Skocz do zawartości

Cezary Daniluk

Members
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cezary Daniluk

  1. Full odkryte, nie ma już co regulować. A może to wina reduktora? Mam jakiś "przedwojenny" U mnie też licho grzeje, ja podpiąłem pod butlę 3kg ze starym reduktorem rodem z PL. Reduktor dołączony do ustrojstwa był na butlę 11kg, a ja takowej nie posiadam i nie zamierzam kupować ... nie wiem może stary PL reduktor do malutkich kuchenek ma mniejsze ciśnienie na wyjściu ... co prawda nie próbowałem na nim warzyć, więc nie wiem ile czasu będę nim podgrzewał wodę w garze 50l
  2. #12 odfermentowało od 29 września z 18 do około 7-8blg, smakuje fajnie #13 odfermentowało od 1 października z 19 do 8 blg, smakuje przepysznie jak będzie tak dalej to żonce dosłodzę parę butelek stewią Oba będą stały jeszcze co najmniej jeszcze tydzień, a w tych warunkach termicznych to nie wiem czy nie będą fermentowały z miesiąc czasu ... edit: 13.10 - oba po około 1blg mniej. edit: 19.10 - #12 - około 4blg #13 - około 3blg
  3. Winohobby ma też filię obok mnie na Bródnie na Rembielińskiej, czasem jak na gwałt coś potrzeba i są otwarci to można podskoczyć.
  4. Ja tam belgian dubbla 19blg od początku jadę na T58 w około 15 stopniach nic nie kipi ani nie zamierza uciekać Obok stoi weizenbock 18blg na WB-06 w tej samej temperaturze Po 2 tygodniach fermentacji zamierzam ze 3 kolejne dni popalić a porządnie, tak żeby podnieść temperaturę, żeby sobie drożdże dojadły co mają dojeść, i dopiero zacznę się przejmować mierzeniem bajlingów
  5. Trudno to wypadkiem nazwać, ale : Po wystudzeniu zacząłem zlewać w fermentor z kranikiem - z gara 50l, za chwilę pod fermentorem duuuuża plama z brzeczki. Co się okazało - po myciu nie zamknąłem kranu Więc teraz za każdym razem sprawdzam czy kran zamknięty PS: Poparzyć się nie poparzyłem, nic dziwnego też w kotle nigdy nie utopiłem
  6. Wodę ile razy mi zaciągneło z rurki do wnętrza fermentora, nic z tego powodu nigdy nie było
  7. #13 Belgian Dubbel Wykorzystując zwolnienie i to że siedziałem w domu + oczekujące na zatarcie słody to też uczyniłem. Zasyp: słód pilzneński Strzegom 5kg słód wiedeński Strzegom 1kg słód karmelowy 300 Strzegom 0,4kg słód karmelowy czerwony Strzegom 0,2kg Zacieranie: 63 stopnie - 20 minut 72 stopnie - 35 minut 75 stopni - 1 minuta zacierane w ~18l H2O. Filtracja bezproblemowa, wysładzanie ~12l H2O około 80 stopni. Po wysładzaniu miałem pół gara 50l Gotowanie - 60min Chmielenie: 30g granulatu perle przez całe 60min 15g granulatu spalt select przez 15min Na 15min przed końcem gotowania wsypałem pół kilo cukru kandyzowanego naszej rodzimej produkcji ( przez brak belgijskiego ) Fermentował będę niestety tylko T-58, ale w okolicach 18 stopni, mam nadzieję że da mi to lekkie pojęcie co do tego stylu. Ile blg uzyskałem napiszę później, niestety drożdże będę zadawał w dniu jutrzejszym, na przyszłość trza będzie myśleć o jakiejś chłodnicy, albo warzyć zimą 20 litrów 19blg, chyba ciut za mało wysłodziłem ale co tam. Pół BLG to nic strasznego. #12 bulka że aż miło Temperatura w pomieszczeniu gdzie fermantują #12 i 13 to jakieś 15 stopni z tendencją spadkową ... dam im 2 tygodnie i po tym czasie będę sprawdzał BLG, ewentualnie popalę trochę w kominkach żeby temperatura podskoczyła jak podskoczy to mam nadzieję że drożdżaki dojedzą to co do dojedzenia tam zostanie
