Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Drożdży górnej fermentacji? To optymalna z tego co mi wiadomo i jest podawane w literaturze to 15-25C +/-2C ,a 30C to już ryzyko, jedne nie padną a drugie tak różnie to bywa... nie bez potrzeby ustalone te granice żeby później nie było problemów przy dodawaniu drożdży.
  2. Do pierwszych trzech punktów: Ad1. Nie rób tego więcej , możesz wymienić na inny kranik ale nie wiem czy się metalowy nadaje. Trochę przesada z tymi kranikami ja mam w 4 z 6 fermentatorów i przeprowadzam w nich fermentacje krany czyszczę chemią tylko szorując je szczoteczką nawet nie wyjmuję i jak do tej pory nie miałem z tego powodu infekcji! Ad2. To dobrze bo cukier dodaje smaku bimbru. Jeżeli nie ma zapachu ani smaku przypalenia to jest okej nie masz się czym przejmować Następnym razem rozwodnij go powoli. Ad3. Jak wsypiesz drożdże do naczynia z wodą to możesz je zamieszać dlaczego nie? tylko wyparz łyżeczkę ja tak robię od początku i nie wiem dlaczego takie przeciw wskazania Do pytań: Ad.1 Jak pisałem wyżej w 3, drożdże ciężko zepsuć, trzeba uważać żeby nie wystawiać je na nadmierną ekspozycję, i żeby wszystkie naczynia były czyste oraz temperatura dodania ich była właściwa ( nie ma co ryzykować jak przedmówca pisał dodania do 30C miał farta) Ad2. do pkt Ad1. wymień na plastikowy znowu Ad3. Oczywiście że możesz, każdy tak robi. Piwa nienależy mocno natleniać w tym momencie, musisz tylko zachować ostrożność i zdezyfekować wąż i inne sprzęty użyte do tej czynności. Możesz też na pierwszy raz zostawić dłużej warkę na burzliwej o tydzień co da ci też w jakimś stopniu efekt cichej fermentacji.drożdżowa która może się utrzymywać bardzo długi czas co uniemożliwi ci sprawdzenie dokładnego pomiaru. Jak masz jakieś jeszcze pytania to pisz śmiało
  3. To już zależy od ciebie czy dasz na cichą, ja w brewkicie bym nie stosował bo nie masz osadów aż tak dużo, cicha polega na tym że do klaruje ci piwo i pozbędziesz się osadów z burzliwej, kto jak lubi ja rzadko stosuje, bo wolę dłużej potrzymać w jednym fermentatorze i mieć pewność że piwo jest do ferementowane. Jeżeli takiej pewności nie masz to zostaw kilka dni dłużej gdzie ci się spieszy?! I tak jak pisał jacenty jak chcesz rozlewać to zmierz blg codziennie przez trzy dni jak wynik się nie zmieni