Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

On 4/20/2021 at 7:16 PM, kris2682 said:

Zagwozdka : zebrałem gęstwę z bitter na S04. Wlazło do dwóch słoików litrowych. Jeden cały, drugi połowa. Chciałem to przepłukać i pierdut spadł mi jeden słoik. Pech że ten pełny. Po przepłukaniu w drugim zostało na dnie dosłownie 1cm ciemnego na dnie, a jasnych ładnych drożdży może pół cm. Chciałem uwarzyć IPE, warka 19l gęstość 14blg.  Kalkulator podaje zapotrzebowanie 110 ml gęstwy. Co radzicie? Może nastawić litrowy starter z tego co zostało? Była by okazja przetestować nowo nabyte mieszadlo. Czy się nie bawić i kupić paczkę sucharów bo czas mam, warzenie w piątek. A może połączyć, paczka sucharów i dolać co zostało? 

 

Ja bym nie kombinował i dał suchary.


O ile za mało nasz tej gęstwy? Bo ok. „pół cm” nijak ma się do 110ml (spróbuj  policzyć szacunkowo z wysokości i średnicy słoika). Może się okaże, wcale nie jest jej za mało albo będzie minimalny underpitching.

 

Namnożyć drożdże w starterze zawsze możesz jeżeli chcesz się w to bawić, ale przy s-04 chyba szkoda zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.04.2021 o 19:16, kris2682 napisał:

Zagwozdka : zebrałem gęstwę z bitter na S04. Wlazło do dwóch słoików litrowych. Jeden cały, drugi połowa. Chciałem to przepłukać i pierdut spadł mi jeden słoik. Pech że ten pełny. Po przepłukaniu w drugim zostało na dnie dosłownie 1cm ciemnego na dnie, a jasnych ładnych drożdży może pół cm. Chciałem uwarzyć IPE, warka 19l gęstość 14blg.  Kalkulator podaje zapotrzebowanie 110 ml gęstwy. Co radzicie? Może nastawić litrowy starter z tego co zostało? Była by okazja przetestować nowo nabyte mieszadlo. Czy się nie bawić i kupić paczkę sucharów bo czas mam, warzenie w piątek. A może połączyć, paczka sucharów i dolać co zostało? 

 

 

Ja osobiście bym dał jedną paczkę sucharów i to co Ci zostało. S04 są tanie, więc szkoda kombinować. Myślę, że to spokojnie da radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej, znowu wam zabiorę czas ale już mnie trafia coś z tym nagazowaniem: zrobiłem 11l czekoladowego stouta i muszę przyznać że smak i aromat jest całkiem całkiem tyle że brak piany i - co mnie najbardziej wkurza - brak gazu!. Poprzednio też nagazowanie było kiepskie więc teraz zamiast syropu wsypałem cukier bezpośrednio do każdej butelki. Minęły 3 tyg i gazu bark. Pytanie: co robię nie tak? Piwo było przelane na cichą - czy to możliwe że CAŁE drożdże zostały w pierwszym fermentorze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, g_berger napisał:

Hej, znowu wam zabiorę czas ale już mnie trafia coś z tym nagazowaniem: zrobiłem 11l czekoladowego stouta i muszę przyznać że smak i aromat jest całkiem całkiem tyle że brak piany i - co mnie najbardziej wkurza - brak gazu!. Poprzednio też nagazowanie było kiepskie więc teraz zamiast syropu wsypałem cukier bezpośrednio do każdej butelki. Minęły 3 tyg i gazu bark. Pytanie: co robię nie tak? Piwo było przelane na cichą - czy to możliwe że CAŁE drożdże zostały w pierwszym fermentorze?

Po fermentacji drożdże w piwie są zawsze, czasem mniej (po cold crash), ale nie ma opcji, żeby w takim piwie ne podjęły pracy w sprzyjającej temperaturze.

