Skocz do zawartości

Zdrawko

Members
  • Postów

    473
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Zdrawko

  1. Zdrawko

    Ziarna kakaowca.

    Panie, ale ile tego dałeś? Do kotła czy na cichą?No właśnie na cichą, całe opakowanie z linku tesco czyli 100g, myślałem że to mało będzie, ale po roku od butelkowania dalej czuć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. #26 i #27 Małe Mlenio - Milk Stout - receptura własna 06.05 SKŁAD: Bestmalz Pale Ale - 2,1kg Pilznenski Strzegom - 1,4 Bestmalz Munich - 0,5kg Płatki owsiane - 0,5kg Chateau Cafe light - 0,11 Carafa Special III - 0,1kg Karmelowy 60 Strzegom - 0.3kg Jęczmień prażony strzegom - 0,3 Pszeniczny czekoladowy -0,25kg Laktoza 0,6kg Junga 30g Marynka 15g Irish moss 4g Drożdże S-04 gęstwa po #25, ok. 148ml ZACIERANIE: kociołek Coobra woda do zasypu - 21l/ + 4g soli - dla zwiększenia chlorków=większa słodowość 66 C - 50' 72-10' WYSŁADZANIE: ok 14l - dodałem po 0,2g soli kuchennej na litr wody+ok 4ml kwasu mlekowego dla zbicia Ph do 5,4 wysładzanie do 29 litrów, przed gotowaniem 12,5 brix./ zeszło tym razem około 40 minut GOTOWANIE 60': 60' Junga 30g 15' Marynka 15g 10' Irish moss 4g 10' laktoza 0,6kg Po gotowaniu: 24 l o gęstości 15Blg(liczone z laktozą), IBU 40. bez laktozy 13.2 CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową 35 minut do 22 stopni drożdże: S-04 gęstwa po #25 Czas pracy ok 4h+20' mycie sprzętu, wydajność 78% FERMENTACJA: start po ok. 6h burzliwa :15 dni 17C-17,5C (stabilnie/fermentowane w lodówce na stc1000) pomiar po burzliwej - około 5 Plato(bez laktozy 3.2P), odfermentowanie więc przyzwoite jak na zeroczwórki cicha(planowana) Rozdzielone na 2 wiaderka po 13/12 litrów. a) 12 l wersja bazowa bez dodatków. Ta może postoi tydzień i pójdzie do butelek. b) 13l tu poszło 150g chipsów z kokosa(jakieś bio) i laska wanilii. Kokos był prażony w 150 stopniach w piekarniku przez 20 minut potem poszedł na ręczniki papierowe i próbowałem zebrać jak najwięcej tłuszczu(w sumie poszło chyba z pół rolki tych ręczników(na koniec to już wałkiem do ciasta je przyciskałem). Płatki kokosa wraz z pokrojoną na kawałki laską wanilii wsypałem do słoika z poczciwą wódką na 14 dni. Przed zadaniem ich do piwa starałem się jak najwięcej alkoholu z nich wycisnąć. To wiaderko skontroluje po tygodniu jak wygląda aromat i czy trzeba dodawać jeszcze espresso przed rozlewem. Na tą chwilę piwo bazowe jest już mocno palone i kawowe, więc może kontra nie będzie potrzebna. Do butelek poszło: wersja b 12 litrów o BLG 5/ dodano 60g cukru(0.5l syrop) - planowane nagazowanie ok 2.2 wersja a 11 litrów o BLG5/dodano 60g cukru - nagazowanie ok. 2.2 edit: wersja b zabutelkowana - na wierzchu zebrało się troche kokosowego pyłu/był też tłuszcz. Zdekantowane do drugiego pojemnika - aromat był obłędny+w smaku kontra od prażonego jęczmienia i palonych słodów. Laktoza ładnie dopełniała ciało. Teraz tylko poczekać aż się nagazuje i sprawdzę czy piana będzie czy nie. Choć jeśli jej nie będzie to też nie będzie źle. do wersji a jednak się złamałem i poszło 15 płatków high mocca, poczekam jeszcze tydzień i będę butelkował.
