Skocz do zawartości

OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem na etapie robienia wygrzewu i odcięto mi właśnie wodę w kranie. Mam w garnku tylko 5l które nie wystarczy mi na całe wysładzanie. W pobliskim sklepie jest tylko żywiec w cenie 7zł za tą samą ilość więc jeśli chciałbym przeczekać awarię to polecacie np wyslodzic ile mogę a z resztą się wstrzymać jak i z gotowaniem brzeczki przedniej ?

Podobna sytuacja trwała ostatnio 2h

Edytowane przez advisorylyrics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, advisorylyrics napisał:

Jestem na etapie robienia wygrzewu i odcięto mi właśnie wodę w kranie. Mam w garnku tylko 5l które nie wystarczy mi na całe wysładzanie. W pobliskim sklepie jest tylko żywiec w cenie 7zł za tą samą ilość więc jeśli chciałbym przeczekać awarię to polecacie np wyslodzic ile mogę a z resztą się wstrzymać jak i z gotowaniem brzeczki przedniej ?

 

jaka iloscia powieniens wyslodzic ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, leonzn napisał:

 

jaka iloscia powieniens wyslodzic ?

Wysładzam do osiągnięcia zakładanego blg, ale pewnie koło 15l

 

Po przelaniu do kadzi filtracyjnej, akurat woda pojawiła się na nowo. Dzięki

Edytowane przez advisorylyrics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

w dniu wczorajszym warzyłem moją drugą warkę ze słodów. Po zadaniu drożdży wczoraj około godziny 22 do teraz cisza... troszkę się martwi ponieważ , zawsze do tej pory startowała fermentacja bardzo szybko. Drożdże  US WEST COAST M44 Mangrove Jack's, moczone przed zadaniem w tem. 25C.

Piwo to West Coast IPA 14°BLG.

NIe wiem czy nie popełniłem błędu i zadałem w zbyt wysokiej temp. było już późno jak sprawdzałem temperaturę brzeczki to wychodziło 27C.

 

Pytanie w związku z tym:

 

CZy jeszcze zaczekać?

CZy zadać już teraz S05 - takie mam?

CZy drożdże można przedawkować, jeśli tak to jaki to ma wpływ na cały proces i poźniejszy smak...

CZy brzeczka może sobie stać bez pracy z drożdżami? Jeśli tak to ile?

 

Piszę w tym wątku ponieważ dotyczy to, aktualnej i pilnej sytuacji.

 

Z góry dziękuje za ewentualne podpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Mariusz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

w dniu wczorajszym warzyłem moją drugą warkę ze słodów. Po zadaniu drożdży wczoraj około godziny 22 do teraz cisza... troszkę się martwi ponieważ , zawsze do tej pory startowała fermentacja bardzo szybko. Drożdże  US WEST COAST M44 Mangrove Jack's, moczone przed zadaniem w tem. 25C.

Piwo to West Coast IPA 14°BLG.

NIe wiem czy nie popełniłem błędu i zadałem w zbyt wysokiej temp. było już późno jak sprawdzałem temperaturę brzeczki to wychodziło 27C.

 

Pytanie w związku z tym:

 

CZy jeszcze zaczekać?

CZy zadać już teraz S05 - takie mam?

CZy drożdże można przedawkować, jeśli tak to jaki to ma wpływ na cały proces i poźniejszy smak...

CZy brzeczka może sobie stać bez pracy z drożdżami? Jeśli tak to ile?

 

Piszę w tym wątku ponieważ dotyczy to, aktualnej i pilnej sytuacji.

 

Z góry dziękuje za ewentualne podpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Mariusz.

 

Za wysoka temperatura brzeczki. Powinny już w takiej temperaturze ruszyć. Nie docisnąłeś źle pokrywy? Skąd wiesz że nie ruszyły?

Jak chłodzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie chłodziłem.
 
Nie przypuszczałem że to ma wpływ na smak piwa.....
 
Jeśli zabiło drożdże to może i lepiej - zadam nowe w niższej temperaturze. Czy to będzie miało jakiś wpływ na jakość piwa?
Nie zabiłeś. Jeśli nie potrafiłeś schłodzić do około 17C to trzeba było zostawić do rana. Ja tak robie. Kup sobie przezroczysty fermentor.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli sugerujesz czekać? Czy dodać porcję?
Ja bym sugerował poczekać do jutra rano. I dopiero wtedy bym zadał drugie drożdże. Miałem takie sytuacje, że bulkanie zaczynało mi się dopiero po prawie 48h od zadania. Widocznie drożdże były takie sobie, i musiały się namnożyć.


Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 https://piwoszarnia.pl/filtrator-do-piwa-typu-prosty-25cm-p-947.html posiadam taki o to filtr.

 

Niestety brzęczka nie chce się filtrować.

