Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 679
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. A ja jak TB pochwalę, bo wszystko przebiegło super - słody i drożdże dobrze popakowane czas realizacji super szybki, to na kuriera będę narzekał Bo mi zmienili na kobietę 160 wzrostu mikrej budowy, która paczki ledwo co z paki ściągnęła, a były 3*30 kg Niestety traf chciał że odbierała je żona i pół dnia leżały na trawie przed domem... Więc GLS ogarnij się i przywróć poprzedniego kuriera
  2. A może spróbuj zrobić kiedyś jakiś sprawdzony zestaw z sklepu, będziesz miał punkt odnośny do swoich piw. Wybierz jakąś APA lub AIPA.
  3. Niedługo sklepy wprowadzą nowy rocznik więc łatwo sobie to zweryfikować.
  4. Nie koniecznie loteria, często główne cechy chmielu są zachowane. Wystarczy czytać informacje o danym roczniku i będzie się wiedzieć co i jak. Mnie boli trochę, że sklepy oprócz alfa-kwasów nie podają żadnych informacji o chmielu - a co nas jeszcze interesuje czyli Kohumulony, Beta-kwasy oraz olejki chmielowe trzeba z kosmosu danej partii wymyślać. TB od niedawna zaczęło te informacje podawać - czasem ogólnikowe z zakresami dla danej odmiany czasem pełne dla danej partii chmielu - w innych sklepach tej praktyki nie zauważyłem jeszcze. Dzięki tym danym można wstępnie określić czy chmiel jest okej ale to odsyłam już do książki https://www.amazon.com/Love-Hops-Practical-Bitterness-Elements/dp/1938469011Tutaj Belglover masz caluśką wiedzę o chmielu jego utylizacji itp. Niestety jak wszystko w piwowarstwie każdy współczynnik ma znaczenie i dlatego też hobby jest pod tym względem świetne bo nie ma nigdy powatarzalności. Jak ktoś chce mieć powtarzalne piwa niech koncern założy Co do sklepów ja wiem, że ponoszą one ogromne nakłady i mają kupę kasy zamrożone w surowcach, ale minimum dobrej woli spowodowałoby wzrost jakości chmieli i nie byłoby tego narzekania i malkontenctwa co teraz. Druga sprawa piwowarzy też małych pieniędzy w sklepach nie zostawiają, a czasem mam wrażenie jakbyśmy byli traktowani po macoszemu Już nawet nie wspominam o krętactwach typu - w momencie pojawienia się w sklepie odmian załóżmy 2016 znikają wszystkie odmiany tego chmielu 2015... Jakby nagle w jednym momencie się wszystkie sprzedały. Nie trudno się domyśleć co się z nimi dzieje. Wolny rynek każdy kupi gdzie chce, gdzie ma bliżej, gdzie mu pasuje, gdzie chmiel lepszy jest Pieniądz pokaże czy wszyscy się utrzymają na rynku. Może mam też wysokie wymagania i stąd to niezadowolenie, ale też w stosunku do roku 2013, który pisałem był chyba najlepszym rokiem dla chmieli jest mocna strefa spadkowa w ich jakości.
  5. Jak na moje to po takim gazowaniu, to polejesz gościom samą pianę. Według mnie dużo za dużo. Ja do schłodzonego kega daje 2 strzały po 2.5 bara (powiedzmy jeden wieczorem i jeden rano i już piwo ma gaz). Czasami muszę troszkę dobić, ale przez to turlanie, moim zdaniem przesadzisz. Skoro to piwo na bitwę, to się upewnij, ale podałem jak ja to robię. Jak będzie pełny keg to 3 strzałami i turlaniem raczej nie przegazuje. Ale fakt przed bitwą lepiej skontroluj nagazowanie nalewając sobie szklaneczkę piwa i ewentualnie rozgazuj. EDIT: Nie przeczytałem że aż 3 bary - zmniejsz do 1,5 bara Bez przesady to nie weizen tylko Owsiany Stout, ma być aksamitnie nagazowany Jak będziesz to z kega wypuszczał ja bym się pokusił jak gdzieś znajdziesz o azot w stosunku 70/30 do CO2
  6. A witam przeciwnika Możesz tak zrobić ale gazuj od razu. Bardziej bym się kolego martwił o dojrzałość piwa i osady, ale może da radę. Ile dni Ci to piwko fermentuje? Bo jeżeli go nie dofermentujesz do końca uwzględnij też gaz, który się wytworzy przy dofermentowaniu.
