Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez kantor

  1. Piwo utlenione będzie bardzo płaskie, jeśli jednak bardzo Ci przeszkadza profil piwa to ja obstawiam infekcje, chyba że przez to że ma farfocle to Ci nie smakuje? Niekoniecznie.
  2. Jaki był poziom estrów w oryginale? Suchary czy planujesz płynne? edit: 2 saszetki suchych wystarczą
  3. Marynka jest dobra do RISa w stylu angielskim, dobra relacja beta kwasów do alfa do długiego leżakowania piwa.
  4. Wg mnie ok, ja bym za to dał część trochę jaśniejszych karmeli niż 600.
  5. Tak w ogóle to nie masz najważniejszego elementu układanki czyli drożdży
  6. Monachijskiego nie zastępuje się karmelowym Najwyżej zastąp pale ale Z zasypu wynika że zwykłego karmelu jest mniej niż żytniego karmelu i czekoladowego Nie jestem miłośnikiem klonowania piw ale w klonowaniu chyba chodzi o to aby zrobić piwo jak najbliższe oryginałowi a nie jak najlepsze
  7. kantor

    Literatura

    Jest też w niektórych bibliotekach, np. w Jagielonce jest, zresztą wg mnie do piwowarstwa domowego taka średnia, tak naprawdę chyba cała literatura po polsku jest gorsza niż to co jest na wiki Po angielsku wybór oczywiście jest już olbrzymi.
  8. Aldehyd powstaje też z utlenienia etanolu, często występuje w starych, mocnych piwach
  9. Jeżeli drożdże są w dobrej kondycji to zniknie albo przynajmniej mocno się zredukuję, chociaż aldehyd to jedna z najpopularniejszych wad piw domowych, więc mimo redukowalności to nie jest aż tak różowo
  10. Może, aczkolwiek aldehydem na etapie rozlewu bardzo bym się nie przyjmował, to wada redukująca się, a tak w ogóle to nie masz za dużo estrów i fenoli w tym RISie po użyciu tych drożdży, toż to bardziej Belgian RIS będzie
  11. Tak Nie, wychodzi częściej Możliwe też że w RISie aromaty przysłaniają Ci aldehyd, chociaż akurat wg mnie aldehyd potrafi przysłonić wszystko Ogólnie to przede wszystkim trzymaj na wodzy temperaturę.
  12. A jakie efekty chcesz osiągnąć? Jak na burzliwą to potrzebujesz konkretną ilość drożdży czyli wielostopniowy starter raczej wymagany, jak chcesz tylko zakwaszenia bakteriami to ja dał bym na cichą.
  13. A ja bym polecił: 1. Marynka (ziołowa czyli będzie to IPA w wersji angielskiej, jedynie z goryczką trzeba uważać bo jak powyżej 50IBU to już jest nieprzyjemnie) 2. Amarillo (lub coś innego cytrusowego) 3. Simcoe (żywica) 4. Coś z owocami tropikalnymi czyli może Mosaic, El dorado, lub coś z antypodów i masz przegląd przez różne smaki
  14. Zbyt wysoka temperatura fermentacji, pewnie masz spory poziom octanu etylu (rozpuszczalnik). Teraz jak masz poniżej 20°C to możesz się bawić
  15. Receptura dobrze wygląda, można by jeszcze jakieś skórki pomarańczy do tego sypnąć. Do 40 IBU to na goryczkę daj cokolwiek, nawet to Amarillo.
  16. Wytłumaczył kolega Wihura, ja może powiem tak, związki powstałe w procesie autolizy może i są przydatne dla żywych drożdży, jednak nas bardziej wtedy interesują aromaty autolizy które są obecne. Te związki poza tym głównie są im potrzebne przy rozmnażaniu, autoliza w jakimś stopniu pewnie zawsze zachodzi, jak wyczuwamy odpowiednie aromaty to jest już raczej autoliza masowa
  17. To jest pożywka sensu stricte to takie martwe komórki zawierają związki które są przydatne dla żywych
  18. to ma sens ale jak rozumieć w takim razie "yeast hulls" jako dodatek aby drożdże lepiej pracowały? "yeast hulls" dodaję się max kilka gramów jak byś wrzucił ich ze 100g to będzie raczej piękny aromat autolizy
  19. Nigdy nie stosowałem, tak planuję aby maksymalnie ostatnie piwo było chmielone na zimno, też jak odzyskuję gęstwę staram się być pewny jej sterylności, a procedura otwarcia fermentora i czegoś wrzucania do niego trochę burzy mi ten obraz
  20. Niestety nie jest to prawda Zaznaczyłem "Nie.Nigdy" ale tak naprawdę z 2-3 zlewałem na cichą jak chciałem szybko odzyskać drożdże i jak fermentowałem lambica (chociaż tu ciężko o cichej mówić, to po prostu drugi etap fermentacji).
  21. Ja zauważyłem że słody który trzymałem tak z pół roku były cieniem samego siebie sprzed tego okresu, to samo z piwami dymionymi, dość szybko wędzoność leci.
  22. Z mojego doświadczenia jest to bardzo intensywnie wędzony słód, może już był stary, słody wędzone szybko tracą swoją wędzoność.
  23. Już są o mnie dyskusje, czas zostać celebrytą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.