Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 679
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Temperatura nie ma wpływu na działanie i skuteczność. Minimalny kontakt to 30 minut. Trzymam czasem kilka dni w wiadrze, żeby nie wylewać świeżego roztworu do kibla tylko umyć nim kilka fermentorów.
  2. Druga sprawa Kurt nie panikuj. Jakbyś miał infekcję to w 80% przypadków jej nie widać.
  3. Normalny taboret - tylko trzeba zmienić doprowadzenie powietrza wtedy pod gaz ziemny - nawet nie wymienia się dyszy. Robi się to tak by uzyskać odpowiedni kolor płomienia za pomocą przesuwania blaszki. Tak przynajmniej mi napisał w mailu producent taboretów - bo nie mogłem znaleźć dyszy pod gaz sieciowy. Niektórzy zamiast tego rozwiercają dyszę by zrobić większy przepływ gazu, co niby też skutkuje dobrymi efektami.
  4. Poszukaj haseł: zmętnienie na zimno i zmętnienie po chmieleniu na cichą. Czasem tak jest, że nie wszystkie białka zostaną wyprowadzone z piwa i pojawia się po schłodzeniu piwa zmętnienie na zimno. Drugą sprawą zmętnienie powoduje też chmielenie na cichą - jak to AIPA to podejrzewam, że chmieliłeś tak. Reszta to już wnioski.
  5. Każdy ma inne warunki w domu, znam piwowarów co po pełnym odkażaniu i chwilowej ekspozycji brzeczki łapią już jakieś dzikusy i infekcje, a znam takich co wystarczy totalne minimum i piwa wychodzą dobre. Niestety ciężko określić tą granicę - u mnie co nie raz powtarzam NaOH - choćby nawet dla pozbycia się kamienia piwnego i Star san do dezynfekcji. Popatrzcie na browary duże - one mają system CIP - zasada kwas (zazwyczaj NaOH i kwas nadoctowy) też przesadzają? Raczej nie. Czy porządna dezynfekcja i używanie chemii w domu to przesada? Nie sądzę wolę wydać 10 zł na 1 kg NaOH i 30 zł na 118ml SS -czyli 70 litrów roztworu roboczego, niż potem płakać, że piwo idzie do kibla i tracić kasę na surowce i drożdże. Nie jest to jakaś kosmiczna chemia, a do piwowarstwa jest względnie bezpieczna. Nie słyszałem jeszcze o żadnym wypadku z nią związanym - jedynie o zatruciu od pirosiarczanu. Muszę też szczerze powiedzieć z praktyki sędziowskiej i tego co uczestniczę w konkursach piwowarskich, mam okazję spróbować nie mało piw domowych, z różnych regionów polski i od różnych piwowarów. Najczęściej nasuwa mi się jeden wniosek - stosowanie chemii w piwowarstwie jest niezbędne! Powiem wam choćby na przykładzie ostatniego konkursu w ZG gdzie na 33 piwa przysłanych w stylu BPA ponad połowa to były infekcje, a tylko kilka niezgodność z stylem. Niestety wiem, że wielu piwowarów to po prostu słabi sensorycy, którzy nie wyczuwają podstawowych wad i takie piwa im odpowiadają, nie ma w tym nic złego dopóki sami je spijają. Gorzej właśnie jest przy poczęstunku lub na konkurs gdy poślą swój specjał i nie raz żal mi było ich uświadamiać bo trwali w przekonaniu, że ich produkt jest super. Każdy warzy piwa pod siebie i każdy musi spić piwo którego nawarzył, nie będę nikogo przekonywał jednak z częstej praktyki widzę jedno, wszystkie drogi prędzej czy później prowadzą do NaOH. Nie raz też dostałem podziękowania od ludzi, że sprowadziłem ich na tą drogę bo robią o wiele lepsze piwa.
