arek-lin Opublikowano Czwartek o 10:30 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 10:30 5 minut temu, DeTomek napisał(a): Cześć! Chcę kupić sobie worek do BIAB i mam dylemat odnośnie rozmiaru. Mój gar ma dość nietypowe wymiary - średnica ok. 27 cm i 20 cm wysokości (14l). Na Ali większość sklepów ma w ofercie te samy rozmiary, np. Wiadro typu napar w torbie na wszystkie ziarna piwa warzenia worek filtracyjny wysoka skuteczność na domowe warzenie - AliExpress 15 Pytanie, czy lepszą opcją będzie worek 20 cm szerokości x 30 wysokości, czy też 30 cm szerokości x 45 cm wysokości? Warki chcę robić po 10 l. Wiem, że przydałby się większy gar przy tej metodzie, ale niestety nie mam miejsca w kuchni Najwyżej będę się ratował wysładzaniem worka. Cześć! Też robię w worku z ali jak pokazałeś i wziąłbym 30 x 45 cm. Worek zawsze możesz zawinąć w dół na garnek, ja tam mam, a przynajmniej spokojnie na średnicę garnka nałożysz worek DeTomek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikul Opublikowano Czwartek o 11:03 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 11:03 37 minut temu, DeTomek napisał(a): Cześć! Chcę kupić sobie worek do BIAB i mam dylemat odnośnie rozmiaru. Mój gar ma dość nietypowe wymiary - średnica ok. 27 cm i 20 cm wysokości (14l). Na Ali większość sklepów ma w ofercie te samy rozmiary, np. Wiadro typu napar w torbie na wszystkie ziarna piwa warzenia worek filtracyjny wysoka skuteczność na domowe warzenie - AliExpress 15 Pytanie, czy lepszą opcją będzie worek 20 cm szerokości x 30 wysokości, czy też 30 cm szerokości x 45 cm wysokości? Warki chcę robić po 10 l. Wiem, że przydałby się większy gar przy tej metodzie, ale niestety nie mam miejsca w kuchni Najwyżej będę się ratował wysładzaniem worka. Hey, przy BIAB ten gar to faktycznie za mało. Mam za sobą 5warek ta metodą i powiem ci szczerze że odpad jest ogromny podczas procesu (o 0.3litra na każdy kilogram słodu, odparowanie i do tego dość sporo mułu na dnie - nie wiem czy tyle samo jest w innych metodach) i suma summarum daje mi to 20l nastawnej brzeczki jak zaczynam proces z 32-33 litrów. Ja też teraz spróbuję wysadzać worek- wrzucę go w fermentor zaleje 5 litrami wody o odpowiedniej temp. I przemieszane kilkukrotnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano Czwartek o 18:15 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 18:15 Ile czasu zajmuje metoda biab od zaczęcia podgrzewania do końca gotowania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano Czwartek o 18:22 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 18:22 Jak się dobrze uwiniesz, to z 3h, a jeśli by przyciąć na czasie zacierania i gotowania, to da się i w 2h. Ja robię na spokojnie, to ze 4. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek-lin Opublikowano Czwartek o 18:27 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 18:27 Ja zacieram przez noc, nie mierzę czasu. Plus wysladzam, bo nie lubię jak się coś marnuje 😁 A później często jeszcze cienkusza robię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeTomek Opublikowano Sobota o 19:34 Udostępnij Opublikowano Sobota o 19:34 Cześć, moja pierwsza warka (jak wszystko dobrze pójdzie) za tydzień zostanie rozlana, więc kupiłem już sobie gotowy zestaw składników na kolejną - BA Single Hop Simcoe IPA 14° - zestaw na 10 l piwa z zacieraniem, słody śrutowane - Górna fermentacja Niestety nie przewidziałem, że przepis będzie wymagał chmielenia na zimno. Biorąc pod uwagę, że to będzie dopiero moja druga warka, nie chciałbym sobie dodatkowo komplikować życia, szczególnie, że chce zrobić wszystko w jednym fermentorze. I tutaj pojawia się moje pytanie - czy mógłbym zrezygnować z chmielenia na zimno przy tym piwie? Przychodzą