Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś próbowałem blenderem, ale za długo to trwało. Przelewam więc z wiadra do wiadra 4-6 razy (od Browaru Gdynia podpatrzyłem), 30 sekund i sprawdza się również przy mocnych piwach. Przed ostatnim przelaniem wlewam drożdże na dno pustego fermentora, chlup i wymieszane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś próbowałem blenderem, ale za długo to trwało. Przelewam więc z wiadra do wiadra 4-6 razy (od Browaru Gdynia podpatrzyłem), 30 sekund i sprawdza się również przy mocnych piwach. Przed ostatnim przelaniem wlewam drożdże na dno pustego fermentora, chlup i wymieszane.
Też robiłem tak. Ale dźwiganie prawie 30kg mnie zniechęciło.
Dodaj do tego pożywkę i jeszcze lepiej drożdże będą miały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwus, 

Na ten moment uzywam butelek, ale zajmuja sporo miejsca i z warki na warke mam mniejsze checi zeby je czyscic i zaczynam myslec o kegowaniu: z jakim kosztem calkowitym w dzisiejszych czasach musze sie liczyc jesli chce zaczac kegowac piwo i jak dlugo takie piwo z kega bedzie sie nadawac do picia?

 

Jesli ktos ma w miare aktualny i sprawdzony poradnik na temat kegowania dla calkowitego laika to bede wdzieczny za podeslanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kuxdaty w dziale sprzęt jest cały wątek poświęcony Corneliusom. Jestem "na świeżo" w temacie kegowania, więc mogę przedstawić jak to wyglądało z mojej strony:

-kegi dostaniesz od 150 do 250zł za sztukę, zależy na ile jesteś cierpliwy 

-butla CO2 150-250zł w zależności od wielkości, ja mam 1,5kg i 6kg, nabicie w okolicach 40zł

-złączki, rurki, pierdoły 100-200zł

-wyszynk: to już zależy jak do tego podejdziesz. Możesz zainwestować w kegerator (lodówka z wbudowaną kolumną i kranami), albo kupić chłodziarko-nalewarkę Pygmy. Ja wybrałem opcję nr 2, używane znajdziesz od 1800 do 2500zł. Są modele z dwoma kranami, ja mam pojedynczy. Minus takiego rozwiązania jest taki, że po przepięciu kega (kwestia wypięcia złączki z kega nr1 i podłączenie do kega nr2) masz jakieś 300-400ml straty, bo w rurkach nalewarki jeszcze jest poprzednie piwo, a po chwili leci zmieszane. Ogromnym plusem jest mobilność - na co dzień sprzęt stoi w piwnicy przerobionej pod warzelnię, ale jak zapraszam gości na grilla czy mecz, to mogę wyciągnąć nalewarkę, kega, butlę i przy 35'C na dworze mam lodowate piwo z kranu :)

-tyle samo co w butelkach, może nawet i dłużej, bo możesz ograniczyć dopływ tlenu

-warto jeden keg "poświęcić" na środki do czyszczenia. Ja jeden mam na stałe zalany Oxy, po rozlaniu ostatniego piwa przelewam przez sprzęt kilkaset ml roztworu, dzięki czemu nie ma ryzyka że gdzieś w rurkach zostanie skiśnięte piwo. 

-zabawki typu filtry, zestawy do fermentacji ciśnieniowej itp. to już wedle uznania. Ja na razie wydałem ~150zł na hop spidery, "floating dip tube" i zestaw do fermentacji pod ciśnieniem.

 

Zdecydowanie nie żałuję, nie wróciłbym już do butelek. Najdroższy w tej zabawie jest zestaw do wyszynku, ale to jest solidny sprzęt który prawie nie traci na wartości, więc będziesz w stanie go sprzedać z małą stratą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kuxdaty napisał(a):

Na ten moment uzywam butelek, ale zajmuja sporo miejsca i z warki na warke mam mniejsze checi zeby je czyscic i zaczynam myslec o kegowaniu

 

Pro tip: kegowanie zajmuje więcej miejsca, bo nigdy nie skończy się na jednym kegu, a i tak lodówka będzie Ci potrzebna do schłodzenia warki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, ciezkicoswybrac napisał(a):

