Piwowar, alkoholizm i jak chronić zdrowie.

[Thorgall]

Z wami na trzeżwo,się nie da pogadać

[opeciarz]

W książce Kunze na str. 571 jest taki tekst:

"Jedna butelka piwa to lepiej niż żadna. Dwie butelki są lepsze niż jedna. Ale cztery butelki nie są dwa razy lepsze niż dwie". 

 

 I tego się trzymam

 

Mój wujek zwykł mówić "jedno piwo to nie piwo, dwa piwa to nie piwo, trzy piwa - To jest PIWO !"

[BuDeX]

Skoro to takie proste i wystarczy glukometr to badaj, z chęcią zobaczę wyniki

Potem publikujesz, nawet w Piwowarze, jak masz afiliację albo zrobisz z kimś z afiliacją to w czymś poważniejszym, wiesz ile to miało by cytowań jeśli

 

Beer’s glycemic index has not been published

 

 

edit:

Deksroza też ma mega wysoki indeks (105?).

Dekstrozy przecież nie masz w normalnym piwie

Sukces po kilku miesiącach zaniedbania. Narzeczona załatwiła glukometr. Działamy? W imię nauki! Dajcie znać jakie piwa według Was mogłyby dać ciekawe rezultaty. Sporą część pewnie mam w piwnicy, można oczywiście też sklepowe. Czarny Specjal wjeżdża jako pierwszy! Muszę doczytać metodykę, ale zakładam, że będzie tak. Gdzieś tam po obiedzie ze 2-3h mierzę cukier. (albo przed samym spożyciem piwa?) zaraz po wypiciu i 2h po wypiciu. Będzie ok? 

[kantor]

Można by co np. 15 minut mierzyć po spożyciu przez np. 2h (miałbyś wykres) i najpierw chyba najlepiej dla samej glukozy zrobić odniesienia.

Edytowane 4 Maja 2017 przez kantor

[jaras]

krzywą cukrową się chyba składa z 3 odczytów: przed spożyciem, godzinę i dwie po.

 

to jak już o nauce mowa, jako że nie pamiętam kiedy ostatnio byłem trzeźwy, postanowiłem w końcu badania zrobić, tak więc dla 35 latka, 180cm/100kg który codziennie od kilku lat przepływa rano co najmniej 2 kilometry: komplet prób wątrobowych w normie, usg nie wykazało objawów stłuszczenia wątroby czy trzustki. zostały jeszcze krzywa cukrowa i insulinowa za jakiś czas.

[BuDeX]

Dobra. Pisałem w maju, że zaczynam, jest koniec roku więc chyba pora zacząć  

Takie tam postanowienia noworoczne odnośnie nierealizowanych pomysłów itd. 

Planuję to zrobić w ten sposób:

1) Pierwsza próbka krwi pobierana na czczo,

2) druga po wypiciu płynu zawierającego glukozę, następnie w odpowiednich odstępach czasu kolejne próbki. 

Tak bym zrobił raz, albo co jakiś okres czasu, jako zwykły kontrol.

Co do samych pomiarów związanych z piwem, to widzę to tak:

1) Jakiś czas po posiłku, ale przed samym spożyciem piwa 

2) od razu po spożyciu piwa,

3) odpowiednie odstępy czasu po spożyciu (tutaj nie wiem, co 30min, co 1h? ktoś coś doradzi?)

Myślę, że nie będę się bawił w spożywanie 50g węgli w 15min. Wypiję po prostu jedno piwo. Piwa różne. Domowe, rzemieślnicze, koncernowe (bleh, dra dobra nauki!). Niezależnie od piwa ta sama metodyka działania. 

Zobaczymy co z tego będzie. 

Najprawdopodobniej wyniki tych działań zamieszczał będę tutaj: https://www.facebook.com/PszczolaBiegniePoPiwo/

Oczywiście będę to także spisywał, fotografował itd. do własnej dokumentacji, jeśli da się z tego wysnuć jakieś wnioski sensowne, to podzielę się tym w jakiś sposób ze światem.

Czołgiem!

[BuDeX]

Wczoraj wreszcie ogarnąłem temat. 

Pierwsze piwo w ramach eksperymentu - Specjal Jasne Pełne

Poziom cukru przed spożyciem: 84

Od razu po spożyciu (piłem przez ok. 45min) - 107

30 min od zakończenia picia - 110 (gdzieś w okolicach maxa chyba)

60 min od zakończenia spożycia - 90 (czyli właściwie powrót do stanu wyjściowego).

Jakieś propozycje do zmiany metodyki? piw do wypróbowania? Jakiekolwiek?

Więcej będę wrzucał tutaj: 

 

[dziedzicpruski]

Spróbuj z jakimś kwaśnym, to powinno mieć mała zawartość cukrów, na rosyjskich stronach osobom z cukrzycą zalecają picie kwasu.

[BuDeX]

13 godzin temu, dziedzicpruski napisał:

Spróbuj z jakimś kwaśnym, to powinno mieć mała zawartość cukrów, na rosyjskich stronach osobom z cukrzycą zalecają picie kwasu.

