Skocz do zawartości

Suchejroo

Members
  • Postów

    694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Treść opublikowana przez Suchejroo

  1. Ale on nie pisał nigdzie z tego co widzę o sośnie, a kolega wcześniej. Na zdjęciu pędy świerkowe - ja też takich uzywałem. O jakim poradniku mówisz, o banku drożdży i zamrażaniu z gliceryną?
  2. Kwestia odmiany drzewa. Ogólnie powinny byc dobre w takim razie jeśli są fajne żywiczne. U rodziców w ogrodzie miałem kilka rodzajów świerków, podobne miejsca i zupełnie inne pędy. W tamtym roku chyba w czerwcu zbierałem dopiero. a niektórzy u siebie w kwietniu.
  3. Ale też pytasz o informacje? Bo ogólnie zbiór pędów ma bardzo wąskie okno czasowe. Trzeba na bieżąco monitorować własne pędy bo szybkość dorastania zależy od odmiany, klimaty itd. Inaczej dojrzeją na południu inaczej na północy kraju. Najlepsza metodą jest zerwanie jednego i sprawdzenie aromatu po roztarciu w dłoni. Jeśli jest trawiaste to za wcześniej, jeśli jest przyjemnie żywiczne to można dodawać do brzeczki.
  4. NIe wiem czy bym czekał dłużej. Moim zdaniem jest też opcja, że miałeś za wysoką temperaturę, drożdże szybko zaczęły pracę, temperatura podrosła gwałtownie i jak fermentacja się kończyła to temperatura spadła i drożdże się zatrzymały ( nie lubią spadków, dlatego zazwyczaj podnosimy temp przy końcu). Kolejnym razem, lepiej zacząć w niższej temperaturze i później przenieść fermentor do cieplejszego miejsca, tak by nie było spadku temperatury przy końcu fermentacji. Przy tej warce dodałbym chmiel, zostawił na 3 dni, może cos jeszcze lekko ruszy. Po 3 dniach sprawdził gęstość jeśli wzrasta to poczekał. Jak nie to butelkował.
  5. Raczej przelanie nic nie da. Albo słabo napowietrzone, albo drożdże w słabej kondycji albo zatarte mega wysoko. Jak już chmielił bym w tym samym wiadrze.
  6. Zakwaszał w garze, zagotował brzeczkę po zakwaszaniu więc nie ma o czym mówić, żadnych bakterii nie ma na żadnym etapie.
  7. Nie wiem czy to dobry pomysł na cichą. Ja dawałem do gotowania 280g i było bardzo wyraźne, aż za bardzo. Na Twoim miejscu jak już zrobiłbym herbatę z pędów i dodał przegotowane i ostudzone przy rozlewie EDIT: warka na 10l
  8. Ale to są powody nie kociołka, tylko taniego kociołka. Część problemów miałem na Coobrze, na GF nie mam żadnych z wymienionych po opanowaniu procesu.
  9. Panie, po 12 latach myślisz, że pamięta? Wiśnia to wdzieczny owoc. Można 100% podstawowy słód, albo 50% pilzneński, 50% Maris otter, zacieranie na 68°C bo wiśnie wprowadzą troche cierpkości i potrzeba kontra. Chmiel tylko na goryczkę ze 20IBU, drożdże na początek US-05 i na cichą z 1 - 1,5 kg mrożonych wiśni. Na początek prosta receptura a powinno wyjść dość łatwo.
  10. Nie do końca. Zależy od stylu moim zdaniem. Myślę, że kraft (częsciowo) dobrze opanował NEIPA czy też kwasy. Oczywiście nie każdy. Są też browary które zrobią dobrego Imperialnego Stouta czy też Portera Bałtyckiego, natomiast style których jest mało w sklepach i rzadko się pojawiają to wychodzi, że lepiej mi podchodzą domowe. Kwestia sprzętu itp.
  11. Raczej nie, zdarzało mi się tak robić i nie było problemu. Ciężko też Ci pomóc jak nie wiemy co dokładnie jest problemem. Może daj komus znajomemu/piwowarowi do spróbowania piwa by ocenił co to może być.
  12. Na kegeratorze ustawione mam 4°C. Ja robiłem raz szybkie nagazowanie i juz tego nie robie. Po 36h mam dobrze nagazowane i to mi wystarcza. Okej, jak na szybko potrzebuje to jest to spoko opcja. EDIT: Jak zależy Ci na czasie to możesz ustawić 50psi na 24h i też będzie spoko. Wiele osób tak stosuje.
