Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi opublikowane przez kantor

  1. Metryczki zbiorcze z finału z Grodziskiego zostały wysłane do centrali   ;) i po małej obróbce technicznej zostaną do Was wysłane.

     

    Zapożyczyłem bardzo dobry pomysł z Podlaskiego KPD z plusami i minusami przy cechach w opisie

     

     

    W tym roku w opisie na arkuszu pojawiła się mała innowacja w postaci "plusów" i "minusów".

    "Plusy" oznaczają, że obecność danej cechy lub poziom jej intensywności, została przez sędziego potraktowana jako cecha pozytywnie wpływająca na charakter piwa lub będąca zgodną ze stylem.

    "Minusy" oznaczają, że obecność danej cechy lub poziom jej intensywności, została przez sędziego potraktowana jako cecha negatywnie wpływająca na charakter piwa lub będąca niezgodną ze stylem.

    Wprowadzenie tego elementu opisu miało na celu m.in. lepsze i jaśniejsze uzasadnienie ilości przyznanych przez sędziego punktów za daną cechę piwa. Dziękie temu piwowar ma jasno wskazane w opisie, które elementy sędzia potraktował jako pozytywne (stylowe), a które jako negatywne (niestylowe) i jaka była podstawa przyznania takiej, a nie innej ilości punktów dla danej cechy.

     

    Liczba plusów i minusów waha się od jednego do trzech, obrazując wielkość pozytywnego lub negatywnego wpływu danej cechy na ocenę piwa.

     

    Jakby ktoś miał do metryczek uwagi, komentarze, pytania albo chciałby głębiej podyskutować nad przyczyną powstania danych cech sensorycznych (np. przedstawiając dodatkowo recepturę), to niech śmiało pisze PW :)

  2. We Wrocławiu podczas kursu sędziowskiego na wydziale Technologi Piwowarstwa przy Wydziale Biotechnologii i Nauk o Żywności Uniwersytetu Przyrodniczego rozmawialiśmy trochę czym się głównie tam zajmują - zresztą mieliśmy wykład z profesorem to obecnie głównie o surowcach niesłodowanych do piwa. Próbują robić słód z roślin strączkowych, gryki itp. W sumie trochę nuda dla nas.

     

    Jak patrzyłem na granty i otwarte przewody doktorskie w UR w Krakowie to podobnie.

     

     

     

    Raczej nikt nie będzie się zajmował niszą niszy jaką w Polsce są lambiki. W sumie to chyba dobrze świadczy o uczelni, że nie zajmuje się sprawami oderwanymi od rzeczywistości, a rzeczywistością jest jak najtaniej wyprodukowany eurolager. Nie wiem jak ze słodowaniem grochu, ale z gryki to słód się robi, chyba były nawet w Polsce piwa komercyjne z udziałem tego słodu.

    Proszę, słodowanie gryki to "rzeczywistość"? W eurolagerze będą używać, przecież gryka jest droższa niż jęczmień?

    Te badania są niszowe, tylko nie w tym kierunku jaki by był "interesujący" ;)

    Zresztą nie należy ograniczać się tylko do krajowego rynku, w tej pracy dostali próbki z Lindemansa, chociaż badania były w US.

     

    No i praca badawcza nie powinna służyć tylko optymalizacji kosztowej technologii.

  3.  

    Mimo wszystko listy startowe są fajne, bo można zobaczyć z kim zmierzysz się w kategorii ;)

    W eliminacjach nie ważne z kim się zmierzysz, ważne aby Twoje piwo było stylowe i nie wadliwe. Z kim się zmierzysz w ewentualnym finale to się dowiesz :)

     

    Jak to nie   :D

    W każdych zawodach/konkursach ważne jest nie tylko kto wygrał ale też kto przegrał ;)

     

    Wg mnie obowiązek list startowych to w ogóle powinien być w "Dobrych praktykach.."

  4. Dziękuję i za dzisiejsze spotkanie :)

    Można było spróbować AIPA z Ligi, poziom całkiem wyrównany, znowu zwycięskie piwo gdzieś zaginęło (przypadek? :D ), poza tym trochę piw piwowarzy już bezpośrednio przynieśli, mi w pamięci głównie zapadł naprawdę dobry American Stout/Black IPA, Chmielowa Lemoniada też była całkiem niezła, była też kolejna wersja Chilli Stoutu ale tym razem to już tylko dla prawdziwych chilli-headów ;)

  5. Dzięki, na amerykańskich forach pisali że 12% to bez problemu, a nawet do 14%, tylko ja kiedyś robiłem miód na nich to stanęły na koło 10,5% alk. (tylko nie na gęstwie, a sypnąłem na chyba 3l miodu chyba z pół paczki, więc nie były za bardzo rozruszane), no i Fermentis też podaje bardzo nisko, koło 9,5%.

     

    Teraz FFT pokazał koło 11-11,5% i postanowiłem wykorzystać też FFT do testu nagazowania i go zabutelkowałem do PETa z cukrem :) i wygląda że coś tam rusza.

  6. 3. US-5 dają radę przy fermentacji, przy refermentacji już nie, nie nagazowało absolutnie nic ,różne miałem podejrzenia, ale jednak raczej grzybki po prostu padły.

    A ile to miało alkoholu że US-05 nie dały rady refermentacji (mam obecnie dość trudne piwo na US-05 i zastanawiam się czy i jakie kroki podjąć aby się normalnie nagazowało w butelkach ;) )?

     

    A co do zasypu to do stylowego IIPA to wg mnie max 100g-200g karmelowego.

  7.  

