Skocz do zawartości

Suchejroo

Members
  • Postów

    688
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Odpowiedzi opublikowane przez Suchejroo

  1. Godzinę temu, Kluner napisał:

    Wyszło finalnie 22L na wskaźniku na wiadrze. 
    Co do temperatury mogę wiadro przenieść tylko z 17 stopni do 23, niestety nic pomiędzy nie uzyskam.

    Również zastanawiałem się czy nie dać na koniec do wyższej temperatury na ostatnie 2-3 dni, ale nie wiem czy to nie za wysoko. 
    Rozumiem, że chodzi o to, żeby drożdże odfermentowały wszystko i uniknąć "grantów"?

    No myślę, że i tak tam nic wielkiego się nie wydarzy, ja bym przeniósł do 23. 

  2. 4 minuty temu, Kluner napisał:

    Brzeczka była natleniana metodą przelewania z wiadra do wiadra jak przy pierwszej warce, więc ciężko mi zmierzyć poziom natlenienia, ale przy 10-15 przelewach piany zrobiło się na tyle sporo, że dochodziła pod samo wieczko. (Przy pierwszej warce wyszło idealnie, więc powtórzyłem całość)
    Generalnie pierwsza warka mimo, że z gotowego zestawu na bazie ekstraktów to wyszła przedobra ? Tak więc tutaj powtórka, choć lekko zmodyfikowana i surowce kupowane osobno.  Jedyna różnica to temperatura fermentacji - tym razem jest w dolnej granicy, a nawet ciut niżej, a wcześniej była w górnej przez co (wydaje mi się) było sporo nut spirytusowych do samego końca gdzie cudownie wszystko zniknęło. Tutaj zaś zero nut spirytusowych, a wspomniany lekki kwasek na starcie.

    To póki co jedyna rada - podnieś temperaturę. Ogólnie nigdy nie powtórzysz 2 razy tego samego piwa, zawsze wyjdą niausne np kondycja drożdży itp :) Ile litrów piwa? 

  3. 38 minut temu, Kluner napisał:

    Drożdże US-05 - 2 paczki po 11.5g.

    Mierzone tym:
    https://browamator.pl/areometr-uniwersalny-trzy-skale-0-35-blg-sp-g,3,21,1362
    (choć przyszedł trochę inny). Następnie gęstość w tabelce przyrównana do BLG. Przy pierwszej warce sprawdziło się bardzo dobrze.

     

    Czy możesz powiedzieć coś więcej o hop creep? Niedawno natrafiłem na ten termin, z grubsza poczytałem i rozumiem, że cukry zawarte w chmielu zostaną odfermentowane przez najbliższe kilka dni?

     

     

     

    Nie cukry zawarte w chmielu, tylko chmiel zawierać może enzymy, które są w stanie przekonwertować niefermentowalne cukry w brzeczce na cukry proste z którymi drożdże od razu zaczną się zajmować. Ale nie jest tak, że to musi nastąpić. 

     

    Tu wrzucając chmiel dostarczyłeś tlen, plus CO2 zaczęło się uwalniać i tyle. Normalne zjawisko. Czasami może być tak, że faktyczne fermentacja dodatkowo ruszy gdy dostanie trochę tlenu itp. Czy natleniłeś porządnie brzeczkę przed fermentacją?

  4. 14 godzin temu, Kluner napisał:

    Witam,

    Po 13 dniach od nastawienia warki zrobiłem pierwszy pomiar. 

    BLG spadło z 15 na 4.8 (AIPA). 

    Temperatura pomieszczenia 17 stopni.

    Smak super poza jednym mankamentem, który mnie martwi - zaraz po posmakowaniu czuć lekki kwasek. Nie przeszkadza, ale jednak jest. Warka jest na 2x ekstra jasny i 1x ekstrakt bursztynowy. Poczytałem i teoretycznie przy ciemniejszych ekstraktach może się lekki kawsek pojawić, ale też po drugiej stronie medalu, że "każdy kwaskowy posmak to infekcja".? 

    Mimo wszystko zachmieliłem całość na zimno i jak dobrze pójdzie to za tydzień na butelkowanie. 

    Co sądzicie o tym kwasku? Nie jest intensywny, ale druga osoba też powiedziała, że na wstępie, na chwilkę pojawia się coś kwaskowego na języku. Poza tym piwo i cały proces bez zarzutów. 

