Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony

[Rumcajster]

Hej.

 

Buduje moje pierwsze stanowisko do warzenia z zacieraniem w kociołku automatycznym Klarstein 45 litrów.

Mam pytanie o kwestię wysładzania brzeczki... 

Czy istnieje jakiś inny sposób niż przelewanie zewnętrzną, gorącą wodą ziarna?

Mam niewiele miejsca i dodatkowe stanowisko na kuchenkę z dużym (20 litrów) garnkiem na wodę, którą muszę osobno podgrzać trochę komplikuje mi cały proces.

Kociołek jest wyposażony w pompę do pionowej cyrkulacji.

Nie da się jakoś wykorzystać samego kociołka do procesu wysładzania?

[dzejkej]

38 minut temu, Rumcajster napisał(a):

garnkiem na wodę, którą muszę osobno podgrzać

Jak chcesz się trzymać sztuki, to trzeba jakoś grzać. Jak możesz trochę odpuścić, to niekoniecznie. Ja np. wysładzam ciepłą wodą z kranu. Czasem załączam program dezynfekcji termicznej, żeby była cieplejsza

[INTseed]

Hej.
 
Buduje moje pierwsze stanowisko do warzenia z zacieraniem w kociołku automatycznym Klarstein 45 litrów.
Mam pytanie o kwestię wysładzania brzeczki... 
Czy istnieje jakiś inny sposób niż przelewanie zewnętrzną, gorącą wodą ziarna?
Mam niewiele miejsca i dodatkowe stanowisko na kuchenkę z dużym (20 litrów) garnkiem na wodę, którą muszę osobno podgrzać trochę komplikuje mi cały proces.
Kociołek jest wyposażony w pompę do pionowej cyrkulacji.
Nie da się jakoś wykorzystać samego kociołka do procesu wysładzania?

Co ty masz za kociołek?

[Rumcajster]

Taki mam:

https://www.klarstein.pl/AGD/Kotly-warzelne/Brauheld-Pro-kociol-warzelny-do-produkcji-piwa-45-l-3300-W-30-100-C-pompa-cyrkulacyjna-stal-nierdzewna-45-Ltr.html

[INTseed]

Taki mam:
https://www.klarstein.pl/AGD/Kotly-warzelne/Brauheld-Pro-kociol-warzelny-do-produkcji-piwa-45-l-3300-W-30-100-C-pompa-cyrkulacyjna-stal-nierdzewna-45-Ltr.html

W tym kociołku wszystko robisz.

[Rumcajster]

Cześć.

 

Jestem już po pierwszym warzeniu piwa w kociołku automatycznym.

Brzeczka sobie fermentuje, a jak mam pytanie.

Kupiłem zestaw słodów do warzenia, razem z chmielem, a drożdże dokupiłem osobno, tak jak było w opisie.

Opis warzenia był dość wyczerpujący, ale w instrukcji nie ma ani słowa o dodaniu cukru / glukozy do refermentacji przez zakapslowaniem piwa.

Poprzednie 2 lata robiłem piwo z brewkitów i tam w każdej instrukcji (zależnie od gatunku) było to około 4-6 gramów na 500 ml piwa.

Warzyłem 2 piwa, jedno po drugim - Marcowe i Bock.

Czy powinienem dodać cukier / glukozę przed kapslowaniem? Jaką ilość i czym się kierować? 

Zestawy kupiłem na stronie "homebeer.pl". Polecacie na początek (warzenia z zacieraniem w kotle automatycznym) kupować tam surowce / zestawy, czy są lepsze miejsca?

[punix]

Do ilości cukru na refermentację najlepiej użyć kalkulatora, np. https://brewness.com/calculator/pl/carbonation

[Dawid Szatan]

Swoją drogą to rozbieżności w sugerowanych poziomach CO2 w tych kalkulatorach są czasem pokaźne. Porównajcie sobie choćby weizena: w moim linku 2.2, w twoim 3.4-4.5. Lambic owocowy w moim 1.8, w twoim 3.0-4.5.

 

https://piwko.com.pl/kalkulator/ile-cukru-dodac-do-refermentacji

[punix]

Ważniejsze są wyliczenia - poziom wysycenia zawsze można wziąć choćby z opisu stylu.

[Adi_86]

W dniu 12.05.2025 o 18:28, Rumcajster napisał(a):

Zestawy kupiłem na stronie "homebeer.pl". Polecacie na początek (warzenia z zacieraniem w kotle automatycznym) kupować tam surowce / zestawy, czy są lepsze miejsca?

