-
Postów
7 690 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Undeath
-
20.06.2015 - VI Częstochowski Konkurs Piw Domowych Bractwa Piwnego
Undeath odpowiedział(a) na pioturek temat w Konkursy 2015
-
Przyznam, że nie zaobserwowałem takich efektów u siebie. Niska temp. to ok. 10stC Praktycznie całe drożdże opadają. Jacer, podam przykład dwóch warek (Kolsch i Alt) robionych na Wyeast German Ale 1007. Po burzliwej piwa trafiły do fermentorów i do lodówki z temperaturą +6°C na ponad 6 tygodni. Osad w butelkach mam taki sami jak przy piwach z cichą znacznie krótszą i robioną w wyższych temperaturach. OK piwa mam bardzo kalorowne, ale osad na dnie bez zmian. Podajesz przykład drożdży, które są właśnie najbardziej znane z swojej pylistości i słabej flokulacji Ja się zapytam ale w czym ten osad przeszkadza? Im dłużej w butelce tym jest on bardziej zbity! Niestety przez refermentacje w butelkach (dostarczenie drożdżom cukru) nie unikniemy tego. Żeby się go pozbyć to tak jak Jacer pisze tylko w innych temperaturach, jak masz możliwości zrób coś takiego jak ala lagerowanie czyli 2 tygodnie w 0-4C, wtedy wszystko ci ładnie opadnie na dno, ale po takim zabiegu i zlaniu do butelek spodziewaj się też że będziesz potrzebował więcej czasu aż się w nich nagazuje. Druga rzecz przejdź na kegi Zrobisz cichą piwu zlejesz do kega, a następnie Rozlew za pomocą urządzenia beergun, wtedy nie masz żadnych osadów, robisz nagazowanie sztuczne itp. Ogólnie to spory koszt i generalnie tylko dla pozbycia się osadów bezsensowny. Ja generalnie bym to olał i nauczył się nalewać piwa bez ruszania osadów - wystarczy schłodzić mocno piwo następnie jednym ruchem wlać do szklanki i końcówkę tak z 0,5 cm piwa zostawić na dnie i tyle... Za dużo kombinacji żeby przeciwdziałać osadom a efekt tak na prawdę nie przewidywalny.
-
Ja bym wpisał najpierw w wyszukiwarkę, a potem się pytał Ale co kto lubi: http://www.piwo.org/topic/17825-%C5%9Brutownik-biowin/?hl=%2Bsrutownik+%2Bbiowin
-
Undeath, dzięki za pomoc! Czy pasteryzacja wystarczy, nie lepiej zagotować piwo? Być może głupie pytanie ale czy temperatury pasteryzacji wystarczą? Łyżka gęstwy wystarczy? Gotowanie odpada, temperatura wrzenia alkoholu to 78C odparujesz sobie cały Dwa mogą zajść jakieś zmiany w smaku piwa. W 70C większość bakterii ginie więc powinno wystarczyć, dlatego te 20-30 minut w tej temperaturze. Daj z dwie łyżki gęstwy i rozprowadź ją dokładnie w piwie ale nie napowietrzaj go ponownie.
-
Tyle żeby refermentacje przeprowadzić, ale też daj z 2-3 dni w wiadrze bo zmiana szczepu drożdży może spowodować to że zaczną dożerać jakieś cukry których poprzedni szczep nie ruszył. Powinnieneś sobie zdawać sprawę, że to nie bakterie przyplątały się do Twojego piwa a sam je tam zadałeś. Na owocach zawsze znajdują się jakieś mikroby, zadanie ich na cichą mniej lub bardziej kończy się dziką fermentacją. Owoce były mrożone i odtajały już w zamkniętym fermentorze. Ten biały nalot pojawił się po kilku dniach od pierwszego otwarcia fermentora, tak jakbym wtedy coś wpuścił lub przyspieszył przez dostęp do tlenu. Jak na razie jestem za pomysłem, żeby przeprowadzić krótką pasteryzację i butelkować. Wihura ma racje, przemrożenie owoców nic nie daje, bakterie w niskich temperaturach tworzą przetrwalniki i potrafią przetrwać w nienaruszonej formie nawet do - 30C Więc takie "odkażanie" nic nie daje w praktyce.