  7. Tak Amarillo 2015 zdecydowanie jest słabe właściwie z paki zero aromatu - po wrzuceniu na whirpoola aromat też bardzo niski - zdominowała głównie Citra. Wrzucę go jeszcze na cichą do Hoppy Pilsa za jakieś 2-3 tygodnie i zobaczymy Ale to nie temat na dysputy o Amarillo. Coś admin nie wydziela a zaśmieciliśmy go nieźle. Powiem Ci Dziedzic, że chmieli przerobiłem sporo raz lepsze raz gorsze w zależności od rocznika i sklepu. Do tej pory najlepszy rocznik 2013 uważam chmiele były wyraziste i aromatyczne oraz bez niechcianych zanieczyszczeń - np. cebuli. Z roku na rok coraz gorzej z nimi jest, a niestety chmiele z sklepów są często bardzo utlenione. Pod koniec roku chmieli nie kupuje z sklepów bo to już sieczka jest - tak jak pisałem głównie staram się brać na akcjach gdzie świeżość jest mega taki chmieli.
  8. Nie koniecznie U mnie takie chmielenie daje wyraźne aromaty w piwie, a po drodze masz pierdyliard zmiennych - sposób chłodzenia, jakość fermentacji i sama świeżość chmielu ma wpływ na aromat odchmielowy w piwie. Rozwiń coś więcej bo ciekaw jestem o co chodzi dokładnie Patrząc na przepis to raczej kilka wad się w nim znajduje http://www.piwo.org/topic/22038-zapiski-niepoprawnego-eksperymentatora/?p=418165 Pierwsze z brzegu co zmienia całkowicie postać chmielenia było ono dostosowane do tego co na etykiecie czyli 12,5 blg - 20 litrów, a u Ciebie widzę dwa piwa jedno 10 blg drugie ponad 20 blg Więc nic się nie zgadza z założeniami goryczka będzie inna w lekkim piwie i całkiem inna w mocnym, tak samo aromat Temat złożony i trzeba umieć zadawać konkretne pytanie... A niestety jakie pytanie taka odpowiedź - bez wdawania się w szczegóły.
  9. To taki paradoks trochę. Ale nie mnie maluczkiemu wchodzić w sprawy wielkich. Edyta: pierwszy z czapy link na temat porównania Cascade uprawnianego w USA i Niemczech: http://www.mbaa.com/meetings/archive/2013/proceedings/Pages/62.aspx UK: http://www.britishhops.org.uk/cascade-uk/ Nie widzę tego porównania tylko frazesy ogólnikowe z których nic nie wynika. A do pliku nie ma dostępu więc ciężko coś stwierdzić. Co do drugiego linku też nic nie mówi tylko opisuje Cascade UK. Miałem Cascade DE cały 1 kg porobiłem wiele piw z nim, tyle samo zużyłem do tej pory Cascade USA i zdecydowanie mogę stwierdzić, że te chmiele się różnią i warto zrobić dla nich osobne tematy niż przekopywać się w jednym przez tonę bzdur. Piłem też polskich przedstawicieli na tym chmielu i zdecydowanie się różni od amerykańskiego kolegi. Tak jak Bret zauważył: "terroir - the complete natural environment in which a particular wine is produced, including factors such as the soil, topography, and climate." Każda zmienna wpływa na chmiel i Polska wersja cascade jest delikatnie ziołowa i nie ma tak czystej goryczki jak amerykańscy koledzy. Więc uważam, że osobny temat jest potrzebny. Nie przesadzaj Citra czy Cascade co roku raczej mają główne cechy wspólne. Nie miałeś nigdy wrażenia ,ze kupiłeś jakiś badziew zamiast tej przykładowej citry, ja tak miałem z amarillo, z aramisem, sorachi ace, nawet różnił się mocno styrian gold, nie wiem ,czym to jest powodowane,czy pogoda, krajem pochodzenia, wałami producentów, sklepów, hurtowników palcem bożym,czy innymi el ninio, w kazdym razie przejechałem się już parę razy konkretnie. Dziedzic nie raz nadziałem się na badziew w sklepach - 90% podejrzewam złe przechowywanie plus czasem jak w 2015 roku zły rocznik - za suchy i chmiele wyszły beznadziejne nawet przydomowym chmielniku skompostowałem całość bo były paskudne w aromacie. Najgorsze jest utlenienie chmielu najwięcej traci na aromacie. Pisałeś w innym temacie o Amarillo mam teraz też go 2015 i jest beznadziejny totalnie bez aromatu. Obecnie większość chmieli staram się załatwiać po za sklepami - kupuje większe ilości w różnych akcjach, czasem jak da radę to od browarów i sam sobie je pakuje próżniowo, trzymam w dobrych warunkach. Citra, Simcoe czy zeus nawet po 5-6 miesiącach pachnie dalej świetnie z Polskich odmian mam roczny Lubelski i Perle ten drugi otworzyłem ostatnio dalej pachnie bardzo dobrze. W sklepach chmiel kupuje tylko jak muszę tak to staram się tego unikać. Napiszę do admina o wydzielenie tej dyskusji. Będę miał tego chmielu dość sporo i na pewno uwarzę nie jedno piwo - myślałem też nad tym by podzielić warkę na pół i jedną chmielić Cascade USA drugą PL i porównać Być może teraz się o to pokuszę.
