Skocz do zawartości

Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.


elroy

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, mkrawc napisał:

 

Chyba się nie zgodzę, "jeśli" znaczy "pod warunkiem że" co znaczy, że przeciwne zachowanie powoduje przeciwny skutek. Ewentualnie mogłoby być "nawet jeśli stosuje się je w stężeniu wyższym niż zalecane", wtedy znaczenie byłoby takie jak piszesz.

Z logiki zdania wynika, że skoro nie spowoduje przy przekroczeniu, to tym bardziej w dawce zalecanej. Niemniej zgodzę się, że "nawet" rozwiałoby wątpliwości.

 

W dniu 16.12.2020 o 18:17, elroy napisał:

Skonsultowałem:

"To jest celowo nieprzetłumaczone, bo nie ma polskiego odpowiednika. Malinojeżyna to tayberry"

Można by określić ją jako odmianę malinojeżyny o tej nazwie, jako że jest krzyżówką i maliny i jeżyny, lecz z dodatkowymi składowymi.

 

Chyba potrzebne będzie podforum dla tej książki :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


W przeciwieństwie do wybielacza i jodoformu, środki kwasowe nie wywołują wad smakowo-zapachowych jeśli stosuje się je w stężeniu wyższym niż zalecane.
 


A jak to jest napisane w oryginale? Nie to że to ma duże znaczenie dla sensu książki, ale z ciekawości co autor miał na myśli.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gawron napisał:

Czy ktoś z Was, kto wybrał jako opcję przesyłki Pocztex otrzymał już już książkę? Moja od 6 dni wisi ze statusem wysłana. 

Tak, jest problem który dzisiaj rano został już zgłoszony do logistyki, a tam do naszego opiekuna w Pocztexie

Jeszcze nie wiadomo gdzie tkwi problem, ale wygląda aktualnie sytuacja tak. Mówimy o wysyłkach z 14.12

1 - część osób paczki otrzymała, mimo braku informacji w trackingu.

2 - część osób ma poprawne informacje, paczki są dzisiaj dostarczane.

3 - cześć osób mam braki w trackingu i braki oczywiście w dostawie.

 

Jeżeli ktoś ma przypadek nr 3, bardzo proszę o kontakt na sklep@piwo.org (tam najchętniej, żebym się nie pogubił) z numerem zamówienia, lub danymi allegro. Jeżeli w poniedziałek do 10-11.00 nie będzie zmiany w śledzeniu, to wyślę ponowne zlecenia na wysyłki do Paczkomatów. Proszę od razu wysłać preferowany nr paczkomatu. Zwrotnie wyślę instrukcje co do dalszego postępowania.

Sprawdzam teraz każdy nr listu. Sprawa jest skomplikowana logistycznie, ale damy radę.

Problem dotyczy tylko wysyłek przewoźnikiem Pocztex 48 z dnia 14.12.2020. Wszystkie inne paczki są realizowane z tego co widzę bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.12.2020 o 22:50, darinho napisał:

Pozwolę sobie na jedną krytyczną uwagę, bo zakładam, że książka jest merytorycznie super i tak dalej. Dlaczego zdjęcia są czarno białe? Czy nie było możliwości zrobić ich w kolorze? Przynajmniej niektórych? Bo jednak w tematyce piwa, barwy mają znaczenie. Są tu np czarno białe zdjęcia porównujące różny poziom palenia słodów, porównanie różnych płatków zbożowych, zdjęcie starteru drożdżowego czy zdjęcia chmieli itp. Albo zdjęcie ze strony 48 pt "próbki różnych rodzajów słodu pokazujące wpływ słodu na barwę piwa" Jeśli jest ono czarno białe to praktycznie traci rację bytu. Nie chcę, żeby wyszło, że od razu się czepiam a nawet jej jeszcze nie czytałem, ale po wstępnym przejrzeniu tak mi się to rzuciło w oczy. 

Teraz na forum już nie będzie porad typu "zajrzyj do wiki" tylko "obczaj u Palmera na stronie xyz" ?

 

Panie/Panowie, od razu wyjaśniam kwestie techniczne dotyczące kolorystyki książki. 100% zdjęć, wykresów i innych elementów graficznych jest dokładnym odzwierciedleniem oryginalnego wydania z 2017 r. W kolorze są tylko 4 strony okładki, w tym pasek kolorystyczny na drugiej stronie okładki i nomogram alkaliczności resztkowej na 3 stronie okładki. Cała reszta w oryginale i w naszym tłumaczeniu jest czarno-biała. Oczywiście pomijając 2 strony reklamowe na końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.12.2020 o 16:14, Joosto napisał:

Strona 210.  Tabela wartości brix i pH owoców i warzyw : mamy nieprzetłumaczone Boysenberry : malinojeżyna

To jest problem z tym tłumaczeniem. Zauważ, że malinojeżyna to inny owoc. Na razie nie ma tłumaczenia na polski, jeżeli się pojawi, to uwzględnimy w kolejnym wydaniu. https://pl.wikipedia.org/wiki/Boysenberry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oryginale jest: Unlike bleach and iodophor, acid sanitizers will not cause off-flavors at higher-than-recommended concentrations.