@kuxdaty w dziale sprzęt jest cały wątek poświęcony Corneliusom. Jestem "na świeżo" w temacie kegowania, więc mogę przedstawić jak to wyglądało z mojej strony:

-kegi dostaniesz od 150 do 250zł za sztukę, zależy na ile jesteś cierpliwy 

-butla CO2 150-250zł w zależności od wielkości, ja mam 1,5kg i 6kg, nabicie w okolicach 40zł

-złączki, rurki, pierdoły 100-200zł

-wyszynk: to już zależy jak do tego podejdziesz. Możesz zainwestować w kegerator (lodówka z wbudowaną kolumną i kranami), albo kupić chłodziarko-nalewarkę Pygmy. Ja wybrałem opcję nr 2, używane znajdziesz od 1800 do 2500zł. Są modele z dwoma kranami, ja mam pojedynczy. Minus takiego rozwiązania jest taki, że po przepięciu kega (kwestia wypięcia złączki z kega nr1 i podłączenie do kega nr2) masz jakieś 300-400ml straty, bo w rurkach nalewarki jeszcze jest poprzednie piwo, a po chwili leci zmieszane. Ogromnym plusem jest mobilność - na co dzień sprzęt stoi w piwnicy przerobionej pod warzelnię, ale jak zapraszam gości na grilla czy mecz, to mogę wyciągnąć nalewarkę, kega, butlę i przy 35'C na dworze mam lodowate piwo z kranu :)

-tyle samo co w butelkach, może nawet i dłużej, bo możesz ograniczyć dopływ tlenu

-warto jeden keg "poświęcić" na środki do czyszczenia. Ja jeden mam na stałe zalany Oxy, po rozlaniu ostatniego piwa przelewam przez sprzęt kilkaset ml roztworu, dzięki czemu nie ma ryzyka że gdzieś w rurkach zostanie skiśnięte piwo. 

-zabawki typu filtry, zestawy do fermentacji ciśnieniowej itp. to już wedle uznania. Ja na razie wydałem ~150zł na hop spidery, "floating dip tube" i zestaw do fermentacji pod ciśnieniem.

 

Zdecydowanie nie żałuję, nie wróciłbym już do butelek. Najdroższy w tej zabawie jest zestaw do wyszynku, ale to jest solidny sprzęt który prawie nie traci na wartości, więc będziesz w stanie go sprzedać z małą stratą. 

Docelowo chcialem fermentowac w wiadrze tak jak robie to teraz a nagazowywac w kegu i bezposrednio z niego rozlewac bo zakladam, ze jest to mozliwe a przynajmniej tak wnioskuje na podstaiwe tego co do tej pory wyczytalem o kegowaniu.

21 godzin temu, Rheged napisał(a):

 

Pro tip: kegowanie zajmuje więcej miejsca, bo nigdy nie skończy się na jednym kegu, a i tak lodówka będzie Ci potrzebna do schłodzenia warki.

Mam lodowke do fermentacji juz teraz tak czy siak, wydaje mi sie, ze do moich potrzeb wystarcza mi dwa kegi bo calkowicie z butelek nie chce rezygnowac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, kuxdaty napisał(a):

Docelowo chcialem fermentowac w wiadrze tak jak robie to teraz a nagazowywac w kegu i bezposrednio z niego rozlewac bo zakladam, ze jest to mozliwe a przynajmniej tak wnioskuje na podstaiwe tego co do tej pory wyczytalem o kegowaniu.

Mam lodowke do fermentacji juz teraz tak czy siak, wydaje mi sie, ze do moich potrzeb wystarcza mi dwa kegi bo calkowicie z butelek nie chce rezygnowac. 

Idź krok dalej i fermentuj ciśnieniowo, po fermentacji zlewasz do kega. Zaletą brak kontaktu z tlenem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kuxdaty napisał(a):

Docelowo chcialem fermentowac w wiadrze tak jak robie to teraz a nagazowywac w kegu i bezposrednio z niego rozlewac bo zakladam, ze jest to mozliwe

 

Jest, dokładnie tak ja robię. Efekty są widoczne, ale trzeba się nauczyć przelewu pod ciśnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Panowie, zaczynają się fajne temperatury na zewnątrz do warzenia piw dolnych fermentacji i pomału chciałbym się zabrać za jakiegoś pilsa. Aktualnie w piwnicy mam 14/15* i spada, prawdopodobnie za 2 tygodnie zejdzie do 12 stopni. Z tego co czytam to pils tak w max 12/13* powinno się fermentować, lepiej w 8-10.