Może kapslownica felerna, zrób test z butelką PET.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kapslownica eterna wygląda na sprawną i jak się spojrzy na kapsle to są równo dociśnięte ale wiadomo - może być jakaś nieszczelność. z tym petem dobry pomysł. dodatkowo oprócz że do peta dam kolejne piwo do kilku butelek z zamknięciem patentowym. przy okazji: będzie to gose na kwasie mlekowym :)

wiem wiem - na bakteriach byłoby lepsze ale tego jeszcze nie umiem hehe

dzięki za sugestie i rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem stouta i dodałem 0,5kg płatków górskich bez kleikowania. odcisnąłem je dość mocno. Na ile to może zaburzyć późniejsze badanie BLG? Po prawie dwóch tygodniach fermentacji spławik pokazał 5BLG. Zostawię jeszcze na tydzień, ale po spróbowaniu podejrzewam, że niewiele tam się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zacierałeś te płatki? Jakie było początkowe blg, drożdże, temperatura?

Normalnie zatarte płatki (nawet bez uprzedniego kleikowania powinny spokojnie skleikować się podczas zacierania) po prostu zwiększają początkowe blg, w żaden sposób nie "zaburzają" pomiaru.

Dla większej pewności pomiaru zawsze można jeszcze sprawdzić spławik na czystej wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, INTseed napisał:

Chyba miałem eterne i jak kapslowałem to robiła wgłębienia.
Jak długo robiłeś cold crash i w jakiej temperaturze?

nie robiłem cold crash'u

moja eterna jak narazie większość kapsluje na płasko bez zniekształceń, chociaż faktycznie zdarzają się zagniecenia na środku kapsla ale rzadko, jakies 1/20. możliwe że to zależy od jakości kapsla. ale poprzednie piwo kapslowałem innymi kapslami i też gaz był poniżej oczekiwań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, punix napisał:

Ale zacierałeś te płatki? Jakie było początkowe blg, drożdże, temperatura?

Normalnie zatarte płatki (nawet bez uprzedniego kleikowania powinny spokojnie skleikować się podczas zacierania) po prostu zwiększają początkowe blg, w żaden sposób nie "zaburzają" pomiaru.

Dla większej pewności pomiaru zawsze można jeszcze sprawdzić spławik na czystej wodzie.

Tak, starałem się trzymać okolice 68 stopni. Drożdże S-04, początkowego BLG nie mierzyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, PanJaqb napisał:

Czy po zakwaszeniu piwa ?lactobacilusami? gęstwa będzie miała ten sam profil w kolejnym piwie? Czy należy zebrać drożdże przed zakwaszeniem piwa?

 

Nie znam się to się wypowiem: zakwaszasz, gotujesz, fermentujesz, lub odbierasz drożdże i zakwaszasz, lub nie odbierasz drożdży w ogóle-  bakterie nie znikną z takiej gęstwy.

Więcej np tu:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, planuje uwarzyć Hefe. Na wiki znalazłem polecana recepturę, w której jest sporo przerw. 
 

Cytat

- 45°C - 15 min
- 55°C - 15 min
- 62°C - 40 min
- 72°C - 40 min


W jaki sposób odmierzać czas zacierania? Chodzi mi o to, że zanim podgrzeje zacier z pierwszej przerwy do drugiej (z 45 stopni do 55 stopni) to upłynie jakaś ilość czasu(u mnie dosyć sporo, ponieważ grzeje na kuchence), w której enzymy oczywiście też będą działać na cukry złożone. 
 

Mam odmierzać czas zacierania wyłącznie po osiągnięciu temperatury danej przerwy czy zalecacie jakoś inaczej to rozegrać?

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

6 minut temu, Tatasek napisał:

- 45°C - 15 min
- 55°C - 15 min
- 62°C - 40 min
- 72°C - 40 min

grzanie do 45°C  przerwa 15 min

grzanie do  55°C  przerwa 15 min
 grzanie do 62°C przerwa 40 min
grzanie do  72°C przerwa 40 min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tatasek napisał:

Mam odmierzać czas zacierania wyłącznie po osiągnięciu temperatury danej przerwy

tak

Jeżeli chcesz uprościć:

55 możesz pominąć

62 i 72 możesz zrobić jako 67 stopni.

Potem podgrzej do 76-78 (wygrzew)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wędzony stout. Zacieram już 70 min i wynik próby jodowej na czerwono (dekstryny). Słody palone (dośc spora ilość) dodana w 20 min zacierania. Jest sens dalszego zacierania? Czy raczej nie da się już przeprowadzić negatywnej proby jodowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.