Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    54

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Pomysł przedni, taki sam wala się gdzieś na strychy, a teraz dostanie drugą szansę :okey:
  2. poczęstunek ≠ udostępnianie, bo inaczej to nie mógł byś nawet zrobić "imienin u Cioci"
  3. chyba się nada do zacierania i warzenia gazowy kocił warzelny 150litrów keg 20litrów kociol z nierdzewki wygląda na jakieś 100 może więcej litrów
  4. Zabezpiecz wejście i wyjście instalacji nawiewnej jakąś siatką (od środka możesz założyć kratkę z tworzywa z siatką) - unikniesz wizyt nieproszonych gości.
  5. Wykonaj eksperyment: na nieizolowanej posadzce w nieogrzewanym, chłodnym pomieszczeniu (bo o takim tutaj rozmawiamy) ułóż dowolnej grubości styropan - może byc nawet grubości 1m i umieśc na tym cegłę, a po jakimś czasie zmierz tem. podłogi i cegły i sprawdz jaka jest różnica ich temperatur - styropian i żaden inny izolator nie grzeje, a jedynie chroni przed utratą ciepła przez przenikanie. Temperatur gruntu pod posadzką w budynku przyjmowana do obliczeń strat ciepła wynosi 5°C (faktycznie jest odrobinę wyższa i sięga tak do 8°) Zakładając chłodne pomieszczenie na poziomie 12-15°C mamy maksymalną różnicę pomiędzy strefami (powietrze w pomieszczeniu i grunt) w wykości 7° co jest wartością pomijalną (tak wogóle to pomija się różnicę pomiędzy strefami do 10°C). Temperatura posadzki w takim pomieszczeniu - w zależności od jej grubości i gruntu znajdującego się poniżej będzie wynosiła tak ok. 10° +/- 2°. Po wykonaniu nawet 20cm izolacji cieplnej w posadzie nie zmieni ona swojej temperatury w znacznym zakresie. W pomieszczeniach nieogrzewanych, w założeniach chłodnych, nie wykonuje się termicznych izolacji posadzek, bo nie ma takiej potrzeby, a wręcz jest to pożądane (działanie jak chłodnica). Sytuacja ma się zupełnie inaczej w pomieszczeniach ogrzewanych z posadzką na gruncie, ale to nie w tym przypadku. Dla tego przypadku jest istotne właściwe wyregulowanie instalacji wentylacyjnej
  6. W układzie nawiew-wywiem na ma potrzeby zakładac mechanicznego nawiewu wystarczy mechniczny wywiew (towrzy się podciśnienie) lub nawiew (tworzy się nadciśnienie). Znajdz wentylator z jak najmniejszą wydajnością - wystarczy jakieś 10m3/h. Pomysł nawiewu z rur ułożonych w gruncie jest bardzo dobry, ale muszą one miec długośc w Twoim przypadku jakis 10-15m (zwykle uklada się 100 lub 160, ale tu zastosowałbym 75 a monże nawej 50), i byc zakopane na głebokości ok. 100-120cm p.p.t., przy jednoczesnym uszczlnieniu pomieszczenia (chodzi o to, żeby wywiew nie zaciągał powietrza z sąsiednich pomieszczeń). Na końcu instaluje się kominek wyciągnięty na ok 50cm powyżej p.t. Co do wykonywania izolacji termicznych nie wypowiadam się, bo nie wiem jakie masz ściany, okna stopi i jaki grunt pod posadzką - stwierdzenie "klej pan steropian 10-kę i będziesz pan zadowolony" czasami się nie sprawdza i przynosi więcej szkody niż pożytku - fizyka budowli to dośc zawiła dziedzina. Może się okazac, że wcale nie potrzebujesz żadnego docieplania. Problem skarplania to jak pisali wyżej kondensacja pary wodnej zawartej w ciepłym powietrzu o dużym wysyceniu parą wodną na dużo chlodniejszych elementach np posadzkach betonowych z ułożona glazurą czy właśnie butelkach. Może pomyśl o pochłaniaczach wilgoci z powietrza, powinien także pomóc. ,
  7. korzen16