  3. Poczytaj m.in tutaj. https://www.forum.haszysz.com/showthread.php?56381-Ph-Metr-Kalibracja-i-Konserwacja Pierwszy wynik z googla ;-) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  4. Brzeczke chłodzę, swoją starą chłodnicą. Nie chciało mi się owężykować tej od coobry. Chłodzenia z pompką jeszcze nie próbowałem bo te 20 minut chłodzenia jest całkiem spoko. Sito na spodzie teraz daje rade, w odwodzie mam sito z ikea(takie na patelnie z siatką) w razie czego można użyć po przerobce ;-) hop-stoper przy zacieraniu sprawdza się dobrze, pompka filtruje cały czas Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. Można linka? Teraz jest za dwadzieścia pare złotych ten PH meter Ale były jakieś promocje jeśli zakup był przez aplikacje na telefon i kupony rocznicowe i wyszło wiele taniej, czekałem miesiąc - dotarł cały i zdrowy. Po pierwszej kalibracji ładnie działał w sumie. Podobno jeśli się dłużej go nie używa to trzeba kalibrować ponownie, albo trzymać go w specjalnym roztworze, żeby sonda była wilgotna, inaczej padnie. Jakby co, zawsze można kupić następny. To jest dalej cena papierków, których wiarygodność jest w sumie pewnie podobna. Przy okazji kupiłem też tam takie filterki do chmielin przy zlewaniu po chmieleniu na zimno Polecam - to taki mini hopstoper - pasuje do standardowego wężyka. Jest to wielkości pudełka zapałek, wokół niego z chmielin tworzy się warstwa filtracyjna i do rozlewu idzie w miarę czyste piwo. Działa to w sumie tak dobrze jak pończocha, też można przemyć i używać dalej. W paczce jest 10 sztuk
  6. Przy pierwszym warzeniu, to mi się przypchał :-) ale też zrobiłem AIPA z ok. 150g chmielu do kotła i z chmieleniem na whirlpool, do tego miałem przy tym warzeniu przygody:zasyp dość duży, nie rozmieszałem dobrze - generalnie zator był już przy wysładzaniu, problemów było wiele, brak znajomości sprzętu, etc. Przy drugiej warce - amerykańska pszenica, już poszło wszystko okej.Hopstoper ładnie zadziałał, a zostało myślę tak gdzieś koło litra, półtora przy dnie - bo hopstoper jest jednak odsunięty kawałek od dna i zasysa tyle, dokąd dosięga rurka. Z chmielu robi się taka warstwa filtracyjna. Acha i przy drugiej warce do zlewania do fermentora użyłem pompki do przelewania do fermentora, żeby zasys brzeczki był stały, bo w pierwszej warce wydawało mi się, że przypchało się przez to, że przepływ był szarpany. Trochę się obawiałem infekcji, przy zlewaniu przez pompkę, ale popsikałem gdzie się dało Desprejem i żadne zło się nie przyplątało. Na Mildzie przy mniejszym zasypie i małym chmieleniu w garze zostało tylko to co było poniżej poziomu rurki więc około 1,5 litra. Lewatywa w instrukcji mówił, że jeśli przechylić w odpowiednim momencie gar to powinno się zlać praktycznie wszystko, ale mi się jeszcze nie udało :-) Może kiedyś spróbuje z oryginalną bazooką(tylko po co - jak hopstoper działa )
  7. Update sprzętowy, czy na czym teraz browar robi. Część tych rzeczy pojawiła się ostatnio, część jest z nieco starszym stażem. Lodówka - do fermentacji, sprzężona z stc1000/ styropianowe pudło zostaje jako backup gdybym chciał coś więcej pofermentować. Coobra CB25 - czyli chiński grainfather Hopstopper od kolegi lewatywa do Coobry właśnie. Mieszadło magnetyczne z kolbą 2L od kolegi mundex miernik ph - z aliexpress/bo kosztował kilka złotych :-) nowe kapselki z nadrukiem wykonanym laserem
