Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. No nie możliwe żeby do 0,5 od fermentowało, bo przy stoucie moim zacieraniem jedno temperaturowym z 15 blg zeszło do 4 na tych drożdżach, jakie jest w smaku? Rozlałeś już to piwo czy na cichej dalej jest? sprawdź czy nie masz żadnego kożucha na powierzchni. Jeżeli ni to sprawdź areometr czy ci się kartka w środku nie przesunęła
  2. Dobrze napisałeś zgoda, ja zobaczyłem ten komentarz pod moim to pękłem ze śmiechu..."O matko najświętsza panowie zajmijcie się czytaniem książek i czynieniem dobra wokół a nie "wyczekiwaniem na piwo" to trochę jak stanie w kolejce dla przyjemności, więc chociaż trzymajcie książkę. przedziwne te Panów emocje." nie wiem jak mam odpowiedzieć na to....
  3. Przebrnąłem przez wszystkie komentarze, i stwierdzę że zrobili to specjalnie, a nie z niewiedzy... tak się robi biznes.
  4. I z Łomżą jest jeszcze jeden problem, ich piwa pomimo takiej reklamy są w rzeczywistości nie pijalne! Kupiłem 3 różne z łomży z czego dopiłem tylko podkapslowe! Export i jakieś tam jeszcze wylądowały w zlewie. No cios trochę poniżej pasa ale ja i tak będę pił tylko Czarnkowa a podróby się nie odważę... Zawsze nad jeziorkiem koło drezdenka w miejscowym sklepie dorywam Czarnków butelkę Ciemnego 1,80 zł a jasnego 1,50 zł
  5. No ja znowu miętę i szałwię ale to szczegóły. Właśnie napisałem do el kurczako o recepturę i myślę że niedługo opracuje to piwo jak dowiem się jakie mniej więcej składniki dodać i w jakiej ilości. Właśnie wiem żeby nie przesadzić, bo to może się skończyć dziwnym piwem...
  6. Jak go łupnęło w kręgosłupie to zamroczyło i trzy razy nasypał
  7. O a w jaki sposób to robisz? na palniku stawiasz kolbę czy wkładasz do garnka z wodą? Dobrze wiedzieć to przy każdej warce można z 1 litr brzeczki zawsze odłożyć Zastanawiałem się też czy zamiast słoików nie użyć np. butelek po kubusiu i pysiu... moja babcia w takich soki trzyma i byłoby to wygodniejsze rozwiązanie
  8. Panowie czy to temat o kapslownicy? czy dla osób potrzebujących pilnej pomocy? Przenieś się do odpowiedniego tematu, przecież nie potrzebujesz pilnej pomocy jak już zabutelkowałeś piwo! Co do twojego problemu dodam że nie wiem jak w emily ale w grecie trzeba blaszki wygiąć żeby nie ucinała szyjki, opisy tego masz na forum.
  9. Undeath

    Piwowar

    O to chyba najwyższy czas żeby też przystąpić do stowarzyszenia...
  10. Kto robił tego Wita z trawą cytrynową bo nie pamiętam a mam zamiar coś podobnego popełnić i mam kilka pytań czy nie siedzi tutaj tylko na browar bizie?
  11. Właśnie przymierzam się do robienia starterów na mieszadle magnetycznym w kolbie płaskodennej, i mam pytanko co do odkażania kolba do 150C w piekarniku może być odkażana, ale co ze rdzeniem magnetycznym? Zalać wrzątkiem i tyle czy zaopatrzyć się w buteleczkę spirytusu i przecierać wszystko nim dodatkowo? I czy jeżeli będzie troszkę tego spirytusu nie wpłynie on negatywnie na starter? Przeczytałem kilka tematów i nie widziałem nigdzie o tym... A po drugie jak długo można przetrzymywać zawekowaną brzeczkę na startery odlaną przy robieniu piwa np. z 2 litry i spasteryzowaną? i potem przed użyciem przegotowywać? Czy lepiej zakupić jakiś płynny ekstrakt i darować sobie zabawę w wekowanie?
