Skocz do zawartości

ciezkicoswybrac

Members
  • Postów

    442
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez ciezkicoswybrac

  1. Ja mam ustawione maksymalne chłodzenie z lodówki i STC-1000 sam odcina/włącza lodówkę.
  2. Patrząc na wypowiedź kolegi na górze, to mogę polecić moje rozwiązanie. Kabel grzewczy 35W 2m przykleiłem paskami taśmy izolacyjnej w kilku miejscach do folii solarnej (takiej używanej głównie do basenów). Podgrzanie brzeczki o 1'C zajmuje około 1h. Folię mógłbyś zastąpić jakimkolwiek materiałem izolacyjnym, choćby karimatą.
  3. To tzw. zacieranie na lenia, jednotemperaturowe. Przy IPA, gdzie i tak główne skrzypce będzie grał chmiel, możesz tak zacierać bez zauważalnej różnicy. Zdecydowanie za wysoko. Zaczynałbym od 15-16'C, po 1-1,5 tygodnia podniósł do 17'C i kończył w okolicach 20-22'C. Najważniejsze są pierwsze dni, wtedy drożdże się namnażają i pracują najbardziej intensywnie. Końcowe punkty BLG nie powinny dawać niechcianych estrów, a podnosząc temperaturę na końcu pomożesz drożdżom dofermentować i posprzątać po sobie. Odfermentowania nie mieszałbym z temperaturą fermentacji. Gdyby kończyły przy 4-5 BLG przez niedofermentowanie, to z butelek zostałaby kupka szkła i syfu. Jak zacierałeś te poprzednie warki? Nie zauważyłeś przegazowania / granatów po zabutelkowaniu? Zadajesz drożdże w dolnym zakresie temperatur podawanych przez producenta, następnie w okolicach 1-1,5 tygodnia zaczynasz podnosić temperaturę, kończąc w górnym zakresie. Warto dodać, że chodzi tu o temperaturę w środku wiadra, bo drożdże zaczynając pracę są w stanie podnieść temperaturę brzeczki o 2-3'C względem temperatury otoczenia. Przy IPA musisz mocno uważać na tlen po fermentacji. Każde piwo w styczności z tlenem traci, ale IPA szczególnie. Warto dodać trochę witaminy C przy butelkowaniu, ja stosuję 4g kwasu askorbinowego w roztworze 200ml, po czym dodaję do każdej butelki 5ml strzykawką. Rozlew obowiązkowo przez zaworek grawitacyjny.
  4. Za dużo na drożdże lagerowe, w sam raz na US-05 albo Nottingham. Nie będzie to lager, ale coś w stylu Kolscha. Można, ale będzie trochę roboty z donoszeniem i wymianą butelek z lodem. Drożdże zadajesz w temperaturze w której chcesz wystartować fermentację (przy lagerowych okolice 9-11'C, górniaki z reguły 15-17'C). Rehrydracja nie zaszkodzi, chociaż ja pomijam ten krok i sypie bezpośrednio na pianę po napowietrzaniu. Jeśli chcesz rehydrować, to można zniwelować trochę efekt szoku termicznego uwadniając je w 22-27'C, a następnie stopniowo wychładzać dolewając porcjami zimnej brzeczki. Jestem leniem i pomijam ten krok.
  5. Pszeniczne (weizen, hefeweizen) cechują aromaty banana i goździka, za które odpowiadają drożdże. Na US-05 tego nie uzyskasz, dostaniesz piwo podobne do książęcego pszenicznego (który z pszenicznym ma mało wspólnego).
  6. Chłodziarki / winiarki fajna sprawa, bo ładnie wyglądają i nie szpecą w mieszkaniu, ale @Škoda równie dobrze może być jakakolwiek lodówka. Podpinasz ją do sterownika temperatury (tanio i trochę grzebania z kabelkami STC-1000, drożej i "na gotowe" Inkbird), do tego kabel grzewczy za 25-40zł i masz perfekcyjną kontrolę temperatury przez cały rok. Używane lodówki na olx dostaniesz za 150-200zł, czasami nawet za darmo ludzie oddają. Fajnie jakby schodziła poniżej 5'C.
  7. Trochę dużo, ale coś z tego wyjdzie. Piwa na konkurs nie uwarzysz, ale będzie dało się to wypić. Możesz się poratować otwieraniem okna co jakiś czas, ewentualnie wsadzeniem fermentora w jakieś naczynie (najlepiej dobrze zaizolowane) z lodem w butelkach PET albo mrożonymi wkładami do lodówki turystycznej. Do zdezynfekowanego kranika (możesz użyć tego środka na bazie alkoholu 70%) podpinasz zaworek grawitacyjny i z niego rozlewasz do butelek. Wygodniej byłoby kranik -> wężyk silikonowy -> zaworek, ale jeśli nie masz wężyka, to możesz pominąć. To tylko i wyłącznie kwestia wygody. Wężyk kupisz za kilka złotych w każdym budowlanym. Nie jesteś w stanie uniknąć osadu przy refermentacji. Gdy dodajesz cukru/dropsy do butelki, to po zakapslowaniu zachodzi tam znowu fermentacja, dzięki której drożdże produkują gaz i małe ilości alkoholu, a następnie opadają na dno butelki. Ilość tego osadu zależy od kilku czynników, m.in. ile zaciągniesz osadu z dna fermentora, rodzaju drożdży, użytych w brewkicie słodach itd. Możesz go trochę zniwelować robiąc cold crush przed rozlewem, wyżej tłumaczyłem na czym to polega. W niektórych stylach (weizeny, witbiery, NEIPA itp.) jest wręcz wskazane by osad przelać do kufla.