  10. Nie przesadzaj Citra czy Cascade co roku raczej mają główne cechy wspólne.
  11. Jest miałem Niemiecki i USA chmiel, różniły się znacznie. Mogę nawet powiedzieć śmiało, że to może ta sama odmiana ale całkiem inne właściwości. Zresztą to nie temat na taką dyskusje.
  12. Czytałem. Nie sądziłem, że jedynym źródłem receptury będzie formularz zgłoszeniowy. Nie będzie ale pozwala także zweryfikować wstępnie piwo dla Haustowego piwowara, który musi odpowiednio zaplanować proces warzenia i kupna składników. Wygrane piwo następnie w porozumieniu zostaje przeniesione na większą warzelnię i wtedy następują konsultacje.
  13. Ogólnie dla piwowarów domowych dostępny chmiel właściwie od tego roku. W poprzednich latach chodził pocztą pantoflową i nie wiele osób go miało. Teraz jest go więcej na rynku A wiadomo odmiana to nowa nie jest bo Cascade sam w sobie ma ponad 60 lat.
  14. Czytałeś może regulamin? Potrzebny opis receptury taki by można było ją odtworzyć w browarze Czyli wszystkie składniki i ich waga, blg IBU, zacieranie, chmielenie, fermentacja i rozlew czyli cała receptura na piwo
  15. Do pierwszego posta dołączyłem regulamin i formularz zgłoszeniowy. Zapraszamy do udziału
  16. Kraj pochodzenia: PL Odmiana: aromatyczna Średnia zawartość alfakwasów: 4.5-7% Krótki opis: Polska wersja znanej amerykańskiej odmiany o właściwościach aromatycznych. Aromat określany jako nuty kwiatowe i owocowe.
  17. Kraj pochodzenia: PL Odmiana: goryczkowa Średnia zawartość alfakwasów: 9-14% Krótki opis: Próba przeniesienia amerykańskiego chmielu na Polskie warunki. Jeszcze do końca nie wiadomo jaki ma aromat - dopiero co pojawił się jako oferta w sklepach. Oryginalny Chinook znany jest z nut żywicznych i grapefruita.