-
Ruszy refermentacja ale z bakteriami, zakwasi ci jeszcze piwo dodatkowo i da dziwne posmaki. W sumie cholera wie czy to samo lacto, może tam być jeszcze inny syf a badałeś to organoleptycznie? Jak smakuje? No jak w kibel szkoda to wlej to do gara podgrzej do 70C przetrzymaj tak z 20-30 minut, potem to szybko schłodź przelej do fermentora zadaj drożdże (bo poprzednie ubijesz w takiej temperaturze) i za 2-3 dni w butelki. Ja tak ostatnio ratowałem cydr i nawet wyszedł dobry bez niechcianych posmaków Tylko zrobiłem to pierwszego dnia jak zauważyłem błonkę Z tym to bywa różnie musiałby złapać czyste lacto Musi zdecydować czy pasteryzować czy czekać aż to się rozwinie i za miesiąc dwa jak opadnie zlać dopiero Tylko musiałby tego nie ruszać żeby nie dostarczyć tlenu i odcedzić owoce żeby pleśń jakaś nie weszła.
-
Wygląda na Lactobaciliusa, zakwasi ci piwo teraz Albo poczekać z miesiąc dwa jak zakończy fermentacje, albo w kibel, albo przelać do gara, nowe drożdże i do butelek. Fermentor do NaOH, żeby nie było powtórki w następnym piwie.
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Undeath odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
To jest nazwa drożdży, które stosujemy w Amerykańskich stylach czyli np. AIPA, American Stout, CDA, Summer Ale, American Pale Ale i tak dalej, a opisy znajdziesz tutaj: Natomiast receptury szukaj w notatkach piwowarów: http://www.piwo.org/forum/32-zapiski-piwowar%C3%B3w-domowych/ Albo w recepturach: http://www.piwo.org/forum/24-receptury/ Jeżeli wpiszesz w google frazę np. "American Pale ale piwo.org" to też powinno wyskoczyć ci sporo przepisów. Jak wpiszesz dokładną nazwę drożdży w neta (firmę i nazwę) to wyskoczą ci style w jakich je stosujemy np. http://www.piwo.org/topic/11102-mangrove-jacks-m44-us-west-coast-yeast/ -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Undeath odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
I tak i nie Mocne chmielenie działa tylko na niektóre szczepy bakterii takie jak lactobacillius, natomiast na dzikie drożdże i np. Acetobacter już nie. Generalnie żeby zabezpieczyć się przed infekcją należy stosować mocne środki (ClO2 i Starsan) do dezynfekcji oraz zadbać o prawidłową ilość drożdży w dobrej kondycji, które zdominują środowisko szybciej od innych mikrobów. Infekcje się zdarzają i trzeba się do tego przyzwyczaić, nic na to nie poradzisz może jedynie się zabezpieczać w taki sposób jak piszę -
Hoppy pale ale i temperatury fermentacji
Undeath odpowiedział(a) na dominik ignacik temat w Wsparcie piwowarskie
Obniżcie po 2 tygodniach wtedy będzie miało taką ala cichą. Jeżeli macie infekcje to polecam użyć mocniejszych środków do dezynfekcji tutaj masz artykulik na ten temat: http://www.piwo.org/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-srodki-chemiczne-uzywane-w-piwowarstwie/ -
18.07.2015 III Siedlecki Zlot z Konkursem Piw Domowych. (ankieta)
Undeath odpowiedział(a) na Kamilo temat w Konkursy 2015
Z tego co pisali na FB po 8 w każdej kategorii Nie mniej Budex gratki! Fajnie, że nasze chmiele dają rady, a sędziowie mieli dylemat czy amerykańców nie użyłeś! Jest siła miejmy nadzieję że oktawia i izabella na stałe zagoszczą w piwowarstwie. -
Dokładnie tak jak Furio pisze, olałeś wszystkie wskazówki jakie dali ci ludzie w tym wątku. Popełniasz te same błędy, a do tego dziwisz się jak ludzie ci zwracają jakie. Same założenia do receptur twoich są bardzo słabe, przykład kwasa i mieszania podałeś, pokaż gdzie producent każe tak robić? Bo to nie prawda nie doczytałeś tego jak zwykle. Dwa co to za durny pomysł z sypaniem cukru na fermentacje i podbijanie tym ekstraktu? Przecież to wyjdzie bimber nie BW... To dwa przykłady z brzegu dalej mi się pisać nie chce musisz sam dojść do tego jakie błędy popełniasz nikt za ciebie tego nie zrobi. I nie piszemy tego z ludzkiej złośliwości tylko chcemy ci pomóc!
-
Brak rurki w zestawie - co robić? help!
