Skocz do zawartości

Pun kOmora

Members
  • Postów

    544
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pun kOmora

  1. A było to tak: pasteryzowałem na sucho rezerwę do pilsa 12,5'P. miało być 3x30min 125'C. niestety za trzecim razem nie włączyłem timera, zająłem się innymi tematami i kompletnie zapomniałem. po ok 4h zauważyłem, że mam coś włączone w piekarniku... nie otwierałem, ale po kolorze widzę, że nastąpiła karmelizacja. i teraz: 1/ czy są jakieś mądre wzory, które pozwolą mi policzyć ile cukru fermentowalnego zostało w brzeczce? 2/ czy ktoś z doświadczenia może powiedzieć, że np. 5% dodatek tak "przyrządzonej" rezerwy może smakowo spie*rzyć piwo (lub też nie)? pozdro!
  2. załóż, że garnek będzie zakryty przykrywką na pewno? przecież temp. pasteryzacji jest niższa...
  3. powyżej napisałem Ci pełny opis testu pozwalający wykluczyć poszczególne elementy "systemu". czemu z tego nie skorzystasz? niestety - moja szklana kula wyczerpała limit danych na ten miesiąc. ps. max w lodówce oznacza max temp. czy max chłodzenie?
  4. no to trzy możliwości: - nie działa przekaźnik w sterowniku - podłącz jakąś lampkę zamiast lodówki i sprawdź czy się zaświeci - źle podłączyłeś lodówkę - nie wiem jak, ale wiem że wyobraźnia lódzka nie zna granic :-) - lodówka nie działa lub sterownik wew lodówki jest ustawiony powyżej 10'C = podłącz lodówkę bezpośrednio do sieci, skręć sterownik wew. lodówki do najniższej temperatury. jeżeli zadziała - zmontuj spowrotem połączenie przez RT-2 i teraz już powinno być w porzo. obstawiam, że to sterownik wew. ale wypisałem wszystko, żeby chata z wątku nie robić. nie wiem co masz za lodówkę, ale niektóre chłodziarki nie schodzą poniżej 10'C, więc też jest taka opcja możliwa.
  5. Bądźmy precyzyjni - lodówka nie pracuje czy dioda się nie świeci (znaczy sterownik nie załącza)?
  6. no to się nie popisałem. już zmieniam. drugie też zmienię, ale nie jestem przekonany :-) szczerze - błędy są dopuszczalne? :-)
  7. Na wstępie - dzięki. Każda uwaga jest dla mnie ważna. Tu się zastanawiam czy problemem jest samo tłumaczenie czy też moja interpretacja. Jeżeli to drugie - zgoda, nie powinno tu jej być. Z drugiej strony forum służy nauce, podchądząc tak do tematu, to tylko certyfikowani sędziowie BJCP mogli by to pisać - ilu ich mamy w kraju? ;-) uważam, że amerykanie gdyby chceli po prostu użyć "jasne" to użyliby "light". w piwie "pale" kojarzy mi się bardziej z przebłyskami, refleksami stąd ta opalizacja. może za daleko posunięte. a w słowniku jest to jest dosłownie "blade" czyli też nie do końca jasne ;-) A co to oznacza? Że nie brudny? W mojej interpretacji bardziej chodzi o kompletność odfermentowania. A w Polsce częsciej mówi się o głębokości. Wydaje mi się, że to samo i tak poszedłeś powyżej połowy @Dr2, żebyś mnie dobrze zrozumiał - nie mam większego problemu zgodzić się z Tobą, jednak jestem też zwolennikiem tłumaczenia a nie "translowania". Tłumaczenie dosłowne kaleczy nasz język i nie powinno mieć miejsca. Jeżeli gdzieś zmieniam charakter informacji to co innego niż gdy zmieniam szyk zdania, używam synonimów, etc... @all - ciekaw jestem innych uwag/opinii, bo może powinienem dać sobie spokój. traktuję to jako naukę i jednocześnie chce pomóc. ale też nie chcę wprowadzać dezinformacji czy nadmiernych prac korygujących.
  8. w ramach douczania języka popełniłem 1A. American Light Lager pierwszy raz, więc chętnie przyjmę krytykę :-) w wolnej chwili zajmę się 1B (American Lager) do 1D (American Wheat)