     

    W sumie iipa jest chyba najbardziej marnotrawnym piwem. Sypie sie do niego w ciul chmielu z czego polowa aromatu i tak ucieknie zanim otworzy się pierwsza butle. Macko szykuj sie ze z pierwsza degustacja przydałoby się poczekać najmniej 4 miesiące. Opeciarz weno ogarnij troche slowo pisane

    W tym jest ogromna trudność IIPA, bo tak trzeba poprowadzić proces żeby mimo mocy i (często odfermentowania) piwo było szybko ułożone. Poza tym piwo powinno być lekkie w odbiorze, pijalne.

    To nie jest prosty do zrobienia styl.

  8. Miałem czekać z tym postem do ogłoszenia wyników ale w to sumie też skomentuję poziom teraz   ;)

     

    Z mojej strony, jako oceniającego finały w Lemoniadzie, Grodziskim i Owocowym Gose, to poziom w Lemoniadach jak wspomniano wyżej ale w Grodziskim i Gose naprawdę dobry.

     

    W Grodziskim były trzy dobre technicznie, stylowe piwa, ponadto jedno też bardzo dobre ale z nieodpowiednim charakterem wędzonki (kiełbasiana), dwa gorsze ale też przyzwoite i jedno zupełnie bez gazu.

    W Owocowym Gose to pierwsza trójka bardzo dobra, do tego całkiem niezłe kolejne 2-3, tylko jedno mocno wadliwe. Wachlarz stosowanych owoców bardzo szeroki.

     

    W sumie ponad 50% piw na dobrym poziomie w obu kategoriach, mam wrażenie że poziom piw uczestników konkursów jest coraz lepszy :)

    Gratuluję, chociaż jeszcze nie wiem komu ;)

  9. Odnośnie poziomu w eliminacjach NEIPA, to powiedziałbym typowy :)

    Kilka piw bardzo dobrych/dobrych, kilka zakażonych/z wadami fermentacji, były też całkiem dobre ale nie w stylu (bardziej white/belgian IPA lub sour IPA), jednakże nie było piw mocno zakażonych (czy mocno wadliwych), a głównym powodem odpadnięcia piwa w eliminacjach był zbyt słaby charakter chmielowy (niestety dość często w aromacie balans słodowo-chmielowy był przesunięty w stronę słodowości z karmelem, a nie w stronę chmielu).

  10. Wziąłeś pod uwagę kwestię zacierania w 62°C ? To że przy bardzo mocnych piwach słody karmelowe jeśli już dajesz to wręcz homeopatycznie ? To wszystko ma wpływ na odfermentowanie. Używałem Entaris Ferm Perlage

    Wziąłem pod uwagę to, że na S-04, US-05, Scotishach i jakiś Mangrovach (chyba M07, M03 i M84) schodził niżej (zazwyczaj z bardzo podobnym zasypem milda warzę 1-2 razy do roku), więc z mojego doświadczenia są to zdecydowanie drożdże słabo odfermentowujące (zresztą spodziewałem się tego, dlatego wybrałem je do Milda) ;)

     

    Wysyłaj, zobaczymy czy takie dobre wyszło :D

     

     

    edit:

    Zresztą Twoje drożdże to blend Cerevisiae Saccharomyces + Bayanus Saccharomyces, a to już inna bajka.

     

     

    Jeśli te w34-70 po zrobieniu z nich gęstwy dają radę zrobić 12% to dobrze. 30 - 24 = 6 Jak zostanie 6BLG to będzie idealnie.

    BTW Ten wzór nie działa dla mocnych piw (powyżej 20°Blg), np przy takim odfermentowaniu, wg BS miałbyś 14,5% alk.

  11. Mój BW 34brix był fermentowany na bayanusach i jeśli ktoś twierdzi że te drożdże plytko schodzą to kłamie.

    Mild na samych Bayanusach G995 Spiritferma z 8°Blg do 3°Blg coś (chyba 3,5°Blg), kłamię czy co? ;)

     

     

    Kantor - byle nie przesadzić z cukrem i temp. fermentacji trzymać ok 14°C a będzie dobrze.

    Tyle skopanych mocarzy widziałem (na konkursach i nie tylko), a to takie proste.

     

     

    Piwowarzy którzy pili to piwo wypowiadają się o nim baaardzo pochlebnie.

    Być może, nie piłem, piłem za to takie które były muląco słodkie albo muląco słodkie z mocną goryczką (mocna słodycz i obok mocna goryczka to piwo o b. słabym balansie).

  12. Szampańskie nie dadzą rady. Schodzą wyżej niż piwowarskie.

    Ale dodatek szampańskich pozwoli na całkowite zjedzenie cukrów prostych i refermentację piwa.

     

    edit:

    Taka też moja ogólna refleksja do tematu:

    -można zrobić brzeczkę 30°Blg i więcej z dowolnego zasypu

    -dolniaki ogólnie nie mają jakoś zbyt dużej tolerancji na alkohol (np W-34/70 wg Fermentisa 10-11%)

    -w mojej opinii i z mojego doświadczenia, zrobienie dobrego (czy tam b. dobrego, czy nawet więcej) np. Risa koło 25°Blg jest dużo prostsze niż dobrego Risa koło 30°Blg, przy takiej gęstości problematyczność piwa znacząco wzrasta (np. większość domowych Risów koło 30°Blg i wyżej jakie piłem były bardzo słodkie (nie słodowe, tylko słodkie) co powodowało że balans był słaby), nie znaczy to jednak że jest to niemożliwe (co pokazują różne komercyjne przykłady), jednak na pewno wymaga b. dobrego warsztatu ;)

     

    edit 2:

    Zresztą zrobienie piwa 25°Blg bez rozpucha, aldehydu i odczuwalnego alkoholu na poziomie jakby to była nalewka 30% alk. też wymaga dobrego warsztatu :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.