Skocz do zawartości

fotohobby

Members
  • Postów

    1 336
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez fotohobby

  1. Przechowywanie ługu w szklanym balonie może spowodować osłabienie szkła, ale nie kilka/kilkanaście minut kontaktu w trakcie ługowania
  2. No ok, skrót myślowy- wylewasz 0,5l wody, z reszty wody robisz starter 8BLG i dodajesz drodże. Wyedytowałem.
  3. Zamiast słoika wystarczy 1,5l PET z wodą źródlaną. Kupujesz, wylewać pół litra wody, z pozostałego litra robisz starter 8BLG, schładzasz, dodajesz drożdży, lekko dokręcasz i co jakieś czas potrząsasz/kręcisz butelką.
  4. W sumie to alkohol ma neutralne PH, więc jego zastanawiam się, jaka jest jego skuteczność z zobojętnianiu ługu...
  5. Jesli chmielę luzem, to nigdy nie butelkuję z tego fermentora, tylko dekantuję przez filtr 300um Jeśli ma zamiar butelkowac z fermentora, w którym chmielę, to chmielę w worku malinowym 300um
  6. No, ale w tym momencie to w piwie niewiele się już dzieje. Kiedyś też obniżałem na cichą, ale teraz po przerwie diacetylowej zostawiam tak do butelkowania w 21C - i nie czuję różnicy. Mało tego, w przypadku chmielenia na zimno po 4 dniach efekty są nawet lepsze Właśnie teraz stoi tak American Amber Ale na drożdżach San Diego Super
  7. Trochę zaprzeczasz sam sobie. Najpierw piszesz że robisz cichą w temperaturze burzliwej, a teraz, że po kilku dniach burzliwej podnosisz...
  8. Masz 25C w domu ? Dla mnie taka temperatura to katorga. Jak czegoś nie zjadły, to podniesienie temperatury już nie spowoduje jakiegoś spektakularnego restartu fermentacji.
  9. Można, jeśli mówimy o piwach górnej fermentacji.
  10. jeszcze to: https://marxam.pl/akcesoria-do-beczek-knoty-siarkowe-400-g,c442,p718,pl.html
  11. Każda butelka jest płukana wodą bezpośrednio po opróżnieniu. A dwa razy w roku biorę wkrętarkę, to: https://twojbrowar.pl/de/myjki-suszarki/691-wymienna-szczotka-do-myjki-rotacyjnej.html i butelki lśnią.
  12. No ja właśnie tylko płuczę ciepłą wodą z płynem, a potem piekarnik. Na pewno to mniej pracy, niż szorowanie i płukanie...
  13. Jeśli Tobie smakują - jest ok. Ja czuję różnicę, pomiędzy lagerem po 3 tygodniach od butelkowania i 3 miesięcznym. Teraz zabutelkowałem nowofalowego pilsa, który w zamyśle ma być nieruszany do letnich nasiadówek na tarasie. Fermentował 3 tygodnie, później zlany znad drożdży przez dwa tygodnie czekał na rozlew w domku gospodarczym (temp 4-8C), po tygodniu refermantacji w 20C pójdzie do piwniczki 10-15C. Lagery "na szybko", czy też "po najmniejszej linii oporu" robiłem w swoim pierwszym sezonie i mogę powiedzieć - cierpliwość tu popłaca...
  14. Po dwóch tygodniach od butelkowania najlepsza to jest może APA. Piłeś kiedyś 4-, 5-miesięcznego lagera ? Dwa ostatnie lagery wrzuciłem do piwnicy 3 i 4 tygodnie temu. w weekend wypiłem po butelce, żeby sprawdzić nagazowanie i poziom goryczki. Po następne sięgnę nie wcześniej, niż w kwietniu, a regularnie zacznę po nie sięgać w maju/czerwcu.
  15. No cóż, szkoda... Miesiąc temu ktoś miał podobny problem, pokazał czym mierzy i okazało się źe nie tym pływakiemiem mierzył BLG... Oczywiście na czystej wodzie pokazuje 0 ?
  16. Pokaż, czym mierzysz...
  17. Gotować kwas askorbinowy ?? Swoją drogą zastanawiam się nad sensem dodawania kwasu askorbinowego do piw, które muszą się uleżeć "postarzeć" podczas lagerowania. Osobiście dodaję tylko do PA, APA NEIPA
  18. No właśnie, czytałem gdzieś, że żeby skutecznie odebrać gęstwę, zawór musi mieć większą średnicę - np jak w Fermetaurusie, czy w Fermzilla.
  19. Skoro jest tylko 120zł droższy, niż "zwykły" fermentor tej firmy, to nie licz na wiele. Ma pewnie spiralę chłodzącą zintegrowaną z pokrywką.
  20. 15-16C otoczenia to idealna temperatura dla górnej fermentacji. Kabel może się przydać, żeby podnieść temperaturę pod koniec fermentacji, ale równie dobrze moźna piwo przenieść do cieplejszego
  21. Nie będzie miało wpływu.
  22. Ma jakąś przewagę nad takźe prostym Brew Target ?
  23. W przemysłowych, "zamkniętych" procesach chyba jedyną przewagą jest to, że łatwiej jest uniknąć infekcji i natlenienia piwa (przy rozlewie). Może kolejną jest powtarzalnośś końcowego produktu A tak - wszystko polega na zapewnieniu czystości, właściwej temperatury zacierania, później gotowania, możliwośći efektywnego schłodzenia i odpowiedniej temperatury fermentacji. A nad tym wszystkim da się zapanować domowymi sposobami.
  24. To raczej ogłoszenie, dla tych, co mają taki styl "na stanie"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.