  12. Spokojnie ja pilsa 23 litry 12,5 blg na jednej przefermentowałem w 7-10C tylko uwodnij je najpierw i dobrze napowietrz brzeczkę. Wcześniej pisałem o obawach ale dały radę drożdżaki choć dłużej to trwało po 3 tygodniach 2,5-3 blg.
  13. Tu masz efekt http://www.piwo.org/..._20#entry162138 na zdjęciach widać co zdziałała bielinka, później to czarne na dnie od grzałek zalałem na kolejne 2-3 dni i jest teraz ledwo widoczne, ale po kilku gotowaniach znowu wychodzą mi spirale... ale taki urok już tego kociołka i proszę o edycję tematu jakoś kociołak dziwnie brzmi....
  14. Dziwne trochę wrzuć zdjęcie, może da się to jakoś naprawić. U mnie pomimo sporych odprysków nie pojawiają się ślady nowych i te które są nie rozszerzają się. Najlepsza bielinka na noc i gar będziesz miał bielutki jak nówka
  15. 25.11.2012 warka 42 Tmave- Poparzony Lager(receptura własna) SKŁAD: Pilzneński - 2,5 kg Monachijski - 1,2 kg Karmelowy jasny - 0,3 kg barwiący Strzegom 0,2 kg Marynka 9,1% 10g Hellertau Hersbrucker 3,5% 20g Spalt Select 5,7% 20g Lubelski 3,9% 10g Drożdże W34/70 zadana gęstwa ze słoiczka po Pilsie 23.11.2012 Śrutowanie: Udało mi się zamontować wiertarkę ale miała za duże obroty trochę... w 10 minut 4,2 kg muszę inna wiertarkę dorwać, ześrutowałem też od razu słód do marcowego. ZACIERANIE: woda do zasypu - 12l Słody wrzucone 52C - 15' 68-61C - 60' 73-71C - 40' 5' - 78C WYSŁADZANIE: 5+5+5=15l - 78-75C normalna GOTOWANIE: 70' Marynka 10 g 30' Spalt Select 20 g 15' Hellertau Hersbrucker 20 g 10' Lubelski 10 g Po gotowaniu parametry piwa: Ciemne przezroczyste i rubinowymi refleksami wyszły 22 l o gęstości 10,5 Blg, przy wydajności 64% oraz IBU 25 W piwnicy chłodzenie przez noc drożdże zadane rano w temperaturze 17C FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 17C. Planowana burzliwa: 10-12C - 21dni KOMENTARZ: - Czas pracy 6,5h - Do tego poparzyłem sobie porządnie rękę bo przechyliłem kociołek nie wiem po jaką cholerę... i straciłem oprócz skóry na dłoni około 2 litrów piwa - Za dużo wysłodziłem bo celowałem w 11-12 ale cóż będzie dobra dziesiąteczka zobaczymy jak po przefermentowaniu. ------------------------------------------------------------------------------------------------ Przy okazji wiertarki ześrutowałem już słody na marcowe miałem robić podwójną warkę ale nie wyszło! Po marcowym chyba znowu pszenicę zrobię, a potem jak już uruchomię mieszadło i rozbujam drożdże THG pójdzie na pierwszy ogień dubel!
  16. I cukier i wysoka temperatura, ale jedno jest pewne piwo z puszki tam ma... nigdy nie będzie takiego jak zacierane. Poprostu musisz używać ekstraktów WES-a zamiast cukru to nie będzie bimbrowego smaku, lub robić z tylko ekstraktu. Piłem już kilka piwek z puchy i wszystkie są lekko kwaśne, i bimbrowe, często też występuje DMS i diacetyl Na temperaturę też musisz następnym razem uważać, piwa robione na dolnych zakresach temp. fermentacji drożdży wychodzą często smaczniejsze A i powitawszy kolegę z Zielonej Góry, kiedyś będzie trzeba się na jakąś degustacje umówić, albo zapraszam w którąś niedziele na warzenie piwa do mnie
