Skocz do zawartości

zasada

Moderators
  • Postów

    3 975
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    161

Odpowiedzi opublikowane przez zasada

  1. Sądzę, że po rozmowie z właścicielką/ obsługą/ młodymi/ rodzicami młodych można odzyskać za surowce które (chyba) nie przekroczyły 100zł a przy organizacji wesela to nie jest duża kwota.

    W każdym razie powodzenia w tych negocjacjach, dawaj znaki jak sie sprawa zakończy.

    Dodam jeszcze, że masz świadomość, ze smakowało. Mi buchnęli 4 kraty i cichosza ;)

  2. Badzo proszę o porady, bo widziałęm, że ta kadź z np lodówki wydaje się świetna, wlać, ustawić temp i zapomnieć, jednak znowu to kolejne 100zł, a małżonka już krzywo patrzy na każde zakupy.

    Kadź zacierno-filtracyjna z lodówki turystycznej jest wg mnie rozwiązaniem bardzo wygodnym i wcale nie tak drogim jak sugerujesz.

    Teraz w sezonie możesz natknąć się na promocje - np. 25 zł za niecałe 30 l w Auchan było jakiś czas temu.

    Jeśli planujesz zacierać na lenia, po brytyjsku, jednotemperaturowo - nie ma chyba lepszej opcji.

     

    Ale jeśli chcesz ocieplić fermentor karimatami, wkręcić wężyk, zacierać, przefiltrować/ wysładzać a potem wymyć, zdezynfekować i w tym samym fermentować, to poza szybszym zużyciem (rysy na plastiku od oplotu np.) i związanym z nimi ryzykiem infekcji, to nie widzę przeszkód.

     

    Zobacz co masz na stanie, co obniży Ci koszty skoro żona ma krzywe spojrzenie (tak przy okazji, ja się swojej nie pytam ile wydaje na kosmetyki, ona mnie najpierw o płyty, a teraz o piwo też nie pyta :P)

     

    edit: ale w lodówce podnoszenie temperatury jest problematyczne: infuzyjnie trudno przeliczać pojemności dolewek w ograniczonej pojemności, dekokcyjnie natomiast to w ogóle inna historia.

  3. W planach mam angielski barleywine.

    Nie mogę znaleźć informacji o tolerancji na alkohol tych drożdży.

     

    Mr Malty dla 12 l brzeczki o BLG 26 wylicza mi dziwnie mało - 0,9 paczki.

    A w plikach MJ znalazłem tylko taką instrukcję - kończy się znacznie niżej niż moje plany.

    post-6077-0-92942000-1466967421_thumb.png

    Na stanie mam trzy saszetki więc nie to jest problemem. Bardzo lubię ich profil, pytanie tylko czy uciągną...

     

    edit: OK, Brewtoad wykazuje kilka piw powyżej tej granicy na tych drożdżach. Będę teraz miał rozkminkę - MJ79 czy FM 11.

    post-6077-0-57851700-1466969999_thumb.png

  4. W Biedronce znalazłem i kupiłem składany kanisterek do wody ok.17 litrów.

    Ładnie mi się to montuje z brytyjskimi planami warzelniczymi.

    Będę raportował głównie w swoich notatkach, ale i tutaj coś skrobnę na temat użyteczności.

     

    Plan jest taki: bitter (albo jeden z fermentujących, albo jeden z niedługo planowanych) pójdzie w całości do kanisterka, po nagazowaniu kanisterek wyląduje w lodówce (akurat żona z córką wyjeżdżają, więc idealnie ;)) żeby pełnić rolę piwa stołowego.

  5.  

     

    mógłbym użyć chmielu Lubelskiego ale najwyżej więcej dodać

    Ilość chmielu lubelskiego (ile masz AA?) konieczna do osiągnięcia 30 IBU jest spora. Pokrewnego mu Saaza użyłem w pierwszej warce zacieranej, i dla około 30 IBU użyłem łącznie 100 g (20-40-40). Ale jak masz tylko lublin i nie możesz/ nie chcesz dokupić to czemu nie.

     

     

     

    a temperatury mogą być?

