Skocz do zawartości

Quentin

Members
  • Postów

    610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Quentin

  1. Moim zdaniem po moich doświadczeniach z ekstraktami wziąłbym 3 x 1,7 kg płynnego . Moja American IPA Stiffler's Mom 2 x 1,7 kg jasny ekstrakt bruntal 1 x 1,7 kg bursztynowy WES 16 Blg Docelowo ciut ponad 20 l piwa Chmielami pobaw się sam , te co wymieniłeś są OK .
  2. Ja zrobiłem przejściówkę z nierdzewki 3/8 - 1/2" . 3/8 na zewnątrz . Filtrator był 3/4 na 1/2" . 3/4 obciąłem , 1/2 do przykręcenia . Pięknie się udało pierwsze zacieranie i filtracja w Lidlowym kociołku .
  3. No ale te konsekwencje , konkretnie ! Chłodziłem tak ostatnio , moje pierwsze warzenie z zacieraniem . Zamknąłem szczelnie , piwo pięknie fermentuje .
  4. Żonę mam wyrozumiałą jak mało kto , w weekendy gotuję ja , więc wychodzi z założenia , że nie wtrąca się do "mojej" kuchni Cały czas mówi się o konieczności szybkiego schłodzenia . Dlatego zastanawiam się , czy lepiej szybciej chłodzić w dwóch garach w zlewie czy zostawić na noc . Ryzyka infekcyjne rozumiem - pytanie - czy dłuższe nocne chłodzenie odczuwalnie pogorszy jakość piwa ? Nie sądzę - mam rację ? Fermentor ma być wtedy niezbyt szczelnie przykryty ?
  5. Zdecydowanie się zgadzam z przedmówcą . Wygodne , można dobrze wymieszać . Dla mnie same zalety .
  6. Witaj . No i w jakiej końcu temperaturze fermentujesz tego lagera ?
  7. Niektórzy z Was stosują chłodzenie w wannie z lodem . Niestety wanny nie mam tylko pusty brodzik . Proszę zatem o radę , czy opcja rozlania warki na dwa mniejsze oczywiście sterylne garnki do chłodzenia w komorach zlewozmywaka jest bardzo nieprawidłowa ? A później zlanie to do fermentora z napowietrzeniem . Proszę o wskazanie minusów i info czy absolutnie dyskwalifikują tą metodę czy tylko zwiększają jakieś ryzyka ?
  8. Święte słowa. Gdy tylko mogę wydłużam cichą do ok miesiąca. OK - ale co z chmieleniem na zimno - dopiero na kilka dni przed butelkowaniem ?
  9. Cork Lambic lub liège Blond
  10. Quentin

    Dobry wieczór

    To ja przekornie : dzień dobry bo to 8:30 rano Powodzenia w warzeniu !
  11. Najwyżej powiedz znajomym , że to Belg i tak ma być
  12. Prawdopodobieństwo jest spore , niemniej ja popełniłem kilka błędów do tej pory któe też dawały prawdopodobieństwo infekcji i nic się nie wydarzyło , więc spokojnie bym czekał .
  13. Quentin

    Icebock

    25% alkoholu czy ekstraktu ?? Bo jeśli to pierwsze to spore wyzwanie
  14. ta 9 wcale nie musi źle smakować . Ja zrobiłem teraz 11-kę spodziewając się lekkości jak 11-ki z koncernów a wrażenie treściwości jest większe niż w koncernowych 13-kach
  15. Quentin

    Browar KAMELEON wita

    Witaj mieszkańcu pięknej Norwegii . Nie mieszkam tam niestety , ale byłem kiedyś w pobliżu na Sylwestrze i odwiedziłęm Bergen Powodzenia w karierze piwowarskiej .
  16. Mówisz o czasie cichej czy refermentacji ? Czy jedno i drugie ?
  17. Wielkie dzięki klisz ! Jak sam przymierzałem to widzę , że 3/8 i 1/2 " spokojnie filtrator podejdzie , 3/4 już raczej nie . Nie chcę rozwiercać na 1/2" bo boję się uszkodzenia garnka i emalii . Na szczęście w pracy mam pracownika - magika - tokarza który zrobi mi przejśćówkę / redukcję z czego chce i na co chce . Zrobię więc na zewnątrz GZ1/2 , przejście grodziowe pod fi otworu ( chyba 18 ) i z drugiej znowu 1/2"GZ pod filtrator 1/2" . Do tego nakrętki mocujące , uszczelki dotoczymy z miękkiego teflonu i włala EDIT : Filtrator 3/4 " ( gruby wąż ) - z drugiej 1/2 zakupiony . Odetnę część 3/4 , zachowam przyłącze mniejsze przy grubszym wężu . Zaworek zamówiłem przemysłowy ( pracuję w takiej branży ) firmy RB ( Bonomi Group ) 3830-3/8" więc dobrej jakości , włoski za ok. 3,96 EUR netto ( minus firmowy rabat ) Mały a trwały I kadź na weekend będzie gotowa .
  18. Teoretycznie tak . W praktyce przez zakryciem fermentora dezynfekuję pokrywę , uszczelkę , rurkę . W rurce pływa roztwór OXI . Przykryte plastikową zakrywką . Moim zdaniem w praktyce małą szansa tu szukać infekcji .
  19. Wydaje mi się , że przy burzliwej CO2 będzie za dużo na takie jednodniowe otwieranie . Na cichej mam szczelne zamknięcie i raz dziennie otwierając pokrywa jest bardzo napięta i upust gazu jest wysoki . A jeśli drożdże wydalają to na pewno nie są szczęśliwe z nadmiaru ekskrementów Uważam rurkę za dobry i skuteczny element . Chroni przed tym co złe z atmosfery , usuwa to co złe w zbiorniku . Jakie ma zatem wady ? ( pytanie do tych co jej nie używają )
  20. No właśnie wczoraj zakupiłem jednak . Mam dylemat co do kranu . Ten plastikowy nie wygląda na trwały i gwint jaki tam nacięli to jakiś wynalazek ( M18x1,5 chyba ) Chcę go zmienić na jakiś zaworek kulowy . Pytanie do depesza ( i innych ) - powiększałeś otwór rozwiercając go wiertłem czy jakąś mini szlifierką ? Chodzi mi o jak najmniejsze uszkodzenie emalii i narażenie na przyszłą korozję . Bez problemu nakręciłeś filtrator 3/4" ? Mieści się spokojnie ? ( chodzi mi o wysokość otworu nad dnem ) Zastanawiam się czy nie zostawić małego otworu , zrobić tam przejściówkę tylko ( mam super - tokarza i warsztat w pracy ) i dać zawór kulowy + filtrator 3/8" czy powiększyć pod filtrator 3/4 ...
  21. Pytanie tylko - jaką porcję - do sprawdzenia efektu wystarczy chyba pół nominalnej ?
  22. Oj już dajcie spokój z tą polityką Nie mało Wam na codzień ? Nie ma co porównywać kosztów wyprodukowania kilkudziesięciu hektolitrów z setkami tysięcy - tym bardziej , że jakość składników i automatyzacja technologii jest na nieporównywalnym poziomie . Szynkę w promocji w Tesco kupicie też za 10 zł a na straganie slow food za ile ? Kilkadziesiąt . Temat rzeka a odpowiedź na tytułowe pytanie tak jak pisałem - znają księgowe w koncernach .
  23. Masz wiele racji . Szkoda tylko , że częściej na forach emocje przekuwają się na te "złe" . Zwiedziłem już kilka forów ( min. motoryzacja , piwo ) i w większości klimat jest taki , że "moja racja jest najmojsza" i każdy kto ma inne zdanie jest w tych emocjach nawalany . Nie twierdzę , że tu jest tak samo jak tam skąd wyszedłem , ale profilaktycznie się obawiam , żeby klimat się nie pogorszył i żeby nowi chcieli zostawać . Żeby pierwszy post pod jakimś pytaniem nie był od razu nasiąknięty jadem w stylu : a do wyszukiwarki to Bozia rączek nie stworzyła ? Chodzi mi o to , że Ci ludzie często wchodzą na forum i pierwsze co pytają , nie wiedząc jaka jest jego konstrukcja i zawartość . Spodziewają się przywitania i "radości" że forum rośnie . W końcu ludzie są najpierw a później piwo ( chyba ... ) Wracając do tematu - po Kopyrze się jedzie bo jest aktywny , bo jest znany . Jechać po nim wolno bez karnie to się jedzie . A ja cenię jego wiedzę , bawią mnie jego blogi , miło mi się z nim rozmawia na festiwalach . A jak przestanie mi się podobać , to skończę go oglądać i tyle . Wino bardzo lubię ale rzadko piję bo zawsze bardziej mam ochotę na piwo Wino lubię do jedzenia . Piwo do jedzenia mi nie pasuje - wolę jego czysty smak . Choć podziwiam osoby które wiedzą jakie piwo do jakich potraw pić . Może tego właśnie mi brakuje ? Zdrówka dla wszystkich życzę
  24. Quentin

    Dzień Dobry

    No nie . Może za daleko od Śląska jest to nasze Zawiercie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.