Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez kantor

  1. Może mam jakieś negatywne doświadczenia ale zbyt wiele domowych piw z objawami infekcji (bądź prawdopodobnej infekcji) spotkałem, czy to na konkursach, czy to poza nimi (czy to też u siebie, mimo często niezłego reżimu), wobec czego dość sceptyczne podchodzę do tego, że ktoś nigdy nie miał infekcji (i to jeszcze na samym nadwęglanie) Ale jeśli tak rzeczywiście jest, to tylko pogratulować
  2. Nie przejmuję się Ale staram się nie wytrząsać, aby piany nie było dużo, wtedy piwa mniej się zmieści, a potrafi się mocno pienić. Pewnie do butelek niepieniący Saniclean byłby lepszy. Ja wcześniej używałem do butelek oxi, teraz starsan, nie naważyłem większej różnicy, w sensie że jak mam infekcje/podejrzenie infekcji to w całej warce, rzadko mam jakieś butelki trefne a reszta warki jest w porządku, tak samo miałem przy oxi.
  3. kantor

    American Barleywine

    W teorii jeśli piwo jest do dłuższego leżakowania to warto większą goryczkę zrobić ale Ty masz 100IBU i koniecznie unikać chmielenia na zimno ale Ty nie chmielisz. Nawet na dłuższe leżakowanie ja zostawiłbym jak jest albo po prostu zrobił English Barleywine który zdecydowanie lepiej znosi długie leżakowanie.
  4. Skromne to chmielenie ale jak to ma być dla koncernopijców to może być dobra droga Ja bym przesunął chmielenie z 30' na ostatnie 15' ale przy takiej ilości chmielu to nie wiem czy to ma jakieś znaczenie
  5. Dzisiaj zabutelkowałem lekkie SH APA na Eureka, poszło tylko 100g, bez chmielenia na zimno ale aromat dość intensywny: żywica, sporo ziołowości, cytrusy, do tego sporo pieprzu (w opisie jest o mięcie, czyżbym tak miętę odbierał ), mnie to przypomina Equinoxa z 2014, goryczka dobra.
  6. kantor

    American Barleywine

    Tak właśnie jest Doprecyzowując, nie da się z zasypem AB zrobić IIPA, bo chmielu oczywiście można dać za dużo i będzie mocna taninowość, łodyga, trawa, goryczka bardzo słabej jakości itp.
  7. kantor

    American Barleywine

    A ja bym polecił zostawienie chmielenia jak jest, jak dobrze poprowadzisz fermentację, to po 2-3 miesiącach będzie dobre i chmielu będzie jeszcze sporo, jednocześnie piwo nie będzie IIPA, z zasypu profil słodowy powinien być odpowiedni. A Carafę bym odpuścił, to nie American Imperial IRA
  8. IBU będzie ok, ja już pisałem jakbym ja zrobił, na samym ekstrakcie, rozbudowane smaki słodowe nie są zbyt pożądane w pilsie
  9. Tylko krakowskie raporty nie mają chyba najistotniejszego parametru czyli poziomu HCO3- (zasadowości ogólnej)
  10. Ja tam na kawie się nie znam (ale jako, że się nie znam się, to się wypowiem ) ale jeśli już miałbym robić analogie między szyszką a granulatem, to w przypadku kawy byłaby między kawą w całych ziarnach a kawą zmieloną (kawę rozpuszczalną można by do ekstraktów chmielowych porównać), tylko w przeciwieństwie do kawy, granulat chmielowy lepiej opiera się zębowi czasu (i w ogóle jest dla mnie wygodniejszy procesowo) niż całe szyszki
  11. 70g na 13l czyli na 20l byłoby jakieś 105g, to nie jest zbyt dużo jak na pilsa. Pils powinien mieć aromat chmielowy, a niemieckie, czy czeskie klasyki to nie Citra, trochę trzeba ich dać no i fermentacja musi być czysta.
  12. Jak tylko tyle masz to ja bym zrobił tak, początek miałeś ok: 60' - 10g Marynka 30' - 10g Marynka 15' - 20g HM 0' - 30g HM
  13. W tej S-04 są dość neutralne, ja obstawiam jakąś infekcję.
  14. Jak zgniłe owoce to może oprócz estrów jakaś siarka być. A w jakiej temperaturze fermentowałeś?
  15. Jeśli piwo będzie do końca odfermentowane to stopień odfermentowania jest nieistotny Takie też moje dwie uwagi, bez chmielenia przy gotowaniu poważnie zwiększasz ryzyko infekcji i samodzielnie słodowanie to też zdecydowanie większe ryzyko DMSu czy innego zielonego groszku itp.
  16. Coś neutralnego np. US-05. PS Wysycenie nie zależy od szczepu drożdży
  17. Dzikusy są dość odporne na alkohol. Można. Co do tematu, dobór drożdży, jak zawsze, zależy od tego jaki chcesz osiągnąć profil sensoryczny piwa. Ja bym to na neutralnych pociągnął.
  18. Może pobocznie ale taki pomysł padł w rozpoczynającym poście, więc na pewno nie powinno się gotować chmielu w samej wodzie, głównie z powodu zupełnie innego pH takiej wody niż brzeczki.
  19. I dalej porównanie izomeryzacji w brzeczce i wodnym buforze w tabeli 5, oraz: Dla niższych poziomów chmielenia, utylizacja w wodzie jest lepsza, jednak dla wyższych wyrównuje się (nawet z lekka przewagą dla brzeczki), czyli dla gotującej się brzeczki utylizacja jest lepsza dla wyższego chmielenia (dość ciekawy wniosek )
  20. Pogrzebałem trochę w Science Direct i znalazłem ciekawy art: Barbara Jaskula, Guido Aerts, Luc De Cooman "Potential impact of medium characteristics on the isomerisation of hop a-acids in wort and buffer model systems" Food Chemistry 123 (2010) 1219–1226 Nie było znaczącej różnicy między 12°Blg a 15°Blg, nawet dla brzeczki 22°Blg utylizacja była tylko o 10% niższa.
  21. Konkluzja autorów stoi w sprzeczności z ich wynikami Zgodnie z artykułem w przedziale 10-14°Blg rośnie, jak zachowuje się poza tym przedziałem nie zostało zbadane. Ja w ogóle mam wrażenie że autorzy wykonali tylko po jednym pomiarze absorbancji
  22. Najciekawszym wnioskiem z tego artykułu jest to (tabele 2 i 3), ze im wyższy ekstrakt, tym wyższa utylizacja chmielu Warrior (*plato, absorbancja przy 275 nm) 10°P 0,298 12°P 0,342 14°P 0,351 Styrian 10°P 0,338 12°P 0,396 14°P 0,406 Niestety nie ma ani niepewności pomiaru, ani tego czy różnice są statystycznie istotne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.