Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony

[INTseed]

Może za bardzo bujałeś fermentorem?

Ewentualnie piwo ciepłe butelkowałeś.

[żółtek]

9 minut temu, punix napisał:

Jak długo fermentowałeś i w jakich temperaturach? Granaty nie powstają że zbyt dużej ilości drożdży w butelce, tylko przy butelkowaniu niedofermentowanego piwa. Do szklanki nalewasz bez osadu?

Fermentowałem 22 dni. BLG stanęło na 3 i nie spadało. Zaczynałem od 18'C, podbiło do 19-20', ostatnie 3 dni w 21'C . Do szklanki nalewam bez osadu.

 

Po dodaniu chmielu na 3 ostatnie dni bujałem fermentorem dla lepszego rozprowadzenia chmielu (raz dziennie, ale na rozlew osad na dole był dość skupiony). Rozlewałem piwo z temp. ~20'C. Siódmy dzień od zabutelkowania stoi w 20'C. 

 

Martwić się, czy przenieść butelki do piwnicy (15'C) i za tydzień sprawdzić kontrolnie jedną buteleczkę? 

Edytowane 26 Listopada 2018 przez żółtek

[Fradio]

Bujanie moim zdaniem nie potrzebne. 

Biorąc pod uwagę że piwo ma dopiero 7 dni, zostawił bym je na co najmniej kolejny tydzień a lepiej dwa i wtedy zobaczył jak to wyglada. Nawet jeśli piwo już w pełni się nagażowało drożdże mogły nie mieć wystarczająco czasu by opaść. A mogły się nawet w pełni nie nagazowac i drożdże w jakimś stopniu jeszcze pracują. U mnie po 7 dniach nie są jeszcze w 100 procentach nagazowane, choć trzymam w niższych temperaturach. 

[Jancewicz]

20 godzin temu, żółtek napisał:

Fermentowałem 22 dni. BLG stanęło na 3 i nie spadało. Zaczynałem od 18'C, podbiło do 19-20', ostatnie 3 dni w 21'C

 

Przed butelkowaniem dobrze jest zrobić jeszcze cold crash

[żółtek]

Robiłem kilka piw bez cold crashingu i nie było tego problemu.

[INTseed]

Panowie chciałem kupić pszenice jasną a zakupiłem pomyłkowo pszenice prazona min. 1000 EBC Viking Malt
Czy to jest to co stosuje się do stoutów aby była paloność?

[burczas]

tak .

[koholet]

Nie. Pszenica nie ma łuski i daje mniejszą paloność niż jęczmień. Raczej daje się ją do porterów, black IPA 

[INTseed]

Nie. Pszenica nie ma łuski i daje mniejszą paloność niż jęczmień. Raczej daje się ją do porterów, black IPA 

Ja tego mam 5kg Chciałem zrobić 100% pszenice. Oddać tego nie oddam bo mój błąd.
Jaki smak bym osiagnoł robiąc z tego piwo? Nie pijalne całkowicie? Czy tam jest tyle cukrów co w normalnej pszenicy?

[koholet]

Tego do normalnego piwa daje się 50-100g. Sprzedaj/wymień/rozdaj. Cukrów praktycznie to nie zawiera.

A nawet mniej niż 50g. Raczej dawki 25g na korektę koloru dla niektórych ale.

Edytowane 28 Listopada 2018 przez koholet

[tymbarck]

Może ktoś podzielić się wiedzą na temat gęstwy do piwa. Zebrałem pierwszy raz gęstwę z Dry Stouta i zastanawiam się, czy mogę ją wykorzystać do jasnego piwa? Z wiki doczytałem, że lepiej jest z piwa jasnych do ciemnych i słabych do mocnych...

Edytowane 29 Listopada 2018 przez tymbarck

[koval_blazej]

Możesz. Ta ilość piwa która zostanie w gęstwie nie powinna wpłynąć na smak i kolor następnego. Jak będziesz miał gęstwę kilka dni w lodówce, to drożdże zbiją się na dno, a płyn zbierze się u góry, więc po prostu go wylej przed zadaniem reszty.

[Adam Pawlicki]

Może ktoś podzielić się wiedzą na temat gęstwy do piwa. Zebrałem pierwszy raz gęstwę z Dry Stouta i zastanawiam się, czy mogę ją wykorzystać do jasnego piwa? Z wiki doczytałem, że lepiej jest z piwa jasnych do ciemnych i słabych do mocnych...

Spokojnie używaj. Możesz dla pewności przemyć.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[TaziMala]

Temat - Dezynfekcja po pierwszym kwasie.

Plan mam następujący - zalewam 3% roztworem NaOH cały fermentor, wszystkie rurki, kraniki itd (oczywiście poza elementami metalowymi/miedzianymi). Zostawiam to na kilkanaście godzin. Wszystko dokładnie płuczę.

Następnie, dla drugiego stopnia pewności, stosuję 2% roztwór pirosiarczynu sodu. Zostawiam wszystko w fermentorze na kilka godzin.

Następnie, dla trzeciego stopnia pewności, stosuję OXI.

 

I tu pojawiają się dwa pytania:

1. Czy Pirosiarczyn sodu też reaguje z miedzią? Czy przy drugim stopniu pewności mogę do fermentora wrzucić także filtrator z oplotu?

2. W poniższym artykule przeczytałem, że NaOH trzeba dla pewności dezaktywować. W jednym zdaniu napisane jest:

Cytat

Dla bezpieczeństwa należy go dezaktywować, za pomocą kwasku cytrynowego, jeżeli jednak stosujemy kwasowe środki do dezynfekcji (ClO2, Piro, Starsan) nie ma takiej konieczności

Natomiast w drugim zdaniu:

Cytat

Natomiast w przypadku środków (OXI, pirosiarczyn), których odczyny są zasadowe lub neutralne, fermentor dobrze przepłukać wodą z kwaskiem cytrynowym.

