Skocz do zawartości

Stasiek

Members
  • Postów

    2 426
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Stasiek

  1. O! Widzę konkretna przerwa ferulikowa. Ciekawe czy efekt będzie zgodny z oczekiwaniami. Tak' date=' i jeszcze było czekanie na dekokt z godzinę też na 40*, i zakwaszałem dopiero po przerwie ferulikowej, tak, ze spodziewam się mnóstwa goździków.[/quote'] I jak tam goździki w tej warce? Przymierzam się do pszenicznego i planowałem zrobić tak 1,5h przerwę ferulikową. Ale jeśli nie ma różnicy...
  2. warka 54 - S30 Koźlaczek - warzona 2010/01/23 Tak jak pisałem w innym wątku, dzięki mrozom za oknem mam w piwnicy w bloku ok 12°C. Dzięki temu jest szansa na fermentację pierwszego dolniaka w ?Browarze Staśka. Woda: kranówa, przegotowana kilka godzin wcześniej (ziąb był taki, że nie chciało mi się iść po oligocen). Zasyp: - pilzneński 3kg (64%) - monachijski 1kg (21%) - crystal 120 0,3kg (6%) - aroma 0,2kg (6%) - karmel ciemny 0,12kg (3%) Zacieranie: 70°C - zasyp bez karmelu ciemnego. Po zasypie temperatura od razu ustaliła się na 65°C. - 35' 67°C - i do piekarnika na 65°C z termoobiegiem. - 25' 72°C - podgrzanie do 72°C i do piekarnika na 75°C - 10' 76°C - podgrzanie do filtracji. Dodany karmel ciemny. Chmielenie: - 60' - 15g Marynka szyszki 2008 - przyjąłem 7% a-k - 60' - 15g Lubelski szyszki 2008 - przyjąłem 3% a-k - 30' - 20g Lubelski szyszki 2009 (mój zbiór) - założyłem 4% a-k - 5' - 20g Lubelski szyszki 2009 (mój zbiór) - 15' - 1,2kg ekstrakt jasny WES Wymyśliłem sobie, że żeby się ekstrakt lepiej rozpuścił, to dodam go najpierw do ostatniej porcji brzeczki z wysładzania a dopiero to podgrzeję i dodam do chmielenia. Zadziałało. Tzn. ładnie się rozpuściło i nie zatrzymało długo wrzenia. Ale zapomniałem :rolleyes: o jednym szczególe: że te kilka litrów dodatkowej cienkiej brzeczki rozcieńczy mi brzeczkę główną! Gęstość zmierzyłem po schłodzeniu - w temperaturze 14°C wskazywał 16°Blg. Tak więc trzeba pewnie odjąć jakieś 0,2-0,3°Blg . No trudno, nie będzie to koźlak, a koźlaczek. A tak przy okazji, trafiłem na stronę z korektą temperaturową pomiaru gęstości: http://www.collectionsoft.com/mybrewcollection/hc0.html - można podawać gęstość w °Plato a temperaturę w °C. Ostatecznie dostałem ok 26l brzeczki ok 15,8°Blg. Brzeczkę schłodziłem do ok 10°C i zadałem drożdżami: 1. 24 litry w fermentorze: 2308 munich lager - gęstwa zebrana dzień wcześniej z #80 (marcowe) ożywiona świeżą brzeczką. 2. 2 litry w 3l słoiku: 2206 Bavarian Lager - gęstwa zebrana dzień wcześniej z opisywanego wyżej monachijskiego. Planowałem całą warkę zadać tymi drożdżami, ale gdy zobaczyłem jak kiepsko odfermentowały monachijskie, to wolałem nie ryzykować i zadałem sprawdzoną gęstwą. A tu sprawdzę czy to jest generalnie problem z tymi drożdżami, czy też w był jakiś problem w poprzednim piwie. Drożdże ruszyły po około 24 godzinach. Mniej więcej w tym samym czasie w słoiku i w fermentorze.Temperatura w piwnicy gdzie stoi fermentor, cały czas utrzymuje się na poziomie ok 11°C. Jeśli o mnie (i o moje piwa) chodzi to mróz może trzymac do marca. A w planie: - dziś: butelkowanie Wee heavy. Mam nadzieję, że po miesiącu cichej dofermentował to czego nie dał rady na burzliwej. Od ładnych paru dni "nie bulka" więc zakładam, że tak. - jutro: warzenie pszenicy. Starter z 3068 nastawiony w sobotę już prawie gotowy: na dnie ładna warstewka drożdży, a od góry się powoli zaczyna klarować, więc czas go wykorzystać... W planie mały eksperyment, ale o tym po warzeniu.
  3. Ale przecież się wyświetla po środku kategoria "Poznajmy się" - nie chcesz czytać, to pomijasz tą kategorię. Ja jestem przeciw jednemu wątkowi piwotalnemu (tzn powitalnemu ).
  4. Jak się już zbierze 4+ osób to można zrobić panel degustacyjny, gdzie to każdy piwowar przynosi swoje piwa i porównujecie. Polecam szczególnie przed konkursami. Edit: no i zapomniałem: Zet - witaj!
  5. Stasiek

