to co piszesz jest dobre do "zwykłych" warek (powiedzmy <20'P).
przy wysładzaniu "dużych" warek (ris, bw, ww) jest wręcz niezbędny. nie wyobrażam sobie ściągania co 10 min 100ml do próbówki, zatrzymywania wysładzania, chłodzenia próbówki i pomiar spławikiem i znów wysładzanie. a zaprojektować ris'a 25'P z wysładzaniem do objętości jakoś mnie nie wychodzi. no i jeszcze chęć zrobienia czegoś z cienkuszem.
obecnie spławik używam tylko do pomiaru fft, a i tą kontroluję refraktometrem, żeby porównanie z próbką z fermentatora było pewne.
a marzeniem na razie jest refraktometr stacjonarny. niestety trochę za droga zabawka (>250$)