  6. 16.02.2017 warka 251 Wiśniowe i Polskie Ale(receptura własna) SKŁAD: Bestmalz Pilzneński - 9,7 kg Strzegom karmelowy 30 - 0,3 kg Marynka 10,5% - 35 g Cascade PL 5,5% - 50 g Wiśniowe: Sok Wiśniowy 100% - 1,5 l; Wiśnie na cichą 2 kg drylowane mrożone Polskie Ale: Cascade PL na cichą 100 g Drożdże: Obydwa wiadra WLP090 San Diego super po około 90ml. Śrutowanie: 10 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 30l 66C - 50' 10' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 12+12+8 = około 36 litrów korekta pH do 5,2 - 9 ml kwasu mlekowego 80% GOTOWANIE 80': 60' 35 g Marynki 5' Cascade Pl 20 g 0' w 70C - 30 g Cascade PL Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 40l o gęstości 14.5 blg przy wydajności 64% oraz IBU 25 Odczyt z refraktometru: 15,1 Brix SG: OG - 1.059 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 14C w 30 minut około 150 litrów. Piwa odgotowałem za dużo i musiałem rozwodnić trochę bo wyszło za mocne FERMENTACJA: 251.1 Wiśniowe 22l - Zlałem 19 litrów dodałem 750 ml (tak się złożyło, że 14,5 blg) soku wiśniowego i 2,25 litra wody. 13 blg Planowana burzliwa: 16C - 5 dni 20C - 14 dni + 2 kg wiśni i 750 ml soku wiśniowego. 2-3 dni w 10C do klarowania chyba, że ładnie się wyklaruje wcześniej. FG - 1.009 wiadro I 251.2 Polskie Ale 23 l - zlałem 21 l dodałem 2 litry wody - 13,2 blg Planowana burzliwa: 16C - 12 dni Cicha - 7 dni z 100 g Cascade PL i do kega FG - 1.010 wiadro II [EDIT] 22.02.2017 Do warki 251.1 Wiśniowe dodałem wiśnie - 2 kg oraz jeszcze porcję 750 ml soku wiśniowego. Próbek nie pobrałem blg nie mierzyłem. [EDIT] 05.03.2017 Zlałem na cichą przed chwilą warkę 251.2 Polskie Ale z dodatkiem 100 g Cascade Pl na zimno przy 2,5 blg - 1,010 FG. Pachnie i smakuje dobrze. Gęstwy zebrane w poniedziałek warzymy. [EDIT] 12.03.2017 Zakegowałem warkę 251.2 Polskie Ale 18,5l oraz 4*0,5l butelek przy 2,5 blg - 1,010 FG. Aromat no nie powiem ciekawy, owocowy, chmielowy. Goryczka okej. Może być ciekawie jak się nagazuje. [EDIT] 12.03.2017 Zlałem warkę 251.1 Wiśniowe 18,5l do kega oraz 16*0,5l i 1*0,33l butelek przy (teoretycznie) 2,3 blg -1,009 FG. W smaku wisienka, ładnie trochę zalega na jęzuku. W aromacie też wiśnia i trochę chmielu. Nie jest źle Czekam na nagazowanie i zrobię wstępną ocenę, które piwo idzie na bitwę. RECENZJE: Niestety wiśniowe nie dało rady w drugiej rundzie PWZ. Uczestnicy stwierdzili, że było za mało wiśniowe, bez pazura i zbyt grzeczne. A tu recenzje z Depozytu: - Czas pracy 6.5 h
  7. To nie jest pleśń, ale wygląda niepokojąco. Niestety nie jestem w stanie stwierdzić co to dokładnie - może to resztki piany po drożdżach, a może już zalążek infekcji. Moim zdaniem spokojnie butelkuj, ale gęstwę dla spokoju do kible. Tak jak pisałeś lepiej nie używać takiej gęstwy niż się martwić. Co do startera na US-05 - może być za mało czasu - dolicz lag itp. Pewnie zadasz te drożdże w fazie wysokich krążków ale jednak RIS 18 litrów -24 blg potrzebuje około 250 ml zdrowej gęstwy czyli około samych 4-5 saszetek drożdży. Zastanów się czy nie przestawić warzenie RIS-a a zrobić jakieś lekkie piwo na rozruch.
  8. Trochę, krótko ale jak nie masz wyjścia...
  9. Zlałem na cichą warkę 249.2 Mango Pale ale 18 litrów z dodatkiem 2,4 kg pulpy z mango oraz skórkami z 2 pomarańczy i 1 cytryny przy 3,5 blg - 1,014 FG. Samo piwo wyszło bardzo fajnie, mocno owocowo od chmieli i lekkich estrów, w smaku średnia goryczka. Zabutelkowałem też 9*0,5 l tego piwa w wersji podstawowej. Poleży 2 tygodnie z mango i skórkami teraz. Na gęstwie pójdzie baza pod wiśniowe Pulpę zrobiłem z 3 kg mango - wrzuciłem obrane i wypestkowane do miksera, potem zlałem to do garnka i pasteryzowałem 20 minut w 70C. Następnie zamroziłem dobę i dodałem jeszcze lekko zmrożone do piwa. Skórki starym przepisem obtoczone w cukrze - patrz Saison warka 188.