Mam styropianową lodówkę na PETY więc nie będzie problemu zejść z tą temperaturą przy tych temperaturach otoczenia. Jak tylko wygląda sprawa po kilku dniach? Ale'om podnosiłem po około tygodniu temperature stopniowo żeby skończyć w wiadrem w domu i 21/22*. Tutaj podobnie?

 

Polecacie jakieś konkretne drożdże suchary do pierwszego pilsa?

 

2. Jakoś tak wyszło, że weizen którego powinienem za kilka dni butelkować nie wyszedł nawet z kartonu przesyłkowego, będzie warzony teraz w weekend. 

Tak jak pisałem wcześniej, mam aktualnie 15 stopni na posadzce, stopień więcej na półce i troszkę więcej na najwyższej półce. Możliwe że ta temperatura spadnie nieco jeszcze. 

Czy 14 stopni otoczenia to nie będzie za nisko? Wiem, że fermentacja podniesie lekko temperature, ale czy mimo to nie będzie za nisko? Otulić to jakoś kocem?

Drożdże safale wb-06

 

Edit. Nadal się zastanawiam czy zacierać tego weizena całkowicie na lenia w jednej temperaturze czy też bawić się w przerwy ferulikowe itp. co osoba to opinia.

 

Edytowane przez Jimi_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jimi_ napisał(a):

Polecacie jakieś konkretne drożdże suchary do pierwszego pilsa?

Fermentis Saflager W34/70 albo Lallemand Danstar Diamond Lager.

W sucharach nie ma chyba wiekszej konkurencji, szczepy Mangrove nie wydają się w połowie tak rzetelne jak te dwa (z naciskiem jednak na w34).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Panowie, zaczynają się fajne temperatury na zewnątrz do warzenia piw dolnych fermentacji i pomału chciałbym się zabrać za jakiegoś pilsa. Aktualnie w piwnicy mam 14/15* i spada, prawdopodobnie za 2 tygodnie zejdzie do 12 stopni. Z tego co czytam to pils tak w max 12/13* powinno się fermentować, lepiej w 8-10.
Mam styropianową lodówkę na PETY więc nie będzie problemu zejść z tą temperaturą przy tych temperaturach otoczenia. Jak tylko wygląda sprawa po kilku dniach? Ale'om podnosiłem po około tygodniu temperature stopniowo żeby skończyć w wiadrem w domu i 21/22*. Tutaj podobnie?
 
Polecacie jakieś konkretne drożdże suchary do pierwszego pilsa?
 
2. Jakoś tak wyszło, że weizen którego powinienem za kilka dni butelkować nie wyszedł nawet z kartonu przesyłkowego, będzie warzony teraz w weekend. 
Tak jak pisałem wcześniej, mam aktualnie 15 stopni na posadzce, stopień więcej na półce i troszkę więcej na najwyższej półce. Możliwe że ta temperatura spadnie nieco jeszcze. 
Czy 14 stopni otoczenia to nie będzie za nisko? Wiem, że fermentacja podniesie lekko temperature, ale czy mimo to nie będzie za nisko? Otulić to jakoś kocem?
Drożdże safale wb-06
 
Edit. Nadal się zastanawiam czy zacierać tego weizena całkowicie na lenia w jednej temperaturze czy też bawić się w przerwy ferulikowe itp. co osoba to opinia.
 
Jak masz piwnicę i prąd to kupuj lodówkę i sterownik. Bez tego nigdy nie trafisz w to co chcesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Masa ludzi (w tym ja) fermentuje bez lodówek i przy odrobinie wysiłku czyli latania po domu z termometrem osiągamy takie temperatury, jakie chcemy. Jeśli ktoś mieszka, nie wiem, na 4 piętrze w bloku, wiecznie ma upał, to faktycznie może mieć kłopot, ale mając piwnicę, strych czy choćby jedno pomieszczenie (które może w razie potrzeby wyziębić lub regulować temp. grzejnikiem) da się wszystko zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam winiarkę mpm 101(jakoś tak) powiem Ci że jest rewelacja apropo utrzymania temp. dolna i górna fermentacja. Świetnie wygląda w pokoju, akurat na fermentor 33 l z cichą rurką. Alternatywa dla klasycznej lodówki ekstra i dobra histereza.