  9. 1A. American Light Lager Overall Impression: Highly carbonated, very light-bodied, nearly flavorless lager designed to be consumed very cold. Very refreshing and thirst quenching. Aroma: Low to no malt aroma, although it can be perceived as grainy, sweet, or corn-like if present. Hop aroma is light to none, with a spicy or floral hop character if present. While a clean fermentation character is desirable, a light amount of yeast character (particularly a light apple fruitiness) is not a fault. Light DMS is not a fault. Appearance: Very pale straw to pale yellow color. White, frothy head seldom persists. Very clear. Flavor: Relatively neutral palate with a crisp and dry finisz and a low to very low grainy or corn-like flavor that might be perceived as sweetness due to the low bitterness. Hop flavor ranges from none to low levels, and can have a floral, spicy, or herbal quality (although rarely strong enough to detect). Low to very low hop bitterness. Balance may vary from slightly malty to slightly bitter, but is relatively close to even. High levels of carbonation may accentuate the crispness of the dry finish. Clean lager fermentation character. Mouthfeel: Very light (sometimes watery) body. Very highly carbonated with slight carbonic bite on the tongue. Comments: Designed to appeal to as broad a range of the general public as possible. Strong flavors are a fault. History: Coors briefly made a light lager in the early 1940s. Modern versions were first produced by Rheingold in 1967 to appeal to diet-conscious drinkers, but only became popular starting in 1973 after Miller Brewing acquired the recipe and marketed the beer heavily to sports fans with the “tastes great, less filling” campaign. Beers of this genre became the largest sellers in the United States in the 1990s. Characteristic Ingredients: Two- or six-row barley with high percentage (up to 40%) of rice or corn as adjuncts. Additional enzymes can further lighten the body and lower carbohydrates. Style Comparison: A lighter-bodied, lower-alcohol, lower calorie version of an American Lager. Less hop character and bitterness than a Leichtbier. Vital Statistics: OG: 1.028 – 1.040 IBUs: 8 – 12 FG: 0.998 – 1.008 SRM: 2 – 3 ABV: 2.8 – 4.2% Commercial Examples: Bud Light, Coors Light, Keystone Light, Michelob Light, Miller Lite, Old Milwaukee Light Tags: session-strength, pale-color, bottom-fermented, lagered, north-america, traditional-style, pale-lager-family, balanced 1A. American Light Lager (Amerykański Lekki Lager) Ogólne odczucia: Wysoko wysycony, o bardzo niskiej treściwości, praktycznie pozbawiony aromatów lager stworzony do bardzo zimnego spożywania. Mocno odświeżający i gaszący pragnienie. Aromat: Aromat słodowy od niskiego do brak, jeżeli istnieje - może być wyczuwalny jako aromat zboża, słodkości lub kukurydzy. Aromat chmielu niski do brak, jeżeli istnieje to o charakterze korzennym lub kwiatowym. Dopuszczalne jest nadanie niewielkich cech fermentacji drożdżowej (w szczególności delikatny charakter jabłka). Niski DMS nie jest błędem. Wygląd: Kolor od bardzo opalizującej słomki do opalizującego żółtego. Biała, nietrwała piana. Bardzo klarowne. Smak: Stosunkowo neutralne z czystym i wytrawnym finiszem oraz posmakiem zbożowym i kukurydzianym od niskiego do bardzo niskiego, który może dać wrażenie słodkości z powodu niskiej goryczki. Posmaki od chmielu niskie do brak, o charakterze kwiatowym, korzennym lub herbacianym (najczęściej trudne do wykrycia). Goryczka niska do bardzo niskiej. Balans waha się od nieznacznie słodowego do nieznacznie goryczkowego, ale jest stosunkowo wypośrodkowany. Wysokie wysycenie może podkreślać wytrawność finiszu. Cechy głęboko odfermentowanego lagera. Odczucie w ustach: Bardzo niska treściwość (czasami wodniste) . Wysokie nagazowanie drobno szczypiące w język. Komentarz: Stworzone na potrzeby jak najszerszego grona odbiorców. Wyraźne smaki są wadą. Historia: Coors na początku lat 40. produkował krótko lekkiego lagera. Współczesna wersja została pierw wyprodukowana przez Rheingold w 1967r dla „świadomych kalorii” konsumentów, ale jego popularność pojawiła się dopiero w 1973r, gdy Miller Brewing wykupił przepis i skierował produkt do fanów