Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Jaka siarka? A faktycznie doprecyzować Zapałczana i jajco najczęściej
  2. Oj nie takie rzadkie U piwowarów domowych powiem, że nawet dość często trafiam. U rzemieślników raz ale w starym piwie. Powiem, że głównym grzechem piw rzemieślniczych jest siarka, aldehyd i diacetyl, czyli trójca fermentacyjna. Reszta wad pojawia się bardzo rzadko, ja polecam pić piwa piwowarów w ich towarzystwie na prawdę dużo można się nauczyć. Typowego rozpucha możecie spotkać w Primator IPA, tam też jest kwas izowalerianowy, aldehyd, diacetyl Cały przekrój, ja to piwo daje na egzaminie z kursu sensorycznego, zawsze ludzie zdziwieni są jak im etykietę pokazuje.
  3. http://www.piwo.org/topic/11756-blog-dori-troche-slodyczy-czyli-czy-cukier-to-samo-zlo/ Normalnie jak biały cukier.
  4. Ja w sumie podobnie aczkolwiek powoli zabieram się do przejścia na płynne drożdże. Powiedz mi w takim razie skoro często nie robisz cichej to gęstwę zbierasz dopiero po 3-4tygodniach fermentacji w jednym fermentorze? Przeglądam czasami Twój dziennik i kojarzę, że raczej zbierasz gęstwę. Jak wtedy z kondycją takich drożdży, jaka jest ich żywotność? Tak normalnie zbieram, ale to około 3 tygodni wypada zazwyczaj. Kondycja drożdży dobra, delikatnie je zawsze przepłukuje, start w następnych piwa normalny, nie zauważyłem żadnych odchyłów, a piwa wychodzą normalne. Wiadomo im wcześniej użyjesz od zebrania gęstwę tym lepiej w moim przypadku drożdże dobrze startują nawet po 3 tygodniach. Moim zdaniem 3-4 tygodnie w wiadrze to nie jest jeszcze taki straszny czas żeby zaczęła się autoliza drożdży, a następnie 2-3 tygodnie w słoiczku też nie. Wiadomo każde drożdze i piwo jest inne wszystkiego nie przewidzisz i trzeba indywidualnie traktować, ja za każdym razem jak nie jestem pewien gęstwy wylewam ją i tyle, szkoda roboty żeby sobie przez skażone grzybki piwo spieprzyć.
  5. No to chyba ja inny opis czytałem: http://www.wiki.piwo.org/Extra_Special/Strong_Bitter_(English_Pale_Ale)ale według tego jest średni i umiarkowany charakter karmelowy i chlebowy. Co kto lubi Strzegom karmelowy 150 wnosi bardzo dużo aromatu karmelowego, jest intensywny, więc uważam, że lepiej go dać mniej. Widzisz to indywidualne preferencje kolega sam już musi stwierdzić co lepsze i co bardziej chce osiągnąć.
  6. Jest sporo takich piw, ale niestety warka warce nie równa i nie zawsze dane wady są. Dla mnie najlepszymi przedstawicielami wad w piwach obecnie jest BRJ, co warka to coś nowego, jak nie gwoździe, to DMS, albo lekka kanaliza. Przestałem z tego powodu kupować ich piwa już wolę Witnicę bo powiem, że ostatnio rzadko spotykam diacetyl i szmatę w ich piwach, chyba się odrobinę polepszyli. W piwach warzonych w Zarzeczu ostatnio jest sporo siarki, a tak to polecam jakieś restauracyjne tam to wiecznie natykam się na siarę w lagerach i pszenicach, w natężeniach od niskiego do wysokiego.
  7. Dokładnie tak, jeżeli spełnisz warunki wymienione przez Ciebie, co jest raczej trudniejsze niż przejmowanie się poduszką CO2. Zależy od piwa bardzo dużo, fermentacja fermentacji nie równa i do końca wszystkiego nie przewidzisz. No przy takiej sytuacji to fakt masz 15 litrów powietrza, ale ja bym wtedy na cichą nie przelewał i zostawił w jednym pojemniku, po co ryzykować? Powiem tak jeżeli boisz się zakażenia na cichej to z niej po prostu zrezygnuj, a piwo przetrzymaj dłużej w pojemniku. Ja tak robię dla wielu piw - cichą stosuje tylko przy chmieleniu na zimno albo lagerów.
