Skocz do zawartości

coder

Members
  • Postów

    5 608
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez coder

  1. Zapach maja jak każde drożdże. Zdrowe pachna 'drożdżowo', zepsute octowo. Wszelkie zapachy pośrednie możesz poddać tu pod konsultację.
  2. Jeżeli chcesz już uzyć tych drozdży to tak, sciśnij i zgnieć ten pojemniczek z pożywką. Radziłbym Ci przygotować starter dla tych drożdży, coś z nimi działo się niedobrego, lepiej dac im szansę na namnożenie się. A jezli nie uda Ci się rozgnieśc pożywki, też się nie przejmuj, przygotuj starter bez startowania saszetki. Pożywke mozesz rozciąć i dolać do startera.
  3. OK. Elroy - sprecyzuj co chcesz, bo na dniach chciałbym złożyc zamówienie. Jeszcze ktoś?
  4. Fajne miejsce, też tam lubię jeździć. Ale w tym roku nie byłem tam ani razu - ale chyba też w ogóle nie było warunków?
  5. Faktycznie, tak się robi. Ja jednak dla pewności płuczę wrzątkiem - zagotowanie 1l to nie kłopot. A jak już płuczesz kranówką - to zimną, nie gorącą, w zimnej jest mniejsza szansa na bakterie.
  6. Nie przejmuj się, przerwa ferulikowa nie ma aż tak dużego znaczenia, nawet nie zauważysz jej braku. Bardziej sie przyłóż do fermentacji - przygotuj zdrowy starter, i trzymaj fermentor poniżej 20*.
  7. coder

    Belgian Blond

    Np. 60% lub mniej. I jeszcze przegazowuje mi się w butelkach. Jak przerywałem burzliwą brutalnie, 2-3 Blg ponad docelowym FG. Mądrzy ludzie przekonali mnie, ze na cichą przechodzi dość drożdży aby dofermentować piwo, a te leżące na dnie są już nieaktywne i tylko zanieczyszczają piwo. Chyba jednak nie jest to prawda. Ale też 2 piwa robione taką techniką dostały nagrody...
  8. coder