1. Brzęczka podgrzana do 78 stopni
2. Ułożenie się złoża ok 20 min
3. Słody kupione w sklepie piwnym pośrutowane już
4. Ilość słodu to 4,5 kg więc chyba standardowo

A mimo to kapie 1 kroplę na sekundę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 https://piwoszarnia.pl/filtrator-do-piwa-typu-prosty-25cm-p-947.html posiadam taki o to filtr.
 
Niestety brzęczka nie chce się filtrować.
1. Brzęczka podgrzana do 78 stopni
2. Ułożenie się złoża ok 20 min
3. Słody kupione w sklepie piwnym pośrutowane już
4. Ilość słodu to 4,5 kg więc chyba standardowo

A mimo to kapie 1 kroplę na sekundę....
Pewnie już za późno, ale czasem pomaga dmuchnięcie w kranik. Jaki zestaw robiłeś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj warzyłem małą warkę, dodałem gęstwę z poprzedniego piwa (zebrana dzień wcześniej, więc świeżutka), drożdże zadane wczoraj ~13, dziś ~8 zero oznak fermentacji.

Tzn, na brzeczce cały czas utrzymuje się piana, ale nie jest to taka ładna piana fermentujących drożdży, raczej wygląda na taką przyschnięta pianę powstałą podczas napowietrzania.

Wiem że strzeliłem dużego babola przy zadawaniu drożdży, miałem ~10L dobrze schłodzonej brzeczki (~16C) i dodałem do tego ~1L prawie wrzącej brzeczki z odzysku resztek z dna gara , dopiero potem sobie uświadomiłem że tych resztek było natyle dużo że mogłem zbytnio podnieść temperaturę wypadkową (wiem, wiem głupota ale cóż stało się) :(nie sprawdziłem potem temperatury i zadałem drożdże, które w dodatku przepłukałem bardzo zimną wodą (myślę że max 10 - 15C miała), zastanawiam się czy nie za bardzo "zszokowałem drożdże) i może szlak je trafił :(

Nie wiem czy już panikować (nie mam innych drożdży, nowe najwcześniej mógłbym jutro po południu zadać).

Zakładając czarny scenariusz, że ubiłem drożdże, czy do jutrzejszego popołudnia brzeczka przetrwa?? (w tej chwili stoi w temp ~16-17C), a może zlać ją do drugiego fermentora (przy okazji pozbyłbym się przynajmniej część martwych drożdży), wstawić do lodówki i przetrzymać do jutrzejszego popołudnia (do momentu zakupu drożdży)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Karolus napisał:

Zakładając czarny scenariusz, że ubiłem drożdże, czy do jutrzejszego popołudnia brzeczka przetrwa??

Jesli drożdże nie ruszą, jednym z mozliwych rozwiazan jest ponowne zagotowanie brzeczki w celu pasteryzacji, schłodzenie i zadanie nowych drozdzy, juz bez serwowania im takich przygód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Karolus napisał:

Zakładając czarny scenariusz, że ubiłem drożdże, czy do jutrzejszego popołudnia brzeczka przetrwa??

Dolewając litr wrzątku do 10 litrów brzeczki o temp. 16°C teoretycznie podniosłeś temperaturę do 24°C, więc takiej, w której drożdże są bezpieczne, ale trzeba wziąśc pod uwagę 2 fakty:

1. drożdże górnej fermentacji zbierają się w górnej części objętości

2. wrzątek, który dolałeś również zebrał się na górze, więc tam ta temperatura była z pewnością dużo wyższa.

 

Ja bym zrobił tak, jak radzi Ci @Kaniutek - w tej sytuacji to chyba najlepsza opcja. Jeśli nawet część drożdży przeżyła (a raczej tak jest) to będzie ich raczej za mało, żeby poprawnie sfermentowały piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jeśli nie ruszą do jutra, to bezpieczniej będzie przed zadaniem nowych drożdży zagotować brzeczkę, tak?
A szlak nie trafi brzeczki przez te 48h bez drożdży? (zakładając że nie ruszą)?

 

@eltomek, napowietrzałem zaraz po wlaniu tego felernego litra, więc temperatura powinna się szybko obniżyć, a zadanych drożdży było na 100% dużo więcej niż powinno , wlałem jakieś 200-300ml, więc nawet biorąc poprawkę że były marnie płukane to i tak dużo więcej niż potrzeba na 11l brzeczki...
 

 

 

Edytowane przez Karolus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Karolus napisał:

szlak nie trafi brzeczki przez te 48h bez drożdży? (zakładając że nie ruszą)

Jak Ci nie ruszy nic w 48 godzin to pogratulować sterylności procesu (to taka małą dygresja ;) ).

 

Zostaw to w spokoju, będzie wszystko ok, nie ma szans żebyś uśmiercił wszystkie drożdże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zablokował(a) i odpiął/ęła ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.