  8. W imieniu Wrocławskiej Inicjatywy Piwowarskiej mam zaszczyt zaprosić wszystkich piwowarów domowych, na wzięcie udziału w XI Konkursie Piw Domowych. W tej edycji po burzliwej dyskusji ustaliliśmy 4 kategorie: 1. Pils bohemski – styl znany i powszechnie lubiany. Bogata, złożona słodowość połączona z wyraźnie zaznaczoną goryczką oraz korzennym smakiem chmielu. Charakteryzuje się czystym smakiem oraz brakiem estrów owocowych. Pils powinien być rześki, złożony i dobrze zbalansowany. W BJCP znajduje się na pozycji 2B. 2. Wariacja Berliner Weisse – kolejna luźna interpretacja stylu. Bazą jest Berliner Weisse, którego główne cechy powinny być wyraźnie zaznaczone w piwie. Dominuje ostro kwaskowaty, kwaśny charakter, może być obecny delikatny aromat Brettanomyces. Dominuje czysta mleczna kwaskowatość i może być ona bardzo mocna, aczkolwiek nie tak kwaśna jak lambic. Trochę przyjemnych chlebowych albo zbożowych smaków pszenicy jest zasadniczo zauważalne. Dodatki powinny być wyraźnie wyczuwalne oraz stanowią uzupełnienie cech piwa, tworząc dobry balans. Oceniana będzie pijalność oraz spójność piwa jak i pomysłowość piwowara. Jak co roku nie ograniczamy dodatków i wyobraźni piwowara, mogą to być słody wędzone, przyprawy, owoce oraz nietypowe nachmielenie. 3.English Brown Ale – obok Milda i Bittera, jedna z bardziej znanych odmian Ale. Posiada profil lekki, słodki, słodowy aromat z nutkami toffi, orzechowymi, i/albo nutami karmelowymi z wytrawnym finiszem. W aromacie i smaku występują aromaty chmielowe odmian brytyjskich. Równomierny balans słodowo chmielowy, wraz z niskim do braku smaku chmielowego pozwala wyczuć bardziej orzechowe, niż karmelowe cechy. W BJCP znajduje się na pozycji 11C. 4. RIS – najmocniejsze i najbardziej złożone piwo z rodziny Stoutów. Posiada intensywny w smak i zapach. Jest palone, owocowe i gorzko-słodkie, wraz z zauważalnym wpływem alkoholu. Posmaki ciemnych owoców idealnie łączą się z prażonymi, palonymi i smołowymi posmakami. W BJCP znajduje się na pozycji 13F. REGULAMIN : http://www.wrowar.pl/2016/04/regulamin-xi-konkursu-piw-domowych/ Serdecznie zapraszamy! formularz_XI-WKPD_20163.pdf
  9. Osadu z burzliwej się pozbyłem. Przypomnę, że mówimy tylko o dodaniu śladowych ilości cukru. W tym, przypadku 3 łyżek melasy, akurat w mojej powinno być ~50% cukru. Ale koledzy dobrze prawią, jest to pozbawione sensu. Chcesz sklarować piwo, a ponawiasz fermentacje dodając cukier, nawet śladowe ilości cukru ożywiają drożdże, podnoszą je z dna i zaczynają ponownie podział komórek i znowu sobie zmętniasz piwo. Zapewniam cię, że piwo wystarczająco jest zabespieczone przy 23 blg to ma z 9% alko. Dodatkowo tak jak kolega wyżej pisał, na pewno jest zabezpieczone CO2. Oprócz tego że delikatnie drożdże zawsze sobie coś dojedzą, to jeszcze dwutlenek węgla rozpuszcza się w piwie podczas burzliwej, przy przelewaniu na cichą jest on wytrącany i wytwarza wtedy poduszkę ochronną. Osadu najlepiej pozbyć się przez obniżenie temperatury piwa, wystaw piwo na noc na dwór jeżeli nie masz lodówki, wszelkie osady powinny zejść na dno. Tylko przy takim sposobie staraj uniknąć się wahań temperatury, która może na piwo też niekorzystnie wpłynąć.
  10. Undeath

    INFEKCJE

    Raczej nikt... Mech ma wpływ bardziej na samo piwo, zbyt duża ilość wprowadza jakieś glonowe posmaki, plus do tego niszczy pianę i trwałość piwa, z tego co wyczytałem, bo sam mchu nie nigdy nie stosowałem Tak czasem jest, miałem na różnych drożdżach różne czapy nawet po miesiącu. Nie przejmować się zlewać piwo spod czapy i tyle nie ma co roztrząsać.
  11. Dokładnie, dodaj więcej chmielu na goryczkę. Marynki co najmniej 25-30 g, generalnie tego Fuggelsa szkoda na 30 minut, wrzuciłbym go na 5' na aromat. Druga sprawa, zredukowałbym karmel 150 z Strzegomia do 0,1 kg przy Biscuit dały by ci mocną chlebkowość i karmelowość.