  8. #25 Iron Milden - Mild - receptura własna 22.04 SKŁAD: Bestmalz Pale Ale - 3kg Chateau Biscuit - 0,3kg Chateau Cafe light - 0,15 Aroma - 0,15kg Pszeniczny czekoladowy -0,1kg Fuggles 50g Irish moss 4g Drożdże S-04 suchary ZACIERANIE: kociołek Coobra woda do zasypu - 16l/ + 3g soli - dla zwiększenia chlorków=większa słodowość 67 C - 50' bez mashout mash out WYSŁADZANIE: ok 15l - przygotowane miałem 18 litrów - dodałem po 0,2g soli kuchennej na litr wody+ok 5ml kwasu mlekowego dla zbicia Ph do 5,4 wysładzanie do 28 litrow, przed gotowaniem 10,5 brix./ ok 15 minut. GOTOWANIE 60': 60' Fuggles 25g 15' Fuggles 25g 10' Irish moss 4g Po gotowaniu: 23 l o gęstości 9Blg, IBU 20 CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową 20 minut do 24 stopni drożdże: S-04 Czas pracy ok 4,2h,+20' mycie sprzętu, wydajność 73% FERMENTACJA: burzliwa :13 dni 19C-17,5C (stabilnie/fermentowane w lodówce na stc1000) pomiar w 10 dniu - 5brix/po korekcie 2,5P - co daje około 3,4% czyli okejka. Próbka w smaku mocno słodowa, ale tylko kilka kropel spróbowałem. Zacierałem wyżej, żeby była pełnia i by przy tym blg uniknąć braku ciała. Może się uda... Do butelek poszło 23 litrów o BLG 2.5 dodano 100 g cukru(0.75l syrop) - planowane nagazowanie ok 2.0 edit: sierpień, warka ewidentnie z jakąś infekcją. Piwo generalnie po 2 miesiącach było przegazowane, po 4 miesiącach 2 butelki wybuchły w piwnicy(1 granat, a w drugiej ciśnienie podniosło kapsel). Jako, że piwo wg. mnie było prawidłowo odfermentowane i żadnych oznak infekcji przy rozlewie nie widziałem/nie czułem, to głównym podejrzanym zostaje butelkowanie i butelki. Butelki po dezynfekcji dość długo czekały na rozlew i mogło coś tam wleźć do środka. Dziwne tylko jest to, że jeśli to infekcja, to nie czuje tego w smaku ani aromacie, więc ki czort?
  9. #24 Pszenica Bronki - American Wheat - receptura własna 25.03 SKŁAD: Bestmalz Pils - 2kg Bestmalz Wheat - 2kg Chateau Biscuit - 0,25kg Płatki pszenne - 0,4kg Cascade 100g Mosaic 10g Wai-iti(szyszka) 50g Irish moss 4g Gips - 6g Drożdże FM-52 gęstwa ok.200ml ZACIERANIE: kociołek Coobra woda do zasypu - 20l/ + 6g gipsu 66-65C - 45' 75C - 10' mash out WYSŁADZANIE: 15l wysładzanie do 28 litrow, przed gotowaniem 8,5 brix./ ok 20 minut. GOTOWANIE 60': 60' Cascade 30g 20' Cascade 10g 10' Cascade 10g+Mosaic 10g+Irish moss 4g Whirlpool 75 -67 stopni 15' : Cascade 25g+Wai-iti 25g Po gotowaniu: 21 l o gęstości 10Blg, IBU 30 tym razem ładnie się przefiltrowało przez hopstopper - do zlewania wykorzystałem pompkę, tak aby hopstopper nie zaciągnął powietrza pod koniec zlewania, przy okazji ładnie się napowietrzyło CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową 5 minut do whirlpoola i potem jeszcze 15 minut do 23 stopni drożdże: gęstwa FM-52 amerykański sen-0,2l Czas pracy ok 4h, +15' mycie sprzętu, wydajność 66% FERMENTACJA: burzliwa :17 dni 18-20C cicha:5 dni 14C (tak wyczytałem w nowym pdf brewdoga, że dobre efekty chmielenia na zimno uzyskują w 14stopniach przez 5 dni - spróbujemy :-) na zimno: Cascade 25g+Wai-iti 25g(szyszka) 2 litry z cichej to straty - szyszla dość sporo wchłonęła i dużo więcej śmiecia przy dnie się unosiło po coldcrushu niż po granulacie. Do butelek poszło 19 litrów o BLG 1.1 - około 37x 0,5l dodano 103 g cukru(0,5 litrowy syrop) - planowane nagazowanie ok 2.2
  10. Przy drugim warzeniu z mniejszym zasypem(polowa pszenicy) i stosunkiem wody 4:1, wyszlo 4h. Mycie wieczorem to+15/20minut. Z tym ze robilem przerwe 20 minutową na chmielenie whirlpoolowe. Przy prostym schemacie zacierania i chmielenia 3,5h jest jak najbardziej realne. Ja mieszam starą, dobrą łygą plastikową, nie złamała się Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  11. coś się nie zgadza w obliczeniach powyżej dodaje do ostatniego 2549... American Wheat - 21 l Razem: 2570 L
  12. Bede robil amerykańską pszenice i się zmartwiłem. Ale wiem po pierwszej warce, ze wsypywać trzeba powoli i mieszać. Moje wysładzanie trwało godzinę przez to, że się bryła zrobiła na dole Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  13. Zdrawko

    Ziarna kakaowca.

