Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 592
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Do swojego wymiennika Danfoss do CO zakupiłem oryginalne mocowanie + ocieplenie, co bardzo ułatwiło montaż
  2. To ja jutro lecę kupić czerwoną wstęgę do przecięcia , na część oficjalną
  3. Zaniedbałem trochę życie prywatne, ale z tym narazie koniec - przekazałe zlecną dokkumentację i moge wracać do realnego życia i tak: 1. WARKA#18 Witbier 11,5Blg 21l Wydajność wg BS 83% z20.09.2013 Składniki: 2,20kg słód Pilzneński Strzegom 0,5kg owies niesłodowany 1,30kg pszenica niesłodowana 30g chmiel Tradition Hallertau 6% Drożdże - uwodnione Blanche Ale Yeast (Brewferm Y015)/ Wyest Labs 3944 gęstwa Skleikowałem pszenice i płatki Zacieranie: Zasyp słodów do 55°C (ok. 7litrów wody) + dodatki niesłodowe przerwa 10' w 52°C przerwa w 66°C (dodatek wody 100°) 60' przerwa w 72°C (dodatek wody 100°) 30' podgrzanie do 78°C i przerwa 10' wysładzanie wodą o temperaturze 78°C do uzyskania 23 litrów Chmielenie: Gotowanie 70' 30g chmiel Hallertau Tradition 60' 10g Kolendra 10' Fermentacja: Całość po chmieleniu podzieliłem na dwa fermentory i zadałem do zadane uwodnione drożdże suche do jednogo a do drugiego gęstwę - temperatura zadania ok 20°C, stoi w pomieszczeniu o tem. ok. 20°C. Suche rozpoczęly fermentacje zdecydowanie szybciej. Obecnie chyba jest już po burzliwej to planuję zadać jeszcze skurki cytrusowe w ilości po 30g/fermentor. Wersja na Wyest Labs 3944 Burzliwa 20-.09-13.10.2013r. Blg zeszło z 11,5° do 1,5°Blg w temperaturze 20°C Cicha 13-18.10.2013r. Blg zeszło do 2°Blg w temperaturze 20°C Rozlew do butelek 18.10.2013r. - wyszło 22x0,5l. Do refermentacji dodałem 109g krystalicznej glukozy Temperatura butelkowania 20°C Planowane nagazowanie 3,0v/v Wersja na Blanche Ale Yeast (Brewferm Y015) Burzliwa 20.09-13.10.2013r. Blg zeszło z 11,5° do 2,5°Blg w temperaturze 20°C Cicha 13-25.10.2013r. Blg zeszło do 2,5°Blg w temperaturze 20°C Rozlew do butelek 25.10.2013r. - wyszło 22x0,5l. Do refermentacji dodałem 115g krystalicznej glukozy Temperatura butelkowania 20°C Planowane nagazowanie3,0v/v 2. Przelałem dziś WARKĘ#17 na cichą - zeszło do 3°Blg. Jak dla mnie wyszło niezłe. Delikatne w smaku, lekko goryczkowe. Armotay chmielowe niemalże niewyczuwalne. Wdaje mi się, że pójdzie do powtórki w pełnym wymiarze, ale poczekam na nagazowanie i chociaż jakieś symboliczne wyleżakowanie. 3. W zeszłym tygodniu znajomy przyniósł worek gruszek wypierdków (małe ale jare ), z których moja LP nie chciała skorzystać, wiec część została skonsumowana na miejscu przeze mnie i moją córę, a z reszty wycisnąłem coś (gęste jak śmietana) i wlałem do butli. Ma z tego powstać gruszecznik polski. Nie dodałem żadnych drożdży, jednynie, zgodnie z przepisem, 5g kwasku cytrynowego. Na razie stoi od dwóch dni i nic się nie dzieje, więc czekam. 4. Wczoraj przelałem cydr nowej butli 5l, ale zapomniałem zmierzyć Blg , wiec nie wiem do ilu zeszło, ale już nie pracowalo (przynajmniej nie bylo widac). Do klarowności to mu daleko. Smakuje jak przedni jabol, ale na ostateczne efekty trzeba będzie jeszcze poczekać Co najgorsze, że z zapasów to już prawie nic nie zostało, a nowości to dopiero za jakiś czas. Mam jeszcze póltorej skrzynki Alta i po parę butelek Kölsch'a i pół skrzynki Stouta, którego pije w zasadzie jedynie "mamusia" , bo mi on to jakiś nie bardzo. Plan na najbliższy weekend to Polskie Ale i może jeszcze IPA
  4. korzen16

