Skocz do zawartości

Fidel

Members
  • Postów

    1 822
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Fidel

  1. Na pewno to Kopernik nie żyje , a niektórzy mówią, że mieszka w Boliwii, he, he Us-05 naprawdę długo siedzą na powierzchni. Zmierz Blg i jeśli jest w pobliżu zamierzonego zlewaj na cichą. Czekając na opadnięcie drożdży możesz się lekko zniecierpliwić.
  2. Warka # 38 przelana na cichą, zeszła do lekko ponad 5°Blg, mam nadzieję, że jeszcze dofermentuje do zakładanych 4, co z 21,5°Blg było by dobrze
  3. Warka # 39 Styl: Alt wędzony OG zakładane ok. 12,5°Blg FG zakładane ok. 4°Blg Szacowane IBU 66 Barwa 27 EBC Wielkość warki ok. 25 l Zasyp: Monachijski - 3 kg Pszeniczny wędzony - 2 kg Carared - 0,25 kg Pale chocolate - 0,15 kg Zacieranie 40 min - 65°C 30 min - 72°C ->78°C Chmielenie: 20 g - Sybilla - 6,2 % - 60 min 37 g - Northern Brewer 10,5 % - 60 min 30 g - Lubelski - 4,0 % - 30 min 30 g - Lubelski - 4,0 % - 10 min 18 g - Spalt - 6,4 % - 5 min Drożdże: S-33
  4. Ja mam bardzo twardą wodę i używam jej do warzenia. Jest OK.
  5. Fidel

    Siema

    Witaj i polecam czytanie forum i wiki. Na konkretne pytania, na pewno znajdziesz odpowiedź od Dobrych Ludzi!
  6. Fidel

    Przywitanie

    Siema, siema, jak mawia poeta
  7. Zmierzysz °Blg i jak nie będzie spadać to znaczy - butelkować. Brewtarget wyliczy Ci w przybliżeniu odfermetowanie. Moim zdaniem jak i Elroya to dobre drożdże na początek, zresztą jak i na później też.
  8. Zrób na US-05 są neutralne, w miarę dobrze odfermentowują, będzie OK.
  9. Moja żona twierdzi, że jak zacieram to "śmierdzi paszarnią" - ze wsi dziewucha Ale jest wesoło, jak daje jej moje piwo, a ona pyta: to Twoje???? I to jest komplement !!! Bo najlepiej jej smakuje piwo typu kasztelan i nie śmierdzi paszarnią !
  10. Ja mam taki patent na warzenie, że w niedzielę kiedy obiad jemy u teściów, zjadam i wracam do domu na warzenie. Słody śrutuje dzień wcześniej. Chłodzenie wypada w tym przypadku na około 19.30 i jak osady się układają, to kładę dzieci spać. W dzień powszedni nie ma szans na warzenie, chyba, że urlop. Jeden pokój mam do swojej dyspozycji do tego jedna półka w lodówce i jedna szuflada w zamrażalniku. Żona jakoś to akceptuje. Teraz myślę o kegach tylko, żona jeszcze tego nie wie
  11. Fidel

    Życzenia urodzinowe

    Vettis - piękny wiek 27 lat Też kiedyś tyle miałem. Wypiję Twoje Zdrowie
  12. Czytaj ze zrozumieniem i trochę zluzuj. Krzyki możesz sobie zostawić na kogo innego i na inne forum. Wszyscy powyżej usiłowali Ci pomóc, ale niestety nie czytasz co Ci napisali, albo nie rozumiesz. Nic nie odmierzam strzykawką. Jak już się uspokoisz, to poczytaj o stylach piwnych i skup się na części w której pisze się o wysyceniu. 4 gramy cukru na butelkę to nie jest piwowarski standard.
  13. Chyba za mało wypiłem. Nie wierzę w to co widzę. Co Ci jeszcze napisać? Już widzę, że korko_czong starał się naprawdę cierpliwie, ale czego jeszcze potrzebujesz? Syrop poza równomierniejszym nagazowaniem pozwala na możliwość szerszego zróżnicowania nagazowania. Spróbuj nasypać do każdej butelki 2,4 g cukru?
  14. Jak rozpuścisz cukier w wodzie to ostudź i dodaj do całości piwa, a potem delikatnie wymieszaj. Po co się bawić w rozlewanie do butelek syropu cukrowego?
  15. Osady z balona schodzą i po burzliwej i po cichej - wystarczy zalać balon do pełna wodą i dodać szklankę ACE.
  16. Wrzucam granulat luzem. Na koniec i tak opada na dno, więc nie ma problemu.
  17. Ja na jutro również planuję coś z monachijskim - ale stanowczo więcej niż u Ciebie, też na s-33. Pamiętam, że przy mojej pierwszej warce monachijski wywarł na mnie największe wrażenie jako surowiec - zapach cudny. Wracam do tego Powodzenia w Twojej warce
  18. W zacieraniu brakuje opcji dla lodówkowiczów, ja zacieram w lodówce, a to różnica, może można to jakoś dodać?
  19. Bulkadełkiem się nie przejmuj, jak bulka to dobrze, ale nie musi, plastikowe fermentory mogą być nieszczelne. Coder chyba pisał kiedyś, że większość infekcji to zimna część procesu, tak przynajmniej zapamiętałem, więc do mieszania bym się nie czepił Ja bym jednak nie mówił, że zostawienie fermentora na noc na balkonie to zły pomysł. Jak myślisz, że to zły pomysł, to na środek nocy, sobie budzik nastaw i sprawdź temperaturę, he, he. Taki mały żarcik w trakcie meczu Jagi z Bełchatowem.
  20. Czytałeś Wiki??? Poczytaj, tam jest o zacieraniu sterowanym tepmeraturowo i zacieraniu jednotemperaturowym. Wybierz prostszy dla Ciebie spokój i będzie dobrze. Mieszaj co jakiś czas - np. 10 minut. Wysładzanie: Wodę wlewasz nie do gara, ale do fermentora gdzie masz filtr: dziurawe dno, oplot czy czym tam dysponujesz. Wodę wlewasz do słodu który został ci po zlaniu brzeczki przedniej. Można wysładzać na raty, albo ciągle - poczytaj wiki. Jak nie masz wanny albo chłodnicy - to wystaw w zamkniętym szczelnie fermentorze na balkon - taras, w zależności od tego co masz. Temperatura - - rada generalna - obniż temperaturę w domu - masz za ciepło. Akurat BPA możesz fermentować w 22-23°C, ale staraj się zachować umiar, bo podczas fermentacji i tak wydziela się ciepło. Drożdże górnej fermentacji zadawaj w ok 18°C będzie ok, ale może być cieplej. Jak będzie za zimno to nie ruszą. W charakterystyce drożdży jest napisane jaka jest minimalna temperatura. Do refermentacji użyj cukru - i nie słuchaj głupot. Po zabutelkowaniu trzymaj piwo przez jakiś czas w ciepłym, potem przenieś w zimniejsze, ale bez przesady - moje piwo stoi w 20°C i jakoś żyję. Czytaj wiki i forum. W między czasie chłopaki mnie ubiegli, ale ja wolno piszę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.