Ja od początku przygody z warzeniem głównie tam robię zakupy i dotąd się nie zawiodłem, więc jak najbardziej polecam. Co prawda gotowych zestawów surowców nie kupuję, ale receptury w tym sklepie wydają się być ok i nie są przekombinowane. Mają też dobre ceny. Jeżeli chodzi o surowce, to niektórzy forumowicze ostrzegali przed kupowaniem u nich amerykańskich chmieli, ale tego nie zweryfikuję, bo z racji warzonych stylów używam głównie tradycyjnych, europejskich odmian.

Edytowane 14 Maja przez Adi_86

[DeTomek]

Oglądając dzisiaj butelki z wczorajszego rozlewu Colorado APA z zestawu BA zauważyłem, że do jednej z nich nalałem za dużo piwa - praktycznie "pod kapsel". Zastanawiam się co teraz zrobić z tą butelką ponieważ obawiam się granatu. Czy mogę ją otworzyć, odlać trochę piwa do bezpiecznej zawartości i zakapslować ponownie?

 

W trakcie rozlewu zaciął mi się zaworek grawitacyjny i w ten sposób doszło do przelania. W panice nie sprawdziłem ile piwa wlało się do butelki i od razu zakapslowałem  

[fotohobby]

@DeTomek

Zostaw, jak jest, nic się  nie stanie.

[INTseed]

Oglądając dzisiaj butelki z wczorajszego rozlewu Colorado APA z zestawu BA zauważyłem, że do jednej z nich nalałem za dużo piwa - praktycznie "pod kapsel". Zastanawiam się co teraz zrobić z tą butelką ponieważ obawiam się granatu. Czy mogę ją otworzyć, odlać trochę piwa do bezpiecznej zawartości i zakapslować ponownie?
 
W trakcie rozlewu zaciął mi się zaworek grawitacyjny i w ten sposób doszło do przelania. W panice nie sprawdziłem ile piwa wlało się do butelki i od razu zakapslowałem  

Mniej utlenione piwo, coś tam wyleci z butelki.

[g_berger]

Dzień dobry, potrzebuję rady: 2 dni przed planowanym butelkowaniem muszę wyjechać na 3 tyg. Pytanie czy można przedłużyć lagerowanie o tyle czasu? wydaje mi się że tak ale nie jestem pewien. Munich helles. 

[Rheged]

16 minut temu, g_berger napisał(a):

Dzień dobry, potrzebuję rady: 2 dni przed planowanym butelkowaniem muszę wyjechać na 3 tyg. Pytanie czy można przedłużyć lagerowanie o tyle czasu?

 

Bez żadnego problemu.

[g_berger]

No i super dzięki za radę

[Jimi_]

Witam, nie będę specjalnie zakładał nowego wątku więc zapytam o kilka rzeczy tutaj. Przygotowuje się do swojej pierwszej warki, od razu z zacieraniem, nie z gotowca. Czy to dobrze czy źle, nie wiem, ale się na pewno dowiem

Mam kilka pytań.

 

1. Pierwsza warka to będzie Pale Ale z Browamatora na drożdżach Safale S-04. W mieszkaniu mam przez lato max 25°C, przeważnie mniej, ale ta temperatura się waha. W piwnicy dzisiaj zmierzyłem 17,2°C. Z tego co wyczytałem pierwsze 2/3 dni powinienem trzymać fermentor w mieszkaniu a potem zanieść go do piwnicy, tak? Czy od razu do piwnicy?

 

2. Druga sprawa jest taka, że połowa ludzi poleca cichą fermentacje, druga nie. Mam mętlik w głowie. Na razie zakładam, że będę ją robił w celu klaryfikacji piwa przed rozlaniem, raczej nie będę chmielił dodatkowo na zimno(nie wiem czy z tego zestawu jest wystarczająco chmielu na takie coś, na pierwszą warkę nie będę na razie specjalnie dokupywał, chcę najpierw zobaczyć z czym to się wszystko je). 

 

3. Sytuacja jest taka, że piwo mam zamiar robić w któryś z dni w weekend 18.07-20.07, a 03.08 wyjeżdżam na wakacje do 09.08. Wtedy będzie już po większości fermentacji jak dobrze wyczytałem. Czy to może zostać samo bez pilnowania tego w piwnicy? Czy jak piwo dłużej poleży niż musi to się coś stanie, jest większa szansa na zakażenie?

 

4. Jak już mówimy o zakażeniu to moją największą obawą jest właśnie piwnica. Jest świeżo posprzątana z wszystkich rupieci, nie było to robione od wieluuuu lat. Żona odkryła w jednej tylnej szafce grzyba. Dosłownie wyrośniętego grzyba. Jak duża jest szansa, że piwo może ulec zakażeniu? Oczywiście absolutnie nie będą otwierał wieka w tej piwnicy. Wszystkie czynności będą wykonywane w mieszkaniu. Do rurki fermentora nalewać wodę/wódkę czy tylko zatkać lekko watą aby nic nie wleciało?