    Witam

    Witam i ja. Ciekawa sprawa z tym winem... Pytanie, czy w młócie jest jeszcze tyle do wypłukania żeby wystarczyło do nadania winu smaku?
  6. Na wszelki wypadek obejrzałem zwiastun jeszcze dwa razy, żeby się upewnić, ale to chyba nie byłem ja. Zapewnie tak.
  7. Chyba Saflager S-23 A w jakieś postaci? Zmielona? Czy tłukłeś w moździerzu? Tak czy inaczej, sporo tej kolendry. Ja do witbiera ostatnio dałem 20g a jest dość mocno kolendrowy. No, generalnie, ciekawy eksperyment, nie powiem... Ale czy można to pilsem nazwać, to pewien nie jestem.
  8. Czas uzupełnić zaległości z weekendu. A trochę się działo... 1. W piątek przelałem na cichą dwa fermentory z monachijskim. To na drożdżach munich lager odfermentowało do ok 3°Blg (notatki zostawiłem na fementorze ), natomiast zdziwiłem się bardzo gdy zmierzyłem to zadane drożdżami bavarian lager: ballingomierz zatrzymał się na ok 6°Blg i nie chciał zejść niżej. Może było ich za mało (ok 0,6l starter), albo było im za zimno? No cóż... przelałem na cichą... Dam mu teraz pewnie z miesiąc i zobaczymy... 2. Również w piątek w nocy zabutelkowałem portera. Porter miał 3tyg burzliwej, potem 5 tygodni cichej, a potem dostał jeszcze prezent w postaci 3 tygodni lagerowania w temp ok 0-1°C. Ponieważ pierwszy raz robiłem lagerowanie i obawiałem się czy została wystarczająca ilość drożdży, to na wszelki wypadek dałem łyżkę drożdży bezpośrednio z fermentora z przelewanego w p. 1 monachijskiego. Miałem też mały dylemat ile dać surowca do refermentacji? Niby piwo stało w 0°C i wg kalkulatora powinienem dać niecałe 50g glukozy. Ale piwo wyjąłem z lodówki ok 20tej, i zawiozłem na górę (ok 20°C) i tak stało ok ok 1szej w nocy, więc na pewno się trochę ogrzało i odgazowało. Tylko jak bardzo? Do 5°C? Może do 7? Albo może 10°C? W końcu dałem ok 0,4l brzeczki + 35g cukru - powinno to być odpowiednikiem ok 2g/but. Miałem zabutelkować kilka butelek bez dodatku drożdży, ale zapomniałem. Tak więc nie będzie eksperymentu. Aha, ballingomierz pokazał ok 6-6,2°Blg, ale brzeczka była zimna (nie mierzyłem temp.) i trzeba odjąć jeszcze ok 0,5°Blg. Tak więc gęstość końcowa portera to ok 5,5°Blg. Jeszcze nigdy mi tak mocno porter nie odfermentował! Wg różnych wzorów będzie miał ok 8,7-9,5% alk. Mocarz... 3. W sobotę nastawiłem też mały (ok 0,6l) starter z saszetki 3068 (te numerki drożdży to chyba każdy zna ). Pożywka w saszetce zbita w środę, w czwartek wieczorem już była praktycznie napuchnięta. W piątek nie mogłem nastawić, bo wróciłem późno do domu (p. p. 1 i 2), ale w sobotę nie była dużo bardziej napuchnięta niż w piątek. W planie za parę dni jakiś mały pszeniczniak (pewnie trochę eksperymentalny) a potem weizenbock. 4. No i również w sobotę nastawiłem też w ?Browar Staśka pierwsze piwo dolnej fermentacji. Ale o tym w następnym odcinku.
  9. Fajnie się zapowiada. Ale trzeba szybko linki poprawić na jestempiwowarem.pl bo wyświetla się "że wideo usunięte przez użytkownika".
  10. Stasiek