    Ja też dodawałem ziarna do porteru, na cichą. Były to całe ziarna, więc przed użyciem były pokruszone, potem wyprażone w 120 stopniach i przez tydzień moczone w bourbonie. Na samym bourbonie zebrał się taki tłusty film - który został usunięty. Kupione w Tesco wg specyfikacji 11g tłuszczu. Też się obawiałem wpływu na pianę, ale była w porządku. pzdr
  14. Przy zasypie 7kg i większej ilości wody, to się po prostu nie ma prawa tam zmieścić. Ja przyczyny upatrywalem w slabym rozmieszaniu, przy nastepnej warce chcialem lac 23/24 litry wody. Zobaczymy. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  15. Ok. pierwsze warzenie na kobrze za mną. Robiłem AIPA z 6.7 kg słodu. Zacieranie: Wody dałem w stosunku 3:1 czyli 20L. i to chyba było troche za mało. Zrobiłem też błąd, bo ostatnie 3k słodu wsypałem za jednym zamachem i miałem duży problem, żeby to rozmieszać(w zasadzie to nie wiem czy rozmieszałem do końca), część też wsypała mi się poza kosz zacierny. Zacier ładnie się cyrkulował i samo zacieranie przebiegało bezproblemowo. Sam sterownik, działa tak jak powinien, podgrzanie wody, ustawienie temp(podtrzymywałem z mocą 700w) i timera - to znacznie ułatwia sam proces. Wysładzanie: Wysładzanie trwało godzinę - i tu mam zagwozdkę czemu...za mało wody? słód za drobno ześrutowany i fałszywe dno się przytkało? Spodziewałem się, że potrwa to max 20minut. Miałem przygotowane 16 litrów wody. Zastanawiałem się też czy tą płytkę do wysładzania pchać do końca - żeby ugnieść słód, czy też może po prostu lekko wcisnąć - czy ma to jakiś wpływ na prędkość wysładzania? Wg beersmitha powinienem wysładzać do 29 litrów - po godzinie miałem 27 i w sumie już nic nie ciekło, co potwierdziłem po wyjęciu kosza ze wysłodzinami. Gotowanie: Podgrzewać zacząłem już podczas wysładzania, z mocą 2000W i gotowało się już po około 10 minutach, więc zmniejszyłem moc bo wysładzanie ciągle trwało. Grzałki ładnie grzeją, nic się nie przypala. Chmieliłem dość srogo i pierwszy raz używałem hopstopera, który niestety coś mi się przytkał przy ostatnich 2-3 litrach, więc do fermentora poszło mniej piwa niż zakładałem. Na tubie widziałem pomysł, żeby do zlewania użyć pompki, przy hopstoperze nie ma żadnego problemu, że się przytka chmielem. Chłodzenie: chłodziłem swoją chłodnicą, oryginalna poszła z pudełkiem po kociołku do schowka. Mycie: Szybko,sprawnie i mniej rzeczy do ogarnięcia. Ogólnie jest okej. Spodziewałem się, że za pierwszym razem będzie to trwało dłużej- trzeba poznać sprzęt. Po ogarnięciu problemu wysładzania i hopstopera myśle, że spokojnie w 3,5h będzie można się zmieścić(od wsypania słodu, do zamknięcia pokrywy fermentora)
  16. #23 HoPBysta -American IPA - receptura własna 10.03 SKŁAD: Bestmalz Pale Ale - 6kg Bestmalz Wheat - 0,37kg Chateau Biscuit - 0,25kg Carapils Weyeramann - 0,2kg Junga 30g Equinox 50g TNT blend 50g Mosaic 40g Amarillo - 45g Irish moss 4g Gips - 6g Drożdże FM-52 starter ok. 1L ZACIERANIE: kociołek Coobra(pierwsze koty za płoty) + 6g gipsu woda do zasypu - 20l/ około 4,5ml kwasu mlekowego do zbicia ph zacieru - po pomiarach papierkiem było około 5,2 66-65C - 45' 75C - 10' mash out (za dużo słodu wsypane za jednym zamachem i ciężko było wymieszać - dodatkowo cześć słodu dostała się