Elimster Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 (edytowane) 3 kg pilzneńskiego 1 kg monachijskiego 200 g caraaroma 500 g słodów palonych 500g laktozy Próba jodowa wyszła tak jak powinna wyjść czyli negatywnie. Zacierałem jednotemperaturowo. Nie zabiłem drożdży skoro dałem je do tak mocnej brzeczki ? Edit. Korekta jednostek i treści. Edytowane 16 Września 2014 przez Elimster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichalW Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Zabiłeś około połowę, jeżeli wsypałeś suche drożdże bezpośrednio do brzeczki. Elimster 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Drożdże dadzą radę. Za mało wody do wysładzania użyłeś. Śmiało możesz to rozcieńczyć. Elimster 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elimster Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Drożdże zostały uwodnione przed zadaniem. Dzięki za pomoc panowie szczególnie Tobie Wihura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
massmess Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Witam, drodzy forumowicze, czy to to na załączonym zdjęciu to jakaś infekcja? proszę o szybką odp. gdyż jestem w trakcie butelkowania. Kolory na zdjęciu są mocno przekłamane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Resztki drożdży, butelkuj nie przejmuj się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sosik Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 zatarłem double oatmeal stouta, filtruje a raczej probuje od 45min, i na poczatku leci ok po chwile cieniutka stróżka w węzyku, próbowałem już drugi raz wygrzać zacier i znowu nastapiło to samo, w zasypie: 3,5kg pale ale 1 kg przeniczny 1kg monachijski 0,5 kg carapils 0,5 kg karmelowy 0,5kg czekoladowy palony 0,5kg jeczmienia palonego 0,8kg płatków owsianych blyskawicznych 35 min w 64st i 45 w 71 potem do 78 i do wiadra z filtratorem w oplocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bzdzionek Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 (edytowane) Być może za drobna śruta i masz uszkodzoną łuskę, bo w zasypie nie ma nic szczególnego, co by mogło spowalniać filtrację. Sprawdź jeszcze, czy się nie zapowietrza. Edytowane 27 Września 2014 przez Bzdzionek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumcajs Opublikowano 3 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 Jak przekroczyłem 80 stopni (moja pierwsza warka, więc proszę bez złośliwych komentarzy, bo dopiero zaczynam ogarniać sprzęt), to od razu wylać i się dalej nie bawić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crosis Opublikowano 3 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 (edytowane) Nie. Wlej zimnej wody, żeby szybko obniżyć temperaturę i zacieraj dalej. Ewentualnie dosyp pilzneńskiego - żeby dorzucić trochę enzymów. Chyba, że to koniec zacierania, wtedy po prostu kontynuuj. Shit happens, pilnuj się następnym razem. Edytowane 3 Października 2014 przez crosis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Floki Opublikowano 3 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 witam. czy ten produkt nadaje się do ewentualnego dosłodzenia cydru? http://www.bdsklep.pl/zielony-listek-150g-stevia-naturalny-slodzik-w-pudrze,id-34036?gclid=CKSbxNGFkcECFQ3LtAodyVEA4w Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amorph Opublikowano 3 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 Stewia podobno ssie. Czytałem na forum o cydrach i tam robili testy z dosładzaniem różnymi słodzikami. Były uwzględnione słodziki w pastylkach, stewia i ksylitol (cukier brzozowy). Ja swoje cydry dosładzałem przy butelkowaniu ksylitolem. Nie ma absolutnie żadnych obcych posmaków ani aromatów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaras Opublikowano 3 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2014 (edytowane) http://www.bdsklep.p...CFQ3LtAodyVEA4w Stewia podobno ssie Każdemu jego porno, ale fakt - mi też stevia nie podchodzi, a w tej cenie to jest praktycznie 250g ksylitolu i to od sprawdzonego dostawcy a nie od krzaka z alledrogo. Inna sprawa że po co dosładzać cydr - wystarczy odpowiednie jabłka i drożdże. Edytowane 3 Października 2014 przez jaras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pifffko Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 Witam, robię pszeniczne z dodatkiem WB-06. Po ich zadaniu okazało się, że brzeczka nie schłodziła się jeszcze i miała jeszcze 31,5'C. Czy drożdże zadziałają prawidłowo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 Tak, ale schłodź jak najszybciej do poziomu ok. 20°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 Witam, robię pszeniczne z dodatkiem WB-06. Po ich zadaniu okazało się, że brzeczka nie schłodziła się jeszcze i