  8. #12 weizenbock popełniony w dniu dzisiejszym. Zasyp: 5kg pszeniczny strzegom 1kg monachijski typ 2 strzegom 1kg pilzneński strzegom 70g pszenica prażona strzegom Zacieranie: 43 stopnie 20min 63 stopnie 30min 72 stopnie 30min próba jodowa - prawidłowa 76 stopni i do filtracji i wysładzania. Chmielenie: 30g perle granulatu przez całe 60min. Wysładzałem nie patrząc na balingi tylko na objętość w garze. Wyszły 22l po gotowaniu, czyli może być trochę słabszy weizenbock niż przewidywała receptura na 20l, wystygnie do zadania drożdzy to zmierzę i napiszę co i jak. Ciut ponad 18blg przy 22l. A miało być 19 przy 20l czyli nie jest źle ciut za dużo powysładzałem i za mało wygotowałem.
  9. Ja tam zalewałem kranówę prosto z kranu i żadnych problemów z tego powodu z piwem nie mam
  10. To moja jakoś lepiej mieliła, nie wypadały w całości, a jeśli tak to w niewielkiej ilości.
  11. Ja tam pojechałem maszynką do mięsa, powiem tak - pszeniczne wyszło na tym zacne Grube sitko, mało sypać i trzymać się za rękę - ja tylko 1kg śrutowałem i ręka odpadała
  12. ad1: Przełom Ci się zrobił, prawidłowo i w normie. Białka się wytrąciły i tyle, tak ma być
  13. Zaczynałem od puszek. Zrobiłem 3 warki z puszek, później zacząłem zacierać. Moim zdaniem nawet nie próbuj puszki, no chyba że chcesz rozczarowania To moje skromne zdanie, zrobisz i tak co będziesz uważał za słuszne. Ja za to co miałbym wydać na 2 puszki wolałbym zamówić słodów na minimum 2 warki
  14. Nawet bąbelki pięknie osiadają na szkle Raz je kupiłem, jak dla mnie na tamten czas co je piłem - nie do wypicia
  15. dzisiaj pojechałem luknąć jak idzie refermentacja, i kurde - ale pszeniczniak klaruje mi się w butelkach chyba przed konsumpcją będę musiał mieszać
  16. Ja swojej też za bardzo nie posmakowałem, bo pojechałem na rozlew samochodem ... jakbym pojechał rowerem mógłbym łyknąć go więcej niż tylko z menzurki
  17. #11 Pszenica dubeltowa zabutelkowana. % wyjdzie ponad 7, smak jak na świeże piwo bdb, wszelakie butelkowe pszenice do bani no oprócz Rebel pszenica dubeltowa
  18. Moje poszło w butelki, mocy mu nie brakuje - licząc że cukier do refermantacji podbija % to pewnie będę miał ponad 7 znajomym z pracy powinno podejść Smakowo - młode piwo, powiem tak, niechaj schowają się wszystkie pszenice które w życiu piłem, no może oprócz pszenicy dubeltowej Suligi która nie powiem smakowała mi
  19. Od trzech dni ~2, czyli już stoi i nie pracuje. Jadę rozlewać
  20. Dzisiaj u mnie ~2blg, chyba zostanie do piątku w fermentorze
  21. Jestem po mierzeniu, poprzednio było 3, teraz jest 2 blg. Zostaje jak na razie w fermentorze. Za 2 dni zmierzę, najwyżej rozleję we wtorek, a dlaczego we wtorek - bo wyjeżdżam środa-piątek, najwyżej zostanie na ten czas w fermentorze, będę miał pewność żę przejadły wszystko co do przejedzenia było. Na tą chwilę ma już 6,7% i czuć to już podczas konsumpcji z probówki
  22. No to poczekamy, chociaż u mnie to już ze 6% już ma, jak dojedzą jeszcze to może dojść do 7. Najwyżej będzie pszenica dubeltowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.