Skocz do zawartości

wizi

Members
  • Postów

    1 758
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez wizi

  1. Brzeczkę trzeba gotować, m.in po to, aby odparować niektóre niepożądane substancje. Laktozę możesz dodać pod koniec gotowania. Brewkita nie gotuj.
  2. Prośba o jakieś ramowe Blg dla wędzonki, aby piwa były w miarę porównywalne.
  3. Nie ma sensu przelewać piwa na cicha na 2 dni
  4. To musisz odejmować 2 Blg od każdego pomiaru
  5. Możesz też robić korektę za względu na temperaturę. Odczyt pomiędzy 20 a 16 st. C będzie różnił się o ok. 0,2 Blg
  6. Najpierw sprawdź w jakiej temperaturze cukromierz był kalibrowany, bo może okazać się że nie w 20st. C. Potem sprawdź swój termometr i możesz jeszcze sprawdzić cukromierz w jakimś roztworze kontrolnym. Co do odczucia różnicy w mocy piwa to może być ono złudne. Mój stout, który zszedł do 3.5 blg, 3.7% alkoholu został przez wszystkich jego konsumentów oceniony jako mocne piwo. Natomiast Imperial IPA, która odfermentowała do 1 blg, 9% alkoholu, była oceniana jako niskoalkoholowe piwo.
  7. Oczywiście że możesz to wszystko razem wymieszać w jednym fermentorze, tylko potem przygotuj się na sporą ilość drożdży w butelkach. W tym przypadku przelewanie na cichą mijało się z celem
  8. Skutków ubocznych stosowania pończochy jeszcze nie stwierdzono. Pozytywne jak bardziej. Pamiętaj tylko o dobrym wygotowaniu przed użyciem
  9. Ja piłem Serce Dębu na festiwalu i było naprawdę niezłe. Może znowu miałeś pecha?
  10. Jeśli w piwnicy masz 20 stopni lub trochę mniej to przenoś tam piwo już teraz. Jeśli ok. 10 st. C to przenieś tam piwo po dwóch tygodniach.
  11. Ja wczoraj testowałem nową grzałke. Nie sądziłem że dodatkowe 2000W da takiego speeda. Na chwilę odwróciłem się sprawdzić czy już wszystko odciekło z młóta, w tym czasie brzeczka tak zaczęła kipieć, że zanim to opanowałem, to miałem do sprzątania całą kuchenke i podłogę wokół niej.
  12. <p>Jak nie możesz znaleźć to widocznie go tam nie ma i trzeba dodać ręcznie. Pliki z surowcami są w plikowni. Poza tym zapraszam do posta 284 po pliczek ze słodami
  13. To już teraz wiesz co w przyszłości poprawić. Trzymam kciuki za piwo
  14. Nie. Po prostu chmieliłeś trochę inaczej niż w instrukcji. Grunt abyś w sumie pogotował ok 1h i zakładając, że wcześniej nie zrobiłeś jakis istotnych błędów, powinno być ok. Poczytaj na Wiki o chmieleniu. Tam jest też krótki fragment o alternatywnych metodach chmielenia
  15. zrób cold crash to za kilka dni opadną
  16. Jak lubisz goryczkę to wrzuć całość 40 gram na 60 minut
  17. Ponieważ słody palone zarówno dodają trochę goryczki od siebie jak i również zwiększają uczucie ściągania. Wszystko jednak zależy jak bardzo goryczkowe i palone lubisz piwo. Ja przy dry stout wolę mieć więcej paloności a mniej goryczki pochodzącej od chmielu, dlatego wrzucam ciemne słody od razu. Gdy lubisz goryczkę chmielową, a nie trawisz nadmiernej paloności, to dodaj więcej chmielu, a słody ciemne wrzuć na koniec zacierania.
  18. Jak to możliwe, aby talerzyk wbił się tak głęboko? Przy dobrze ułożonym młócie i powolnym zlewaniu na niego wody/filtratu nie powinien się zagłębiać. Może następnym razem użyj czegoś lżejszego. Ja używam plastykowej pokrywki od pojemnika na jedzenie.
  19. Od razu, trzeba przecież zawrócić kilka litrów mętnego filtratu. Talerzyk jest po to, aby zawracany filtrat czy woda do wysładzania nie wzburzała ułożonego już młóta.
  20. Radziłbym przemyśleć swoje plany. Jako początkującemu warzenie może zająć Ci dużo więcej czasu niż 6h i dnia może zabraknąć na drugie piwo. Poza tym polecam najpierw przemyślenie to co w pierwszym warzeniu poszło nie tak i zastanowić się jak to poprawić i dopiero branie się za drugie piwo. Do stoutu możesz wrzucić ciemne słody od razu. Ale musisz ograniczyć wtedy ilość Marynki i nie zrobisz próby jodowej (moim zdaniem po 1h zacierania jest niepotrzebna) Podgrzewanie jest trochę upierdliwe. Lepiej zaizolować garnek, np kocem czy ręcznikiem i zapomnieć o nim na godzinę. Możesz użyć wody podgrzanej do 80 st. C. Zrekompensuje to straty ciepła w brzeczce. To pewnie tylko przejęzyczenie. Gotujesz brzeczkę przednią, a nie młóto. Jak dasz radę to schłodź poniżej 20 stopni.16-18 będzie ok.
  21. Jak to nie widać, sam je opisałeś, szczegóły w cytacie poniżej. Wino fermentuje o wiele dłużej niż piwo. Przy tak wysokiej temperaturze, najbardziej spektakularna faza fermentacji już pewnie się zakończyła. Teraz trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i poczekać jak drożdże dokończą robotę i posprzątają po sobie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.