Okej to po pierwsze daj ją niżej tak aby zawsze sonda sprawdzała piwo, przekłamywać może tylko jak złapiesz pustą przestrzeń nad cieczą. Przerobiłem sondę w piwie, sondę w gilzie zanurzonej w piwie oraz sondę przymocowaną do boku fermentora zaizolowanego gąbką do naczyń - używam tylko tej opcji, bo jak porównałem temperaturę z temperaturą z iSpindla zanurzonego w piwie to nie różniły się nawet o 0,1°C więc tylko z tego korzystam.
Po drugie kabel do terrarium jest dobrą opcją - stosuję w lodówce do kveików (dogrzało nawet do 50°C bo zapomniałem wsadzić sondę do lodówki i ciągle grzało) ale chociaż test zrobiony. W Twojej sytuacji też da radę - zamocujesz na ściankach tej torby.
Jeśli brak sterownika póki co, to US05 i temperatura 16,17°C to dobra opcja, po prostu jak widzisz, że fermentacja zwalnia to przenieś do mieszkania nawet fermentor. Nic wielkiego się nie stanie w wyższej temperaturze, ponieważ zostało mało cukru, burzliwa się kończy więc drożdże nie naprodukują nic niechcianego, a spokojnie dojedzą resztki.