Bielok wsio w porządku ;-) ? Bo ścisły' date=' a nawet ciasny tok to chyba ciebie uwiera. Warzysz, żeby taniej się urąbać - wolna wola. Mnie taniocha nie kręci. I nie wyskakuj mi tu z konkursami, bo wielokroć pisałem, że nie będę się naginał pod konkursy. Jak konkurs się dopasuje do tego co uwarzyłem, to może coś wyślę. I niczego nikomu nie narzucam. Wyrażam swoją opinię, mając nadzieję zmobilizować Anmar do większego wysiłku.
Jego przepis zawiera ewidentne błędy np. w postaci słodu czekoladowego (zbyt ciemny kolor, na pewno nie czerwony), słodu monachijskiego (skąd w irlandzkim piwie monach?), chmielenie polskimi chmielami. Oczywiście fajnie jest się poklepywać po plecach i rozpisywać nad cudownością piw otrzymanych od kolegi. Oczywiście piana jest ważna (zwłaszcza dobrze ubita). Ja bym jednak wolał, żeby piwo było postrzegane jako wykwintny napój dla ludzi na poziomie, a nie dla roboli chlejących szczochy z puszki w autobusie przed robotą. Chciałbym, żeby Makłowicz w następnej podróży po Szkocji, nie pieprzył, że słód się maceruje, a na piwo mówił "piwko". Dla ciebie to patos? Ok. Skoro zadowala cię przeciętność, to jesteśmy tu z różnych powodów.
Ja ciebie też
Kiedy to przeczytałem to odruchowo pojechałem na górę żeby sprawdzić czy jestem na właściwym forum.
Panowie po co te nerwy. rozluźnijcie pośladki
anmar a ty się nie przejmuj i warz piwa takie jakie Tobie a właściwie Wam smakują