mi do głowy następujące pomysły: 1. Wrzucić po prostu do gotowania cały chmiel z zestawu (pewnie niezbyt rozsądne); 2. Wrzucić do gara tylko tyle ile przewiduje przepis i nie chmielić na zimno (pewnie odbije się dość mocno na smaku i aromacie); 3. Dokupić innego chmielu i dodać go dodatkowo do gotowania. Nie zależy mi na tym żeby był to single hop Opcja 3 wydaje mi się najrozsądniejsza, kompletnie nie wiem jednak ile i jakiego chmielu (chmieli) mógłbym dodać żeby piwo wyszło dobre? Z góry dziękuję za rady. Załączam zdjęcie przepisu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek-lin Opublikowano Sobota o 19:56 Udostępnij Opublikowano Sobota o 19:56 (edytowane) Do chmielenia na zimno nie musisz mieć drugiego fermentora, wrzucasz chmiel do tego, w którym jest już piwo. Polecam woreczki muślinowe bo inaczej chmiel zapycha rurkę do rozlewu (jeśli używasz). Nie rozumiem dlaczego chcesz unikać chmielenia na zimno? Edytowane Sobota o 19:56 przez arek-lin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeTomek Opublikowano Sobota o 20:34 Udostępnij Opublikowano Sobota o 20:34 (edytowane) Z tego co czytałem na forum, ciężko jest odfiltrować chmieliny przed rozlewem. Trzeba dodatkowo filtrować piwo np. przez pończochę albo zrobić cold crush. Czy w przypadku zastosowania woreczka muślinowego tego problemu nie będzie? Boję się też ewentualnego gushingu przez chmieliny w butelce. Mam zamiar kupić sobie rurkę do rozlewu. Edytowane Sobota o 20:39 przez DeTomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano Sobota o 20:55 Udostępnij Opublikowano Sobota o 20:55 Godzinę temu, DeTomek napisał(a): 2. Wrzucić do gara tylko tyle ile przewiduje przepis i nie chmielić na zimno (pewnie odbije się dość mocno na smaku i aromacie); Ja bym poszedł w opcję 2, dodając chmiel przewidziany "na zimno" na wyłączenie palnika albo podczas chłodzenia w ok. 85°C. Pytanie jak chłodzisz jest tutaj istotne. DeTomek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano Sobota o 23:11 Udostępnij Opublikowano Sobota o 23:11 Z tego co czytałem na forum, ciężko jest odfiltrować chmieliny przed rozlewem. Trzeba dodatkowo filtrować piwo np. przez pończochę albo zrobić cold crush. Czy w przypadku zastosowania woreczka muślinowego tego problemu nie będzie? Boję się też ewentualnego gushingu przez chmieliny w butelce. Mam zamiar kupić sobie rurkę do rozlewu. Musisz mieć drugi fermentor i kilka worków do filtracji chmielin które polecą z pierwszego fermentora. DeTomek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeTomek Opublikowano wczoraj o 10:22 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 10:22 13 godzin temu, zasada napisał(a): Ja bym poszedł w opcję 2, dodając chmiel przewidziany "na zimno" na wyłączenie palnika albo podczas chłodzenia w ok. 85°C. Pytanie jak chłodzisz jest tutaj istotne. Gar do zlewu z zimną wodą i lodem. Czy w takim wypadku mogę zastosować podany przez Ciebie sposób? 11 godzin temu, INTseed napisał(a): 13 godzin temu, DeTomek napisał(a): Z tego co czytałem na forum, ciężko jest odfiltrować chmieliny przed rozlewem. Trzeba dodatkowo filtrować piwo np. przez pończochę albo zrobić cold crush. Czy w przypadku zastosowania woreczka muślinowego tego problemu nie będzie? Boję się też ewentualnego gushingu przez chmieliny w butelce. Mam zamiar kupić sobie rurkę do rozlewu. Musisz mieć drugi fermentor i kilka worków do filtracji chmielin które polecą z pierwszego fermentora. Czyli woreczki muślinowe bądź skarpety / worki do chmielenia na zimno nie rozwiązują problemu chmielin w fermentorze i konieczne jest przelanie piwa do drugiego? Dopytuję, ponieważ widzę po ostatnich postach, że zdania są podzielone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano wczoraj o 11:52 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 11:52 Godzinę temu, DeTomek napisał(a): Gar do zlewu z zimną wodą i lodem. Czy w takim wypadku mogę zastosować podany przez Ciebie sposób? Generalnie nie jest to specjalnie skuteczny sposób chłodzenia. Ale dla hopstandu może być korzystny. Do ile schodzisz i w jakim czasie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeTomek Opublikowano wczoraj o 12:57 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 12:57 Mam dopiero jedną warkę (5l) za sobą. Tą metodą schodziłem do 20 st. w ok. 30 min. Teraz chcę zrobić 10 l, więc na pewno potrwa to dłużej. Optymistycznie zakładam 1h. Ale jak będzie w praktyce, to dopiero się okaże 🙂 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 21 godzin temu Udostępnij Opublikowano 21 godzin temu Jeżeli masz możliwość korzystania z warunków atmosferycznych to przy obecnych coldcrash zrobisz bez konieczności żadnego dodatkowego filtrowania - po 2-3 dniach chmielenia na zimno wystawiasz na zewnątrz na 2 dni i potem ostrożnie, żeby nie zamieszać ani wstrząsnąć, zlewasz z góry. Niemniej na pierwsze warki bym radził jak najprostsze metody, jak w poradach wyżej - na hopstand daj też chmiel z "na zimno". DeTomek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ununul Opublikowano 13 godzin temu Udostępnij Opublikowano 13 godzin temu A ja polecam jednak wrzucic chmiel na zimno i zastosowac procedure kolegi x1d, bo chmielenie na zimno duzo zmienia. Nie jest to trudne wrzucic chmiel do wiadra. I nie ma sie co bac - w koncu i tak chmielenia na zimno sprobujesz. A jezeli chodzi o filtracje chmielin to u mnie sprawdza sie wygotowany (nieuzywany wczesniej) druciak kuchenny, nabity na koncowke wezyka i dekantacja do wiadra do rozlewu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łachim Opublikowano 6 godzin temu Udostępnij Opublikowano 6 godzin temu (edytowane) W dniu 2.02.2025 o 12:52, zasada napisał(a): Generalnie nie jest to specjalnie skuteczny sposób chłodzenia. Ale dla hopstandu może być korzystny. Do ile schodzisz i w jakim czasie? Jako ciekawostka - przy małej warce stosunek powierzchni garnka do objętości brzeczki jest znacząco większy, więc taka prowizoryczna metoda na sens. Zrobiłem tak z 50 warek, teraz mam chłodnica karbowane. Jest szybciej, ale bez przesady. @DeTomek przy ewentualnym chmieleniu na zimno, a zwłaszcza filtracji po nim, koniecznie uważaj na utlenienie. Edytowane 6 godzin temu przez Łachim DeTomek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeTomek Opublikowano 3 godziny temu Udostępnij Opublikowano 3 godziny temu Dziękuję bardzo wszystkim za rady! Zdecydowałem, że chmielenie na zimno zostawię sobie na kolejne piwa, a przy okazji tego zrobię hop stand. Chciałbym jednak upewnić się, czy dobrze rozumiem jak to w praktyce wykonać. 1. Chłodzę brzeczkę do ok. 85 st. C; 2. Wrzucam chmiel i mieszam. Czy wystarczy zamieszać kilka razy, czy należy to robić bardziej intensywnie? 3. Czy w czasie hop standu powinienem wyciągnąć gar ze zlewu / wanny na powiedzmy 20 minut, czy też może nadal się chłodzić? Z tego co przeczytałem, hop stand ma sens do ok. 60 st. C, więc nawet w przypadku nieprzerywania chłodzenia, chmiel miałby trochę czas, aby "popracować". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 3 godziny temu Udostępnij Opublikowano 3 godziny temu 1. Tak. Osobiście schłodziłbym poniżej 80°C i dopiero wtedy chmielił. 2. Mieszanie nie jest konieczne. Jest już po gotowaniu, więc pamiętaj, żeby dezynfekować wszystko, co ma kontakt z brzeczką. Mniej mieszania - zmniejszenie ryzyka zakażenia. 3. Nie ma sensu wyciągać, niech się chłodzi. DeTomek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się