Undeath odpowiedział(a) na Ander Influens temat w Piaskownica piwowarska
Chłopie nie pogrążaj się jeszcze bardziej Poczytaj trochę forum, wiki itp. Jako inżynier najpierw zdobądź wiedzę branżową potem się wypowiadaj. Niestety producenci różne durne rzeczy piszą w instrukcjach, które nie mają odzwierciedlenia w praktyce, można by pisać i pisać o tym, ale nie ma po co. Uwierz kolegą, że rozszczelnienie wiadra też może być! Ciśnienie w wiadrze jest znikome, jak masz stopień inżyniera możesz to łatwo policzyć, z tego co wiem na wielu kierunkach chemia i fizyka była obowiązkowa do zdobycia ECTSów, a nie są to skomplikowane obliczenia. Po za tym co powiesz o ogromnych browarach gdzie tam nacisk na drożdże wywiera 20 hekto piwa? Tam też masz uszkodzone drożdże? Jakoś sobie radzą! Rurka i rozszczelnienie wiadra służy tylko i wyłącznie odprowadzeniu gazów powstałych przy fermentacji, nie ma to najmniejszego wpływu na piwo! Polecam zapoznać się z: http://www.wiki.piwo.org/Pierwsze_piwo http://www.wiki.piwo.org/Moje_pierwsze_piwo_z_brewkita http://www.wiki.piwo.org/Warz%C4%99_z_ekstrakt%C3%B3w_s%C5%82odowych http://www.wiki.piwo.org/Warka_z_procesem_zacierania_s%C5%82odu Bo ta dyskusja jest mega jałowa. -
Już naprawiłem coś się potegesowało. To po co ten temat nie rozumiem? Jak już znalazłeś beczki i to tanio to w czym masz problem? No to podziel się linkiem skoro masz takie dojścia albo kontaktem może ktoś skorzysta... Ten co ja podałem beczki są pewne i korzystają z nich różne browary np. Widawa, Alebrowar, Olimp i Artezan
-
Zależy jaką beczkę nową czy używaną. Nowe beczki trzeba samemu uzdatniać i uszczelniać (ew. wypalać) więc dla mnie to średnia opcja. Najlepsze są używane po czymś (whisky albo winie)- wnoszą ciekawe smaki i aromaty wtedy do piwa, ale w takim litrażu sporo kosztują. We Wrocku jedna firma je dystrybuje, trzeba przedzwonić i się zapytać tu: http://brewservice.pl/ Edit. Nie ten link Już poprawione. Edit 2: No to już powinno działać.
-
Kutwa Pogo widzę, że dalej żadnych wniosków nie wysnułeś i nic się nauczyłeś! Powiem mi jedno ty tak na prawdę czy z ciebie jest po prostu jakiś troll? http://www.netdo.pl/beerworks/024-barley-wine/ http://www.netdo.pl/beerworks/022-berliner-weise/ Padłem jak to czytałem Pytałeś się jak robić dobre piwo? Zacznij od podstaw, a ty bez nich robisz kilka najtrudniejszych rodzajów piw i takie kwiatki sadzisz... Ale przynajmniej jest się z czego pośmiać oby tak dalej!
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
14.07.2015 warka 184 Robust Porter (receptura własna) SKŁAD: Bestmalz Pale Ale - 3,5 kg Bestmalz Pszeniczny - 0,5 kg Strzegom Karmelowy ciemny 600 - 0,2 kg Barwiący 150 g Strzegom barwiący i 150 g Carafa III Weyermann Weyermann Special W - 0,2 kg Strzegom karmelowy czerwony - 0,2 kg Castlemalting kawowy - 260 g Strzegom Pszenica palona - 100 g Iunga 11% 40 g Citra 13,1% 25 g Chinook 13,4% 15 g Galaxy 15% 25 g Equinox 13,9% 15 g Drożdże Wyeast 1275 Thames Valley zbiór II po NBA około 200 ml. Śrutowanie: Z pomocą wiertarki 5 minut 4,76 kg. ZACIERANIE: woda do zasypu - 15l 68-61C - 60' mash-out 75C WYSŁADZANIE: 9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,2 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. GOTOWANIE 65': 65' Iunga 25 g 10' Galaxy 10 g 5' Citra 10 g 0' w 70C po 15 g Galaxy, Citra, Chinook, Iunga i Equinox Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 23l o gęstości 14,0 Blg, przy wydajności 71% oraz IBU 45 Odczyt z refraktometru: 14,5 Brix SG: OG - 1.057 FG - 1.015 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 25 minut około 100 litrów. (lato ciepła woda) FERMENTACJA: Planowana burzliwa: 20 C - 14 dni Cicha 20C - 7dni [EDIT] 31.07. 2015 Właśnie zlałem Warkę 184 Robust Porter na cichą wraz z 15 g Equinoxa i Galaxy ora 18 g CItry. Pachnie mega palona i delikatnie przebijają się cytrusy, więcej nie poczułem bo wleciało mi parę owocówek do próbki i czułem tylko je [EDIT] 06.08.2015 Rozlałem właśnie warkę 184 Robust Porter wyszło 18,5 l do kega oraz 9*0,5l butelek przy 3,9 blg - 1,015 FG. Aromat ładny głównie czekolada i chmiele, w smaku natomiast porządna goryczka, troszkę brak ciała... Keg pojedzie ze mną nad morze za tydzień to wtedy sobie popróbuje. KOMENTARZ: - Czas pracy 6 h, - Takie piwo trochę z resztek, trzeba było się pozbyć starawych słodów Wyjdzie bardziej amerykańska wersja na cichą myślę ze dostanie Citrę, Equinoxa i Chinooka albo Galaxy zamiast Citry zobaczymy -------------------------------------------------------------------------------------- Zlałem na cichą też dzisiaj warkę 180 Dark Rye EIPA wyszło 21,5 litra przy nieznanym blg. Dostała na cichą po 20 g Simcoe i Zeusa. Pachniała okej. -
Tutaj jest temat dzisiejszy związany z tym jak coś http://www.piwo.org/topic/18391-jak-to-jest-z-tym-wzorem/
-
Ten wzór jest bardzo niedokładny tak jak obliczenia dotyczące IBU. Tak na prawdę w piwowarstwie zawartość alkoholu dokładną możemy zmierzyć tylko laboratoryjnie, żadne obliczenia nas do tego nie przybliżą Polecam poczytać też dyskusję sprzed paru lat na temat alkoholu w piwie: http://www.piwo.org/topic/976-zawartosc-alkoholu-w-piwie/ oraz http://www.piwo.org/topic/8842-obliczenia-zawartosci-alkoholu/ Na blogu mój kufelek, wytłumaczony jest ten wzór: http://mojkufelek.pl/piwny-elementarz-co-to-jest-ekstrakt-piwa.html Różnica ta wynika co już Bogi napisał w linkach powyżej z tego, że mierzymy ekstrakt pozorny, w brzeczce mamy pełno związków lotnych takich jak etanol, kwasy lotne i innych, które obniżają gęstość piwa, zaniżając wynik. Ekstrakt rzeczywisty można oznaczyć jedynie po oddestylowaniu substancji lotnych. Zawartość ekstraktu pozornego w porównaniu z zawartością ekstraktu rzeczywistego w tej samej próbie jest niższa. Czy mamy możliwość zmierzenia go w domu? No nie bardzo chyba że mamy mini destylarnie, odparujemy związki lotne i alkohol, a następnie uzupełnimy wodą destylowaną do objętości z przed pomiaru i tutaj też mogą występować błędy pomiaru Moim zdaniem nie ma co dywagować na ten temat, bo i tak w piwowarstwie domowym nie każdemu chodzi o alkohol tylko bardziej o smak, a ta wartość jest tak na prawdę pi razy drzwi przyjmowana i nikt ogromnej wagi do tego nie przywiązuje Jedynymi osobami co chyba zwracają na to uwagę to laicy zawsze gdy pada pytanie ile miało alko odpowiadam nie wiem ale mniej więcej tyle i tyle.
-
Np. woda, może coś się w niej zmieniło? Generalnie mętna brzeczka też jest wyznacznikiem jakości słodu i ma wpływ na piwo (polecam poczytać Wolfgang Kunze - Technologia piwa i słodu). Robiłeś przerwę białkową?