Edytowane przez Reters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak koledzy, że ja nie chcę lodówki, bo bardzo chce. Po prostu ciężko znaleźć coś sensownego używanego. Dlatego też zastanawiam się nad zakupem nowej chłodziarki bez zamrażarki,ale nie koniecznie do wina, może być zwykła lodówka albo do zabudowy, i tak to będzie stało w piwnicy. Zna ktoś jakiś konkretny model do tysiąca zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jimi_ napisał(a):

To nie tak koledzy, że ja nie chcę lodówki, bo bardzo chce. Po prostu ciężko znaleźć coś sensownego używanego. Dlatego też zastanawiam się nad zakupem nowej chłodziarki bez zamrażarki,ale nie koniecznie do wina, może być zwykła lodówka albo do zabudowy, i tak to będzie stało w piwnicy. Zna ktoś jakiś konkretny model do tysiąca zł?

Znaczy do wina to tak tylko po prostu informacyjnie. A wiadomo że można użyć różnorako. Znalazłem swój model. To jest MPM 107 mam od ponad roku. Temp. 5-20 stopni i na klasycznym agregacie więc konkret. Wyświetlacz itp.  Wysyłam zdjęcie, dwie górne półki wyjmujesz i pięknie się mieści klasyczny fermentor i jeszcze od góry jest miejsce na rurkę fermentacyjną tą mniejszą tzw. cichą. Polecam tylko niestety trzeba szukać używki na olx itp. Już jej nie produkują. 

4a988959-5500-4921-926e-0383399d42a5_i-mpm-mpm-107-cwh-10.webp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ale na razie nic takiego nie widzę do kupienia.

 

Patrzac jednak po forum to pomyślałem czy po prostu nie kupić zwykłej nowej bądź używanej lodówki podblatowej i fermentować nie w standardowym 30l okrągłym fermentorze ale czymś prostokątnym który się zmieści, no coś takiego:

 

https://www.castorama.pl/pojemnik-goodhome-norris-24l-z-pokrywa/5063022558046_CAPL.prd

 

Ważne tylko żeby sprawdzić wymiary i wywiercić otwór w pokrywie pod rurkę. Pytanie tylko jak ze szczelnością pokrywy. 

Chyba że znacie jakieś pewniaki którym używacie? 

 

Ewentualnie mniejsze wiadro z pokrywą, i tak robię max 20l warki więc 25l starczy.

 

A lodówka dla przykładu taka, ale raczej używana bym kupił

 

https://www.mediaexpert.pl/agd/lodowki-i-zamrazarki/lodowki/lodowka-smith-brown-sfttf-411-be3-85cm-czarna

 

@fotohobby taguje, bo u ciebie podpatrzyłem :)

 

 

Dodatkowo sterownik stc1000?

Edytowane przez Jimi_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jimi_ napisał(a):

Rozumiem, ale na razie nic takiego nie widzę do kupienia.

 

Patrzac jednak po forum to pomyślałem czy po prostu nie kupić zwykłej nowej bądź używanej lodówki podblatowej i fermentować nie w standardowym 30l okrągłym fermentorze ale czymś prostokątnym który się zmieści, no coś takiego:

 

https://www.castorama.pl/pojemnik-goodhome-norris-24l-z-pokrywa/5063022558046_CAPL.prd

 

Ważne tylko żeby sprawdzić wymiary i wywiercić otwór w pokrywie pod rurkę. Pytanie tylko jak ze szczelnością pokrywy. 

Chyba że znacie jakieś pewniaki którym używacie? 

 

Ewentualnie mniejsze wiadro z pokrywą, i tak robię max 20l warki więc 25l starczy.

 

A lodówka dla przykładu taka, ale raczej używana bym kupił

 

https://www.mediaexpert.pl/agd/lodowki-i-zamrazarki/lodowki/lodowka-smith-brown-sfttf-411-be3-85cm-czarna

 

@fotohobby taguje, bo u ciebie podpatrzyłem :)

 

 

Dodatkowo sterownik stc1000?