    Ja jestem leniem i poszedłbym po najmniejszej linii oporu - 60 minut w 66°C.

  6.  

     

    Btw, Iunga z 11% ak czy Marynka z 8,8% ak świadczy o tym, że ktoś leci sobie w wała, albo sprzedawca, albo producent który wcisnął ściemę nieogarniętemu sprzedawcy

    Cztery chyba największe/ najpopularniejsze na rynku sklepy umieszczone w porównywarce cen http://cml.dokuro.org/beer/:

     

    Zbiór deklarowany 2015:

    Iunga: HB: 10 szyszka & 11,6 granulat; CP: 11,6 granulat; TB: 11 granulat; AP: 10,8 granulat.
    Marynka: HB: 9,5 szyszka & granulat; CP: 9,5 granulat; TB: 10,5 granulat & 9 szyszka; AP: 9,4 granulat

     

    Mówisz, że najwięksi gracze w detalu dali się wydupczyć jak jeden szczeniaczek?
     

  7. Zrobiłem ostatnio na prawie 100% pilzneńskim, z małym dodatkiem karmelu. Gotowałem 2h, ale nie pociemniało jakoś zauważalnie, więc myślę, że jeśli chcesz uzyskać jakieś mocniejsze efekty reakcji Maillarda to rozważ jeszcze dłuższe gotowanie. Chociaż moja obserwacja jest tylko wizualna, nie wąchałem ani nie próbowałem jeszcze, bo piwo fermentuje dopiero jakieś 2-3 tygodnie. 

    Prawdę mówiąc to wymyśliłem sobie żeby właśnie gotować te 2h, myślałem, że to będzie wystarczający czas a okazuje się, że niekoniecznie. W takim razie chyba będę trochę wysładzał żeby otrzymać więcej brzeczki z myślą o dłuższym gotowaniu.

    Szykując się do pierwszego podejścia do BW, odrabiam pracę domową i znalazłem taki artykuł: http://beerandwinejournal.com/barleywine-color/

     

    I zastanawiam się co robić, bo na stanie mam 5 kg pilzneńskiego i łącznie może 4 kg różnych pale ale (Maris otter/ Castlemaltig/ Optima) ale korci mnie zrobić tylko na brytyjskich surowcach (albo SMaSH albo mieszanka po trochu każdego z dostępnych pale ale Fawcetta).

     

    edit:

    Zrobiłem ostatnio na prawie 100% pilzneńskim, z małym dodatkiem karmelu.

    Masz gdzieś notatki upublicznione?

     

    edit:

    notatki zarówno z warzenia jak i degustacji.

    Z jednej strony znalazłem dyskusję poddającą w wątpliwość zasadność użycia 100% pilzneńskiego, jak i doczytałem, że BW z Dr.Brew jest prawie w całości na pilzneńskim.

  8. zasadniczo browar warka # 35 Best bitter: zmutowany bitter 2

     

    sprzęt:

    elektryczny garnek Lidl, z mieszadłem

     

    zasyp:

    2.50 2,40 kg halcyon pale ale

    0.10 0,13 kg crystal 160

    planowane było 2,4 i 0,1 ale po #34 i większej wydajności ściąłem ilość podstawowego a crystal nasypał mi się z delikatną górką

    ostatecznie nie wiem jaka i czy będzie różnica

     

    zacieranie:

    60 min@66°C

    10 litrów wody podgrzane do 68°C, dodaję słód

    zaczynam mieszanie (21.25)

    10 min@78°C

     

    przenoszę do filtracji - lodówka turystyczna z metrowym, nowym filtratorem z oplotu.