  8. Nie mam filmu, ale sam proces jest opisany w tych linkach: https://www.homebrewtalk.com/threads/how-to-bottle-neipa-without-kegging.676121/ W linku z reddita nie zalecają cold crushu, ale ja robię. Korzystałem wielokrotnie z tych metod i moje NEIPA starzeją się z godnością. Dodaję też wit C do każdej butelki (5ml do każdej butelki z roztworu 200ml wody na 4g wit C) za pomocą strzykawki. Od następnej warki chcę przetestować ten patent zamiast woreczków: Sitko już mam, udało się oderwać rączkę i wyszlifować krawędź na gładko.
  9. Uproszczona zasada, której możesz używać w ~90% przypadków: -lager do 12-13 BLG 20l w lagerowych temperaturach - 2 paczki sucharów -górna fermentacja 12-13 BLG 20l - 1 paczka, przy wyższym ekstrakcie 2 paczki. Idealną ilość można wyliczyć z kalkulatora: https://piwko.com.pl/kalkulator/ilosc-drozdzy-do-fermentacji
  10. Takie wahania temperatury to niestety nic dobrego, drożdże tego nie lubią. Robienie lagera bez lodówki i kontroli temperatury to trudna sprawa, ale widzę że trochę już poczytałeś i masz tego świadomość. Na Twoim miejscu odpuściłbym drożdże lagerowe i zrobił to piwo na drożdżach górnej fermentacji. Jeżeli byłbyś w stanie utrzymać stałe 17'C, to całkiem solidnie poradzą sobie US-05. Nie będzie to lager, ale coś co można by nazwać German Ale. Wygodne, ale okropnie drogie i ciężko uzyskać konkretną wartość nagazowania. Smaku też żadnego nie dają, bo to glukoza w ładnym opakowaniu. Poza tym OK. Jw, ja bym użył US-05. Przy drożdżach lagerowych minimum 2 paczki na 20L ~13 BLG. Powyżej starter / gęstwa. Rehydracja nie zaszkodzi, aczkolwiek od dawna nie praktykuję tej metody i nie mam problemów z fermentacją. Nagrzanie puchy przed otwarciem ułatwi wylanie zawartości do fermentora. Nie musisz jej wrzucać do wrzątku, takie 50-60'C już powinno dać dobry efekt. Do momentu aż ekstrakt przestanie spadać. Może to być 1,5 tygodnia, może 3. Zależy to od wielu czynników, jedynym pewnikiem jest stały ekstrakt przez kilka dni przy zachowanych warunkach dobrej fermentacji (dobre natlenienie brzeczki przed fermentacją, drożdże w dobrej kondycji, stabilna temperatura). Możesz trzymać w jednym fermentorze, sklaruje się z czasem. Po skończonej fermentacji możesz wystawić wiadro na zewnątrz i zrobić tzw. cold crush. Niska temperatura sprzyja klarowaniu i opadaniu syfu na dno fermentora. Jeżeli masz przeźroczysty fermentor, to zakryj go jakimś kartonem / kocem, żeby uniknąć efektu skunksa od promieni słonecznych. 1-2 tygodnie w pokojowej, potem wstawić do najniższej możliwej. Zimno spowolni starzenie piwa. Przed fermentacją, następny pomiar w okolicach 2 tygodni. Jw, nie szedłbym w drożdże lagerowe. US-05 mają neutralny profil i powinny dać solidne piwo w stylu pseudo-lagera. Btw. lager to nie tylko same drożdże i fermentacja, ale jak sama nazwa wskazuje - lagerowanie. Lager powinien postać kilka tygodni w temperaturze jak najbliższej 0'C. Z przydatnych pierdół to zdecydowanie myjka do butelek, przydaje się do umycia butelek od razu po spożyciu i do dezynfekcji przed rozlewem. Za mało, wg idealnego pitch rate nawet 2 paczki to za mało dla lagera 12BLG, ale w praktyce 2 wystarczają.
  11. Spoko, w najbliższym czasie pokopię trochę w garażu i może uda się coś znaleźć. Dzięki
  12. @wizito w takim razie pies pogrzebany, bo w zestawie nie dostałem ten nakrętki, a sklep już nie istnieje. Nie jest to jakoś wybitnie dyskwalifikująca wada, ale po czasie zaczyna irytować.
  13. Potwierdzam, Grifo HD nie zostawia tego kółka, a przy Eternie się zdarzało. Przy okazji zadam pytanie co do Grifo. Czy u Was też po kilku butelkach trzeba dociskać wajchę do środka? Nie wiem czy coś źle złożyłem (o ile to jest w ogóle możliwe), czy też mam jakiś felerny model, ale po zakapslowaniu kilku butelek wajcha wylatuje z tego ślimaka i muszę ją dociskać do stelażu.