Poszukaj w outlet, za 400 PLN można kupić nową, lekko pognieciona 

https://www.oleole.pl/lodowki/ravanson-lkk-90e-83cm-bialy.bhtml

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, arek-lin napisał(a):

Poszukaj w outlet, za 400 PLN można kupić nową, lekko pognieciona 

https://www.oleole.pl/lodowki/ravanson-lkk-90e-83cm-bialy.bhtml

No tak rzuciłem luźną propozycje, dokładnie dopiero miałem zamiar szukać, mimo to dzięki bardzo za link. 

Wiesz może czy ta górna póła z 'zamrażarki' jest do łatwego demontażu aby z łatwością zmieścić tam fermentor? Bo z tego co patrzyłem to bez rurki bym musiał wsadzić albo to rozwalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jimi_ napisał(a):

Rozumiem, ale na razie nic takiego nie widzę do kupienia.

 

Patrzac jednak po forum to pomyślałem czy po prostu nie kupić zwykłej nowej bądź używanej lodówki podblatowej i fermentować nie w standardowym 30l okrągłym fermentorze ale czymś prostokątnym który się zmieści, no coś takiego:

 

https://www.castorama.pl/pojemnik-goodhome-norris-24l-z-pokrywa/5063022558046_CAPL.prd

 

Ważne tylko żeby sprawdzić wymiary i wywiercić otwór w pokrywie pod rurkę. Pytanie tylko jak ze szczelnością pokrywy. 

Chyba że znacie jakieś pewniaki którym używacie? 

 

Ewentualnie mniejsze wiadro z pokrywą, i tak robię max 20l warki więc 25l starczy.

 

A lodówka dla przykładu taka, ale raczej używana bym kupił

 

https://www.mediaexpert.pl/agd/lodowki-i-zamrazarki/lodowki/lodowka-smith-brown-sfttf-411-be3-85cm-czarna

 

@fotohobby taguje, bo u ciebie podpatrzyłem :)

 

 

Dodatkowo sterownik stc1000?

U mnie taka, 
https://allegro.pl/produkt/mala-lodowka-mini-chlodziarka-minibar-klarstein-led-85cm-124l-czarna-inox-029fb5c5-230c-47f2-b1c2-aacb95c6315b?offerId=11818246178&srsltid=AfmBOopdbsEnZB8TMspTGqxxQdF-64Z6jsLTEpCkpyOAWUsQKjwmTR-X
ale powystawowa, kupiona na OLX za 480zł z lekką wgniotką w ramie drzwi

Masz jeszcze coś takiego:
https://allegro.pl/oferta/witryna-chlodnicza-mpm-93-vt-08-17848678875?reco_id=7e8d06d2-9eeb-11f0-8f8f-567efddbffb5&sid=662c7a15915b4ff7cbe3591dc77c5ba25a9c6e61630a3346ef7abf0742c8b1f5

 

https://www.olx.pl/d/oferta/winiarka-lodowka-na-wino-napoje-48-butelek-od-4-do-18-c-CID99-ID15qNxc.html

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, fotohobby napisał(a):

Dzięki za linki, ale zdecyduje się chyba po prostu na zwykłą małą lodówke. Będzię stać i tak w piwnicy albo jakoś za drzwiami przykryta więc nie musi być ładna.

Dodatkowo z tego co czytałem i pisaliście warto mieć lodówkę która schodzi jak najbliżej 0°C aby zrobić cold crash przy IPA, które mam zamiar robić. 

Jak się nie sprawdzi ta lodówka albo jednak będzie za mała itp to po prostu oddam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, INTseed napisał(a):

Jak możesz mieć brzydką to bierz taką mocniejszą. Ja mam podblatową i mi do 7C tylko schodzi.

Problemem jest to, że ludzie na olx nie podają takich rzeczy, w sklepach czy instrukcjach też za bardzo nie widać takich informacji. Jak to ocenić, moc?

 

W sumie poszukałem i znalazłem info takie dla tej z outletu:

Zrzutekranu2025-10-01205705.thumb.png.e6063f6732f7e9419422d975d5c9081c.png

 

Więc wychodzi, że schodzi do 0°C

Edytowane przez Jimi_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.