wiesz, bo to jest jak w kawale: szczurek pyta krecika: mamy taki sam pyszczek, miłe w dotyku futerko, tak samo kręcimy noskiem i się łasimy. Ale ty jesteś fajny krecik a ja obrzydliwy szczur. Krecik zastanowił się chwilę i mówi: wiesz, szczurku wydaje mi się że masz h*jowy pijar...
Każdy kto bardziej zna kraje zachodniej europy zgodzi się, że skala francuskiego i holenderskiego antysemityzmu jest ogromna. To we Francji płona co sylwester samochody. To anglicy pijani zachowują się mhm "specyficznie" . Ale są "polskie obozy", "polski antysemityzm", "polscy kibole" cest a la vie.
edit: wcale także nie twierdzę że Polacy są ąę, swoje za uszami mają, tylko w skali porównawczej wypadają IMHO blado.