    Życzenia urodzinowe

    Wszystkiego najlepszego!!!! Zarówno tym zbliżonym do kręgow władzy, jak i wszystki pozostąłym obywatelom :beer:
  5. Tu jest wszystko dokładnie opisane
  6. Pelna profeska Normanie dane jak z encyklopedii Tak informacja nie pozostawia wątpliwości co jest zawartością butelki. Kolejna sprawa to standaryzacja ety, która po zatoczeniu pełnego okręgu styli pozwoli na błyskawiczna zmianę danych i do druku.
  7. Właśnie tak ni to kiedyś wyjaśniono. Ja zatarłem kiedyś wyłącznie w temperaturze 72°C, a pomimo tego brzeczka nadal była dość mocno fermentowalna. W tym artykule znalazłem wtedy wiele odpowiedzi na moje pytania. Jeżeli chcę szybko przejść do przerwy 72­°C, to przerzuciłem się z podgrzewania (nawet bardzo szybkiego) na infuzję, uzyskując w ten sposób prawie natychmiastowe przejście z pominięciem etapu podgrzewania i procesów wtedy zachodzących. Jak dla mnie wnioski z moich prób są takie, że nawet stosując zacieranie wyłącznie w tem. przerwy dekstrynującej, nie udało mi się uzuskać bardzo wysokiego odfermentowania i bardzo treściwego piwa. Przerwa scukrzająca (maltozowa) zachodzi nawet w 72°C, dzieje się to krótko, ale za to bardzo intensywnie więc w efekcie i tak mam znaczną część cukrów fermentowalnych. Dość często stosuję schemat 64 - 10' i 72 - do negatywnej próby, ponieważ wole piwa treściwe i mam wrażenie/nadzieję, że właśnie takie otrzymuję
  8. korzen16

    Życzenia urodzinowe

    vojtol wszystkiego najlepszego :beer: , dla pozostalych solenizantów także samych udanych ważeń
  9. zostałem brutalnie obdarty z rangi ;)

    1. pershi

      pershi

      Mnie też to spotkało...

    2. korzen16

      korzen16

      a taki śliczniutki bylem, amerykański i przyszedł jakiś admin i mnie sponiewierał....;)

  10. ?? Przecież wiadomo, które są lepsze Ja wychowałem się na markowych winach za 5,50 (czasy liceum) i bardzo mile je wspominam. Piwa nauczyłem się pic w Czechach, będąc tam na jakiś robotach przymusowych i też to mile wspominam. Obecnie w domu posiadam nieźle zaopatrzoną w winko piwniczkę (oczywiście w tym wieku zacząłem doceniac jakośc, więc i cena wina poszła w górę i są to wina a nie wyroby winopodobne kupowane niegdyś w jeleniogórskiej rozcieńczalni win importowanych) i w mojej ocenie nie ma różnicy pomiędzy piwem a winem - są na równym poziomie i sięgam po oba, natomiast pod kreską są u mnie wszystkie trunki tzw mocniejsze. Czasami wypiję jakąś nalewkę domowej produkcji, ale to od święta (oczywiście tego lepszego )
  11. Właśnie otworzyłem kontrolnego bączka WARKI#15 Altbier. Od zabutelkowania minęło ponad dwa tygodnie. Piwo nie osiągnęło jeszcze pełnego nagazowania. Nie potrafię wyczuć żadnych śladów infekcji, więc może ta błonka to nic groźnego, lub nie znam się, albo infekcja cały czas się rozwija i dopiero zacznie być wyczuwalna. Na razie jest w porządku, ale się tym nie zachłystuje. W smaku i aromacie OK, jedynie nadal dominuje aromat chlebowy, choć jest już zdecydowanie lepiej. Pomimo tego, że ponoć monachijski ze Strzegomia nie ma zupełnie cech tego słodu, to jednak wrócę do niego przy następnych warzeniach Altbier, ponieważ podchodzi mi zdecydowanie bardziej. Cydr zaczął już pracować - bardzo jestem ciekaw efektów. Wielu forumowiczów rozpisuje się nad jego wspaniałym smakiem, wiec i może mi będzie dane tego pokosztować. Z powodu bardzo silnych opadów nie dostałem jeszcze drugiej dostawy jabłek, tak więc prace sokowirówkowe przesunęły się na bliżej nieokreśloną przyszłość po porze deszczowej.
  12. Na pewno taniej Własne błędy bardziej bolą, ale nauka z nich jest lepiej zapamiętywalna.
  13. Jabłka były dość kwaśne stąd dodatek cukru. Wybrałem przepis na: CYDR STAROPOLSKI 4L, 15°Blg Składniki: 4l soku z jabłek 250g cukru Sok z cukrem wlałem do gąsiorka (3/4 pojemności) i postawiłem do 22°C. W oryginale nie powinno się dodawać drożdży, a liczyć na dziką fermentację. Ponieważ sok był przegotowany dodałem piany z WARKI#17. Nie miałem nic innego pod ręką, a nie chciało mi się gonić do Tesco po jakieś drożdże winne, albo otwierać coś nowego na te cztery litry. Dzisiaj mam dostać kolejne 40kg jabłek to może nastawię cydr zgodnie z przepisem, czyli na dzikusach.
  14. Sezon jabłkowy w pełni, więc przecisnąłem dziś ok. 40kg jabłek przez sokowirówkę. Większośc poszła na soki, ale ostatnie cztery litry zostały mi podarowane i nastawiłem cydr. Sam sok miał nie więcej niż 10°Blg. Po gotowaniu i dodaniu cukru (dostałem ostatnie cztery litry z gara) było ok.15°Blg. Całośc wlałem do małego gąsiorka i poczekam do jutra, aż wystygnie. Znajdę jeszcze jakiś przepis na cydr i próbujemy - nigdy nie piłem takich wynalazków więc to dziewicze tereny.
  15. WARKA#17 Cream Ale 12°Blg 16l Wydajność wg BS 91% Składniki: 2,00kg słód Pilzneński Strzegom 0,15kg słód karmelowy 30 Strzegom 0,35kg owiec niesłodowany 0,40kg kaszak kukurydziana średnia (odtłuszczona) 12g chmiel Saaz 15 chmiel Hallertau Tradition Drożdże Safale US-05 Kleikowanie:Kaszka i 100g pilzneńskiego wsypane do wody o tem. 45°C, podrzewane do 90°C i przetrzymane przez 10min. Zacieranie: Zasyp słodów do 56°C (ok. 7litrów wody) + skleikowane składniki przerwa 10' w 52°C przerwa w 62°C (dodatek wody 100°) 30' przerwa w 72°C (dodatek wody 100°) 30' podgrzanie do 78°C i przerwa 10' wysładzanie wodą o temperaturze 78°C do uzyskania 18 litrów Chmielenie: Gotowanie 70' 10g chmiel Hallertau Tradition 60' 12g chmiel Saaz 10' 3g mech 10' Fermentacja: Uwodnione drożdże US-05 (cała saszetka 11,5g) zadane do brzeczki o temperaturze 16°C, stoi w pomieszczeniu o tem. ok. 16°C. Fermentacja rozpoczęła się ok. 10h od zadania drożdży Burzliwa 13-26.09.2013r. Blg zeszło z 12° do 3°Blg w temperaturze 16°C Cicha 26.09-05.10.2013r. Blg zeszło do 3°Blg w temperaturze 16°C Rozlew do butelek 05.10.2013r. - wyszło 32x0,5l. Do refermentacji dodałem 125g krystalicznej glukozy Temperatura butelkowania 16°C Planowane nagazowanie 2,5v/v Tym razem bardzo drobno ześrutowałem słody (licząc na zbawienny wpływ owsa na filtrację) i dzięki temu osiągnąłem niezłą wydajnośc, a i filtracja była przyjemnością.
  16. korzen16