miała jeszcze 31,5'C. Czy drożdże zadziałają prawidłowo? I tak, i nie. Nie zginą co prawda, przejedzą co mają do zjedzenia, ale stworzą niewskazane dla profilu piwa smaki i aromaty (guma balonowa itp). A przede wszystkim powstaną alkohole wyższe, a te skutkują kacem na drugi dzień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forestly Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 Witam. Właśnie warzę swoją 22 warkę i mam poważny problem. Zatarłem Roggenbiera (55% żyta) za pomocą odwrotnej dekokcji, wygrzałem, przelałem na filtracje i stało sie coś dziwnego. Nie dość że brzeczka nie leci wcale to jeszcze zacier jest jednolitą masą która nie chce oddzielić od wody. W sensie że gęste młóto nie opada na dno wiadra tylko sobie pływa swobodnie po całej objętości. Dodam jeszcze że używam wiadra z browamatora, jako filtartora i nie miałem jak narazie z nim żadnych problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumcajs Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 Poczytaj to: http://www.piwo.org/...projekt-zytnie/ i to http://www.piwo.org/...tracja-roggena/ Masz tam sporo różnych podpowiedzi. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 (edytowane) Witam. Właśnie warzę swoją 22 warkę i mam poważny problem. Zatarłem Roggenbiera.. To normalne w żytnim piwie. Filtracja jest koszmarem. Zmierz temperaturę zacieru, jeśli jest niższa niż 78st, to wlej z powrotem do gara i podgrzej. Pilnuj też, żeby utrzymać maksymalnie wysoką temperaturę wody do wysładzania. Tak czy inaczej nie licz na filtrację bezproblemową. Edytowane 4 Października 2014 przez Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forestly Opublikowano 4 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2014 (edytowane) Nie no spodziewalem sie ze nie bedzie latwo ale nie na to że nie będzie leciec nic a nic. Zaraz podgrzeje to do jakis 85 i co najwyzej zostawie na noc. Edytowane 4 Października 2014 przez Marcin Moneta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widmon Opublikowano 5 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 Witam! Na początek - dzień dobry. Czytelnikiem forum jestem już od dawna, popełniłem już też kilka warek, nigdy się jednak jeszcze forum udzielałem, życie zmusiło mnie jednak do skorzystania z tego wątku. Miałem w planie IPA ok. 15blg, jednak wydajność przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania i wyszła 18tka. W związku z tym pytanie czy uwodniona saszetka US-05 sprosta zadaniu przefermentowania Imperial IPA, czy nie. Ewentualnie jakie kroki naprawcze podjąć, dokupić i dodać drugą? Proszę barzdiej doświadczonych kolegów o pomoc. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 5 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 (edytowane) Ten kalkulator http://www.mrmalty.com/calc/calc.html podaje 1.3 saszetki przy 18 BLG i 20 litrach. Edytowane 5 Października 2014 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widmon Opublikowano 5 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 Ten kalkulator http://www.mrmalty.com/calc/calc.html podaje 1.3 saszetki przy 18 BLG i 20 litrach. Dzięki, przydatne narzędzie. Różnica niby niewielka, ale jednak. Pytanie czy można ryzykować fermentowanie jedną saszetką i ewentualnie jeśli fermentacja utknie zadać dodatkową, czy lepiej od razu próbować zdobyć następną i zadać jak najszybciej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 5 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 (edytowane) Najlepiej to użyć odpowiedniej ilości drożdży i zadbać o temperaturę fermentacji. Jeśli masz jedną, no cóż, pewnie dadzą radę. Na przyszłość jakaś nauka jest. Ja napewno bym zrobił jakiś starter, no ale to za wcześnie pewnie na takie rzeczy... Edytowane 5 Października 2014 przez Mariusz_CH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widmon Opublikowano 5 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2014 Najlepiej to użyć odpowiedniej ilości drożdży i zadbać o temperaturę fermentacji. Jeśli masz jedną, no cóż, pewnie dadzą radę. Na przyszłość jakaś nauka jest. Ja napewno bym zrobił jakiś starter, no ale to za wcześnie pewnie na takie rzeczy... Niewatpliwie masz rację, gdybym wiedział co mnie czeka przygotowałbym starter. Sęk w tym, że wcześniej warzyłem na strzegomskich słodach z tej partii na którą wszyscy narzekali i osiągałem wydajność niecałe 70%. Na nowy sezon pierwszy raz zamówiłem słody z Optimy i wyszło mi jakieś 85%. W ten sposób zostałem z gęstą brzeczką i małą ilością drożdży. Dodam od razu, że rozwodnienie też nie bardzo wchodzi w grę, bo wolny fermentor mam na 27L i boję się, że jak wleję ze 24L to US-05 ze swoją pianą się nie zmieszczą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi