Czytałem trochę na temat zautomatyzowania rozlewania w browarze, no i z tego co zauważyłem to jakbyś rozlewanie tylko ogromnych ilości piwa opłaca się zautomatyzować. Nikt nigdy nie poleca żadnych pompek do rozlewu i innych gadżetów, bo albo za mocno pienią piwo i nalewanie to katorga, albo nie dolewają piwa co i tak potem trzeba uzupełniać ręcznie. Było dużo pomysłów na ten temat, ale nic się nie sprawdziło na dłuższą metę, ale jak chcesz to może ty coś wymyślisz jak ci się uda to czekamy na efekty.
Co do ułatwienie to polecam zaworek grawitacyjny na wężyku około 1,5 m zamontowanym do kranu. Kran masz cały czas otwarty butelki np. 20 sztuk na ziemi, dotykając dna każdej butelki nalewasz piwa, oderwanie od dna przestaje nalewać piwo i przechodzisz do kolejnej butelki, wygodne i szybko się nalewa potem je kapslujesz i kolejne 20 butelek, dla wygody nawet możesz trzymać butelki w skrzynce żeby ci nie latały, a potem dopiero kapslować (ale nakrywać po na nalaniu kapselkiem każdą butelkę żeby żaden syf się nie dostał ) Fermentator należy trzymać oczywiście wyżej żeby był spływ grawitacyjny, tym sposobem można zabutelkować piwo w 10 minut 40 butelek oczywiście bez mycia