    Piwowarów nocne rozmowy

    Ja nie mam okienka, a żeby przewietrzyć to muszę otworzyć drzwi do garażu i do piwnicy. Odległość pomiędzy nimi to jakieś 20m zakręconego korytarza, ale wczoraj w ciągu 10 minut takiej operacji spadła do ok 10°C. No, tylko, że nie mogę mieć tych drzwi cały czas otwartych. Przed chwilą sprawdziłem (termometr na fermentorze) i jest ok 11°C. Czyli moje wczorajsze wietrzenie trochę dało. Znaczy czy nie za zimno? Teoretycznie drożdże dolnej fermentacji mają zakres od ok 9-10°C, ale w 8°C też powinny dać radę. Najwyżej trochę dłużej będą fermentować.
  11. Stasiek

    Piwowarów nocne rozmowy

    A ja dziś warzyłem pierwszego dolniaka w uBrowarze Staśka. Dotychczas wszystkie moje dolniaki warzyłem u Infama, ale dzięki mrozom na zewnątrz, temperatura w piwnicy u mnie w bloku spadła mi do ok 12-13°C i żal tego było nie wykorzystać... Tak więc ok 24l koźlaka parę minut temu zadałem drożdżami i zwiozłem do piwnicy...
  12. Stasiek

    Cienkusz

    Ja robię co roku ciemniaczka z wysłodziń po porterze. W tym roku miał 9°Blg - bardzo dobry. Tylko, że co roku mam ten sam problem: zawsze przechmielam. A już wydawać by się mogło że w tym roku dałem mało chmielu... Chyba to dlatego, że w tak lekkim piwie chmiel jest dużo bardziej wyczuwalny niż w mocnym. Tak więc propozycja: na 12l daj nie 20 a 10g marynki dla goryczki.
  13. Właściwie to ja podałem ten sam wzór Ale jedna rzecz: Tak, powyższe wzory są przy tym założeniu, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że przy brzeczce nie jest to prawdą. 1litr to przy 12blg ok 1,048kg 1litr przy 24blg warzy już 1,1kg
  14. No, ale widzisz... horror, nie horror, ale gdyby nie ta młotkowa to nie miałbyś z czego zrobić tej super kapslownicy.
  15. Upsss... sorry. Wklepałem na szybko do arkusza i nie zauważyłem że miałem tam też inne chmiele. :rolleyes: 25g marynki 8% a-k przy 18,7l to ok 33IBu - da się wytrzymać.
  16. Wiesz... 16°Blg i 50IBU, to może być ciekawe doświadczenie, ale może nie na pierwszą warkę. Proponuję rozcieńczyć do 13°Blg (do ok 23l). Będzie "pełniejsze" a i goryczka będzie na rozsądnym poziomie. No i gratulacje z okazji pierwszej warki!
  17. Albo może: jakie piwo chciałbyś uzyskać. Pomiędzy 16°Blg a 12°Blg jest różnica jak pomiędzy koźlakiem a pilsem. A ile ew. wody dolać? Chyba już gdzieś to pisałem: wystarczy zwykła proporcja: masz 18,7 (co za dokładność) 16°Blg chcesz mieć X - o 12°Blg X=16/12*18,7 = ok 25l Czyli musisz dolać ok 6l. Edit: dopiero teraz przeczytałem przepis. Ja bym trochę rozcieńczył. Bo 25g marynki (załóżmy 8% a-k) to da Ci ok 50IBU - oj... gorzkie będzie... No chyba, że takie było założenie.
  18. Stasiek

