Korelacja czasowa każe myśleć, że wpis ten jest inspirowany ostatnią "aferą" z tym, że Mentzen się kiwał po wypiciu. Szczerze ? Mam to w piź***dzie. Kolejny przykład, jak święci i nieskazitelni ludzie mediów karmią nas pierdołami byle tylko nie gadać o istotnych kwestiach. A potem tylko: "brońmy wolne media!!!". Jak ja się cieszyłem gdy wszystkie media w ramach protestu przestały emitować te swoje ścieki, nareszcie był spokój. Normalnie jestem zaskoczony, że jeszcze Janeczek Śpiewak nie zejsrał się na twitterze, że to promocja alkoholizmu i nie złożył zawiadomionka do płokułatuły. Poza tym - nie ufam ludziom, którzy nie piją...
A byłbym zapomniał - piwowarstwo domowe (ale i również winiarstw, gorzelnictwo), również postrzegam jak przejaw je****ania tego chorego systemu i chorych głów nami rządzącymi i jeszcze bardziej chorych, którzy ich wybierają od 30 już lat. Nie mówię, że to coś zmieni, ale sama świadomość, że tej hołocie nie zapłacę VATu i akcyzy z tytułu kupna piwa daje mi chorą satysfakcję. Każdy pozyskany nowy piwowar domowy cieszy mnie jeszcze bardziej, dlatego apeluję o wyrozumiałość dla nich. Oczywiście w skrajnym przypadku jakby wszyscy się na to przerzucili to świnie dobiorą się i do słodów i drożdży i uzasadniając to walką z alkoholizmem opodatkują słody, drożdze, chmiele jak spiryt.
W ramach protestu powinniśmy wszyscy wyjść na ulicę i wywalić na hejnał po browarze. Wszystkich nas nie zamkną wszak....