Skocz do zawartości

Stasiek

Members
  • Postów

    2 423
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Stasiek

  1. Stasiek

    Witam

    Witam i ja. Ciekawa sprawa z tym winem... Pytanie, czy w młócie jest jeszcze tyle do wypłukania żeby wystarczyło do nadania winu smaku?
  2. Na wszelki wypadek obejrzałem zwiastun jeszcze dwa razy, żeby się upewnić, ale to chyba nie byłem ja. Zapewnie tak.
  3. Chyba Saflager S-23 A w jakieś postaci? Zmielona? Czy tłukłeś w moździerzu? Tak czy inaczej, sporo tej kolendry. Ja do witbiera ostatnio dałem 20g a jest dość mocno kolendrowy. No, generalnie, ciekawy eksperyment, nie powiem... Ale czy można to pilsem nazwać, to pewien nie jestem.
  4. Czas uzupełnić zaległości z weekendu. A trochę się działo... 1. W piątek przelałem na cichą dwa fermentory z monachijskim. To na drożdżach munich lager odfermentowało do ok 3°Blg (notatki zostawiłem na fementorze ), natomiast zdziwiłem się bardzo gdy zmierzyłem to zadane drożdżami bavarian lager: ballingomierz zatrzymał się na ok 6°Blg i nie chciał zejść niżej. Może było ich za mało (ok 0,6l starter), albo było im za zimno? No cóż... przelałem na cichą... Dam mu teraz pewnie z miesiąc i zobaczymy... 2. Również w piątek w nocy zabutelkowałem portera. Porter miał 3tyg burzliwej, potem 5 tygodni cichej, a potem dostał jeszcze prezent w postaci 3 tygodni lagerowania w temp ok 0-1°C. Ponieważ pierwszy raz robiłem lagerowanie i obawiałem się czy została wystarczająca ilość drożdży, to na wszelki wypadek dałem łyżkę drożdży bezpośrednio z fermentora z przelewanego w p. 1 monachijskiego. Miałem też mały dylemat ile dać surowca do refermentacji? Niby piwo stało w 0°C i wg kalkulatora powinienem dać niecałe 50g glukozy. Ale piwo wyjąłem z lodówki ok 20tej, i zawiozłem na górę (ok 20°C) i tak stało ok ok 1szej w nocy, więc na pewno się trochę ogrzało i odgazowało. Tylko jak bardzo? Do 5°C? Może do 7? Albo może 10°C? W końcu dałem ok 0,4l brzeczki + 35g cukru - powinno to być odpowiednikiem ok 2g/but. Miałem zabutelkować kilka butelek bez dodatku drożdży, ale zapomniałem. Tak więc nie będzie eksperymentu. Aha, ballingomierz pokazał ok 6-6,2°Blg, ale brzeczka była zimna (nie mierzyłem temp.) i trzeba odjąć jeszcze ok 0,5°Blg. Tak więc gęstość końcowa portera to ok 5,5°Blg. Jeszcze nigdy mi tak mocno porter nie odfermentował! Wg różnych wzorów będzie miał ok 8,7-9,5% alk. Mocarz... 3. W sobotę nastawiłem też mały (ok 0,6l) starter z saszetki 3068 (te numerki drożdży to chyba każdy zna ). Pożywka w saszetce zbita w środę, w czwartek wieczorem już była praktycznie napuchnięta. W piątek nie mogłem nastawić, bo wróciłem późno do domu (p. p. 1 i 2), ale w sobotę nie była dużo bardziej napuchnięta niż w piątek. W planie za parę dni jakiś mały pszeniczniak (pewnie trochę eksperymentalny) a potem weizenbock. 4. No i również w sobotę nastawiłem też w ?Browar Staśka pierwsze piwo dolnej fermentacji. Ale o tym w następnym odcinku.
  5. Fajnie się zapowiada. Ale trzeba szybko linki poprawić na jestempiwowarem.pl bo wyświetla się "że wideo usunięte przez użytkownika".
  6. Stasiek

    Piwowarów nocne rozmowy

    Ja nie mam okienka, a żeby przewietrzyć to muszę otworzyć drzwi do garażu i do piwnicy. Odległość pomiędzy nimi to jakieś 20m zakręconego korytarza, ale wczoraj w ciągu 10 minut takiej operacji spadła do ok 10°C. No, tylko, że nie mogę mieć tych drzwi cały czas otwartych. Przed chwilą sprawdziłem (termometr na fermentorze) i jest ok 11°C. Czyli moje wczorajsze wietrzenie trochę dało. Znaczy czy nie za zimno? Teoretycznie drożdże dolnej fermentacji mają zakres od ok 9-10°C, ale w 8°C też powinny dać radę. Najwyżej trochę dłużej będą fermentować.
  7. Stasiek