     

    uzyskałem 13 l brzeczki o BLG=10 w T=37 co przekłada się na BLG= 11,2

    uciąłem za mało pale ale bez przeliczenia, symbolicznie w sumie

    nie wiem czy dodać wody do gotowania, czy rozcieńczyć brzeczkę nastawną, ale na bank nie chcę przekroczyć planowanych 11BLG

     

    warzenie jutro od rana

     

    edit 18.06

    brzeczka przez noc ostygła do około 35°C

    kuchenkę odpaliłem 8.10

    9.20 brzeczka zawrzała

     

    chmielenie:

    10 g Simcoe         13,2 AA @60 min

    05 g mech irlandzki & chłodnica @15 min

    05 g Cascade 6,9 AA & 05 g Ahtanum 3,9 AA @10 min

    15 g Cascade 6,9 AA & 15 g Ahtanum 3,9 AA @00 min whirpool od 65°C przez 30 minut

    Znowu nie skontrolowałem tempa chłodzenia ze 100°C do 85°C i spadło mi do 65°C zanim zdążyłem odpalić wodę w łazience, zmierzyć T w kuchni i zamknąć wodę w łazience. Paradoksalnie, pomoże to zbliżyć piwo do stylu niwelując efekty intensywnego późnego chmielenia, ale wścik jest. Uwaga - zaangażować do chłodzenia żonę albo zmienić ujęcie wody na kuchnię.

     

    Uzyskałem około 10,5 litrów brzeczki której BLG mierzone w 25°C wyniosło 12,5 co wg kalkulatora przekłada się na 12,8BLG

    Wg wzoru oznacza to, że muszę dodać około 1,75 litra żeby uzyskać zakładaną na początku gęstość.

     

    drożdże:

    Fermentis Safale S-04 paczka uwodniona w 24°C

     

    edit 30.06: przeniosłem wiadro na ostatnią dobę do mieszkania. Z rurki wydobywa się umiarkowanie przyjemny zapach lekki kibel i iglaki, dla pewności uchyliłem wieko - gęsty kożuch na powierzchni.

    post-6077-0-90732800-1467347854_thumb.jpg

    To o tyle dziwne, że sytuacja taka sama jak w wypadku warki wcześniej. Z Danstarami nie mam takiego doświadczenia, ale wcześniejsze warki na S-04 nie miały takiej sytuacji. Jutro będę pobierał próbkę więc okaże się czy kibel czy butelkowanie.

     

    edit 01.07: podobnie jak w wypadku poprzedniej warki, wczorajsze problemy wydają się jakąś ściemą. Smak i zapach ok. Ciężko mi wierzyć wskazaniom, ale lecimy.

    Odfermentowanie do 0,5 mierzonego w 23°C co kalkulator przelicza na 0,7 BLG i 5,4 ABV.

    Jakieś szaleństwo. Myślę, że gdzieś musiałem się walnąć przy notatkach i np. rozcieńczyłem za dużo i nie 11 a 10 miała brzeczka nastawna. Zobaczymy jak się będzie zachowywało w konsumpcji.

     

     

    #35 zmutowany

  9. zasadniczo browar warka # 34 Ordinary Bitter: SMaSH Halcyon pale ale (A) Motueka

     

    sprzęt:

    elektryczny garnek Lidl, z mieszadłem

     

    zasyp:

    2,10 kg halcyon pale ale


    zacieranie:

    60 min@68°C


    10 litrów wody podgrzane do 68°C, dodaję słód,

    zaczynam mieszanie (17.35)

     

    10 min@76°C

     

    przenoszę do filtracji - lodówka turystyczna z metrowym, nowym filtratorem z oplotu.

     

    filtracja i wysładzanie:

    odbieram partie po 1,5 litrów, pierwsza zawrócona, druga wstawiona od razu do gotowania w garze warzelnym żeby brzeczka się nieco skarmelizowała (rada wyczytana z wątku o ordinary bitterach na HBT)

    po trzech odebranych porcjach uzupełniam 4 * 1,5 l niemal wrzątku - mieszam, czekam 10 minut i kontynuuję filtrację do objętości 14 l

     

    uzyskano brzeczkę o BLG=7,5 w T=39 co przekłada się na BLG= 8,9

    w związku z wyższą wydajnością (Lidl + mieszadło vs. lodówka bez mieszania) będę musiał rozcieńczyć prze zadaniem drożdży


    chmielenie:

    10 g Motueka         7,3 AA @ FWH

    20 g Motueka         7,3 AA & 05 g mech irlandzki & chłodnica @20 min

    35 g Motueka         7,3 AA @00 min flameout/ whirpool: 85°C od 21.05 do 65°C po 40 minutach odpalam ponownie chłodzenie