  10. 14.02.2017 warka 250 Rauch Dopplebock (receptura własna) SKŁAD: Steinbach Wędzony bukiem - 4 kg Bestmalz Pilzneński - 2 kg Strzegom "Vikingmalts" Monachijski II - 1,2 kg Wyermann Caraaroma -0,3 kg Wyermann Carabelge -0,2 kg Strzegom Karmelowy pszeniczny 150 - 0,2 kg Wyermann Carapils -0,1 kg Marynka Swoja szycha ??% -19 g Marynka 2016 10,5 - 10 g Tradition Swoja szycha ??% -25 g Lubelski Swoja szycha ??% -15 g Drożdże: Wyeast 2633 Oktoberfest Lager około 400 ml prosto z wiadra po Marcowym. Śrutowanie: 8 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 28l 66-64C - 50' 10' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 9+9+10= około 28 litrów bez korekty pH GOTOWANIE 75': 60' Marynka swoja 19g i Marynka 2016 10 g 15' Tradition swój 25 g i Lubelski swój 15 g Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 21l o gęstości 20,4 blg przy wydajności ??% oraz IBU 30 Odczyt z refraktometru: 21,2 Brix SG: OG - 1.086 FG - 1.017 Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 12C w 15 minut około 100 litrów. Oraz 5 litrów po odgotowaniu wysłodzin i chmielin około 11 blg - wlane do peta 5 litrów i zamrożone na dworze do czasu drugiej warki. Plan jest połączyć z drugiego Rauch Dopplebocka wysłodziny i chmieliny zagotować schłodzić i dodać drożdże WLP028 Edingburgh. W sobotę prawdopodobnie uwarzę drugiego Raucha. FERMENTACJA: Planowana burzliwa: 9-12C - 5 tygodni (na początku 9-10, potem ostatnie 2 tygodnie 12C) [EDIT] 22.03. 2017 Rozlałem warkę 250 Rauch Dopplebock wyszło 14 litrów do kega, 13*0,5l butelek i 1*0,33l przy 4,5 blg - 1.017 FG. Wędzonka bardzo ładna, ognisko, boczek, buk, miło i przyjemnie. Co ciekawe siarkowodoru nie ma Pachnie chlebkowo, trochę śliwkowo, zdominowane przez dym. W smaku delikatnie słodkie, czuć pełnie. Jest całkiem dobrze i po pierwszym łyku byłem bardzo miło zaskoczony. - Czas pracy 6,5 h -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zlałem warkę 247.1 Marcowe do kega 18 litrów. Nie zmierzyłem blg. Niestety dalej śmierdzi jajem, choć już mniej. Mam nadzieje że w Rauchu dłuższa przerwa i więcej drożdży załatwią sprawę siarkowodoru... Przetrzymam z 2-3 tygodnie i sprawdzę próbnie czy dalej pachnie mocno jajem - jak tak to wrzucę miedź do kega.
  11. Undeath

    Piwo z purre z mango

    Tak całość idzie na cichą na około 18 litrów piwa. Długo trzymałeś mango na cichej?
  12. Undeath

    Piwo z purre z mango

    Z tym opadaniem to różnie, widziałem zdjęcia z pulpą na dnie i u góry, zasady zbytnio nie było. Właśnie mam te same obawy z pończochą, że szybko zatka się włóknami z owocu. Trudno jak nikt nic nie doradzi to zrobię druciak + pończocha plus mocne schłodzenie by opadło wszystko. Ja zrobiłem sam swoją pulpę - miałem tak samo jak Ty niestety te z puchy nie pachniały super owocowo jak świeży owoc, choć pewnie bezpieczniejsze są mikro biologicznie bo pasteryzowane. Kupiłem 3 kg mango i wyszło około 2,4 kg pulpy po obraniu i wyciągnięciu pestki, więc nie jest tak tragicznie jak piszesz. Wrzuciłem to garnka - podgrzałem do 70C potrzymałem 20 minut, przelałem do miski zamknąłem szczelnie i na dwór na noc Rano była jedna wielka bryłka lodu dziś to wyląduje w piwie. Z tego co czytam amerykańskie fora, nikt tam nie pasteryzuje mango ale często też wchodzą im jakieś dzikusy z tego powodu. No nic zobaczymy jak wyjdzie w praniu to.