    Po zachmieleniu na zimno drożdże oczywiście się obudziły i całość miarowo bulka 2-3x na minutę. 

    Z góry dziękuję za opinie i porady. 

    Ps. Z błędów, trzeci ekstrakt miałem dać pod koniec gotowania i przez to zapomniałem o nim i dałem go na "surowo" do już połowicznie przestudzonej brzeczki. Sam ekstrakt rzeczywiście smakuje jak słodko - kwaśny miód i zastanawiam się czy możliwe, że to od tego. 

     

     

    Po pierwsze to jakie drożdże? 


    Po drugie:

    14 godzin temu, Kluner napisał:

    Po zachmieleniu na zimno drożdże oczywiście się obudziły i całość miarowo bulka 2-3x na minutę. 

     

    Nie drożdże się obudziły, a po prostu uwalnia się CO2 i tyle. Jedynie może zajść hop creep ale nie od razu po wrzuceniu chmielu :)

     

    Po trzecie standardowe pytanie - czym mierzony ekstrakt po fermentacji?

  5. Godzinę temu, Egon126 napisał:

    Jakie warki wychodzą objętościowo??? Gdzieś na FB gość napisał żebym nie nastawiał się na warki większe niż 15-20l,,,

    To gość nie wie co mówi. Ludzie czasami myślą, że te kotły mają jedną objętość. Jeśli faktycznie jest to wersja 35l, to myślę, że nawet 28l brzeczki przygotujesz. 

  6. 26 minut temu, Michal131 napisał:

    później podnosimy temperaturę bo drożdżaki stają się ospałe..? 

     

    Chodzi o to, że jesli masz piwo w temperaturze otoczenia, to podczas fermentacji temperatura wzrasta o 2-3°C, przy końcu znów spadnie do temperatury otoczenia. Drożdże nie lubią szczególnie spadków temperatury, mogą przerwać fermentacje nawet czasami, dlatego pod koniec fermentacji przenosisz do cieplejszego miejsca aby nie spadła temperatura. 

     

    Inna sytuacja jest kiedy masz lodówkę do fermentacji. Wtedy ustawiasz sobie 18°C i nie ważne czy jest początek czy koniec fermentacji - drożdże mają odpowiednią temperaturę przez cały czas. Pod koniec fermentacji stopniowo podnosi się temperaturę, by pozbyć się też niechcianych aromatów, które mogły drożdże naprodukować podczas fermentacji. 

     

    Nie wiem czy opisałem wystarczająco, sory jest niedziela :D 

  7. 9 godzin temu, Michal131 napisał:

     

    Albo dać go w cieplejsze miejsce jednak będzie to minimum 21 stopni. 

     

     

     

    Większość fermentacji prawdopodobnie za Tobą, dobrze jest podnieść wyżej temperaturę, szczególnie, że S04 są leniwe, lubią wolno dojadać i lepiej byś spadkiem temperatury ich nie uśpił. 

     

    Fermentacja się skończy jak BLG nie spada i tyle. Zostaw to w spokoju i sprawdz za tydzień minimum :) 

     

    11 godzin temu, Mlody_BROniar napisał:

    Sam widzisz, że utlenienie w takiej sytuacji odpada.

    dlaczego odpada? Utlenienie może byc w każdym momencie nawet przez chwilowy kontakt z otoczeniem. 

     

     

     

  8. 57 minut temu, Michal131 napisał:

    Chciałem zlać z burzliwej i posmakować co tam wyszło wstepnego i w razie w na spokojną dochmielic mocniej Lubelskim. 

     

    Ewentualnie rozlałbym na cichą do 2 fermentatorow i jeden zostawił tak jak jest.. a 2gi dochmielił. 

    Można też herbatkę zrobić w sumie ;) tylko kiedy ją dodać? 

     

     

    Pytanie czy na chwilę obecną wg Was taka ilość chmielu w mojej pierwszej Warce zrobi wyczuwalny, fajny aromat ? 

     

    Już mam ochotę na dalsze Warki i eksperymenty ?