    Życzenia urodzinowe

    amap i Bogi wszystkiego najlepszego !!, dla pozostałych również :beer:
  17. korzen16

    Węże do HERMSA

    Potwierdzam, że maja niezły wybór i świetną jakość wyrobów. W poprzedniej robocie korzystałem z ich towarów.
  18. Teraz wydaje mi się to kosmiczną ilością jak na jedną warkę, ale nigdy nie mów nigdy. W najbliższym sezonie nastawiam się na warki do 30L, ale nie będę się nadal wzbraniał przed dziesiątkami - takimi na próbę i dla poznania smaku.
  19. Ja także wcześniej nie miałem okazji pić domowych piw, ale nie licz na smaki podobne do sklepowych. Jakieś dwa tygodnie temu, po półrocznej abstynencji od piw sklepowych, kupiłem Żubra, bo nie bardzo wierzyłem, że jest taka ogromna różnica, i że sklepowe koncerniaki są podłe w smaku - już wierzę Na początek zacznij od jakiegoś prostego zasypu gdzie podstawą będzie pilzneński, do tego nasze chmiele (Lubelski i Marynka) i przefermentuj to np drożdżami US-05 - dają bardzo neutralny profil i piwo nie wyjdzie całkowicie inne niż te które znasz, dzięki czemu łatwiej przestawisz się na nowe smaki.
  20. Nie zauważyłem takich objawów Dlatego należy używać mniejszego sprzętu. Wiadro z Castoramy (12 L mające dopuszczenie do kontaktu z żywnością) jest do tego celu idealne - złoże podchodzi pod połowę wiadra.
  21. Jak nie wiem co mi wyjdzie, to robię 10L. Nie mam kłopotów przy filtracji wynikających z mniejszej pojemności, ale na takie warki mam mini sprzęt, tzn małe fermentory i mniejszy gar. Niestety przy takiej ilości pracy jest tyle samo co przy dwudziestce i jest to niewątpliwie największa wada. Reszta tak samo jak dla normalnego (20L) warzenia, tylko jak smakuje to schodzi 2x szybciej niż warka 20L
  22. Dokładnie tak i mamy kontrolę tego co się dzieje w butelce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.