Fidel

Ja bym nie ryzykował z tym jałowcem. Zrób na początek bez, a potem eksperymentuj, będziesz miał do czego porównać.

No to jeszcze Cię może życie zaskoczyć. Takich generalizacji nie można zawsze stosować, wszystko zależy od gęstości początkowej i rodzaju drożdży.

No to kolego, ambitne plany. A masz gdzieś odpowiednie temperatury? Na początek daruj sobie lagery i spróbuj jakiegoś górniaka. Zacznij od czegoś: słabego, ale nie za bardzo, smacznego i prostego w zacieraniu. Ja bym proponował np. Pale Ale na Danstar Nottingham lub US-05. Czyli np. 5 kg słodu pale ale, 300 gr jakiegoś karmelowego ok. 120 EBC i do tego chmielenie np. Magnum na goryczkę i Cascade na aromat. Popatrz na innych piwowarów i sprawdzone przepisy.

Zrób normalną warkę 20 litrów - pracy niewiele więcej - a picia znacząco więcej

Warka # 37 Styl: Hefe-Weizen OG zakładane ok. 12,5°Blg FG zakładane ok. 3,5°Blg Szacowane IBU 17 Barwa 6 EBC Wielkość warki ok. 44 l Zasyp: Pszeniczny - 4 kg Pilzneński - 4 kg Zakwaszający - 0,25 kg Zacieranie 60 min - 66-67°C 30 min - 72°C ->78°C Chmielenie: 30 g - Cascade- 8,6 % - 60 min 20 g - Lubelski 3,8 % - 60 min Drożdże: Starter z gęstwy otrzymanej od Staśka - bardzo dziękuje Przepis Jejskiego poza uproszczonym zacieraniem.

Warka #35 poszła do 50 butelek z syropem z 135 g cukru - planowane nagazowanie 2,2. Odfermentowało do 4°Blg, niżej raczej nie zejdzie.

Jak to po raz pierwszy przeczytałem, to przypomniało mi się z kabaretu otto .... i zasmażka. Zdecyduj się na coś, a nie na wszystko. Wywal Citrę - zupełnie nie pasuje - marynka i lubelski to dobry duet. Drożdże bym dał s-33 , robiłem kiedyś na nich piwo dymione i było dobre, tylko nie spodziewaj się mocnego odfermentowania, moje zeszło z 11 na 4. Jałowiec bym sobie podarował, bo 15 g i tak nie poczujesz, ale smak z wędzonką może być ciekawy. Celowałbym w 12°Blg. I daj mniej karmelowego maks 10%, palony tez bym sobie podarował, bo wszystko przykryje. edit: Jacer mnie ubiegł

Zacznij od tego

Witam Ziomka! 19 lat mieszkałem w Świeciu i tam jestem rodzony Powodzenia w warzeniu!

Tomek !!! 100 lat i wiele wiele radości

Zlewaj, z 12°Blg na 3 to już prawdopodobnie nic nie zejdzie, jeśli to US05 to one zalegają na górze.

W dniu dzisiejszym chciałem zabutelkować warkę #35. Zapach i smak niezły, trochę alkoholowy, ale się wygładzi. Niestety odfermentowało do lekko poniżej 5°Blg, a zakładałem 3,5°Blg. Gęstość zmierzyłem dopiero po przelaniu do fermentora z kranikiem, bo ostatnio ciche robię wyłącznie w szkle i tam jest ciężko coś zmierzyć. No i zonk - co robić??? Ostatecznie po długim namyśle, przelałem z powrotem do umytej i zdezynfekowanej butli, i podniosłem temperaturę w pomieszczeniu - dotychczas było ok 18°C, na koniec fermentacji 20. Teraz na kilka dni dam 22°C i zobaczę co się będzie działo. Przy okazji warka #36 poszła na cichą - nie zmierzyłem odfementowania, kilka dni temu było lekko poniżej 5°Blg. Co mnie zastanawia to inny zapach w dwóch fermentorach, w jednym jest ostrzejszy, ale w obu przyjemny. Po obwąchuję gęstwę po obiedzie jak mi się zapachy zmienią. No i tyle w Czerwonym OKU. Od Szisiziego otrzymałem gęstwę American Farmhouse Blend, uwarzę na niej BPA według przepisu Dori z modyfikacjami wynikającymi z zawartości mojego magazynu. Dzięki Sziszi!

Jak napisał Vettis - nie da się zrobić amerykańskiego piwa, bez amerykańskich chmieli. Przynajmniej tego typu piwa. Zainwestuj w amerykańskie chmiele, przynajmniej aromatyczne, bo goryczkowe da się zastąpić - Magnum, Perle, na ten przykład. Cascade, Simcoe, Citra. Skład słodów np: 5 kg pale ale 1 kg monachijskiego 0,5 kg karmelowego jasnego Ja do AIPY dodawałem ostatnio płatki żytnie i był fajny efekt - 0,4 kg. Celuj w około 16-17°Blg i około 70-80 IBU

Zawsze możesz przemyć gęstwę, będzie odrobinę lepsza - czystsza i zdrowsza.

To zależy ile dajesz cukru i do jakiego piwa. Dolicz jeśli chcesz te np.180 g cukru. Ja nie liczę.

Daj 1 litr, będzie lepiej się mieszało. Ja na warki wielkości do 25 l daję 1 litr wody z cukrem. Zapewniam Cię, że "rozcieńczenia" nie poczujesz. Wlej roztwór na dno zdezynfekowanego fermentora na to zdekantuj piwo i dla pewności delikatnie zamieszaj zdezynfekowaną chochlą, łyżką lub mieszadłem.

Stanowczo us05

Pieronie! Wszystkiego naj i pysznego piwka

No jak by nie miało to nikt by nie kleikował Ale wydajność przyzwoita.

Nie kleikowałeś pszenicy?

84 kategorie! Ale poszli

Przede wszystkim możliwość wcześniejszego wykorzystania gęstwy. Ale jest to dobra opcja, jak robisz burzliwą z rurką lub w dymionie. Tez tak kilka razy robiłem.

Jeśli masz pewność, że sterylna, np z baniaków 5 l schłodzonych w lodówce, to tak.

Biorąc pod uwagę sytuację odwrotną czyli robić warkę na niechmielonych ekstraktach i zacierać słody "specjalne" to się nazywa partial mash. Poszukaj w sieci w USA bardzo popularny sposób. Tutaj masz przykład