 

Przecież piro to właśnie prosiarczyn, prawda? Muszę zatem dezaktywować NaOH, czy nie?

 

[majlosz]

Cześć, jak mogę obliczyć jakie otrzymam piwo z wysłodzin po RISie? Planuję zrobić 10l RISa z brzeczki przedniej z zasypu ok 7kg - 6,5kg pale ale + 0,5kg carafa III. Teroretycznie brewness przy wydajności 70% wylicza mi 28,5blg dla 10l RISa

[Grzegorz Łomako]

Witam chciałbym uwarzyc świąteczne piwo. Myślałem jako słód podstawowy pale ale  5kg na 25l brzeczki, może jakiś jeszcze? Chiałem dodać pomarańcze mandarynki może cytrynę , tylko nie wiem czy do gotowania a może do fermentacji.  Godzina Chmielenie marynka 25 g na gorączkę. Jaki chmiel polecacie na zimną . Fermentacja drożdże D Fermentis Saflager W-34/70 temperaturę do 15  tydzień i tydzien cichą . 

[zasada]

Godzinę temu, Grzegorz Łomako napisał:

Witam chciałbym uwarzyc świąteczne piwo..

W tej temperaturze to lepiej S-04 albo US-05. Czasu nie zakładaj a jeśli już to 2-3 tygodnie w jednym pojemniku. Co do świątecznych to wyczytałem, że najlepiej wybrać najpierw styl bazowy a potem zobaczyć czym go podkręcić: przyprawy korzenne, ciemne cukry, melasa, skórki cytrusów... I nie chmielił na zimno.

 

Powodzenia.

Edytowane 3 Grudnia 2018 przez zasada

[Grzegorz Łomako]

27 minut temu, zasada napisał:

W tej temperaturze to lepiej S-04 albo US-05. Czasu nie zakładaj a jeśli już to 2-3 tygodnie w jednym pojemniku. Co do świątecznych to wyczytałem, że najlepiej wybrać najpierw styl bazowy a potem zobaczyć czym go podkręcić: przyprawy korzenne, ciemne cukry, melasa, skórki cytrusów... I nie chmielił na zimno.

 

Powodzenia.

Kjedy dawać skóry z owoców, do gotowania?

[radekfilon]

Ja z innej beczki.

Przeleżały mi chmiele z zestawu do którego nigdy się nie zabrałem.

Zostały zapakowane hermetycznie w sklepie prawie rok temu i leżały w lodówce, ale nie w zamrażarce, a ostatni miesiąc nawet w temperaturze pokojowej.

Warto jeszcze je użyć tych chmielu czy za duże ryzyko, że się już nie nadają?

Są to Pacyfica, Green bullet i Nelson Sauvin. 

[LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO]

3 minuty temu, radekfilon napisał:

Ja z innej beczki.

Przeleżały mi chmiele z zestawu do którego nigdy się nie zabrałem.

Zostały zapakowane hermetycznie w sklepie prawie rok temu i leżały w lodówce, ale nie w zamrażarce, a ostatni miesiąc nawet w temperaturze pokojowej.

Warto jeszcze je użyć tych chmielu czy za duże ryzyko, że się już nie nadają?

Są to Pacyfica, Green bullet i Nelson Sauvin. 

ruska ruletka, ja bym nie ryzykował. spróbuj  obwąchać, jak trąbi skarpetą albo kalesonami to od razu wal w śmietnik

[dziedzicpruski]

8 minut temu, LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO napisał:

kalesonami to od razu wal w śmietnik

Tak z ciekawości to  o jakie rejony chodzi ?

rów zapewne inaczej daje  od frontu czy przystopia ;).

Edytowane 3 Grudnia 2018 przez dziedzicpruski

[radekfilon]

Są hermetycznie zapakowane, dowiem się dopiero po otwarciu, wtedy zaraz bym musiał użyć.

To musiałbym dublerów zamówić na wszelki wypadek.

[zasada]

45 minut temu, Grzegorz Łomako napisał:

Kjedy dawać skóry z owoców, do gotowania?

Na koniec gotowania. I nie skóry tylko skórki pozbawione tego białego - albedo, albo już ususzone ze sklepów dla piwowarów, albo świeże oskrobane z umytych owoców wyleżane w alkoholu jakimś (te akurat też na cichą można). Szukasz w ogóle odpowiedzi już udzielonych na forum czy leniwcujesz? Na szybko trzy tematy: 1, 2 - tutaj nawet konkretny przepis i wskazówki znajdziesz, 3.

Edytowane 3 Grudnia 2018 przez zasada

[kaktusr]

Kolejny raz spie### piwo ;( Mam w butelce granaty tydzien po butelkowaniu otwarta ciepła nie schlodzona butelka robi gejzer. Podejrzewam niedofermentowanie na burzliwej bo tak piwo wygladalo i smakowalo ok. Podpowiedzcie czy da sie to jeszcze jakos odratowac ?
1. Otwierac pomalu z 1zl na otwieraczu i ponownie kapslowac czy
2. Sprobowac schlodzic bo jak na razie schlodzone nie gejzerowalo i zlac ponownie do wiadra i rozlac ?
4. Kanal ?

Wysłane z mojego MI MAX 2 przy użyciu Tapatalka

[MistrzSuspensu]

Otwieracz z długą rączką i delikatne podważanie kapsla. Kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt razy.