  14. Wygląda na drożdże. 5 BLG to dość wysoko, podnieś temperaturę na minimum tydzień i nie zaglądaj tak wcześnie do wiadra. Drożdże zadawaj w dolnym przedziale temperatury dla drożdży i staraj się stopniowo podnosić po 7-10 dniach.
  15. Chmiel na zimno jest w stanie to jakoś rozruszać. Zawarte w chmielu enzymy są w stanie rozłożyć cukry niefermentowalne w fermentowalne, jak chcesz większej podstawy teoretycznej to szukaj pod nazwą hop creep. Miałem kiedyś podobny problem z Black IPA. Początkowo 15 BLG, 2 paczki US-05 i kontrola temperatury. Piwo zeszło do 5 BLG i nie chciało ruszyć dalej, mimo trzymania w 23 albo 24'C przez tydzień. Dodałem chmiel, po 7 dniach pomiar wyniósł 3,5BLG. Nie wiem, czy u Ciebie będzie podobnie, zwłaszcza że oddzieliłeś już piwo od większości drożdży, ale może akurat się uda. Jeżeli po chmieleniu na zimno nadal będziesz miał tak wysoki wynik, to dla pewności możesz rozlać jedną butelkę PET i kontrolować nagazowanie po czasie.
  16. Przekonałeś mnie Byłem dziś na wycieczce w IKEA i udało się dorwać jedno za 24,99zł. Jutro będę próbował pozbyć się tej rączki, a za 1,5-2 tygodnie spróbuję użyć sitka przy chmieleniu na zimno.
  17. Kiedyś pomyślałem, że mógłbym kupić właśnie to sito z rączką z boku i wyciąć ją szlifierką, ale obawiam się, że nie uda się później wyszlifować krawędzi na tyle, żeby nie rysowała ścianek fermentora.
  18. Wychodzi praktycznie na to samo, możesz obliczyć IBU kalkulatorem i dostosować pod siebie. Bardziej ekonomicznie jest wrzucić mniej chmielu na dłużej: https://piwko.com.pl/kalkulator/ibu
  19. Ewentualnie możesz poeksperymentować i zrobić warkę 50/50. Połowę zabutelkuj, resztę zostaw w wiadrze i tam baw się w dodatki, będziesz mógł porównać co się zmieniło. Jeśli zdecydujesz się na chmielenie na zimno, to koniecznie poczytaj jak solidnie odfiltrować chmiel przed rozlewem.
  20. Berliner nie musi być mocno kwaśny, powinno być w porządku. Przy Philly Sour kwaśność zależy od dwóch rzeczy: -pitch rate. Underpitching i overpitching obniżają potencjalną kwaśność, złoty środek to 1g na 1l brzeczki -ilość cukrów prostych w brzeczce. Philly działają tak, że przez pierwsze 50-100h fermentacji obniżają PH brzeczki, a dopiero później zaczynają klasyczną fermentację alkoholową. Im więcej masz prostych cukrów na początku (z soku, syropu, owoców), tym mocniej obniży się PH.
  21. Ja bym użył jasnego albo super jasnego, do tego kilka litrów soku NFC z wybranego owocu i dał 2 paczki Philly Sour. Zrobiłem tak jedno piwo z koncentratem czarnej porzeczki (1,7l ekstraktu + 3l koncentratu) i wyszło bardzo kwaśne, orzeźwiające piwo w ładnym kolorze Początkowe BLG w okolicach 12, końcowe około 2BLG, nie miałem możliwości sprawdzenia PH. Edit: użyłem tego koncentratu, dostępny m.in. na allegro
  22. @javalemcgee Wystarczy użyć drożdży Philly Sour, one zrobią zakwaszanie za Ciebie. Zalecany pitch rate do mocnego kwasu to 2 paczki na 20l, większa ilość cukrów prostych również podbija ostateczną kwaśność.
  23. Ja bym dał mu trochę czasu. Jak po kilku tygodniach nie będzie śmierdział i nie powstanie żadna pleśń, to spróbuj zabutelkować. Oczywiście cały sprzęt do generalnego i dokładnego czyszczenia z NaOH, butelki po tym cydrze też.
  24. Tutaj właśnie wychodzi zerowy stan wiedzy w tych tematach Jeżeli ktoś byłby w stanie coś zaproponować, to byłbym wdzięczny. Niby pompę do CO już mam, ale samo podłączenie pochłonie trochę funduszy i czasu, więc byłoby szkoda zmarnować zasoby na pompę, która w ostateczności byłaby za słaba.
  25. Tamten temat czytałem już dawno temu, podpatrzyłem kilka rozwiązań od kolegi @smola w projekcie z tematu powyżej użyto pompy z pralki, a gdzieś mignęło mi info, że ich przepustowość to ~800l/h. Z drugiej strony, kolega nie użył tylu złączek, a i sama myjka jest mniejsza... No cóż, będę musiał dojść do rozwiązania metodą prób i błędów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.