  17. Jeżeli szczelnie zamknięta to raczej nie powinna zawierać bakterii! Dolewaj bez strachu!
  18. Bardzo dużo wody dajesz do zasypu zrób stosunek 1:3 a tak to fajne piwko się zapowiada
  19. Wydawało mi się że wyszukiwarka działała ostatnio... dużo na temat chmielenia na zimno było dam linka bo widzę że nie chce się szukać: http://www.piwo.org/topic/410-chmielenie-na-zimno/page__hl__%20chmielenie%20%20na%20%20zimno http://www.piwo.org/topic/8103-chmielenie-na-zimno-kilka-watpliwosci/
  20. I mnie zmotywowałeś miałem potwornego kaca i myślałem że nie dam rady ale jednak tmave już nastawione na zacieranie oj szkoda blonda, ale czy lambik z tego wyjdzie? masz jakieś zdjęcie tej infekcji bo tu ludzie zawsze ciekawi takich rzeczy są
  21. Trochę się dziś narobiłem 90 butelek umyłem i zabutelkowałem dwa piwka: Warka 39 Pils 23.11.2012 poszła do 46*0,5l butelek, w smaku świetne i stonowane. Drożdże zebrane czekają na marcowe i tmave powinienem w niedzielę uwarzyć podwójnie piwko potrzymam dzień dwa w cieple 23C potem wrzucę do piwnicy 12C z dwa tygodnie, i następnie do garażu na 2 tygodnie 3C po lageruję trochę albo poudaje że to robię warka 41 Zimowy Imperial Stout polana do 43*0,5l butek, nie mogłem się oprzeć zapachowi czekoladowo-kawowemu cytrusy nic nie zrobiły w tym piwie, a goryczka jest fajna stonowana. Piwko na tydzień w cieple potem otworzę butelkę i sprawdzę jakie w smaku i nagazowanie, a potem do piwnicy 8C na 2-3 miechy Kurde muszę chyba pszenicę na szybko jeszcze uwarzyć bo nie mam co pić, a żona prosi bo jej ostatnia bardzo smakowała. A potem jeszcze dubla na drożdżach THG, zrobię.
  22. Cierpliwości mój cydr ale na jabłkach ma 2 miesiące i ma tylko troszeczkę gazu, robiony na drożdżach S-33 ale widzę że i tak coś się tam w nim ruszyło bo z początku nic... Zobaczymy co wyjdzie z cydru nr 2 który tym razem robiony na drożdżach Sauternes dopiero 1 tyg. w butelkach poczekam jeszcze z tydzień dwa i otworzę butelczynę.
  23. Geralt z Rivii był postacią fantastyczną. Można się zastanawiać, jak smakowało Świdnickie, pite przez Szarleja: "Co tam niesiesz, miła dzieweczko? Cóż tam się tak w stągiewkach pieni? Nie piwo wypadkiem? Ech, przednie... Świdnickie, ani chybi... Hola!" No niestety to też jest postać fantastyczna ale trylogia ta bazuje chociaż na historii i wspominają nie tylko o Świdnickim piwie, mówią też i innych, a rozwinięcie tego co tu piszesz to dalej opisywali słynne marcowe i jeszcze jakieś ale nie pamiętam jakie bo czytałem to już ponad rok temu Co do smaku koncerniaka jakim jest warka powiem tak wolę napić się wody niż tego piwa. Kiedyś za młodu mi smakowała czerwona warka, bo była najtańsza (nie było harnasiów) ale potem spróbowałem piwa regionalnego z Witnicy i Czarnkowa, więcej do niej nie wróciłem! Nie wiem czy warto się zastanawiać nad jej smakiem bo ostatnio na imprezie u kumpla kupiłem sobie parę koncerniaków. (nic w piwnicy nie miałem ) Tyskie, warkę, żubra, tatrę i żywca, najgorsze z nich tatra, warka przedostatnie miejsce, ale ciężko było określić bo piwa prawie takie same!
  24. Nie o spinkę chodzi tylko motylek kontrujący śrubę do regulacji szczeliny. Masz na obrazku:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.