Skocz do zawartości

INFEKCJE


frc

Rekomendowane odpowiedzi

 

[...]

Siarka czyli dwutlenek siarki (zapałki) czy siarkowodór? Jak jest mocno mętne to może być coś na rzeczy z infekcją, bo S-33 raczej lubią zbyt mocno klarować wity.

 

Raczej obstawiałbym siarkowodór, z tym, że jak wcześniej pisałem osoba postronna wąchająca piwko chwile po przelaniu już tego zapachu nie czuje. 4 butelki rozlane w żadnej się piana nie nie trzyma  i dziś już trochę mniej czuć ten zapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie - nawet ostatnio Polska IPA była tak mętna i nie chciała się sklarować. Pomogło zbicie temperatury (lodówka, do 8C) i sklarowanie żelatyną. Po 2 dniach od zadania żelatyny klarowność w fermentorze była bardzo fajna - dopiero wtedy piwo poszło w butelki :) Piwko nawet odniosło drobny sukcesik na Świętokrzyskiej Lidze Piwowarów, więc wszelkie infekcje odrzucam - po prostu było mętne i już. Ewidentnie problem z zacieraniem/słodem - wydajność też była znacznie niższa niż zwykle.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moje pierwsze Pale Ale też było takie i trafiło do butelek, w butelkach ładnie się sklarowało i nie było mowy o infekcji. Coś było zwalone przy warzeniu lub cholera to wie. 

Jak długo mniej więcej stało w butelkach? 

 

Nie pamiętam dokładnie ale było to około 3-4 tygodni, coś około miesiąca. 

Ale miałem 2 warki które nie chciały się sklarować lub skalowały się w butelce do połowy takie dziwolongi. Od chyba 4 warki wszystko mam ładnie klarowne już po 10-15 dniach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co w ogóle zaglądasz przy tak intensywnej fermentacji. Zostaw w spokoju i wszystko będzie ok.

Blg spadło z 12 do 4 a to już 12 dzień burzliwej dlatego moja ciekawość raczej usprawiedliwiona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Po co w ogóle zaglądasz przy tak intensywnej fermentacji. Zostaw w spokoju i wszystko będzie ok.

Blg spadło z 12 do 4 a to już 12 dzień burzliwej dlatego moja ciekawość raczej usprawiedliwiona.

 

Też uważam, że taka ciekawość jest jak najbardziej usprawiedliwiona - po takim czasie większość pszenic już dawno kończy fermentację :)

Pytanie brzmi: czemu u Ciebie wygląda to tak, jakby burzliwa jeszcze trwała w najlepsze? Jaki drożdżak i temperatura f.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie brzmi: czemu u Ciebie wygląda to tak, jakby burzliwa jeszcze trwała w najlepsze? Jaki drożdżak i temperatura f.?

 

Warka z ekstraktów pszenicznych WES, chmielenie przez tzw. HGB w 10 litrowym garnku chmielem aromatycznym Lubuskim 50 g (szyszki), po gotowaniu uzupełniono do 20 l, drożdze suche WB-06 zadane w temp 22 st., Fermentacja w styropianowej lodówcę chłodzona 2 PET`ami. Mimo upałów w komorze panowała najpierw temp 20 st., później ustabilizowała się na poziomie 17 - 18 st. Cały czas fermentuje. Ostatnia podobna warka pszeniczna zakończyła się po 10 dniach burzliwej.

Edytowane przez jsakic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Po co w ogóle zaglądasz przy tak intensywnej fermentacji. Zostaw w spokoju i wszystko będzie ok.

Blg spadło z 12 do 4 a to już 12 dzień burzliwej dlatego moja ciekawość raczej usprawiedliwiona.

 

Też uważam, że taka ciekawość jest jak najbardziej usprawiedliwiona - po takim czasie większość pszenic już dawno kończy fermentację :)

Pytanie brzmi: czemu u Ciebie wygląda to tak, jakby burzliwa jeszcze trwała w najlepsze? Jaki drożdżak i temperatura f.?

 

 

 

 

Po co w ogóle zaglądasz przy tak intensywnej fermentacji. Zostaw w spokoju i wszystko będzie ok.

Blg spadło z 12 do 4 a to już 12 dzień burzliwej dlatego moja ciekawość raczej usprawiedliwiona.

 

A to zwracam honor. Zmyliło mnie to, że zna zdjęciu wygląda jakby fermentacja trwała w najlepsze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Fermentacja w styropianowej lodówcę chłodzona 2 PET`ami. Mimo upałów w komorze panowała najpierw temp 20 st., później ustabilizowała się na poziomie 17 - 18 st. Cały czas fermentuje. Ostatnia podobna warka pszeniczna zakończyła się po 10 dniach burzliwej.

Myślę, że warto teraz podnieść nieco temperaturę - WB-06 zwykle odfermentowują stosunkowo mocno, często "za mocno", dając piwa wytrawne.

Jeżeli masz możliwość, to wystaw fermentor do pomieszczenia 20-22C na kilka dni i po tym czasie zrób pomiar. Powinieneś otrzymać w miarę dobrą odpowiedź czy już butelkować, czy jednak się wstrzymać :) Na pewno nie butelkuj tego jeszcze teraz - 4 Blg na tych drożdżach + piana na powierzchni może wskazywać na dalszą fermentację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co brać piwowarska powie na ten oto widok? Piwo to American Stout po 10 dniach fermentacji burzliwej zlewany na fermentację cichą. Organoleptycznie wydaje się być w porządku, ani w aromacie, ani w smaku nie wyczułem niczego niepokojącego. Piwo po bardzo mocnym natlenieniu fermentowało bardzo intensywnie przez ok. dwie doby w 19 C, do brzeczki zadałem dwie saszetki zrehydratyzowanych drożdży S-04.

post-12930-0-47251200-1440857484_thumb.jpg

Edytowane przez kostas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.