Dziś pękło:
Saison II
Otwarcie: OK, bez niespodzianek
Aromat: Z butelki - estrowo i alkoholowo. Z pokala - skojarzenie z młodym wytrawnym winem jabłkowym, jeszcze coś słodkiego oraz alkohol.
Kolor, piana, wysycenie: Idealnie klarowne, w kolorze złocisto/bursztynowym. Piana bardzo obfita drobno- i średniopęcherzykowa, średniotrwała, zredukowała się do grubego dywaniaka, pozostała do końca, oblepiała szkło. Wysycenie zdecydowanie za wysokie, w pierwszym momencie przekryło za duża w smaku - po ok. 15' odgazowane piwo zdecydowanie zyskało na smaku.
Smak: Wytrawny, czuć alkohol i lekką kwasowość. Goryczka słaba, trochę ściągająca, ale bardzo nie przeszkadza.
Ogólne wrażenie: Udane piwo, gdyby nie lekko ściągająca goryczka, to nie miałbym zastrzeżeń.
Było to ostatnie piwo otrzymane od browaru Cichy, dzięki