Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 614
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Dla mnie Cream Ale właśnie takie ma być. Spoko, spoko, mi od podjęcia decyzji do wysłania też trochę zeszło, a zostały mi jeszcze dwie do spakowanie i wysłania, tylko sam nie wiem kiedy . Na dniach znowu wyjazd i nie wiadomo gdzie i w co włożyć ręce.
  2. Się narobiło , do tej pory nikt nie pisał o takich odczuciach, odbierane było jako takie nic specjalnego, lekkie, łatwe i przyjemne - nie wiem może trefna butelka. U mnie lekkie przegazowanie objawia się delikatnym wyjściem niewielkiej ilości piany, ale przy temperaturze piwa ok. 16°C, po schłodzeniu nawet się nie pieni za bardzo. Goryczka i aromat za słabe, ale to już wyszło w sierpniu, a od sierpnie też trochę minęło. Szkoda że nie mam już ani jednej butelki, to bym spróbował i poszukał tego o czym pisałeś. Dla mnie ta goryczka jest za duża, piwa z pewnością na razie nie będę powtarzał. W tym sezonie wszystkie piwa będą nagazowane raczej w dolnych, niż górnych zakresach dla danego stylu - proces adaptacji do piw koncernowych do domowych się zakończył i także wysokie nagazowanie zaczyna mi przeszkadzać. To co trafiło do depo jest raczej mocniej niż słabiej nagazowane.
  3. korzen16

    opaska nierdzewna

    Kilka osób pisało, że taki patent bardzo szybko się zatyka i nie spisuję się
  4. Doszedłem do tego samego wniosku + do tego oklejanie jedynie reprezentacyjnych butelek i skrzynki z danych piwem.
  5. korzen16

    Małe Fermentory

    I oczywiście ukochana Castorama, wiadra budowlane o poj. 10L z naniesiona skalą, deklem i dopuszczeniem do kontaktu z żywnością.
  6. Zgadza się. Największe wydajności u mnie wynosiły ok. 95% wg BS, co dało by przy tej ilości słodu gęstość początkową ciut więcej niż 14,5°Blg. Więc albo błąd odczytu, albo źle skalibrowany cukromierz.
  7. Uwaga na lekkie przegazowanie - piłem jedną z ostatnich butelek i przed otwarciem wymaga dobrego schłodzenia
  8. 1. Założyć większą wydajność i używać mniej słodu, lub 2. wysładzać do oczekiwanego Blg początkowego i cieszyć się większą ilością piwa (ale pamiętaj o zwiększeniu chmielenia), lub 3. wysładzać do zaplanowanej ilości i za wysokie Blg korygować wodą do wiadra fermentacyjnego (przy chmieleniu także należy wziąć pod uwagę taką korektę wodą). Z czasem nauczysz się wydajności swojego browaru i najczęściej będziesz warzył dokładnie to, co sobie założysz odnośnie ilości i gęstości początkowej.
  9. sprawność strażaka zaliczona - ściągnąłem kotka z drzewa i obaj przeżyliśmy ;)

    1. karczmarz

      karczmarz

      O drzewie nic nie wspominasz, więc rozumiem, że ścięte (złamane?)... ;)

    2. korzen16

      korzen16

      Drzewo nie na mojej działce, ale i tak idzie do wycinki. Na naszej działce wyrżnęliśmy wszystkie w pień

  10. Także odczytałem to jako grubość blachy bok/spód 1mm/2mm - więc przekaz nie do końca jednoznaczny
  11. ??? Woda mineralna w butelkach ?????? Piwo z dodatkiem własnego chmielu
  12. "Na kapslu #20" - wędzona pszenica Otwarcie: bez niespodzianek, wbrew ostrzeżeniom od GB Kolor, piana, wysycenie: Kolor jasnosłomkowy, opalizujące, piana śnieżnobiała, wysoka, średnio- i drobnopęcherzowa, zredukowała się do dywanika. Wysycenie mocne. Aromat: Wędzonka, wędzonka, wędzonka -pomimo tego, że piwo jest już od ponad dwóch miesięcy w butelce, czuć że to wędzony słód - moje ala' Grodziskie nie miało nawet części tego aromatu. Rewelacja. Oprócz tego poczułem lekką słodowość i chyba alkohol Smak: Tu także mocne uderzenie wędzoności, lekka kwasowość, po chwili odczuwalna goryczka, dość zdecydowana, bardzo delikatnie zalegająca. Piwo wytrawne, ale nie puste w smaku, alkohol lekko wyczuwalny w przełyku i żołądku. Bardzo udane piwo, dzięki
  13. i przed, i po, i w trakcie, ale w trakcie najbardziej
  14. No ale co w tym złego, nikt nie jest w stanie być tak obiektywny jak bezduszna maszyna. Zakładamy, że dobrze przeszkolony sędzia jest w stanie stwierdzić brak/obecność wad i to, że dane piwo mieście się w widełkach stylu. Ale z pośród prawidłowych piw bez wad mieszczących się w stylu, wygrywa to, które smakuje większej ilości sędziów, czyli pełna demokracja. To tak jak w życiu, lepiej sprzedaje się to co pasuje większości, a nie mniejszości i to jest określane jako "to najlepsze" na rynku.
  15. Mam podobnie - myślałem, że to po zmianie dostawcy internetu, ale widać jest inna przyczyna.
  16. Twoje etykiety usuwa się tragicznie, dobrze że żonka ma drucik
  17. Ja sypię OXI i zostawiam na dobę lub dwie - schodzi łącznie z klejem, jeżeli zostają resztki w ruch idzie kuchenna gąbeczka
  18. Z czasem wydajność w browarze ustali Ci się na stałym poziomie - ale pierwsze warki zawsze są gorsze. Mniejsza wydajność będzie związana z mniej efektywnym wysładzaniem w worku, w porównaniu do wysładzania złoża w filtratorze.
  19. Daje to ok. 4g glukozy krystalicznej na 0,5L piwa - nie jest to jakaś zabójcza ilość do refermentacji, będzie dobrze nagazowane i tyle. Druga sprawa że to amerykańska pszenica wiec raczej długo nie poleży, to ryzyko przegazowania po dłuższym leżakowaniu raczej też go nie będzie dotyczyło. Pierwsze warki gazowałem dość wysoko (przyzwyczajenie), po czasie zacząłem zjeżdżać w dół z ilością gazu, ale tak ma chyba wielu piwowarów.
  20. Uważaj Panie żebyś się przy zacieraniu osobiście nie zatarł - szkoda by było
  21. Także znalazłem, ale jako ostatni Ja niestety nie - typowy "standard"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.