  18. 28.1.2017 warka 249 Mango Pale Ale i Hoppy Pils(receptura własna) SKŁAD: Malteurope Pilzneński - 4,5 kg Vikingmalts Pilzneński - 4,9 kg Bestmalz Carapils -0,3 kg Strzegom karmelowy 30 - 0,1 kg Strzego karmelowy czerwony - 0,2 kg Marynka Swoja szycha ??% -40 g Tradition Swoja szycha ??% -15 g Citra 12% - 30 g Amarillo 8,9% - 30 g Simcoe 13,9% -15 g Drożdże: Wiadro I - WLP090 San Diego super - prosto z saszetki, Wiadro II - FM 30 Bohemska Rapsodia - rozbujane w starterze ładnie namnożyło się prawie 200ml. Śrutowanie: 10 kg w kilka minut. ZACIERANIE: woda do zasypu - 30l 66C - 50' 10' - 74C mash out WYSŁADZANIE: 12+12+8 = około 36 litrów korekta pH do 5,2 - 9 ml kwasu mlekowego 80% GOTOWANIE 60': FWH 40 g Marynki 30' Tradition 15 g 5' Citra i Amarillo po 15 g 0' w 70C - po 15 g Citry, Amarillo i Simcoe Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 45l o gęstości 13.2 blg przy wydajności 64% oraz IBU 27 Odczyt z refraktometru: 13,7 Brix SG: OG - 1.053 FG - 1.013 wiadro I 23 litrów FG - 1.010 wiadro II 22 litrów Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 14C w 30 minut około 150 litrów. FERMENTACJA: 249.1 Hoppy Pils 23l Planowana burzliwa: 10C - 2 tygodnie Cicha z 30 g Citry i Amarillo - 7 dni 249.2 Mango Pale Ale 22 l Planowana burzliwa: 16C - 3 dni 20C - 4 dni Cicha - 10-14 dni z 2,4 kg Mango i skórki cytrusów [EDIT] 14.02.2017 Zlałem na cichą warkę 249.2 Mango Pale ale 18 litrów z dodatkiem 2,4 kg pulpy z mango oraz skórkami z 2 pomarańczy i 1 cytryny przy 3,5 blg - 1,014 FG. Samo piwo wyszło bardzo fajnie, mocno owocowo od chmieli i lekkich estrów, w smaku średnia goryczka. Zabutelkowałem też 9*0,5 l tego piwa w wersji podstawowej. Poleży 2 tygodnie z mango i skórkami teraz. Na gęstwie pójdzie baza pod wiśniowe [EDIT] 1.03.2017 Zlałem właśnie warkę 249.1 Hoppy Pilsa wyszło 18,5l do kega i 4*0,5l butelek oraz 1*0,33l przy 3 blg - 1.013 FG. W aromacie super owocowo chmielowo, dość intensywnie. W smaku potężna goryczka i lekka słodowość, zapowiada się ciekawie. Teraz leżakowanie minimum miesiąc. - Czas pracy 8 h [EDIT] 1.03.2017 Zlałem właśnie warkę 249 Mango Pale Ale wyszło 18,5l do kega, odfermentowało do 2,5 blg - 1,010 FG. Pulpa zrobiła swoje 4 litry do kibla, ale i tak ładnie się zdekantowało. W aromacie i smaku mango ledwo wyczuwalne, nie jestem zadowolony z efektu, miałem nadzieje że będzie mocniej. Jest delikatnie w aromacie głównie cytrus z skórek i delikatne mango. W smaku jest przyjemne gładkie owocowe czuć tu wpływ mango.
  19. Do niedzieli pojawi się regulamin oraz formularz. Trwają ostatnie ustalenia odnośnie konkursu.
  20. Zlałem właśnie Warkę 246 Owsiany stout wiadro II - WLP 028 wyszło 39*0,5l i 1*0,33l butelek przy 4,1 blg - 1,016 FG. Jest owsiane, czekoladowe, przyjemne bardzo -brak mocnej goryczki jest aksamitne w smaku, sporo pełni ale bardzo przyjemnej. Ogólnie mam faworyta bo piwo na tym etapie daje radę. No to teraz cierpliwość
  21. Dobra jak się sam człowiek nie przekona to nie będzie miał wyrobionego zdania 5 kg buka u mnie, niedługo popełnię na nim wędzonego portera. Generalnie pachnie mega oscypkowo - bardzo podobnie do Steinbacha więc idziemy w dobrą stronę. Zobaczymy jak z mocą wędzonki w piwie.
  22. Siarka to norma przy tych drożdżach Podczas fermentacji praktycznie każde witbierowe drożdże śmierdzą niemiłosiernie.
  23. Zlałem właśnie Warkę 246 Owsiany stout wiadro I - US-05 wyszło 37*0,5l butelek przy 3,7 blg - 1,014 FG. Tak to jest owsiany stout... Pachnie owsianką trochę czekolady goryczka dość mocna - w sumie negatywnych rzeczy z chmielin i osadów super nie czuć. Jutro druga część poleci w butelki na WLP028 i potem wybiorę, który lepszy.
  24. Undeath

    INFEKCJE

    Przecież to nie wygląda nawet na infekcję Resztki po pianie z drożdży i tyle. Butelkować i spijać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.