Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony

[INTseed]

Dzień dobry, jest taka sytuacja że gęstwa w34/70 nie ruszyła chociaż miałem nadzieję że ruszy, a nie ruszyła bo była stara xD.  I teraz: doczytałem na tutejszym forum że można bezpiecznie przetrzymać brzeczkę w fermentorze tak ze 3 - 4 dni ale moja będzie stała dłużej, jakiś tydzień zanim dotrą do mnie zamówione drożdże. Doczytałem też że przed zadaniem drożdży dobrze by było brzeczkę pasteryzować. Pytanie jak to zrobić? Wsadzić wiadro do jakiegoś gara i dogrzać do tych 80 st? Czy jak bo jakoś sobie nie wyobrażam tej pasteryzacji. Jeszcze jakby nie było kranika to może by wlazło jedno w drugie ale z kranem brak szans. Poradzicie coś? Z góry dzięki

Jak stara gęstwa?

[zasada]

Godzinę temu, maniekpiwosz napisał:

witam dodałem drożdże SafeAle s-33 do brewkitu Gozdawa Amber Lager. Czy coś z tego wyjdzie? Fermentuje od 6 godzin około.

Jak kolega @fotohobbynspisał: wyjdzie z tego piwo. Bursztynowe piwo górnej fermentacji.

Jaka masz temperaturę fermentacji? To od niej i od czystości zależy więcej niż od składników natum etapie.

No i witaj na forum, powtórkę pytania w innym wątku usunę - nie crosspostujemy.

[maniekpiwosz]

Temperatura brzeczki około 23 stopnie,zastanawiam się czy przenieść do piwnicy gdzie jest około 17-18 stopni. Zastanawiam się jako całkowity laik co jaki czas trzeba dolewać wodę do rurki fermentacyjnej.

[zasada]

Zacząć w 17 i podnieść do 23 na koniec jak najbardziej. Zaczynać w 23 i przenosić do 18 nie ma sensu.

 

Wodę możesz uzupełnić jak jej poziom spadnie poniżej gwarantującego oddzielenie piwa od powietrza.

 

Przed następną warką poczytaj forum i wiki bo z tego brewkitu wyjdzie Ci kacogenny koszmar. Zbyt wysoko fermentujesz jak na te drożdże. W +23°C kup voss kveik Danstara albo Mangrove Jacks.

[maniekpiwosz]

Ojej aż tak, może coś jednak z tego wyjdzie:) następnym razem użyje już właściwych drożdży i brewkitu, póki co fermentuje nieźle, zastanawiam się czy warto robić fermentację cichą.

[zasada]

11 minut temu, maniekpiwosz napisał:

Ojej aż tak, może coś jednak z tego wyjdzie:) następnym razem użyje już właściwych drożdży i brewkitu, póki co fermentuje nieźle, zastanawiam się czy warto robić fermentację cichą.

Wyjdzie. Będzie jednocześnie najlepszym piwem świata (bo swoim) i takim niekoniecznie najlepszym (obiektywnie).

Co do odpowiedniości drożdży i brewkitu, to pomijając nazewnictwo, najważniejszy jest dobór drożdży do temperatur, które jesteś w stanie zapewnić. Na początku raczej nie będziesz się wkręcał w budowanie komory fermentacyjnej etc., ale już tą piwnica da Ci szansę na w miarę sensowną fermentację szczepami takimi jak Danstar Nottingham, byle temperatura brzeczki była na początku niższa, powiedzmy 15°C.

A tak, na górze zostają te droższe o których pisałem.

Powodzenia!

[INTseed]

Od razu miałeś zanieś do piwnicy. Uchyl trochę okno będzie jeszcze lepiej. Po trzech-pięciu dniach zamknij je.
Zasada z drożdzami jest taka aby początek fermentacji był w dolnej granicy drożdzy.