     

    Moim zdaniem nie kombinuj przy pierwszym. Masz 8,5l brzeczki, podzielisz na pół to w czym będziesz trzymał? W wiadrze 15l? Od razu utlenienie przy chmieleniu na zimno, nie mówiąc o stratach przy chmieleniu. Przy 20g chmielu na 15min nie bedzie nie wiadomo jak mocnego aromatu. Praktycznie ledwo wyczuwalny. Jak chcesz to do tych 8,5l dorzuć jakiegos chmielu na zimno, ale nie dziel na pół bo będziesz mial strat więcej niz piwa :) 

  9. Zrób jak @zasada radzi - 4l będzie dobrze by zacząć. Ja np robie tak, że mam 3,5:1 + 3,5l dla martwej przestrzeni, czyli jak mam 5kg to licze jako 6x3,5 i nie mam problemów. 

     

    1 godzinę temu, Szlukasz napisał:

    Co do śrutowania słodu, to tak jak pisałem srutuje na mokro >  30ml wody na 1 kg słodu, mieszam kilka razy. Czekam 15 minut i wtedy śrutuje. 

    Tego poprawić już się nie da. 

    No właśnie się da. Nigdy nie śrutowałem na mokro i problemów nie mam. Musisz nam pokazać swój słód po ześrutowaniu - ważna jest szczelina i grubość ziarna po śrutowaniu. 

  10. 38 minut temu, Łachim napisał:

    Ja nie korzystam z PBW, ale używam Enzybrew 10 i działa lepiej niż płyn do naczyń. Używam obecnie przy każdej warce,  koszt niewielki, jak się popatrzy na wydajność.

    Niewielki? To rozumiem, ze przechowujesz go po użyciu?

     

     

    20 godzin temu, daniel843 napisał:

    Co do sterylności do do mycia myślę użyć PBW a do dezynfekcji star San hb i desprej doraźnie.

    Ogólnie dobry wybór. Ja sobie fermentory myje płynem do naczyń + StarSan, natomiast PBW do kegów i linii w kegeratorze. Co do wcześniej wspomnianego przez @Łachim enzybrew 10 ja również go stosuję, ale na przykład raz na kilka tygodni do czyszczenia kotła z nalotu - usuwa idealnie. 

  11. Ogólnie, myślę, że głównie chodzi o dwie rady które koledzy już wymienili. Śrutowanie oraz moim zdaniem ważne jest odczekać 5min zanim ruszymy z pompą by się złoże ułożylo wstępnie. Ogólnie możesz podesłać zdjęcie ześrutowanego słodu, napisać ile dajesz też wody do zacierania. Kolejnym pomysłem dać łuskę ryżową - z jakich słodów korzystasz? Przy 100% jęczmienia masz tak również? 

  12. 2 minuty temu, Fradio napisał:

    Tak, zrobione wedlug poradnika naisanego przez @DanielN. Dokładnie metodą skróconą z bonusu.

     

    Zamrażarka ustawiona na -19C. Zmniejszyłem na -21C, ale to samo. Gliceryna pozostaje płynna. 

     

    Pytanie czy to wina zamrażarki, czy może ja coś źle zrobiłem, a może tak ma być?

     

    Nie czytałem poradnika, lecz na moje rozumowanie ma zostać płynne by nie rozerwać ścian komórkowych drożdży, po to dodajesz gliceryne. Gdy zamarzają drożdże to przez rozrywanie ścian komórkowych drożdże giną. A tak w zamrażarce możesz utrzymać je w dobrej kondycji na dłużej bez "zabicia" drożdży.

  13. W dniu 15.05.2022 o 22:51, wróbel napisał:

    Tylko według mnie to na zdjęciu to nie jest sosna. Za krótkie igły. Po za tym młode pędy sosny mogą dochodzić do 20-30 cm.

    Nie próbowałem nigdy dodawać do piwa ( ale w głowie tli się taki zamysł) za to syrop na kaszel a na reszcie naleweczka super.

    Ale on nie pisał nigdzie z tego co widzę o sośnie, a kolega wcześniej. Na zdjęciu pędy świerkowe - ja też takich uzywałem. 

     

      

    W dniu 19.05.2022 o 22:58, Fradio napisał:

    2 tygodnie temu zamroziłem drożdże według poradnika. W oczekiwaniu na zrobienie pudełka że styropianu, probówki zostawiłem w małym termosie. 