    Piwowarów nocne rozmowy

    A ja dziś warzyłem pierwszego dolniaka w uBrowarze Staśka. Dotychczas wszystkie moje dolniaki warzyłem u Infama, ale dzięki mrozom na zewnątrz, temperatura w piwnicy u mnie w bloku spadła mi do ok 12-13°C i żal tego było nie wykorzystać... Tak więc ok 24l koźlaka parę minut temu zadałem drożdżami i zwiozłem do piwnicy...
  8. Stasiek

    Cienkusz

    Ja robię co roku ciemniaczka z wysłodziń po porterze. W tym roku miał 9°Blg - bardzo dobry. Tylko, że co roku mam ten sam problem: zawsze przechmielam. A już wydawać by się mogło że w tym roku dałem mało chmielu... Chyba to dlatego, że w tak lekkim piwie chmiel jest dużo bardziej wyczuwalny niż w mocnym. Tak więc propozycja: na 12l daj nie 20 a 10g marynki dla goryczki.
  9. Właściwie to ja podałem ten sam wzór Ale jedna rzecz: Tak, powyższe wzory są przy tym założeniu, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że przy brzeczce nie jest to prawdą. 1litr to przy 12blg ok 1,048kg 1litr przy 24blg warzy już 1,1kg
  10. No, ale widzisz... horror, nie horror, ale gdyby nie ta młotkowa to nie miałbyś z czego zrobić tej super kapslownicy.
  11. Upsss... sorry. Wklepałem na szybko do arkusza i nie zauważyłem że miałem tam też inne chmiele. :rolleyes: 25g marynki 8% a-k przy 18,7l to ok 33IBu - da się wytrzymać.
  12. Wiesz... 16°Blg i 50IBU, to może być ciekawe doświadczenie, ale może nie na pierwszą warkę. Proponuję rozcieńczyć do 13°Blg (do ok 23l). Będzie "pełniejsze" a i goryczka będzie na rozsądnym poziomie. No i gratulacje z okazji pierwszej warki!
  13. Albo może: jakie piwo chciałbyś uzyskać. Pomiędzy 16°Blg a 12°Blg jest różnica jak pomiędzy koźlakiem a pilsem. A ile ew. wody dolać? Chyba już gdzieś to pisałem: wystarczy zwykła proporcja: masz 18,7 (co za dokładność) 16°Blg chcesz mieć X - o 12°Blg X=16/12*18,7 = ok 25l Czyli musisz dolać ok 6l. Edit: dopiero teraz przeczytałem przepis. Ja bym trochę rozcieńczył. Bo 25g marynki (załóżmy 8% a-k) to da Ci ok 50IBU - oj... gorzkie będzie... No chyba, że takie było założenie.
  14. Stasiek

    Wyeast vs White Labs

    WLP tak samo. Tylko pomijasz punkty: pękają, puchną.
  15. znaczy się zanurzeniowa, bo się fermentor powoli zanurza w roztapiany śnieg. I jeszcze małe pytanie... napisałeś parę postów wczśniej: 1/4 ilości zacieru o temp 100°C chyba nie da rady podgrzać zacieru głównego o 10°C. A przynajmniej mi się to nigdy nie udało. A może to czytać tak: - wlanie do zacieru głównego, oraz podgrzanie tak aby uzyskać temperaturę 72°C?
  16. Akurat grodziskie, mimo, że to piwo pszeniczne, to powinno być klarowne. Stąd m.in klarowanie żelatyną czy karukiem. Tak czy inaczej, wzburzenie piwa na dwa dni przed butelkowaniem to na pewno nie jest problemem. Osad jeszcze zdąży osiąść. A zresztą, tak jak napisał cieplyl nawet jeśli dostanie się do butelek trochę więcej drożdży to nic się wielkiego nie stanie. Chyba nie planujesz tego piwa leżakować latami...
  17. Stasiek

    Filmy kultowe

    Wszystkie które wymieniliście mają w sobie to "coś". Ja tak na szybko oprócz powyższych dorzuciłbym jeszcze dwa: "Skazani na Shawshank" i "Siedem" Z polskich to już chyba wszystkie wymieniliście.
  18. Oj... coś oszukuje ten kalkulator. Albo może dane się wpisuje się w nim w gęstości a nie w blg? Tu masz kalkulator online: http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/hydrometer.html Gdy wpisałem 1,008 (w przybliżeniu 2°Blg) w 70C, i w 20C dostałem 1,022 (ok 5,7°Blg).
  19. Stasiek

