Skocz do zawartości

x1d

Members
  • Postów

    1 554
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez x1d

  1. Katuję je od sześciu chyba warek i pierwsze 3 były mega goździkowe, późnej goździk zaczął zanikać. Różne zacierania, bo i dekokt, i leń, i zapiekanie słodu, ale zawsze przerwa ferulikowa min. 20 minut, fermentacja ok 17-20°. Może kwestia partii, temat był niedawno na tapecie.
  2. Daje skórki gorzkie i lub słodkie do wita czy wipy, ostatnio do fesa, max 40g na 20l, jak dasz kandyzowaną będziesz mieć dodatkowy cukier, który przefermentuje w cukrowy sposób, zawsze dawałem na koniec gotowania.
  3. Przeciez na forum wszyscy będą mieć, wystarczy podać stronę i wiersz
  4. No jasne, to na zasadzie że lepiej mieć dobre piwo niż niedobrego saisona
  5. Zainwestuj w chłodnicę i/lub rób na kveikach, wtedy w nagorszym razie będziesz miał mocno estrowe piwo, ale pijalne i nie trujące.
  6. Na razie nie, za to wrzucają w niedzielę A ja jeszcze nie mam choinki, a już doszło! Dzięki!
  7. No cóż, na siłę nikogo nie przekonasz...
  8. x1d

    Hop spider pytania ponowne

    1. Może mieć, zwłaszcza gdy chmielu jest dużo. 2. Przy długim chłodzeniu lepiej wyciągnąć, i skoro tak chłodzisz, to lepiej właśnie go stosować 3. Możesz i jedno i drugie, razem lub osobno , ja stosuję czasem zlewanie przez hopspider, zwłaszcza resztek z kotła, ale tylko kiedy był on wcześniej w tej warce gotowany. 4. Przy /po gotowaniu - raczej nie, w innych sytuacjach można zakazić piwo z racji trudności z dokładnym wyczyszczeniem.
  9. Jeżeli czytają: https://allegro.pl/oferta/butelka-hdpe-plastikowa-bezbarwna-500-ml-9021036639 W hurcie pewnie jeszcze mniej.
  10. O zapiekaniu trochę też tu, choć metoda jest inna: Kolega @Joostow swoich zapiskach też ma kilka warek z zapiekaniem, którymi zresztą ostatnio pozwoliłem sobie się zainspirować.
  11. Pomiar na ciepło lub z niewymieszanej brzeczki może dawać takie przekłamania. Skoro się zapycha i zlewasz brzeczkę parę godzin, to robiłbym bez, zlewając po schłodzeniu -osady powinny zostać poniżej kranu; można też filtrować lejąc przez hopspider, oczywiście czysty, lub używany podczas gotowania.
  12. Może pogadaj z @Piwny Kraft na Stalowej byś miał blisko... Sam się średnio polecam, bo śrutuję zelmerem, ale jakbyś miał po drodze na Bielany i brak lepszej opcji to służę pomocą. Zresztą przystawkę do zelmera nabyłem właśnie w takiej sytuacji
  13. Możesz jeszcze zrobić mniejszą warkę pośrednią na rozkręcenie gęstwy.
  14. Do tego kosza jeszcze dźwig się przyda
  15. Oprócz właściwości fizykochemicznych butelki są jeszcze społeczne, także zwiększa to brak powagi sklepu. Swoją drogą są wyspecjalizowane sklepy choćby na aledrogo, wysyłają w odpowiednich opakowaniach.
  16. Wizualnie to ciężko, raczej mierzyć, lub nabrać doświadczenia, lub na smak zapach granulatu czy szyszki nie jest tożsamy z tym, co uwolni się w piwie. Lepiej nie przejmować się tymi zapachami, czasem można się zdziwić... tak jak wyciągniesz, to już nie wkładasz, chyba że zdezynfekujesz, więc wygodniej nie wyciągać. Jeżeli będziesz chciał się dzielić regularnie dokonaniami możesz założyć sobie wątek w tym dziale: https://www.piwo.org/forums/forum/32-zapiski-piwowarów-domowych/
  17. Poczekaj aż temperatury się w miarę zrównają podgrzewając brzeczkę i powoli schładzając drożdże. Jeżeli drożdże byłyby w chłodzie, można zadać je poniżej temperatury "pracy" i ogrzewać razem z brzeczką. Wygodny jest termometr z sondą, możesz go trzymać cały czas w brzeczce, nawet podczas fermentacji.
  18. Ten z kotła nie powinien się dostać do fermentora, za to w tym stylu jak najbardziej nowy chmiel dajesz do fermentacji, nawet podczas burzliwej, co wciąż budzi u niektórych kontrowersje, a na pewno na cichą. Piszę "w miarę", bo nie każdy ma możliwość pełnego odfiltrowania, a czasem zabawa np. skarpetą spowoduje więcej złego niż dobrego. Po prostu należy się postarać oddzielić chmieliny i inne osady .
  19. Chmiel zostaje w kotle, zlewasz w miarę czystą brzeczkę do fermentora. Przy 50° nie będzie wielkiej różnicy, na razie nie przejmuj się resztą. Ważne, żeby cała brzeczka nie wyszła za słaba, po piwo będzie cienkie.
  20. Chmiel dajesz "od końca", czyli jak w instrukcji 10, 5 i 0 minut przed zakończeniem gotowania, choć dawanie w takich odstępach skądinąd jest nieco dyskusyjne. Ilość brzeczki, jaką uzyskasz jest orientacyjna, zależy choćby od wydajności. Najlepiej kontrolować blg aby nie rozwodnić za bardzo, pamiętając, że podczas gotowania się nieco "zagęści", oraz o tym, że mierzone na gorąco daje nieco inne wskazania.
  21. One tak mają, dodatkowo przy wycinaniu z folii co uskuteczniam potrafią się zalepić klejem. Lepszy byłby mniejszy niż 25mm, taki jest na styk, a przy krachlach nieco za duży. Niemniej działa, a za tę cenę nie można za wiele wymagać. Alternatywą są wybijaki tego typu https://www.google.com/search?q=wybijak+do+skóry+22mm&tbm=isch&ved=2ahUKEwjIt6XM_6ftAhVIySoKHa_8DKsQ2-cCegQIABAA&oq=wybijak+do+skóry+22mm&gs_lcp=CgNpbWcQA1CJ8gFYifIBYIT0AWgAcAB4AIABZYgBZZIBAzAuMZgBAKABAaoBC2d3cy13aXotaW1nwAEB&sclient=img&ei=ibTDX4jPJ8iSqwGv-bPYCg&safe=active Ale trzeba walić młotkiem, co nie każdemu pasuje
  22. Zanim wrzucisz drożdże, doczytaj Nie jest tak jak piszesz, to alkohol zaburza pomiar. Przeniesienie w cieplejsze miejse to dobry pomysł, byle nie z ciepłe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.