Dawid Szatan Opublikowano 13 Września Udostępnij Opublikowano 13 Września Kiedyś próbowałem blenderem, ale za długo to trwało. Przelewam więc z wiadra do wiadra 4-6 razy (od Browaru Gdynia podpatrzyłem), 30 sekund i sprawdza się również przy mocnych piwach. Przed ostatnim przelaniem wlewam drożdże na dno pustego fermentora, chlup i wymieszane. Reters 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 13 Września Udostępnij Opublikowano 13 Września Kiedyś próbowałem blenderem, ale za długo to trwało. Przelewam więc z wiadra do wiadra 4-6 razy (od Browaru Gdynia podpatrzyłem), 30 sekund i sprawdza się również przy mocnych piwach. Przed ostatnim przelaniem wlewam drożdże na dno pustego fermentora, chlup i wymieszane.Też robiłem tak. Ale dźwiganie prawie 30kg mnie zniechęciło.Dodaj do tego pożywkę i jeszcze lepiej drożdże będą miały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g_berger Opublikowano 14 Września Udostępnij Opublikowano 14 Września Blender jest najlepszy. Wyparzam trzepaczkę nad płomieniem , sikam na plastik odkarzaczem (70% spir xD) i elegancko wszystko się napowietrza, drożdże szybko zaczynają pracę i jest super. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reters Opublikowano 14 Września Udostępnij Opublikowano 14 Września Czyli każdy z nas ma swoje sposoby😉 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuxdaty Opublikowano 3 godziny temu Udostępnij Opublikowano 3 godziny temu Serwus, Na ten moment uzywam butelek, ale zajmuja sporo miejsca i z warki na warke mam mniejsze checi zeby je czyscic i zaczynam myslec o kegowaniu: z jakim kosztem calkowitym w dzisiejszych czasach musze sie liczyc jesli chce zaczac kegowac piwo i jak dlugo takie piwo z kega bedzie sie nadawac do picia? Jesli ktos ma w miare aktualny i sprawdzony poradnik na temat kegowania dla calkowitego laika to bede wdzieczny za podeslanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciezkicoswybrac Opublikowano 2 godziny temu Udostępnij Opublikowano 2 godziny temu @kuxdaty w dziale sprzęt jest cały wątek poświęcony Corneliusom. Jestem "na świeżo" w temacie kegowania, więc mogę przedstawić jak to wyglądało z mojej strony: -kegi dostaniesz od 150 do 250zł za sztukę, zależy na ile jesteś cierpliwy -butla CO2 150-250zł w zależności od wielkości, ja mam 1,5kg i 6kg, nabicie w okolicach 40zł -złączki, rurki, pierdoły 100-200zł -wyszynk: to już zależy jak do tego podejdziesz. Możesz zainwestować w kegerator (lodówka z wbudowaną kolumną i kranami), albo kupić chłodziarko-nalewarkę Pygmy. Ja wybrałem opcję nr 2, używane znajdziesz od 1800 do 2500zł. Są modele z dwoma kranami, ja mam pojedynczy. Minus takiego rozwiązania jest taki, że po przepięciu kega (kwestia wypięcia złączki z kega nr1 i podłączenie do kega nr2) masz jakieś 300-400ml straty, bo w rurkach nalewarki jeszcze jest poprzednie piwo, a po chwili leci zmieszane. Ogromnym plusem jest mobilność - na co dzień sprzęt stoi w piwnicy przerobionej pod warzelnię, ale jak zapraszam gości na grilla czy mecz, to mogę wyciągnąć nalewarkę, kega, butlę i przy 35'C na dworze mam lodowate piwo z kranu -tyle samo co w butelkach, może nawet i dłużej, bo możesz ograniczyć dopływ tlenu -warto jeden keg "poświęcić" na środki do czyszczenia. Ja jeden mam na stałe zalany Oxy, po rozlaniu ostatniego piwa przelewam przez sprzęt kilkaset ml roztworu, dzięki czemu nie ma ryzyka że gdzieś w rurkach zostanie skiśnięte piwo. -zabawki typu filtry, zestawy do fermentacji ciśnieniowej itp. to już wedle uznania. Ja na razie wydałem ~150zł na hop spidery, "floating dip tube" i zestaw do fermentacji pod ciśnieniem. Zdecydowanie nie żałuję, nie wróciłbym już do butelek. Najdroższy w tej zabawie jest zestaw do wyszynku, ale to jest solidny sprzęt który prawie nie traci na wartości, więc będziesz w stanie go sprzedać z małą stratą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheged Opublikowano 1 godzinę temu Udostępnij Opublikowano 1 godzinę temu Godzinę temu, kuxdaty napisał(a): Na ten moment uzywam butelek, ale zajmuja sporo miejsca i z warki na warke mam mniejsze checi zeby je czyscic i zaczynam myslec o kegowaniu Pro tip: kegowanie zajmuje więcej miejsca, bo nigdy nie skończy się na jednym kegu, a i tak lodówka będzie Ci potrzebna do schłodzenia warki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się