to do butelek. nie o to chodzi że nie chcę odpowiedzieć tylko o to żebyś nauczył się wyszukiwać informacje najpierw a dopiero pisał pytania, a jak masz duże wątpliwości to zapraszam wieczorem na chat gdzie odpowiemy ci chętnie na te pytanie. Lepiej też podpiąć się pod inny temat niż tworzyć kolejny z serii "zeszło do Xblg butelkować", bo to jest podstawa!!
  4. Najlepszym sposobem było by zrobienie startera, ale napowietrz dobrze brzeczkę i powinno być okej, ja zazwyczaj daje około 150 ml gęstwy z słoiczka, tylko na 24 h przed dodaniem wylewam znad piwo i przepłukuje wodą przegotowaną ostudzoną , czekam aż opadną znowu wylewam wodę i dopiero do warki.( robie to gdy mam pewność że gęstwa jest dobrej kondycji)
  5. No w sumie ja tego nigdy też nie robiłem ale myślę, że 5 minut nie powinno mu zaszkodzić, ale bezpieczniej jest tak jak mówisz Josefik
  6. Kolego temat ten wałkowany był tyle razy na forum, aż do niechcenia!! Wpisz w wyszukiwarkę najpierw, i zobacz czy już nie było na wiki też o tym jest! Proszę oto linki: z wiki: http://www.wiki.piwo...a_cich.C4.85.3F http://www.wiki.piwo...5.9Bci_brzeczki Przeczytaj o Teście FFT jeżeli chcesz mieć pewność to go wykonuj przy każdej warce, tylko najlepiej za pomocą tych samych drożdży co dodajesz do piwa. Ja robię tak że w kubku re-hydratyzuję drożdże, a w słoiczku mam trochę brzeczki tak na menzurkę i jeszcze troszkę, po wlaniu drożdży do fermentatora przepłukuje kubek brzeczką ze słoiczka i wlewam ją z powrotem do słoika w ten sposób wypłukując drożdże, przymykam lekko słoiczek żeby gazy miały gdzie uciec i po 4-5 dniach robię test, jak na nim wyjdzie 3 blg to niżej piwo nie zejdzie. tematy z forum: http://www.piwo.org/...izej-nie-idzie/ http://www.piwo.org/...eniesc-przelac/ http://www.piwo.org/...czy-tak-ma-byc/ http://www.piwo.org/...ce-nizej-zejsc/ i wiele wiele innych jak poczytasz będziesz wiedział kiedy i jak zlewać na cicha i do butelek
  7. No to ładnie musiałeś coś ostrzejszego złapać, potrzymaj conajmniej tydzień fermentator zalany po brzegi w krecie i z tydzień w chlorze(np.bielinka lub ace). A ma kranik fermentator? Jak tak to wykręć i pogotuj go z 5 minut Lepiej żeby się nie powtórzyło bo będziesz musiał wywalić fermentator no i szkoda piwa.
  8. Wezmę wiśnióweczki to się rozgrzejemy
  9. Undeath