poza kosz zacierny) WYSŁADZANIE: 16l - około 7 ml kwasu mlekowego do zbicia ph zacieru - po pomiarach papierkiem było około 5,2, może niżej wysładzanie do 27 litrow, przed gotowaniem 13,5 brix./ trwało godzine czyli stanowczo za długo - najprawdopodobniej za słabo wymieszałem słod i woda i się przytkało przy FD) GOTOWANIE 60': 60' Junga 30g + Equinox 3g 10' Amarillo 25g 10' Mosaic 20g 10'Equinox 10g 10' Irish moss 4g Whirlpool 75 -67 stopni 15' : TNT blend 25g+Amarillo 20g+ Equinox 20g Po gotowaniu: 21 l o gęstości 14Blg, IBU 60(w garze było 24 litry) hopstopper nie podołał jednak takiej ilości chmielu, 3 litry już nie chciały zlecieć(pierwszy raz używałem hopstopera) CHŁODZENIE: chłodnicą zanurzeniową 10 minut do whirlpoola i potem jeszcze 15 minut do 21 stopni drożdże: gęstwa FM-52 amerykański sen - starterok. 0,8l Czas pracy ok 4,5h, wydajność 66% FERMENTACJA: burzliwa :15 dni 18-20C cicha:5 dni 20C na zimno: TNT blend 25g+Equinox 17g+ Mosaic 20g Do butelek poszło 21 litrów o BLG 1.9-2 dodano 105 g cukru(0,75 litrowy syrop) - planowane nagazowanie ok 2.2 edit: pierwsze butelki odpalone, nie jestem zadowolony. Goryczka wyszła zdecydowanie za duża(w odczuciu), nawet jak na moje standardy, a do tego zalegająca. Być może brakło kontry ,bo nie dałem, żadnego karmelu, bo raczej sypiąc chmiel do gara się nie mogłem pomylić. Z drugiej strony to każdy chmiel użyty do tego piwa to był chmiel goryczkowy o wysokich alfakwasach - czy to mogło być powodem? Raczej przy dłuższym leżakowaniu to się nie zmieni, więc piwo do szybkiego spicia i tyle. Do słodkich ciast nadaje się idealnie ;-) edit2: po 4 tygodniach od butelkowania piwo zaczyna przypominać to o co mi chodziło. Jest gorycz, ale już nie piołunowa, zalegająca, ale bardziej ułożona i nie zagłuszająca wszystkiego innego. Do głosu doszły także aromaty cytrusowe i tropikalne w zdecydowanie większej ilości.. Będzie to jednak lepsze piwo niż sądziłem. Lekcja z tej warki brzmi też: "nie wysyłaj dwutygodniowego piwa na konkurs, bo przepadniesz w eliminacjach" edit3: po uwzględnieniu chmielenia na hopstand i 10% utylizacji alfakwasów - dodać trzeba 32 ibu, co daje w totalu 92 IBU lekką łychą. to trochę tłumaczy te okrutną goryczkę na początku. Trzeba będzie to uwzględniać przy następnych warkach
  17. Pytanko do użytkowników kociołka. Na filmiku na youtube wrzuconym przez Aries(polski dystrybutor Coobry) widzę, że podczas zacierania zakładają na górę tzw "sparging plate" - po co? Czy to nie utrudnia cyrkulacji zacieru? Wydawało mi się, że ten element nakłada się podczas wysładzania aby nie poruszać złoża filtracyjnego i dopiero do wysładzania należy go założyć. Gość z tego filmu kilka postów wyżej robi to właśnie tak. Przeczytałem instrukcję, ale zarówno po polsku jak po angielsku jest to tak napisane, że nie mam jasności. Przede mną pierwsza warka na tym sprzęcie w weekend :-)
  18. piwopiweczko.pl Zakup dostarczony w 24h od opłacenia zamówienia. Darmowym kurierem, a do tego 5% rabatu(kupowałem za dośc wysoką kwotę) Dobrze zapakowane. Jakoś tak się złożyło, że pierwsze wiaderko i reszte gadżetów zakupiłem wlaśnie u nich, potem przerzuciłem się na inne sklepy. Bardzo miły powrót - polecam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.