Tego grzyba(ogólnie, nie tylko tego wyrośniętego) raczej na dłuższą metę nie będzie się dało całkowicie usunąć. Ta piwnica w bloku jest dość mocno wilgotna, nie raz ją zalało(tam gdzie bym trzymał fermentor jest sucho, ale wilgoć się przenosi w powietrzu), więc nie wiem czy jest sens ją 'czyścić'. Jest to dość standardowa blokowa piwnica. Jakieś rady? 

Dodam tylko, że zależy mi na tej piwnicy aby można ją było wykorzystywać do fermentacji bo w zime czy jesień jest dość chłodno co sprzyja piwom typu pilsner, na których mi bardzo zależy aby móc je warzyć.

 

5. Z tego co czytam ludzie ściągają gęstwę drożdżową aby ją ponownie wykorzystywać. W tym gotowym zestawie(i zgaduje, że w kolejnych też które kupie póki nie nabiorę jako takiej wprawy aby samemu dobierać surowce) są drożdże. Czy muszę ściągać tę gęstwę? Po prostu nie jestem pewien czy dla mnie jest sens. Zgaduje, że chodzi o kasę w dłuższym rozrachunku.

 

Dziękuje serdecznie za pomoc i mam nadzieję, że jak dobrze pójdzie, to forum zyska nowego piwowara  

Edytowane 10 Lipca przez Jimi_

[x1d]

1. Te drożdże pracują wg instrukcji w zakresie 15-24, a fermentację zaczyna się od mniejszej temperatury. Tak więc na początek piwnica.

2. Im mniej otwierasz tym lepiej, zwłaszcza w piwnicy. Najlepiej cichą przeprowadzać już w kegu lub butelkach

3. Przed wyjazdem możesz przenieść do ciepłego na dofermentowanie, tak 5-7 dni po zadaniu drożdży.

4. Nie otwierać. Ale taka piwnica to zawsze ryzyko.

5. Gęstwa lepiej działa zazwyczaj, jest tam więcej komórek po prostu, o ile jest świeża. Na pewno nie musisz.

 

Dodam jeszcze, że ja bym robił w mieszkaniu na kwejkach. Są bezobsługowe i trudniej coś spaprać.

Powodzenia.

[Jimi_]

Czyli nie przelewać do drugiego fermentora i zostawić na cały okres w pierwszym wiadrze po warzeniu? W sumie 3 tygodnie. Nie wiem za bardzo czy to długo czy krótko na takie piwo.

 

Te kveiki to tworzą jakoś bardzo różniące się piwo? Jeśli nie to dlaczego z wygody ludzie ich nie wykorzystują cały czas?

[witur]

18 minut temu, Jimi_ napisał(a):

Te kveiki to tworzą jakoś bardzo różniące się piwo? Jeśli nie to dlaczego z wygody ludzie ich nie wykorzystują cały czas?

 

Bo są specyficzne

 

[Jimi_]

8 minut temu, witur napisał(a):

 

Bo są specyficzne

 

To sobie chyba na razie odpuszczę. Chodzi o to, że są estrowe mocno, tak?

[witur]

1 minutę temu, Jimi_ napisał(a):

To sobie chyba na razie odpuszczę. Chodzi o to, że są estrowe mocno, tak?

no np tak, ale ja bym na Twoim miejscu jak najbardziej próbował. O to chodzi w piwowarstwie domowym 

[Jimi_]

6 minut temu, witur napisał(a):

no np tak, ale ja bym na Twoim miejscu jak najbardziej próbował. O to chodzi w piwowarstwie domowym 

Nie no, nie mówię, że w ogóle nie. Tylko na razie chce spróbować 'standardowo'.

[zasada]

7 godzin temu, Jimi_ napisał(a):

chce spróbować 'standardowo'.

To zrób na Nottingamach. Zdecydowanie mniej problematyczne niż S-04.

Skąd klikasz/gdzie warzysz?

[Jimi_]

Rozumiem. Jest jeden rodzaj tych drożdży czy kilka rodzaju w zależności od stylu? W takim wypadku jak już i tak będę je dokupywał to dokupić też chmiel dodatkowo? W zestawie z BA jest chmiel Willamette i Goldings, ale nie wiem w jakich ilościach. Dodam, że lubię sensowną goryczkę. 

Jakiś inny sklep niż Browamator polecacie przy okazji jeśli chodzi o surowce?

 

Zakładam browar w Sosnowcu

Edytowane 11 Lipca przez Jimi_