  12. Można ale złączki nie zostawiam w długim kontakcie ze względu na to co piszesz. Koledze Leszczu007 po zostawieniu w NaOH rozwaliło je całkiem, więc szkoda trochę kasy. Kega myje NaOH od czasu do czasu i od razu przelatuje sobie instalacje, tylko następnie to szybko płucze na przemian, ciepłą i zimną wodą, i lecę Starsanem, albo kwaskiem cytrynowym.
  13. Miałem oryginalne grodziskie raz i też taką formę przybrały. Kluskowatość miałem też przy Koelshowych drożdżach, nie wiem dokładnie jaki te FM mają odpowiednik ale to nic zdrożnego. Piwo o takim ekstrakcie pewnie już przefermentowało, wiadomo pomiar by ci odpowiedział na pytanie ale jak nie chcesz robić to spokojnie wytrzyma do poniedziałku Ja bym nawet nie przelewał na cichą bo raczej nie ma sensu, ładowałbym takie piwo od razu w butelki. Spokojnie gęstwę zbierz, na forum jest sporo instrukcji jak to robić. Kolbę zdezynfekuj dokładnie (ja bym zagotował najpierw w niej parę minut wrzątek, potem użył chemii ClO2 albo Starsan), i wlej do niej gęstwę, możesz spokojnie wstawić ją do lodówki. Ja gęstwę zbieram do słoiczków pół litrowych z podziałką, żeby wiedzieć mniej więcej ile jej jest. Doradzam poczytać na forum jeszcze o tym jest na prawdę sporo informacji o zbieraniu drożdży i ponownym ich użyciu, technika niczym się nie różni między płynnymi a suchymi. Powodzenia.
  14. Chodzi mi ostatnio z powodu braku świeżych owoców pomysł zmieszania wina z piwem. Mam wino porzeczkowe, które dla urozmaicenia bym zmieszał z piwem macie może doświadczenia jakieś z tym związane? Jakieś przemyślenia lub uwagi? Warto się w to bawić czy lepiej zaczekać na owoce? Czytając zagraniczne fora widzę, że temat średnio popularny, więcej miesza się różnych rodzajów piw ze sobą niż wina z piwem. Mam Kwasa z probiotyku z ciekawości zmieszałem go z odrobiną wina przeczkowego, automatycznie płyn mi się zmętnił i przyjął dziwny kolor, w smaku niezłe ale za kwaśne (lubię wina wytrwane) i dziwne odczucie goryczki powstaje wtedy. Myślę nad dodaniem wina i piwa do baniaka 5 litrów żeby to razem postało i się przegryzło, dopiero rozlew i nagazowanie.
  15. Powiem że nie zdarzyło mi się, a wożę i przenoszę instalacje często. Trzeba uciąć równo wąż wsadzić dobrze i raczej nic się nie stanie.
  16. Undeath

    Gluten a piwo

    Jeszcze a propo piw bezglutenowych kolega z Wrocka robił dwa takie, na końcu jest też degustacja: https://www.youtube.com/watch?v=sFu5bqO6GAg https://www.youtube.com/watch?v=nZKMrckHxyk
  17. Histerycznie? Śmieszny jesteś i nie umiesz odczytywać tonów... Najlepiej przejść do osobistych wstawek i wytyków niż odpowiedzieć merytorycznie. To chyba kolega musi się nauczyć czytać ze zrozumieniem, bez przekąsu to piszę UWAGA TERAZ Z PRZEKĄSEM!!! Ja się coś po prostu dopytuje bo piszesz jak potłuczony i nikt Cię nie potrafi zrozumieć do końca, zadałem proste pytania na które nie uzyskałem odpowiedzi. Ja robiłem najdalej na jednych drożdżach 12 piw ale pasaży drożdży było 6, a to jest różnica. Rozbraja mnie argument o doświadczonym koledze, który no zamiata parkiet i nie ma więcej nic do dodania w dyskusji bo meteorytyka się kończy... Mój kolega też doświadczony piwowar mówi, że twój sposób jest nie do końca dobry pasi? Ta dyskusja naprawdę prowadzi donikąd. Nikt tu nie robi z siebie gwiazdy kolego ale, że coś robisz źle i działa potem to sprzedajesz młodym którym twoim doświadczonym sposobem nie wyjdzie to gdzie będą potem pisać z pomocą? Zauważ, że to jest piaskownica, na takie zabawy jak używanie drożdży przez 9 miesięcy i 18 pasaży to nie czas i miejsce. Tak więc dodam sposób twój jest dobry, ale dla kilkunastu pasaży tak jak mówiłem jest strach mutacji i infekcji, o które nie trudno - taki był przekaz poprzedniego posta, jeżeli go nie zrozumiałeś. Prościej tego nie napiszę.