    Belgian Blond

    Ale taka właśnie tendencja pojawia się na świecie - długa fermentacja burzliwa (2-4 tygodnie), aby drożdże miały czas wszystko dofermentować i przerobić. Przy zdrowych drożdżach podobno nie ma ryzyka autolizy. Potem może być fermentacja cicha, ale tylko dla wyklarowania piwa. Przy kegowaniu może nie jest onieczna, ale przy butelkowaniu raczej bym jej nie omijał - za dużo osadu zostanie w butelce, to na pewno nie jest zdrowe dla piwa. Tak czy inaczej, w tym sezonie wypróbuję ta metodę. W poprzednim sezonie próbowałem odwrotnie - robiłem jak najkrótszą burzliwą; i parę piw dostałem niedofermentowanych.
  9. tak w przeciągu tygodnia, nie spieszy mi się bardzo.
  10. Będę robił zamówienie w: http://www.hopandgrape.co.uk Może ktoś chce się dołączyć?
  11. Do wszystkiego używam dwutlenku chloru. Pozwolę sobie wkleić informację, którą kiedyś zamieszczałem na innym forum: Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na nowy środek do dezynfekcji - dwutlenek chloru. Napotkałem szereg artykułów chwalących jego właściwości przy zastosowaniach w przemyśle spożywczym. Ma bardzo dobre właściwości bakteriobójcze przy bardzo krótkim czasie kontaktu (1-2 min), i co najważniejsze jest niestabilny - szybko rozkłada się na nieszkodliwe związki nie pozostawiając żadnych posmaków. Bardzo dobrze sprawdza się w browarnictwie, szczególnie przy dezynfekcji butelek - działa skutecznie, nie wymaga spłukiwania. Dostępność W Polsce trafiłem tylko na jedno źródło - sprzedaż wysyłkowa w firmie GSG: http://www.clo2.pl/ email: gsgspzoo@neostrada.pl Obsługa bardzo miła i sprawna, sprzedają ilości od 1L, dostawa kurierem w 1 dzień na ich koszt, płatność przy odbiorze - 1L 36.6 zł brutto. Koszta 1 litr koncentratu kosztuje 36.6 zł. Rozcieńczamy 1:24, czyli otrzymamy z niego 25L roztworu roboczego, z którego uzyskamy 250L środka dezynfekującego (1:10), czyli więcej niż zdołamy zużyć w ciągu sezonu (20 warek = 25L dezynfekcji na warkę). Trwałość koncentratu wynosi 1 rok, czyli można przyjąć, że koszty dezynfekcji browaru wyniosą 36.6 zł na rok. To chyba więcej niż przy użyciu pirosiarczanu, którego wystarczy zapewne 1/2 - 1 kg na rok. Użytkowanie Używanie jest niestety bardziej skomplikowane i uciążliwe niż w przypadku produktów sypkich. Najpierw rozcieńczamy pewną ilość koncentratu 1:24, potem zakwaszamy ten roztwór roboczy kwasem spożywczym np. kwaskiem cytrynowym i zostawiamy na dobę. Roztwór roboczy aktywny mozna przechowywać pewien czas (2 miesiące?). Przed użyciem rozcieńczamy go 1:10.
  12. Ciekawe. Czyli jakby temperatura sama w sobie nie jest szkodliwa, tyle, że powoduje przyspieszenie normalnych procesów starzenia? Ja słyszałem też, że podobno piwa ciemne, z udziałem słodów palonych szczególnie dobrze się przechowują, np. szkockie 60 szyling - słabe, bez chmielu, a podobno trzymać mozna latami. A co do piw mocno nachmielonych (pilsner, IPA), to właśnie podobno one najszybciej wypadają z gry - chmielowe olejki wietrzeją i piwa robią się za słodkie. Nie potwierdza tego moja praktyka - moje roczne IPA jest całkiem, całkiem.
  13. Jeszcze o kalkulatorze gęstwy, instrukcja for dummies: - wchodzimy na http://www.mrmalty.com/calc/calc.html - klikamy zakładkę Preferences - ustawiamy, od góry: - Plato - Liters - Liters Klikamy Save Settings - kliamy zakładkę "Repitching from slurry" - wyłączamy opcję Calculate Viability from Date - w pole Viability wpisujemy 90% - Teraz dla Ale, 12 Plato, 20L po naciśnięciu Calculate powinno wyjść 92 ml gestwy. Tyle na początek powinno starczyć.
  14. Temat jest bardzo ważny, kluczowy. W zasadzie nadaje się na artykuł, ale nie czuję się jeszcze na siłach, żeby go napisać. Mój aktualny stan wiedzy jest taki: Ponowne użycie gęstwy jest zalecane, dla niektórych, bardziej wymagających piw nawet konieczne, bo nie jesteśmy w stanie namnożyć dostatecznie dużo drozdży (płynnych) starterem, chyba, że zrobimy 5 litrowy. Dotychczas byłem zwolennikiem zbierania drożdży po fermentacji cichej, ale widzę, że chyba nie ma przeciwskazań do zbierania i po burzliwej. W przypadku cichej można nie wyciągać drożdży z fermentora, zwykle są dość czyste i w odpowiedniej ilości (czasem niestety nawet za mało). Drożdże po burzliwej lepiej jest zebrać i pozwolić im się odstać, żeby pozbyć się najgorszych osadów z dna. Poza tym zwykle będzie ich za dużo, co dla piwa tez nie jest dobre. Warto używać kalkulatora ilości gęstwy z www.mrmalty.com , to jest najdoskonalsze narzędzie jakim dysponujemy, zrobił go bardzo kumaty facet z ogromnym doświadczeniam praktycznym. U mnie wygląda to tak: po zdekantowaniu piwa zostawiam fermentor lekko skośnie, żeby drożdże spłynęły w jeden róg, mam przygotowany wyprażony w piekarniku litrowy słoik, do niego zbieram gęstwę wypaloną chochelką, albo dezynfekuję brzeg fermentora i przelewam gęstwę do słoja. Wstawiam go do lodówki, Na drugi dzień zlewam z wierzchu piwo i zastępuję je przegotowaną wodą z odrobiną ClO2. Można użyć samej wody, albo lekko zakwaszonej, aby trochę przytłumić bakterie. W dzień warzenia biorę drugi sterylny słoik i przekładam do niego tyle gęstwy ile wyliczył mi kalkulator - przekładam łyżeczką albo zlewam, zależy od konsystencji. Wodę z wierzchu uprzednio zlewam. Gęstwę w nowym słoiku budzę świerzą brzeczką, i gdy nadejdzie czas, zadaję ją. Wszystkie manewry z otwartym słoikiem robię w pobliżu zapalonej kuchenki gazowej. W lagerach robiłem jeszcze taki myk, że przy pierwszych oznakach fermentacji dekatnowałem brzeczkę ponownie, zostawiająć na dnie zimny osad i trochę najsłabszych drożdży. Przy takiej technice trzeba zadać nieco więcej gęstwy 10-20%. Ile razy można zbierać gęstwę? Dużo. Ale widziałem badania, że po 4 zebraniu drożdże wykazywały pewne dysfukcje - np. gorzej absorbowały diacetyl - co nie jest specjalnie istotne, ale ja raczej powyżej 4 razy nie zbieram. Nie należy zbierać drożdży z warek powyżej 5% alkoholu i z warek mocno chmielonych. Ponadto przy najlżejszych wątpliwościach gęstwę należy wywalić.
  15. Niektóre piwa belgijskie powinno się gazować bardzo mocno - 4 - 4.5 vol. Zwykłe butelki tego nie wytrzymują.
  16. Butelek szampańskich używa się chętnie do piw mocniej gazowanych np. belgijskich. Ale korki też muszą być szampańskie, z drucikiem, zwykły, obawiam się, uległby wypchnięciu.
  17. coder