  13. Raczej czekamy na wnioski z utlenienia.
  14. Tak robie, lecz wysycone jest juz po tych 36h. Po prostu ustawiam 12psi jako ciśnienie wyszynku. Pamiętaj by jak miną te 36h to upuścić ciśnienie z kega i dopiero ustawić niższe ciśnienie do serwowania. Jeśli tego nie zrobisz to 2,7bara będziesz początkowo polewał piwo z kega.
  15. Wygląda wszystko ok, cięzko spiryt w aromacie będzie zniwelować, zazwyczaj aromaty fermentacyjne cięzko przykryc.
  16. Masz czekać aż nie będzie się juz zmieniać przy kolejnych pomiarach. Ani kiedy będzie 0, ani kiedy miną 2 tygodnie. I rzadko uświadczysz 0BLG.
  17. Pytanie kiedy zadałeś drożdże, po 2-3 dniach powinien cukier być przejedzony w większości, zależy od drożdzy i temperatury brzeczki. Masz pianę w fermentorze jeszcze?
  18. Własnie odwrotnie, ta niższa lepsza niż wyższa. Przy 20-21 w temp otoczenia to drożdże zrobią w wiadrze temp wyższą o 2-3 stopnie Zalezne też od drożdzy jakich użyłeś itp. To zapraszam do dyskusji
  19. Stosuje się tylko przy lagerach, podnosi się temperaturę o około 5°C co przyspiesza redukcję diacetylu który mógł wystąpić podczas fermentacji. tak pospieszyłeś się, słabe odfermentowanie póki co a grzebaniem w wiadrze możesz tylko zestresować drożdże Tak, schładzasz do około 0°C i przetrzymujesz minimum dobe by osiadło wszystko na dno porządnie. Dwie doby powinny być ok. I tak, zimne możesz z roztworem cukru wymieszać i butelkować Nie zaleca się nawet przelewać, szczególnie przy IPAch, gdzie łatwiej piwo utlenic. Jeśli nie potrzeba gęstwy to nie ma takiej potrzeby. Fermentujesz w szafie raczej bez kontroli temperatury więc prawdopodobnie masz za wysoką temperaturę i stąd aromat spirytusowy. Tak samo drożdże mogły szybciej skończyc robote przez to.
  20. Lodówka MPM 131-CJ-18 Wymiary (wys.x szer.x gł.) 85 x 55 x 58 cm Nie wiem czy przeżyjesz te 8cm plus 1cm wysokości
  21. Ja ustawiam 40psi na 36h, później 12psi (0,8bar) i drugiego dnia można było butelkować. I nie mam w ogóle problemów z pianą i nagazowaniem. Jak się pieni zwiększam ciśnienie do rozlewu na wyższe i jest git.
  22. Ostatni rzadziej bywam na forum ale widzę, że kolega @Piotr Ba dalej w formie
  23. Albo zrobić na pale ale zamiast pilzneńskiego.
  24. Dalej nie do końca się rozumiemy. Pierwszy raz korzystasz z apki? Na początku podajesz wartości 6% alkoholu, a obie warki które pokazałeś mają inną ilość potencjalnego alkoholu. Moim zdanie dajesz cały czas za dużo słodu. Po pierwsze jeśli dobrze rozumuje i pierwszy raz uzywasz apki GFa, więc pierwszy raz warzysz na GF? 9KG to za duzo na kocioł zacierny moim zdaniem. Mam na automatach 70 warek zrobionych i 9-10kg słodu robie na podwójnym zacieraniu. Dodatkowo nie dobieraj sobie do ilości wody wszystkiego, recepturę układasz tak, by zmieścić się w widełkach stylu. Więc ustalasz wielkość warki na 25l, dodajesz słody i manipulujesz ich ilością by uzyskać te 15BLG (nie wiem czy specjalnie używasz OG i FG a nie BLG). Dajesz 3,5l wody na kg słodu plus doliczasz 3,5l martwej przestrzeni. Ogólnie GF ma tą wartość normalnie wpisaną. Wtedy masz ilosc do zacierania i samo Ci obliczy pozostała ilość do wysładzania. Moim zdaniem w ustawieniach masz coś nakopane, że wylicza Ci 42l wody do zacierania i wysładzania dla warki 25l. To zdecydowanie za dużo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.