[g_berger]

3 godziny temu, INTseed napisał:

Jak stara gęstwa?

w lodówce stała lekko ponad tydzień zabezpieczona zgodnie z zasadami przechowywania gęstwy. do dzisiaj nie ruszyła. temp. 9 st. niby miałem plan żeby dać świeżych drożdży do fermentora, który od zadania gęstwy nie był otwierany ale drożdże będe miał dopiero za kilka dni. koledzy raczej odradzają ratowanie nastawu

[punix]

Godzinę temu, g_berger napisał:

w lodówce stała lekko ponad tydzień zabezpieczona zgodnie z zasadami przechowywania gęstwy. do dzisiaj nie ruszyła. temp. 9 st. niby miałem plan żeby dać świeżych drożdży do fermentora, który od zadania gęstwy nie był otwierany ale drożdże będe miał dopiero za kilka dni. koledzy raczej odradzają ratowanie nastawu

 

Tydzień to nie jest jakoś długo, trochę dziwne, że nie ruszyła. Sprawdzałeś blg?

[INTseed]

w lodówce stała lekko ponad tydzień zabezpieczona zgodnie z zasadami przechowywania gęstwy. do dzisiaj nie ruszyła. temp. 9 st. niby miałem plan żeby dać świeżych drożdży do fermentora, który od zadania gęstwy nie był otwierany ale drożdże będe miał dopiero za kilka dni. koledzy raczej odradzają ratowanie nastawu

Ile czasu jest w piwie?

[Łachim]

Jeśli chodzi o gęstwę, to trzeba uważać, żeby jej przy zbieraniu nie natlenić, bo to potrafi pobudzić drożdże do pracy,  wtedy przejadają rezerwy energii, której nie mają jak odzyskać, bo nie mają pożywki (brzeczki). Od jakiegoś czasu wolę dzielić startery niż zbierać gęstwę, ale zdarzyło mi się dać gęstwę do kolby z jakąś ilością brzeczki jak do startera, dać na kilkanaście godzin na mieszadło i potem od razu do lodówki. Może tak dłużej postać, chociaż oczywiście to wszystko na sens, jeśli mamy pewność, że nie ma infekcji. 

[g_berger]

3 godziny temu, INTseed napisał:

Ile czasu jest w piwie?

zadana 26/09 blg 16 wg refraktometru mierzone przed chwilą, piwo nie jest zepsute - upuścilem nieco kranikiem - pachnie jak piwo smakuje jak piwo bez jakichś nieciekawych nut ale drożdży też nie czuć. może jednak zaryzykować z nowymi drożdżami z kilka dni?

[zasada]

16 minut temu, g_berger napisał:

zadana 26/09

Czyli w przyszły poniedziałek?

[g_berger]

oj pomyłka -  warzenie było 20/09

[Glabro]

W dniu 23.09.2022 o 07:18, Krzywonos Jerzy napisał:

Cześć wszystkim.  Dostałem od sąsiada zestaw na APA ale bez chmieli. Dokupiłem 150g Calypso 14%aa. Chciał bym uzyskać piwo z wyraźną goryczką. W ile IBU celować i którą metodą liczyć? Z kalkulatora IBU wynika że wystarczy brzeczkę gotować 40min żeby uzyskać piwo ok 30 IBU. Czy jest jakis powód dla którego w większości przepisów brzeczkę gotuj się 60min?

Ok 10g z tego co przeznaczasz na 30 min przesunąłbym na 10 min a pozniej dopelnilbym chmielem na ost 5min czy nawet na poczatek schladzania do uzyskania 35ibu-40ibu bo 25gr to mało i piwo będzie puste w smaku jeśli chodzi o smak pochodzący od chmielu. Później gdzieś z 60g wrzuciłbym na zimno na cichą fermentację. Przy chmielach z dużą zawartością AA inaczej się nie da i często chmielenie na goryczkę się pomija bo chmielenie na aromat i tak wniesie duży poziom ibu.