sportu z hasłem „ smakuje świetnie, mniej syci”. Piwo tego rodzaju odnotowało największą sprzedaż w USA w latach 90. Składniki: Dwu lub sześcio rzędowy jęczmień z bardzo wysokim udziałem (do 40%) ryżu lub kukurydzy. Dodatkowe enzymy potrafią jeszcze bardziej obniżyć treściwość oraz obniżyć zawartość węglowodanów. Porównanie stylów: American Lager o niższej treściowości, niższej zawartości alkoholu, niżej kaloryczności. Mniej chmielowy i goryczkowy niż Leichtbier. Parametry: OG: 7,1 – 10 BLG (1.028 – 1.040) IBUs: 8 – 12 FG: 0[-0,5?] - 2,1 BLG (0.998 – 1.008) SRM: 2 – 3 ABV: 2.8 – 4.2% Przykłady komercyjne: Bud Light, Coors Light, Keystone Light, Michelob Light, Miller Lite, Old Milwaukee Light
  10. @zgoda: dzięki przy okazji zauważyłem, że w opisie "katalogu" bjcp 2015 jest link do draft dokumentu z 2014. nie wiem czy różnią się treścią, ale na pewno formatem. to tak pro forma zgłaszam :-)
  11. mi suchary jakie używałem do cydru (mangrove czy jak im tam) w ogóle nie tworzyły kremu, tylko opadały na dno. dodałem do soku i odfermentowały zacnie (z 11 do 1'BLG). dodaj do cydru. jak nie podejmą pracy przez 72h wówczas się martw. aha, a temp uwodnienia dobieram ręką - jak nie parzy, to jest ok ;-)
  12. Blondie zastanawiam się nad tym Co autor (ang) miał na myśli? Co znaczy że piwo jest bardziej asertywne niż inne?
  13. jeżeli chcesz, żeby Ci ktoś pomógł to uszanuj go pisząc co tak naprawdę zrobiłeś (dokładne dane) a jak jest w oryginalnym przepisie.
  14. jeżeli jest taka obawa (nie czytałem czegoś takiego), to wystarczy zmniejszyć ilość drożdży wrzucanych do startera
  15. tak samo jak na mokrych użyj kalkulatora do obliczenia ilości startera http://www.brewersfriend.com/yeast-pitch-rate-and-starter-calculator/#cells_per_gram ale tak koło 3L potrzebujesz z 10'P
  16. jeżeli od kilku dni nie spadł cukier, to butelkowałbym. z resztą - tysiące razy powtarzane na tym forum... no mi po cichej śpieszyłoby się, żeby chmiel za długo z piwem nie obcował (trawiaste posmaki)
  17. skoro chmieliłeś na zimno to chyba zakładasz butelkowanie?
  18. Rozszerz komórkę. Wynik po prostu Ci się nie mieści.
  19. gotujesz chmiel w wodzie, studzisz, filtrujesz, dolewasz. najlepiej przed zakończeniem fermentacji, bo później trudniej (w sumie niemożliwe w warunkach domowych) policzyć aktualne nasycenie piwa przed refermentacją. licz wg kalkulatora. nie będzie dokładnie to, ale przecież browar to nie apteka :-) jeszcze lepszym rozwiązaniem jest ekstrakt chmielowy. tyle, że trochę droższym.
  20. to od razu otwórz browar rzemieślniczy. co się będziesz szczypał
  21. ja po prostu gotuję parę minut i tyle. oczywiście jest czysta i na co dzień nie służy do niczego innego.
  22. Obie metody są ok. Jak dasz luzem, to musisz dekantować w jakiś przemyślany sposób, żeby Ci rurki nie zapchało (np. przez wygotowany "drapak do garów" z nierdzewki)
  23. Pun kOmora

    Pożywka dla drożdży

    no to czytam i zakładam, że w pożywce są następujące witaminy: B1 - tak jak pisałeś, jej stabilność zależy od pH środowiska, "Podczas procesów kulinarnych straty sięgają 20-50%" B2 - termostabilna, B4 - nic o jej stabilności nie znalazłem, ale skoro B5 jest mniej stabilna, należy przyjąć że strat nie ma albo są znikome (<15%) B5 - straty podczas gotowania od 15 do 30% B6 - termostabilna B12 - termostabilna w środowisku pH 4-7 (czyli dla brzeczki ok) PP - w termostabilna i odporna na odczyn środowiska zakładam też, że minerały (Mg, Na, K, Ca, Zn) nie ulegają rozpadowi (i tak pewnie nie występują w formie czystej. jako, że jestem totalnym amatorem, chętnie przyjmę konstruktywną krytykę ;-)
  24. 100% racji. jednak dla dobra forum oraz nerwów Twoich i użytkowników staraj się mniej upuszczać ciśnienia poprzez posty. inni odpowiadają i ćwiczą sobie swoją wiedzę. i niech tak zostanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.