"Na kapslu #20" - wędzona pszenica
Otwarcie: bez niespodzianek, wbrew ostrzeżeniom od GB
Kolor, piana, wysycenie: Kolor jasnosłomkowy, opalizujące, piana śnieżnobiała, wysoka, średnio- i drobnopęcherzowa, zredukowała się do dywanika. Wysycenie mocne.
Aromat: Wędzonka, wędzonka, wędzonka -pomimo tego, że piwo jest już od ponad dwóch miesięcy w butelce, czuć że to wędzony słód - moje ala' Grodziskie nie miało nawet części tego aromatu. Rewelacja. Oprócz tego poczułem lekką słodowość i chyba alkohol
Smak: Tu także mocne uderzenie wędzoności, lekka kwasowość, po chwili odczuwalna goryczka, dość zdecydowana, bardzo delikatnie zalegająca. Piwo wytrawne, ale nie puste w smaku, alkohol lekko wyczuwalny w przełyku i żołądku.
Bardzo udane piwo, dzięki