-
To albo kolega dobrze trafił, albo jest bardzo łaskawy w ocenie piw. U mnie głównie skunks, autoliza, DMS. Przezroczysta butelka z pewnością nie pomogła Co do browaru regionalnego EDI to żona połasiła się na "Migdałowe". Miałem nieprzyjemność go spróbować - dramat. Dramat w cukrze. Aż ciężko coś napisać na temat tego "piwa". Za to bardzo fajne (również podczas Święta Kielc) było Łaskie Żywe od Koreba - świeżutkie, mniam Dobrze trafił u mnie był lekki skunks ale oprócz tego piwo całkiem smaczne! Odczucia mam podobne do Bogiego, choć z paroma rzeczami bym się nie zgodził
-
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
Tomek wydaje mi się, że to jest roasted malt. To ciemny palony jęczmień, u nas pod nazwą prażony (masz link o co dokładnie chodzi). Dzisiaj rano musiałem założyć blow-off tube drożdżaki chciały wyjść na spacer -
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
No i przyszła kolej na zlanie do butelek warki nr 161 Cherry Sour Wheat Postanowiłem jednak że część jeszcze wyląduje w balonie z dodatkowymi wiśniami, tak więc wczoraj wypestkowałem 1 kg wiśni i wrzuciłem je na noc do zamrażalnika, dzisiaj wrzuciłem je do damki 5 litrów i zalałem piwem. Pozostała część wylądowała w 20*0,5l, 4*0,4l oraz 5*0,33l butelkach przy 3 blg - 1,012 FG. Powiem takiego aromatu się nie spodziewałem, stajnia dalej pełną gębą nie czuć żadnych wiśni w aromacie tylko lekką kwaskowość i mega stajnie Mam nadzieje, że jak się nagazuje wyjdą inne zapachy. W smaku natomiast lekki kwas, ale bardzo delikatny i trochę pełni ciekawie nie powiem jakby lacto w ogóle nie ruszyło tego piwa. Na dole zdjęcia w butli przed zlaniem, potem z dodatkiem wiśni w damce i degustacja -
Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim
Undeath odpowiedział(a) na Undeath temat w Zapiski piwowarów domowych
11.07.2015 warka 183 Pszenica Truskawkowa z Chilli (receptura własna) SKŁAD: Bestmalz Pale Ale - 2,2 kg Bestmalz Pszeniczny - 2,2 kg Perle 7% 20 g Sybilla 6,6% 30 g Truskawki 2 kg (przygotowanie niżej) Habanero Red suszone zeszło roczne - 2 szt. Drożdże FM40 Pszeniczny Łan po warce 179 około 150 ml. Śrutowanie: Z pomocą wiertarki 5 minut 4,4 kg. ZACIERANIE: woda do zasypu - 16l 54C - 15' 64-61C - 45' mash-out 75C W trakcie przygotowałem truskawki- odszypułkowałem 2 kg następnie wrzuciłem do gara bez wody dodałem około 50 g cukru i tak jest pogotowałem około 20' zbierając tworzący się biały osad. Następnie taki gęsty kompot został wlany do brzeczki. WYSŁADZANIE: 9+9 = około 18 litrów pH wody zbite z 7,2 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 5,5 ml. GOTOWANIE 60': 60' Sybilla 20 g 30' Perle 10 g 15' Kompot truskawkowy około 1,5l 10' Sybilla 10g i 2xHabanero Red 0' po wyłączeniu palnika Perle 10 g Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 25l o gęstości 12 Blg, przy wydajności ??% oraz IBU 21 Odczyt z refraktometru: 12,5 Brix SG: OG - 1.048 FG - 1.013 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w masakrycznie długo nie wiem dlaczego może przez konsystencje kisielowatą części brzeczki Poszło około 140 litrów wody a chłodziłem 35 minut... Po schłodzeniu i zdekantowaniu około 20l pojawił się problem, na dnie utworzyło się bardzo gęste złoże z truskawek i osadów, niestety patent anteksa nawet nie pomógł i tak zostało mi 5 litrów w garze. Nałożyłem pończochę na duży słój i wlałem to do niego potem odcisnąłem pończochę i otrzymałem 5 litrów brzeczki czystej, którą następnie zagotowałem w osobnym garze i ponownie schłodziłem. Wlałem to po osiągnięciu odpowiedniej temperatury do fermentora. FERMENTACJA: Planowana burzliwa: 21 C - 16 dni [EDIT] 30.07.2015 Zlałem dzisiaj do kega Warkę 183 Pszenice Truskawkową z Chilli wyszło 18,5 l oraz 12*0,5 l butelek przy 3,4 blg - 1.013FG. W smaku bardziej pszeniczne jest, truskawki jakieś tam majaczą w tle, ale nie za mocno, pewnie nie poznałbym w ślepo w tym piwie tego, do tego brak chilli w smaku całkiem, może po nagazowaniu wyjdzie co nie co więcej. DEGUSTACJA: Piwo wyszło średnie, niestety znowu siarka jak było świeże i to dość mocna. Truskawki kompotowe było czuć, a chilli brak w smaku, no niestety chyba porzucę jej pomysł. Reszta zapachów jak w pszenicy. KOMENTARZ: - Czas pracy 6 h, -
Faktycznie klasycznie żytni saison Ale wygląda smacznie przepis.