Edit: acha dodam jeszcze, że jeśli użyjesz chmielu z duzym AA na aromat, zwlaszcza na oststnie min gotowania, to ważne jest szybkie schladzanie brzeczki. Mój kalkulator, ktorego używam, najwyraźniej etap schladzania przyjmuje bardzo szybki bo piwa wychodziły bardziej goryczkowe niż planowalem. Warto to wziąć pod uwagę aby nie okazało się że chciałeś 35 ibu a wyszło 50 bo coś nie pyklo przy schłodzeniu albo hop spider się przytkal i było w nim wciąż blisko 100stopni.

Edytowane 26 Września 2022 przez Glabro

[g_berger]

Dobry wieczór informuję zebranych że stara gęstwa w34/70 zadana do 11 l piwa rozpoczęła jako-taką pracę po tygodniu przebywania w 9 stC. hehe nigdy nic nie wiadomo .. może i będzie jeszcze z tego keller. jak mawiał klasyk: "są na tym świecie rzeczy o których fizjologom się nie śniło" hehehe

[Krzywonos Jerzy]

@Glabro dzięki za odpowiedź i cenne wiadomości, ale piwo warzyłem w niedziele, więc po ptokach. Chmiel dodałem wg schematu 10g-60', 10g-10', 5g-10'. Wg kalkulatora IBU wyszło 40. Zostało mi 120g tego chmielu, 14%aa. Ile wg Ciebie dodać na zimno bo chciałem dac wszystko? Dodam że wyszlo mi 21l brzeczki 13BLG.

Edytowane 27 Września 2022 przez Krzywonos Jerzy

[punix]

50 g to już zdecydowanie zauważalna ilość, jak masz ochotę to można i 120 dać. Przy czym im więcej chmielu, tym większe będziesz miał też straty. Poczytaj o metodach filtrowania przed butelkowaniem (cold crash, druciak, rajstopa). Chyba, że masz hopstopper, to zdecydowanie ułatwi sprawę.

[Krzywonos Jerzy]

@punix filtrowanie ogarniam. Rajstopa dale radę. Choć niedawno kupiłem hopspidera o oczku 500 μm i zastanawiam się czy nie uzyć go jako filtra. Choć go gotowaniu w nin chmielu mimo wszystko jakies drobinki chmielu były w brzeczce.

[punix]

U mnie hopspider się nie sprawdził w tej roli - po pewnym czasie się zaklejał i nie udało mi się przelać całości.

[smola]

Od kilkunastu warek używam tylko hopspidera do filtrowania po chmieleniu na zimno. Zdezynfekowanego wkładam do wiadra z piwem po wcześniejszym CC i dekantuję tuż spod tafli piwa, przesuwając wężyk w miarę ubytku. Skończył się problem z gushingiem, ostrą zalegającą i piekącą goryczką.

[Pawelw3]

Cześć, butelkowałem niecałe 2 tyg. temu milky stouta, do każdej butelki dodałem około 2,5g cukru, jednak po tym czasie dalej praktycznie w ogóle nie ma gazu, nie powstaje żadna piana. Butelki leżą w szafie w temperaturze 18 st., piwo robione na drożdżach safale s-04. 

[Łachim]

Poczekaj jeszcze z 2 tygodnie, jeśli było dobrze zakapslowane, to powinno być ok.

[karol1000]

W dniu 1.10.2022 o 20:26, Pawelw3 napisał:

Cześć, butelkowałem niecałe 2 tyg. temu milky stouta, do każdej butelki dodałem około 2,5g cukru, jednak po tym czasie dalej praktycznie w ogóle nie ma gazu, nie powstaje żadna piana. Butelki leżą w szafie w temperaturze 18 st., piwo robione na drożdżach safale s-04. 

Ja bym im podwyższył trochę temperaturę i kilka razy potrząsnął butelkami. Ale ogólnie spokojnie. Dostaną parę stopni więcej i ruszą.

[INTseed]

Cześć, butelkowałem niecałe 2 tyg. temu milky stouta, do każdej butelki dodałem około 2,5g cukru, jednak po tym czasie dalej praktycznie w ogóle nie ma gazu, nie powstaje żadna piana. Butelki leżą w szafie w temperaturze 18 st., piwo robione na drożdżach safale s-04. 

Robiłeś CC?