    Życzenia urodzinowe

    Dzisiejszym solenizantom wszystkiego najpiwniejszego- samych udanych warek :beer:
  8. UżywałeM HP (tusze), potem Xeroksa (laser) i nie narzekałem na jakośc czy wydajnośc, ale wykańczały mnie koszty eksploatacyjne. Polecam Brothera, teraz w firmie stoja wyłącznie Brothery. Wprawdzie wszystkie kolorowe i tuszowe, ale przy 2000-2500 str na miesiąc, w dwóch zainstalowałem system stałego zasilania i wtedy dopiero poczułem, co to znaczy bezobsługowa drukarka za przysłowiowe grosze. Najnowsze modele są naprawde szybkie, jeżeli chodzi o ilośc stron/min.
  9. Z tym się zgadzam całkowicie, przy czym zawsze wybieram opcję najpierw jeść potem pić, obojętnie czy jest to piwo, wino czy poranna śniadaniowa kawa.
  10. Zima się skończyła i mało czasu ostatnio........
  11. Raczej się nie uda - pod wpływem nagrzewanie od palnika blacha się odkształci i stracisz płaszczyznowy kontakt tejże blachy z garnkiem, a tym samym spadnie wydajność grzania zawartości gara
  12. Moje "monstrum" waży jakieś 40-45kg ale się nie liczy bo to "prototyp" i do seryjnej produkcji raczej nie wejdzie
  13. Ja także ale w pierwszym woreczku obciąłem zamknięcie przez nieuwagę, co nie oznacza że go tam nie było:) a wysyłka jeszcze przed wpłynięciem na konto należności (wysłałem skan przelewu i to wystarczyło) jak dla mnie ogromy plus za okazane zaufanie i błyskawiczną dostawę
  14. Tak, jeżeli jest taka informacja w instrukcji użytkowania; natomiast zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami nie wolno go używać w budynku, w którym jest instalacja na gaz ziemny Dz. U. Nr 75 poz. 690 paragraf 157 ustęp 6
  15. pieprznął bym to wszytko i zajął się hodowlą lawendy, ale czy podołam..........

    1. Jarzyn_waleczny

      Jarzyn_waleczny

      Codziennie myślę o tym samym tylko zamiast lawendy wolał bym wypas owiec przynajmniej byłoby z kim pogadać.

    2. korzen16

      korzen16

      1.łowiecki śmierdzą oscypkiem wolę lawendę

      2. LP rozwiązuje temat konwersacji chociaż to bliżej monologu ;)

    3. Jarzyn_waleczny

      Jarzyn_waleczny

      Jasne, ale z LP trzeba wychodzić na spacery etc poza tym z łowiecki nie marudzą HEJ!

  16. Można mieć także cenę 10zł, ale to nie dla każdego; jako osoba wysyłająca prywatnie, nieposiadająca podpisanej umowy z firmą kurierską typu DHL, korzystam z pośredników, posiadających właśnie takie umowy i oferujących korzystniejszą cenę
  17. zawsze mają cenę lepsza niż DHL, a korzystają z jego usług; ja jestem zadowolony oprócz ceny interesuje mnie także jakość wykonanej usługi
  18. Przez dwa tygodnie wypadłem z obiegu, ale postaram się to niedługo nadgonić. Niestety na warzenie nie mam teraz szans, a powodem tego jest "strategiczny klient" , ale to zupełnie inna historia. Jako działanie zamienne, w ostatnią sobotę zorganizowałem z LP degustację dotychczasowych osiągnięć browarniczych - do tej pory wyłącznie rozdawałem swoją produkcję, ale fajerwerków, póki co, nie było. Fakt, że częstowałem "dzieci koncernów", a posiadam wyłącznie piwa górnej fermentacji, jest okolicznością łagodzącą. Zapadła więc decyzja o małej imprezce w kameralnym gronie ze znajomymi z Wielkiego Świata. Zgodnie z zaleceniem ustaliłem kolejność od najjaśniejszego do najciemniejszego i od najsłabszego do najmocniejszego. Z pięciu rodzai piw wypiliśmy zaledwie trzy, ale i tempo nie było jakieś zabójcze. A oto jakie wyniki zostały osiągnięte: 1. Hefeweizen - oni przyjęli je z godnością, ale bez entuzjazmu, ale one były lepsze "smak może być, ale pachnie jakby szambem" 2. Kölsch (bombowa warka) - smakowało generalnie nieźle i także podobał się zapach (jest już mniej intensywny niż na początku, ale nadal bardzo miły) - granaty, ale całkiem udane, 3. Don Kichot Polskie Ale - i tu zaskoczenie, bo osiągnęło statystycznie najwyższe noty Altbier i Dunkelweizen zostaly zabrane przez towarzystwo ze sobą, do degustacji w domowych zaciszach. Ze spotkanie wyniosłem dodatkową wiedzę o różnicach pomiędzy "pciami" nie dość że zupełnie inaczej postrzegamy kolory, to z zapachami jest chyba podobnie.......
  19. Większośc gniotowników (łącznie z maltmill) opisywanych na forum ma identyczną prędkośc wałków (jeden wałek napędzany, a drugi "dostaje" obrotów podczas śrutownia) i z opisów wygląda, że wszystkie działają właściwie. Pamiętam, że ktoś opisywał zamocowanie na obu wałkach silników krokowych z możliwością sterownia prędkością obrotową każdego z nich z osobna - ale był jeszcze w fazie testów
  20. korzen16

    Balingomierze Biowin

    Mam jeden z biowinu a drugi jakiś (stary który już miałem) i oba pokazują w wodzie wartości inne niż 0,00. Należy korygowac odczyty.
  21. Ma to też swoja drugą stronę - sezon grzewczy jeszcze w pełni, a na krótki rękawek to jeszcze poczekam. Jestem dopiero na etapie wczesnego przedwiośnia - właśnie zaczyna się ledwo ledwo zielenić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.