    Cukier/glukoza

    Następnym razem też używajcie wyszukiwarki wystarczy wpisać to co masz w temacie, i przejrzeć pierwszą drugą stronę i już uzyskasz setki odpowiedzi: wpisałem "cukier glukoza" i uzyskałem http://www.piwo.org/topic/6563-ile-cukru-do-refermentacji/page__hl__+cukier%20+glukoza?do=findComment&comment=141044 http://www.piwo.org/topic/6006-glukoza-cukier-miod-refermentacja/page__hl__%2Bcukier+%2Bglukoza http://www.piwo.org/topic/5206-glukoza-a-cukier/page__hl__%2Bcukier+%2Bglukoza Używajcie wyszukiwarki tam wiele rzeczy jest!! Co do tego pienienia mógł być to czysty przypadek lub jak zazwyczaj niedociśnięty dobrze kranik do którego dostawało się powietrze
  10. Undeath

    Cukier/glukoza

    Nie wiem czy to prawda, ale z tego co zaobserwowałem poziom nasycenia gazem przez glukozę i cukier jest taki sam, a cena tego produktu znowu nie! Po co dawać 8 zł za glukozę jeżeli nie zmienia walorów smakowych, nasycenia gazu, itp. jak można kupić cukier po 3,50zł. Dwa razy robiłem tak że miałem glukozę i cukier w tym samym piwie na refermentację w odpowiednio oznaczonych butelkach i nic żadnych zauważalnych różnic! Dawałem kiedyś glukozę 1,2kgdo jednej warki i cukier 1kg do drugiej warki brewkita Coopersa Stout, wtedy różnica była też nieznaczna taka że cukier był ciut kwaskowaty, i bimbrowaty, a glukoza znowu nie, choć nie wiem czy to dokładnie z tego wynika. Więc syp cukier, a kasę zaoszczędź sobie na sprzęt do zacierania
  11. Ja chyba też bym się zjawił ale z noclegiem we Wrocławiu ciężko Jak ktoś ma jakiś tani hotel na złożenie zwłok to bym prosił ( nie wiem jak z akademikami czy dalej można się kimnąć?) chyba że impreza cało nocna do bladego świtu Jeszcze zagadam do znajomego czy mnie nie przenocuje i muszę jeszcze browarki w miarę rozsądnie przewieść
  12. Ja swój fermentatora uratowałem w taki sposób: po porządnym wymyciu Na tydzień zalałem Bielinką po 2 zł po brzegi następnie do tego płynu wsadziłem rurkę i pokrywę na noc, po tym zabiegu już zostawiłem w spokoju, jak robiłem warkę to zagrzałem około 10l wody (wrzątek) i dałem 100g pirosiarczanu (trzeba uważać bo powoduje on żrące wyziewy po zalaniu) więc wsypałem go do fermentatora szybko wlałem wodę, nie nachylać się i zamknąć pojemnik (rób to na dworze). Dzisiaj wareczka ładnie fermentuje i nie ma oznak infekcji a już 2 tygodnie
  13. Nawet jak zassiesz to i tak opadną na cichej, więc ja bym się nie przejmował. A pozatym jakieś drożdże na cichą muszą zostać bo jak nie dajesz i do butelki na refermentację to mogą ci paść jak będzie ich za mało miałem tak w Marcowym swoim po 14 dniach cichej w butelkach po 2 miechach nie było gazu.
  14. Szukam szukam i nie mogę znaleźć ale pamiętam że to było w temacie o piwach dla kobiet, pisali tam o mrożeniu owoców i o tym że lepiej kawałki niż sok... A po za tym robiłeś już piwo z marakują więc doświadczenie masz większe z tym, ja dopiero pierwsze 5l Pale Ale zrobiłem z wiśniami ale poza kolorem wiśnie były słabo wyczuwalne, przemroziłem i wrzuciłem na cichą...
  15. Witamy, poeksperymentować zawsze zdążysz Wyczyść teraz dokładnie fermentator żebyś nie dostał infekcji w następnym piwie! Dobrze jest przemrozić owoce przed dodaniem do piwa, a pozatym zamiast pulpy dodać ich kawałki jest temat Piwo z mango, ale to jak się wprawisz lepiej zacząć od robienia zwykłego piwa. Do AIPy dałbym 7g/l ale nie będę mieszał więc daj 6 No to nic tylko życzyć powodzenia braku infekcji oraz jak najszybszego zacierania
  16. Oj były kiedyś dyskusję na ten temat tylko nie wiem czy tu na bizie. Niby dużo osób twierdziło że ma wpływ na pianę i nawet coś tam chemicznego podawali, najlepszy był ekstrakt niby Musiałbyś pogrzebać bo mnie to już nie interesuje wolę zacierać ;P
  17. Undeath