    Wyeast vs White Labs

    WLP tak samo. Tylko pomijasz punkty: pękają, puchną.
  19. znaczy się zanurzeniowa, bo się fermentor powoli zanurza w roztapiany śnieg. I jeszcze małe pytanie... napisałeś parę postów wczśniej: 1/4 ilości zacieru o temp 100°C chyba nie da rady podgrzać zacieru głównego o 10°C. A przynajmniej mi się to nigdy nie udało. A może to czytać tak: - wlanie do zacieru głównego, oraz podgrzanie tak aby uzyskać temperaturę 72°C?
  20. Akurat grodziskie, mimo, że to piwo pszeniczne, to powinno być klarowne. Stąd m.in klarowanie żelatyną czy karukiem. Tak czy inaczej, wzburzenie piwa na dwa dni przed butelkowaniem to na pewno nie jest problemem. Osad jeszcze zdąży osiąść. A zresztą, tak jak napisał cieplyl nawet jeśli dostanie się do butelek trochę więcej drożdży to nic się wielkiego nie stanie. Chyba nie planujesz tego piwa leżakować latami...
  21. Stasiek

    Filmy kultowe

    Wszystkie które wymieniliście mają w sobie to "coś". Ja tak na szybko oprócz powyższych dorzuciłbym jeszcze dwa: "Skazani na Shawshank" i "Siedem" Z polskich to już chyba wszystkie wymieniliście.
  22. Oj... coś oszukuje ten kalkulator. Albo może dane się wpisuje się w nim w gęstości a nie w blg? Tu masz kalkulator online: http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/hydrometer.html Gdy wpisałem 1,008 (w przybliżeniu 2°Blg) w 70C, i w 20C dostałem 1,022 (ok 5,7°Blg).
  23. Stasiek

    Wiki piwo.org

    Mam pewną zagwozdkę dotyczącą wyszukiwarki na wiki - nie wiem czy tak ma być, czy też się gdzieś rozjechało. Chciałem sprawdzić w wiki frazę First wort hopping - tu jest ok: zwróciło mi dwa wyniki: jeden przy Classic American Pilsner, drugi przy słowniku angielsko-polskim. Te same wyniki są przy wyszukaniu oddzielnie słów wort i hopping. Ale przy już wyszukaniu samego First nie znajduje nic? Dlaczego?
  24. Np Palmer pisze, że: Oczywiście zdania są podzielone i gdy wrzucisz w google "First wort hopping" to na forach różnie o tym pisza... Czy zdecydowanie to nie wiem... gdzieś czytałem że o 10% większe. Że to stąd się właśnie zaczęło - żeby lepiej chmiel wykorzystać. Ale tu również zdania są podzielone i nawet w samym ProMash się zabezpieczają pisząc w helpie że nie ma jednoznaczności czy przy FWH jest mniejsze czy większe wykorzystanie chmielu i żeby samemu to zbadać. Domyślnie w ProMash jest -10% (czyli o 10% mniej niż przy normalnym gotowaniu), ale głowę bym dał że gdzieś czytałem że jest o 10% większe a nie mniejsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.