    Czy to normalne że cały czas są płynne? 

    Są bardzo gęste ale płynne. 

    Coś nie tak czy tak ma być? 

    O jakim poradniku mówisz, o banku drożdży i zamrażaniu z gliceryną? 

  14. 23 minuty temu, buk0 napisał:

    @Suchejroo Pachną już bardzo przyjemnie, nic z trawy nie wyczuwam. Sama żywica. Dolny Śląsk, te rosną w dosyć zaciemnionym miejscu przez większość dnia, a są o wiele większe niż takie, które widziałem u znajomych w słońcu. A może to nie ma znaczenia. 

    Kwestia odmiany drzewa. Ogólnie powinny byc dobre w takim razie jeśli są fajne żywiczne. U rodziców w ogrodzie miałem kilka rodzajów świerków, podobne miejsca i zupełnie inne pędy. W tamtym roku chyba w czerwcu zbierałem dopiero. a niektórzy u siebie w kwietniu. 

  15. 2 godziny temu, buk0 napisał:

    Dosyć szybko rosną, tydzień temu były niemal połowę mniejsze. 

    Ale też pytasz o informacje? Bo ogólnie zbiór pędów ma bardzo wąskie okno czasowe. Trzeba na bieżąco monitorować własne pędy bo szybkość dorastania zależy od odmiany, klimaty itd. Inaczej dojrzeją na południu inaczej na północy kraju. Najlepsza metodą jest zerwanie jednego i sprawdzenie aromatu po roztarciu w dłoni. Jeśli jest trawiaste to za wcześniej, jeśli jest przyjemnie żywiczne to można dodawać do brzeczki.

  16. 20 godzin temu, Emil_bdg napisał:

    21-22 stopnie. Czasami + 2 stopnie wyższa bo nie mam sterownika ani żadnego pojemnika do utrzymywania temperatury.

    Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
     

    NIe wiem czy bym czekał dłużej. Moim zdaniem jest też opcja, że miałeś za wysoką temperaturę, drożdże szybko zaczęły pracę, temperatura podrosła gwałtownie i jak fermentacja się kończyła to temperatura spadła i drożdże się zatrzymały ( nie lubią spadków, dlatego zazwyczaj podnosimy temp przy końcu). Kolejnym razem, lepiej zacząć w niższej temperaturze i później przenieść fermentor do cieplejszego miejsca, tak by nie było spadku temperatury przy końcu fermentacji. Przy tej warce dodałbym chmiel, zostawił na 3 dni, może cos jeszcze lekko ruszy. Po 3 dniach sprawdził gęstość jeśli wzrasta to poczekał. Jak nie to butelkował. 

  17. 7 minut temu, Emil_bdg napisał:

    Cześć. Właśnie kończę właśnie 2 warkę. Aktualnie white ipa 14,3 blg. Mam do.wrzucenia chmiel na zimno. Aktualnie odfermentowalo do 5 blg. Wrzucałem 2 saszetki suchych drożdży Lallemand Wit. Fermentacja ruszyła 19.04. I teraz kluczowe pytanie. Zlewać na cichą, wrzucić chmiel i butelkować ? Czy ominąć zlewanie i dodać chmiel i butelkować. Czy przelanie na cichą dużo zmieni ?

    Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
     

    Raczej przelanie nic nie da. Albo słabo napowietrzone, albo drożdże w słabej kondycji albo zatarte mega wysoko. Jak już chmielił bym w tym samym wiadrze. 

  18. 2 godziny temu, pogo napisał:

    Ale jeśli po gotowaniu wlałeś do tego samego wiadra bez przemycia tego czymś solidnym np. NaOH... 
    Wiadro, w którym "kwasiłeś" piwo jest już pełne bakterii mlekowych i one zakwaszą każde kolejne piwo, w którym nie będzie dość chmielu, by je powstrzymać... Jeszcze gorzej jeśli kwasiłeś czymś innym, np Brettami.... 
    Samo piwo pewnie wysterylizowałeś poprzez gotowanie, ale co z resztą sprzętu, z którym miało ono kontakt?

    Zakwaszał w garze, zagotował brzeczkę po zakwaszaniu więc nie ma o czym mówić, żadnych bakterii nie ma na żadnym etapie. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.