    zraszacz do wysładzania

    Batch sparge robiłem raz, trwało to strasznie długo i nie przyniosło zysku wydajności. Z dyskusji widze, że mogłem się spodziewać raczej jej spadku. Tak, że od tej pory stosuję fly-sparge, lejąc na bieżąco wodę na talerzyk leżący na młócie. Te zraszacze nie podobaja mi się o tyle, że powodują chlapanie i natlenianie gorącej brzeczki. Ostatnio słyszę, że nie ma co się tego tak strasznie bać, ale na pewno unikanie natlenianania nie zaszkodzi piwu.
  18. Słody pszeniczne należy śrutować dużo drobniej, mają twardsze ziarna i nie maja łuski, więc można je mielić prawie na mąkę. Możesz też zrobić dekokcję, na pewno zwiększy to wydajność, a piwom pszenicznym dobrze zrobi.
  19. Ja pewnie coś wyślę w kategorii open. Niestety nie znam wytycznych dla Czech Pale Lager i nie wiem jak się do niego zabrać.
  20. Dla masowego odbiorcy, pewnie tak. Ale ja sobię cenię grodzisza własnie za to, że jest słaby a jednocześnie pełny smaku - niełatwo taki efekt uzyskać.
  21. coder

    Gar - szeroki czy wąski?

    Chyba się wyjasniło - lepszy jest szeroki. Do zacierania - bo łatwiej mieszać i mniejsza różnica temperatur, do filtracji - bo cieńsze złoże i nie będzie się zatykać, do gotowania - bo większa powierzchnia grzewcza, a jak za bardzo paruje, to mozna częściowo zakryć pokrywką. Browary przemysłowe też preferują taką konstrukcję. P.S. Jakbyście widzieli gdzieś ciekawy garnek z nierdzewki 50L, zapodajcie link.
  22. coder

    Gar - szeroki czy wąski?

    Macie jakieś przemyślenia co do optymalnego kształtu garnka? Wydaje się, że do zacierania lepszy byłby szeroki, a do chmielenia? Chyba raczej wąski i wysoki?
  23. Makaron, czy znasz może jakis inny sklep w UK, który wysyła za granice? Ten powyższy niby wysyła, ale nie chcą przyjąć mojego zamówienia...
  24. Ilość alfakwasów nie ma znaczenia przy chmieleniu na zimno, one dopiero wymagają gotowania, zeby przejść do roztworu. Istotna jest zawartość olejków aromatycznych. EKG to dobry, tradycyjny chmiel dochmielenia na zimno piw angielskich, może być też Fuggles.
  25. Nieszcze nigdy nie chmieliłem na zimno. Ale teoria mówi, żeby potrzymać 1-2 tygodnie, w zależności od ilości chmielu. I na cichej fermentacji, żeby CO2 nie wymywało aromatu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.