    Wiki piwo.org

    Mam pewną zagwozdkę dotyczącą wyszukiwarki na wiki - nie wiem czy tak ma być, czy też się gdzieś rozjechało. Chciałem sprawdzić w wiki frazę First wort hopping - tu jest ok: zwróciło mi dwa wyniki: jeden przy Classic American Pilsner, drugi przy słowniku angielsko-polskim. Te same wyniki są przy wyszukaniu oddzielnie słów wort i hopping. Ale przy już wyszukaniu samego First nie znajduje nic? Dlaczego?
  20. Np Palmer pisze, że: Oczywiście zdania są podzielone i gdy wrzucisz w google "First wort hopping" to na forach różnie o tym pisza... Czy zdecydowanie to nie wiem... gdzieś czytałem że o 10% większe. Że to stąd się właśnie zaczęło - żeby lepiej chmiel wykorzystać. Ale tu również zdania są podzielone i nawet w samym ProMash się zabezpieczają pisząc w helpie że nie ma jednoznaczności czy przy FWH jest mniejsze czy większe wykorzystanie chmielu i żeby samemu to zbadać. Domyślnie w ProMash jest -10% (czyli o 10% mniej niż przy normalnym gotowaniu), ale głowę bym dał że gdzieś czytałem że jest o 10% większe a nie mniejsze.
  21. Teoria mówi, że powinno to zwiększyć aromat (!) chmielowy. Od razu narzuca się stwierdzenie: "bez sensu, przecież cały aromat uleci i tak z gotowaniem". No cóż... właściwie to też mam takie odczucia, ale zobaczymy. Tak czy inaczej obawiam się że dałem go tu za mało, żeby móc zauważyć różnice. Ale to mój pierwszy FWH i z kolei nie chciałem przegiąć z goryczką, bo monachijskie ma mieć niskie IBU, a oczywiście goryczkę od chmielu dodanego w ten sposób również trzeba doliczyć.
  22. Taki jest plan. A czy się uda go zrealizować to zobaczymy.
  23. Trochę się wczoraj działo u Infama... mieliśmy gościa, który uwarzył swoją pierwszą warkę. Ale o tym może Infam napisze w swoim wątku. Ja wczoraj uwarzyłem u Infama warkę 53 - #79 (JS24) monachijskie jasne Woda: do zacierana oligocen przegotowany dzień wcześniej (dzięki Infam). Do wysładzania kranówa. Zasyp: - pilzneński 7,5kg (85,5%) - zakwaszający 0,05kg (0,6%) - carapils 1kg (11,4%) - carahell 0,22kg (2,5%) Zacieranie: 68°C - zasyp - 15' 64°C - ustalenie temperatury i krótka scukrzająca - 20' 64-66°C - odebranie dekoktu i cd cukrzającej w trochę wyższej temperaturze - 20' 68°C - cd scukrzającej - 15' 72°C - dodanie dekoktu i dekstrynujaca. - 10'+25' 76°C - podgrzanie do filtracji dekokt (ok 7l): - 5' podgrzanie do 72°C - 15' przerwa w 72°C - 10 podgrzewamy do wrzenia - 10 gotowanie A gdy już podgrzałem zacier i miałem przełożyć do wiadra z kranikiem żeby filtrować to... okazało się, że nie mogę wkręcić filtratora! Kupiliśmy kranik który miał tak krótki gwint, że wystarczał tylko na nakrętkę do przykręcenia i nie było jak wkręcić wężyka z oplotu. Co robić? Mogłem właściwie filtrować przez filtrator z rurek, ale w końcu spiłowałem na szlifierce ze 2mm nakrętki i już się zmieściła nakrętka od oplotu. Przez to wszystko musiałem jeszcze raz podgrzać zacier do filtracji - stąd te dodatkowe 25'. Chmielenie: - FWH - 10g Lubelski szyszki (mój zbiór '09). Wrzucone zaraz na początku filtracji. Był w brzeczce ok. godziny przed zagotowaniem. - 60' - 20g Marynka (szyszki '08) - przyjąłem 8% a-k - 30' - 30g Hallertau Hersbruecker granulat - 3,1% a-k - 15' - 10g mech irlandzki - uwodniony 2godziny wcześniej. - 5' - 15g Lubelski szyszki (mój zbiór '09) - przyjąłem 4% a-k Wyszło ok 46l 12°Blg. Rozlane mniej więcej po połowie do dwóch fermentorów: 1. zadany starterem 2206 Bavarian Lager 2. gęstwa 2308 Munich Lager po Infama #76, przelanej kilkadziesiąt minut wcześniej na cichą. Brzeczka przelana bezpośrednio do fermentora z gęstwą. Trochę tylko zebrana do dwóch innych warek.
  24. Stasiek

    Życzenia urodzinowe

    Coder, 100 lat! Dziś przy warzeniu u Infama wypijemy Twoje zdrówko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.