  13. Tylko przy życie nie chodzi tak na prawdę o złe złoże i problem z filtratorem tylko o lepkość brzeczki, która powoli spływa między młótem i filtratorem Ale daj znać jak się spisał i czy coś lepiej było
  14. Undeath

    Piwo z purre z mango

    Czyli największym problemem przy mango jest odfiltrowanie pulpy. Ma ktoś dobry sposób na to? Może hoppstopper do wiadra do rozlewu? Albo kombo druciak+pończocha dwa razy. Dzisiaj zlewam piwo na pulpę z mango i tak przeglądam rozwiązania, bo za 2-3 tygodnie czeka mnie rozlew Amerykanie proponują tylko pończochę, ktoś coś?
  15. No właśnie my z Żoną też wrzątkiem wszystko lecieliśmy, do momentu, w którym dziecko nie zrobiło glonojada na podłodze i pocałowo psa w tyłek... Więc dlatego pytałem się czy pierwsze dziecko Druga sprawa jakie butelki? Do roku cycek i nie ma zmiłuj się. Jak na sztucznym mleku dzieciaka od razu dacie to odkażanie butelek to będzie wasz najmniejszy problem - najlepiej wtedy przenieść się jak najbliżej apteki i lekarza rodzinnego.
  16. Nie za dobry. Druga sprawa przewrażliwienie też jest nie dobre Zakładam, że pierwsze dziecko?
  17. Robisz korekcje odczytu dla refraktometru? Jest to niezbędne do odczytania wyniku: http://www.piwo.org/files/file/48-kalkulator-wskazan-refraktometruxls/wklep to tutaj i zobacz czy się zgadza.
  18. Używałem ich do kwasów, są okej. Zresztą na forum znajdziesz sporo opinii pozytywnych ich jako balony. Tylko bary oddają te petainery za darmo - wywalają na śmieci bo tego się przewija multum przez krany. W każdym właściwie multitapie dostaniesz je jak poprosisz Widzę, że ktoś niezły biznes na nich kręci, no cóż nie każdy ma u siebie multitap
  19. To bretami da się zakwasić piwo?:> Niektóre szczepy mają umiejętności obniżenia pH A co do tematu robiłem wiśniowe na brettach i wyszło bardzo dobrze Tylko właśnie na Brettach było robione ale wiele osób chwali szczegóły tutaj: http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page-75?do=findComment&comment=409876
  20. To wrzuć Hellertau Hersbrucker i Saaz po wyłączeniu palnika Tak będzie najlepiej po 20 g wystarczy.
  21. Obydwa to fajne chmiele Polecam użyć ich dwóch Mógłbyś podać jak połączyć dwa chmiele aromatyczne? Chciałem dać magnum od początku gotowania (60 min) i Hellertau Hersbrucker na 15 min Podstawowe pytanie jak chłodzisz? Bo ma to ogromne znaczenie przy chmieleniu na aromat. Masz chłodnicę czy przez noc?
  22. Obydwa to fajne chmiele Polecam użyć ich dwóch
  23. Nie zbierać zrobić na gęstwie po tym piwie. Po pierwsze przy dolnej fermentacji i niektórych szczepach jest bardzo mało piany więc się nie zdziw, że po otwarciu wiadra będziesz miał dwa placki delikatne. Druga rzecz Porter Bałtycki to nie przelewki do 20 blg -20 litrów potrzeba na prawdę dużo drożdży - dwa razy więcej niż dla alesa o takim samym balingu i dwa razy więcej niż dajesz do Pilsa 11 blg. Więc się zastanów czy lepiej nie poczekać na gęstwę.
  24. Czy każde piwo musi być w jakimś stylu? Około 40% moich piw nie było stylowe, a nazwałem sobie jak chce - papier przyjmie wszystko PS. zainwestuj w taboret gazowy 40-70 zł 7,5 kW i problem z głowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.