     

    chłodzenie chłodnicą do 20°C

    uzyskano 10,5 l brzeczki o 11 BLG

    korzystając ze wzoru, obliczyłem że muszę dodać 2,3 l aby uzyskać BLG=9

     

    Drożdże:

    Danstar Nottingam - paczka uwodniona w T=26°C

     

    Fermentacja:

    piwnica T~16-18°C

    wiadra zapakowane w czarne foliowe worki (piwnica syficzna jednak).

     

    Założone parametry (Wort 65% wydajności) -> parametry zaobserwowane:

    V=12 l -> 12,8

    BLG=9,0 -> 9,0

    IBU=33,9

    ABV=3,6 -> 3,8

     

    edit 30.06: przeniosłem wiadro na ostatnią dobę do mieszkania. Z rurki wydobywa się umiarkowanie przyjemny zapach leki kibel i iglaki, dla pewności uchyliłem wieko - gęsty kożuch na powierzchni.

    post-6077-0-90625700-1467347722_thumb.jpg

    Jutro będę pobierał próbkę więc okaże się czy kibel czy będę przelewał do kanisterka. Obejrzałem wątek infekcyjny pod kątem Notków i chyba wszystko w porządku. Tym bardziej zastanawia mnie następujący po Notkach taki sam stan S-04. Ech piwowarstwo. Harnasia z Tatrą i Wojakiem, a nie jakieś pierdyfiksy.

     

    edit 1.07: po przebiciu zwartego kożucha drożdży  okazało się, że piwo jest mega klarowne, pachnie i smakuje nez zarzutu. Nie wiem skąd ta wczorajsza schiza. BLG mierzone w ~23°C wyniosło 1,5 co kalkulator przeliczył na 1,7 i ostatecznie 3,8 ABV.

    Piwo razem z 0,5 litra syropu z 60 g cukru (nagazowanie ok.2) zostało rozlane do 16,5 litrowego turystycznego baniaka na wodę tzw. polypina. Sprzęt nie z oferty sklepów dla piwowarów, a z Biedronkowej promocji wakacyjnej (nie mogę znaleźć na www). Cena 19,99 skłoniła mnie do kupienia drugiego. Na wszelki wypadek.

     

    #34 SMaSH

  10. Jak na razie chyba największa baza sklepów dostępna jest z poziomu pierwszej strony piwo.org -> http://cml.dokuro.org/beer/index

    Ja dodałbym od siebie jeszcze Słodownię Pneumatyczną Optima z Poznania: http://www.optimaslodownia.pl/polski.html

     

    edit: Dodatkowo piwo.org prowadzi branżową bazę firm z możliwością ograniczenia wyszukiwania terytorialnie: http://www.piwo.org/firmy/

  11. Taka głupia może odpowiedź, ale jako niedoszły bibliotekarz, zawsze odsyłam do baz bibliograficznych:

    http://mak.bn.org.pl/cgi-bin/makwww.exe?BM=23&IM=06&TX=piwo&OT=szukaj&WI=A

    http://mak.bn.org.pl/cgi-bin/makwww.exe?BM=23&IM=06&TX=piwowarstwo&OT=szukaj&WI=PIWO

     

    A jako użytkownik forum, zawsze odsyłam do przeczytania tego co już w temacie zostało na forum napisane:

    http://www.piwo.org/topic/19453-jakie-ksi%C4%85%C5%BCki-polecicie/

  12.  

     

    Mija mi już 24h w 10-11 stopniach i nadal cisza. Jest szansa, że ruszą w tej temp, czy lepiej zwiększać do 12-13? Piwo to bohemian pilsner.

    Nie wiem jakie masz BLG, ile zadałeś saszetek, uwadniałeś czy rozsypywałeś, ale ja bym spokojnie czekał.

    Dobra temperatura, dolna fermentacja jest spokojniesza niz górna, Mangrove ma tendencje do opóźnień - wiele świadczy na Twoja korzyść ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.