    piwo bez chmielu

    To proponuje dla połowicy Witbiera albo owocowe piwka oto parę linków: http://www.piwo.org/topic/4990-jak-zrobic-kobiece-piwo-moje-doswiadczenia/ http://www.piwo.org/topic/7452-piwo-z-mysla-o-kobietach/ http://www.piwo.org/topic/7111-piwo-porzeczkowe/ http://www.piwo.org/topic/7149-witbier-owocowy/ http://www.piwo.org/topic/257-witbier-dla-zaawansowanych/ Moja uwielbia Witbiera i teraz dla niej muszę warzyć warkę raz na 1,5miesiąca Oprócz tego lubi też grodziskie które jest mało chmielone ale za to wędzone (a z wędzonką różnie jedni pokochają drudzy omijają)
  18. Nie wierzcie w to!! To nie jest cytat Marusi tylko Masona. Po pół roku piwa z infekcją na cichej w butelce 5 litrów (miałem lactobacilliusa) smakuje jak rozpuszczalnik i jest gówno ale, a nie sour ale!! Resztę szybko wypiłem w 3 tygodnie teraz zostały mi 4 butelki do pokazu dla innych jak może popsuć się piwko. Rada zlej do butelek Pet kilku i szybko wypij, reszta do szklanych i w ciągu maksymalnie 2 miechów spożyj. Prawdopodobnie przy takim kożuchu załapałeś tlenowca ale nie jestem specjalistą, łatwo to sprawdzić jeżeli masz wodę utlenioną bierzesz na szybkę trochę tego kożucha i zalewasz kilkoma kroplami wody utlenionej jak się zapieni to tlenowiec (z tego co słyszałem).
  19. Spokojnie robiłem w 12-14C i wyszła dobrze po około 1,5 tygodnia koniec fermentacji a Pale Ale wyszło bardzo dobre i najszybciej znikło u mnie z skrzynki
  20. Ale i tak przy 10C możesz mieć bardzo wydłużoną fermentacje lub jej brak bo różnica 2 stopni jak u kolegi H.M. może być znacząca. Ja zszedłem z nimi do 13C i bardzo wolno pracowały podniosłem do 15 i było idealnie więc doradzam trzymać się granicy z opakowania choć 2-3 stopnie mniej nie zaszkodzą...
  21. Czekam na opis trochę ciężko się czyści tego kega a zwłaszcza fitting ale zawsze instrukcja się przyda Wczoraj zatarłem na piwo przed wyjazdem do Zielonej Góry na premierę Haustowej AIPY było smacznie 14.09.2012 warka 35 z R.I.P.a (z resztek IPA ) (receptura własna) SKŁAD: Pale Ale - 1,5 kg Pilzneński - 1 kg Monachijski - 1 kg Karmelowy Jasny - 0,5 kg Karmelowy Ciemny - 0,25 kg Pszeniczny - 0,25 kg Lubelski 3,9% 15 g Nugget 11,9% 20 g Sorachi Ace 13,5% 19 g podpasował mi ten chmiel US-05 z torebki rehydryzowane czy jakoś tak... Śrutowanie: Zacząłem o godzinie 7.00. 4,5 kg słodów w 25minut, po zadaptowniu szafki ZACIERANIE: woda do zasypu - 12l słody wrzucone 54- 10' 63-61C - 35' 73-71C - 65' 5' - 76C WYSŁADZANIE: 5+5+5=15l - 78-75C około 70 minut bo regały w piwnicy składałem GOTOWANIE: 80' Sorachi Ace 9 g Nugget 20g 45' Sorachi Ace 10 g 10' Lubelski 15 g Po gotowaniu - 21,5l - 11,5 Blg Chłodzenie przez chłodnicą zanurzeniową, 25 minut nieźle FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 16C, Planowana burzliwa: 18C - 14-20 dni KOMENTARZ: - Czas pracy 6h - Co dziwnego przez 80 minut kociołek się nie wyłączył więc powstrzymuję się od obniżenia czujnika - W trakcie przemeblownie piwnicy, składam regały i takie tam... - Temperatura w piwnicy spada Belg fermentował w 16C musiałem przenieść do cieplejszego jak spadnie niżej to też RIP-e będę musiał przenieść gdzieś indziej
  22. dokładam się do przema70 piwo dobre fajnie pijalne, a oprócz tego spróbowałem wita warzonego w Częstochowie, zwycięskiego przez Kuliego (choć nie brał udziału w procederze na jego recepturze) chyba najsmaczniejszy restauracyjny wit do tej pory mój!!! Winobranie pełną parą w Zg ale było przyjemnie, chociaż bardzo krótko byłem
  23. glębokość przemarzania zależy do szerokości geograficznej. No nie na pewno nie od szerokości geograficznej. Polska jest podzielona na strefy klimatyczne, jest ich od 4 do 6, każda z tych stref ma swoje parametry względem głębokości przemarzania gruntu, ilości opadów, śniegu oraz wiatru. Odsyłam do norm albo do neta a tu przykładowa mapka
  24. Undeath

    Co to będzie?

    Nie tylko musisz umiejętnie zlać tak żeby to pozostało ci w fermentatorze i ani trochę się do butelek nie dostało!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.