josefik

Wszystko się zgadza oprócz chronologii. Mały browar mały "basen", większy browar większy basen. Za dwa lata to ogródka braknie ;D

parafrazując jakąś reklamę - prawie jak basen

znalazłem zdjęcie mojej małej z przed 2,5 roku. Fermentator jednak w domu to rzecz potrzebna wręcz niezastąpiony

Powiedzmy że to Ale ale na pewno nie Belgian

Jutro szykuje się do "warzelnej nocki" na początek pils potem /jeśli drożdże do jutra podejmą wyzwanie/ to coś angielskiego bitter bądź brown ale /dawno nie robiłem/. Jeśli drożdże nie "wstaną" to zrobię kolejnego dolniaka. Start 17-18. Transmisja jak zwykle dostępna

Zamiast spać warzę i wędzę.

Od wczoraj na warsztacie jest piwo o roboczej nazwie Wielkopolskie Powstańcze. Styl oczywiście grodziski, warzone w 92 rocznicę zdobycia Mroczy przez powstańców.

eee... to my już dawno wyzwoleni

Dla mnie Tuwim jest bożyszczem w kwestii wyrafinowanych przekleństw

"Na pewnego endeka co na mnie szczeka"

Próżnoś repliki się spodziewał

Nie dam ci prztyczka ani klapsa.

Nie powiem nawet pies cię jebał,

bo to mezalians byłby dla psa.

i jeszcze tu

http://www.eioba.pl/a82229/ca_ujcie_mnie_wszyscy_w_dup_wiersz_j_tuwima

A na marginesie to nie znam normalnego człowieka który by sobie nie przeklął częściej lub rzadziej . To naturalne. Natomiast znam kilku którzy na zewnątrz "ą" "ę" - tak zwana kultura wysoka, natomiast w domu za ścianą w "domowym ognisku" dają szoł.

104 użytkowników !

Św. Mikołaj zrobił swoje

Grzesiu grunt to chwytliwa nazwa

pewnie tak z tego warzenia wyjdzie piwo z pianą na 4 palce, która zazwyczaj zostaje nawet wtedy kiedy piwa w szkle już nie będzie.

Powodzenia w modernizacji instalacji życzę

No właśnie, od tego chciałbym Cię uchronić Witbier, pszeniczne, żytnie lepiej przelutuj od razu.

Cześć Wiktorze

Ten filtrator nacięciami do góry nie zapycha Ci się?

Zrobiłem kilka warek w ten sposób ale odwrócenie go nacięciami do dna było przełomowe

Skala kolorów nie wchodzi w skład zestawu, tak jest napisane na zdjęciu.

Da się ją dokupić osobno?

http://browarzyciel.pl/news/skala-kolorow-piwa/

Przemo pochwal się jeszcze swoim wynikiem z dziennika piwnego, bo warto

zrobiłem zasyp przy 40 % mocy, jak już zaczął wyhamowywać przyrost. Ale następnym razem spróbuję tka jak radzisz.

chodzi o to że sterownik trochę głupieje jeśli wsypiesz zimniejszego słodu i zwiększa moc którą później już nie może wytracić.

u mnie po ponad roku praktyki wychodzi ładna prosta kreska ale też z tym walczyłem.

Z wykresu /chyba/ wynika że robiłeś zasyp na pełnej mocy grzałek. Lepiej jest zastopować sterownik i włączyć od nowa tok żeby

moc była dodawana od zera. unikniesz wtedy tego niekontrolowanego wzrostu temp. ponad zadaną.

Kapslowałem od razu plastikiem. Osad pozostał w butelce.

Zrobiłem okazjonalnie Tripla w "szampanówkach" używałem do tego korków plastikowych i drutowania. Nie sprawiło mi to żadnych problemów, prosta robota.

Warka 117 GSA przelana na cichą blg 5,1

... nawzajem drogi kolego

edit

znaczy drodzy koledzy

No chyba, właśnie zacieram

warka 119

Tmave

skład:

bohemski - 4,5kg

monachijski I - 2kg

wiedeński - 0,28kg

cara 20 - 0,23kg

carapils - 1,3kg

carafa special - 0,2

czekoladowy 0,2

kawowy 0,1

Zacieranie

68°C - 55 min.

podgrzanie do 76°C

chmielenie/dodatki

saaz - 40g 90 min.

perle - 20g 60 min.

saaz - 20g 20min.

drożdże

wlp 838

blg początkowe 12,5

Ja już w domku ale warzenie zostawiam na jutro, mam rozładowane baterie To jest najcięższy weekend w roku jeśli chodzi o intensywność pracy a mnie się zachciało jeszcze piwo zrobić. Dam mu nazwę 23, 8, 0, 5 Najważniejsze że 1/3 za mną

Pieron myślałem że ci będę towarzyszył i też machnę, jednak zamiast "szczęśliwego zakończenia" wybiorę z musu "dobre otwarcie". Jak wrócę z pracy to już i tak będzie Nowy Rok.

Dzięki za odpowiedzi.

Miałem już składać zamówienie w labglass, ale poczekam parę dni i sprawdzę jeszcze labosklep, bo tu się powinien udać odbiór osobisty.

Wiktor: jeśli nie będzie mieszadełek w laboskleb to się zgłoszę. Dzięki.

josefik: Ad 1 napisałeś że "posiadasz taką"? Ale którą? Tą z szeroką szyjką bez opisu?

Mam tą "szeroką" ale 2l, kolba ma minimalnie wybrzuszone dno.

Podłączę się pod wątek, bo też powoli dojrzewam do mieszadła i ew. kolby.

Pytania:

1. Lepsza kolba z wąską czy szeroką szyjką? Szeroka jest jeszcze taka, ale zero opisu.

2. Czy taką kolbę można postawić i podgrzewac na płycie grzejnej?

 

I przy okazji:

3. Jakiej długości rdzenie do mieszadła używacie? 2cm? 4cm? Dłuższe?

4. Czy gotowanie takiego rdzenia razem z brzeczką nie spowoduje jego rozmagnesowania?

5. I na koniec chyba banalne: Jak wyjąć rdzeń po namnożeniu drożdzy?

ad 1

posiadam taką - brak uwag

ad 2

można

ad 3

rdzeń mieszadła zależy od długości magnesu pod kolbą - rdzeń musi być krótszy

ad 3 nie spowoduje

ad 4 można wyciągnąć posługując się dodatkowym silnym magnesem, przykładając go do ścianki i przesuwając w raz z rdzeniem

do wylotu.