Tłumaczenie jest dobre i myślę, że wszyscy właściwie to rozumieją. Ale OK. Może dodanie "nawet" byłoby precyzyjniejsze: W przeciwieństwie do wybielacza i jodoformu, środki kwasowe nie wywołują wad smakowo-zapachowych NAWET jeśli stosuje się je w stężeniu wyższym niż zalecane.

2020-12-18_225239.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o fakt, że większe stężenie środków kwasowych tych wad nie spowoduje, w stosunku do zalecany wartości.

Nie jest zapisane, że mniejsze je wywoła.

 

Uważam, że masz rację. Próbuję czytać między wierszami, ale też innego znaczenia nie zauważam.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za przesyłke, jest juz od dawna u mnie! Jestem pod wrażeniem organizacji mimo wszystko, tak jak było planowane to bez żadnych opóźnień jest u Nas!

Wesołych Świąt, życzę kolejnych sukcesów! 

IMG_9254.JPEG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie witam szanowne koleżanki i szanownych kolegów.

Książkę kupiłem, a jakże, żeby zdobyć podstawy teoretyczne przed pierwszą warką. I tu na samym początku zonk. W większości źródeł jakie znalazłem do tej pory  polecano rozpuszczanie suchego ekstraktu na zimno, natomiast Palmer, o ile dobrze zrozumiałem, sugeruje dodawanie połowy ekstraktu do gorącej brzeczki już po gotowaniu i dopełnienie zimną wodą do pożądanej objętości. O ile rozumiem cel stosowania takiego schematu, bo jest ot dobrze  wyjaśnione, to naprawdę boję się utworzenia trudno rozpuszczalnej kluchy. Ktoś robił już w ten sposób i może podzielić się uwagami z praktyki???

Jak coś nabroję w kuchni przy pierwszej warce to mnie szanowna małżonka więcej tam nie wpuści.

Jeszcze jedno - nie wiem jak Wam, ale nie przeszkadza stosowanie równolegle dwóch jednostek miar. Nie żebym nie umiał sobie tego ogarnąć, ale to po prostu rozprasza. W Polskim wydaniu powinny być tylko miary zgodnie z SI.

Edytowane przez Piotr Woźniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piotr Woźniak napisał:

nie wiem jak Wam, ale nie przeszkadza stosowanie równolegle dwóch jednostek miar. Nie żebym nie umiał sobie tego ogarnąć, ale to po prostu rozprasza. W Polskim wydaniu powinny być tylko miary zgodnie z SI.

Z kolei wielu polskich piwowarów korzysta z anglojęzycznych źródeł  i podwójny układ miar w książce pomoże w konwersji przepisów i ilości składników na układ SI bez osobnego przeliczania ich przy pomocy kalkulatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, czy pomoże.? Dla mnie podwójny układ zawsze zaciemnia obraz. Ale zastrzegam, ze to moje subiektywne zdanie i absolutnie zrozumiem, jeśli ktoś ma inne. Mnie osobiście łatwiej przeliczyć z układu A na B, niż motać się przez cały rozdział z dwoma układami.

Ale podkreślam, ze to moja subiektywna opinia i nie uzurpuję sobie prawa do nieomylności.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Piotrze za sugestie!

Wyrzucenie wartości w jednostkach imperialnych ma trochę głębsze konsekwencje wpływające bezpośrednio na treść książki, receptury, załączone tabele i przeliczniki. Nie wiem, czy nawet moglibyśmy coś takiego bez uzyskania stosownych zgód zrobić. Ustalenie tego zajęłoby znacznie dużo czasu i sądzę, że jeszcze książka by się nie ukazała ;) Natomiast powiem tak, ze skromnego doświadczenia. Z czasem jak zaczniesz zaglądać na strony amerykańskie, czy brytyjskie bardzo łatwo czyta się receptury, bo większość bazuje na podobnych wartościach wagowych. Po zaznajomieniu się z książką na pewno przychodzi to łatwiej. Aczkolwiek jest to fakt, że jak ktoś zaczyna, to może pomyśleć: na cholerę mi te funty :)

 

A odpowiadając na pytanie dotyczące suchego ekstraktu - oczywiście robią się kluchy, to normalne. Około 10-20 minut delikatnego mieszania rozpuszcza taki ekstrakt bez problemu. Na pewno nie zostaną Ci kluchy. Robiłem tak w porterze przy około 18Blg i nie było problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • elroy zmienił(a) tytuł na Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.
  • elroy odpiął/ęła i przestał(a) promować ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.