  18. Papier przyjmie wszystko jak się mówi. No ale nie rozumiem w czym masz problem? Potrafisz ocenić gęstwę? Przecież to nie jest ciężkie... Dyskusja zgadzam się jałowa polecam wszystkim poczytać książkę Yeast: The Practical Guide to Beer Fermentation rozwieje to wszystkie twoje wątpliwości.
  19. Trudno coś mądrego stwierdzić na podstawie jednolelementowej próby, dlatego byłbym ostrożny z takimi uogólnieniami. Ponawiam jednak pytanie, czy kalkulator naprawdę jest w stanie oszacować liczbę żywych komórek drożdży z dokładnością x2 - /2? Innymi słowy, czy korzystając z kalkulatora do gęstwy naprawdę jestes pewien że nie robisz dwukrotnego overpitchingu? Myślę, że te lepsze kalkulatory zakładają umieralność komórek. Druga sprawa to co deklarujesz w kalkulatorze, a masz w rzeczywistości wiadomo różni się, ale jakiś punkt wyjścia trzeba mieć. Moim zdaniem jak tyle osób stosuje te kalkulatory i nie ma objawów overpitchingu to znaczy, że chyba w miarę dobrze liczą? Pewny można być tylko śmierci i podatków... A tutaj trzeba lepszego sprzętu na którego nas zwyczajnie nie stać i jak każde obliczenia czy IBU, Blg czy ilości drożdży ma jakiś procent błędu, ale zapewniam dwukrotny aż nie, te kalkulatory są w miarę dokładne i masz tam wiele zmiennych.
  20. To na cholerę dajesz takie rady? Przez 9 miesięcy używasz jednych drożdży tylko następnych pokoleń? Mistrzostwo ciekawe jak z sterylnością procesów i mutacją gęstwy... Nie wspominając już o dzikich drożdżach. Uwielbiam takie zdanie ja tak robię i jest dobrze, okej jak pijesz to piwo sam, ale ciekaw jestem czy ktoś z bardziej zaawansowanych sensoryków lub piwowarów je próbował. Jak tak i stwierdził, że jest dobre to jestem zadziwiony i albo masz mega farta, albo niespotykane umiejętności w dezynfekcji. Odpowiadając na twoje pytanie robisz źle i tyle, poczytaj o drożdżach ilości, zadawaniu ich i gęstwie oraz cyklach. Oprócz Ciebie ktoś te piwa próbował?
  21. A skąd takie wieści? Bretty to drożdże nie bakterie Osobiście robiłem Wild AIPA z goryczką na poziomie 60 IBU, nie zauważyłem zahamowania "rozwoju" bretów. Z tym mieszaniem też nie szalej, to są drożdże tylko dzikie to jakie jest przeciw wskazanie do bujania ich na mieszadle?
  22. Gratulacje dla Szymona, obydwa piwa genialne i idealne w stylu. Dark Rye EIPA natomiast lepsza piwo prawie w 100% pokrywało się z opisem i bezapelacyjnie wygrało Pozostałe piwa też całkiem niezłe w Sweet Stout poziom niestety średni, królował aldehyd octowy praktycznie w każdym piwie
  23. Uzupełniajcie listę: Lista wygląda następująco: 1 x Polskie Pale Ale (kyniekk) 1 x 'Pils Ale' (kyniekk) 1 x Pils czeski (pedrobeer) 1 x Koźlak wędzony (Undeath) 1 x Bitter (Undeath) 1 x Coffe Stout (Ludiwitom) 1x APA 12,3 Centannial+Citra (grisza) 1x Grodziskie (Gąska) 1x Eldridge Pope 1896 LTS (Light Tonic Stout) (browar radwanicki) 1x William Younger Bg 1868 (browar radwanicki) 2x Wiezen - Browar M&B (budzyn) 1x Saison - Browar Kozanostra (Markos227) 1x APA Calypso+Pilgrim+Huell Melon (grisza) 1x APA SH Lemon Drop (Xenocyd) 3x Schwarzbier (jaras) 1x Lata Smak - summer ale (npmat) 1x American Brown Ale (kostas)
  24. Zlałem właśnie warkę 190 Polskie Ale wyszło 18,5l do kega i 10*0,5l przy 2,9 blg - 1,011 FG. W smaku i aromacie fajne Iunga i Sybilla dają radę Lekko estrowe i lekkie generalnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.