O. to też jest plan. Muszę zobaczyć, czy mam coś kupnego w piwnicy. Jeśli nie to mam jeszcze jakieś domowe flandersy czy cuś.

Dla porównania wczoraj wprowadziłem Wilk - Double IPA (to nie jest autoreklama :)) 

Wyniki wyglądały tak: 

Piwo #2 - Wilk - Double IPA
Próba przed spożyciem - 74
Bezpośrednio po spożyciu - 123 (+49)
30min po - 86
60min po - 68.
Duży skok - duży, szybki spadek.

[dziedzicpruski]

Jeszcze by się przydał test wódki i herbaty z cukrem czy coś w ten deseń, tak dla porównania.

[BuDeX]

15 godzin temu, dziedzicpruski napisał:

Jeszcze by się przydał test wódki i herbaty z cukrem czy coś w ten deseń, tak dla porównania.

A to już ktoś musiałby mnie wspomóc, nie spożywam wódki, ani słodzonej herbaty

[dziedzicpruski]

11 minut temu, BuDeX napisał:

A to już ktoś musiałby mnie wspomóc, nie spożywam wódki, ani słodzonej herbaty

No ,ja też i nie mam glukometru ;),

ale może kawę słodką czy coś z cukrem.

[Alien844]

Może offtopic ale czy też podczas przygody z warzeniem zwiększyło Wam się spożycie piwa, co na to Wasze połówki ?

U mnie 25 litrów w ciągu tygodnia znika i tak trochę zaczynam się martwić i żona też średnio zadowolona co wcześniej piwko było okazjonalnie, 4-5 w sobotę .

[zasada]

14 minut temu, Alien844 napisał(a):

offtopic

Najobszerniejszy wątek o tych tematach na forum: https://piwo.org/forums/topic/14989-piwowar-alkoholizm-i-jak-chronić-zdrowie

Trzymajmy sie tego.

 

[monodem]

11 minut temu, Alien844 napisał(a):

U mnie 25 litrów w ciągu tygodnia znika

Średnio 7 piw dziennie wypijasz?Sam wiesz ten tego... 

[Alien844]

8 minut temu, monodem napisał(a):

Średnio 7 piw dziennie wypijasz?Sam wiesz ten tego... 

Robię lekkie piwa nie jakieś intensywne w goryczce, pół litra na raz łykam.

[Alien844]

Czy też podczas przygody z warzeniem zwiększyło Wam się spożycie piwa, co na to Wasze połówki ?

 

U mnie 25 litrów w ciągu tygodnia znika i tak trochę zaczynam się martwić i żona też średnio zadowolona co wcześniej piwko było okazjonalnie, 4-5 w sobotę .

[anteks]

48 minut temu, Alien844 napisał(a):

Czy też podczas przygody z warzeniem zwiększyło Wam się spożycie piwa, co na to Wasze połówki ?

 

U mnie 25 litrów w ciągu tygodnia znika i tak trochę zaczynam się martwić i żona też średnio zadowolona co wcześniej piwko było okazjonalnie, 4-5 w sobotę .

Jak znika 25l/tydzień to musisz zwiekszyć produkcję/ wybicie lub też robić większe zakupy w sklepie

ps nie wiem co moja połówka na to bo raczej w barku stoją 0,7 lub 1l

[Fidel]

Czy też podczas przygody z warzeniem zwiększyło Wam się spożycie piwa, co na to Wasze połówki ?
 
U mnie 25 litrów w ciągu tygodnia znika i tak trochę zaczynam się martwić i żona też średnio zadowolona co wcześniej piwko było okazjonalnie, 4-5 w sobotę .

Na początku tak. Ale człowiek z czasem raczej się starzeje niż młodnieje i trzeba myśleć o zdrowiu. Przy szczytowych wypustach produkowałem po 500 litrów w sezonie, ale spożycia 25l na tydzień to nie miałem nigdy... Wychodzi 7 piwek dziennie.

Wysłane z mojego CPH2399 przy użyciu Tapatalka

[Alien844]

13 minut temu, Fidel napisał(a):

Na początku tak. Ale człowiek z czasem raczej się starzeje niż młodnieje i trzeba myśleć o zdrowiu. Przy szczytowych wypustach produkowałem po 500 litrów w sezonie, ale spożycia 25l na tydzień to nie miałem nigdy... Wychodzi 7 piwek dziennie.

Wysłane z mojego CPH2399 przy użyciu Tapatalka
 

Robię lekkie piwa w smaku nie lubię dużo goryczki pół litra to na raz wypijam a z sokiem to już w ogóle idzie jak woda.

[zasada]

@Alien844 wykopiowałem z wątku dla początkujących Twoje wpisy zaczynające temat, widzę że już powtórzyłeś we wskazanym.

Fastryga widoczna, ale chyba lepiej tak.

Przy okazji znalazłem jeszcze jeden wątek na ten temat, dłuższy i starszy:

 

[anteks]

albo to

 

[Alien844]

21 minut temu, zasada napisał(a):

@Alien844 wykopiowałem z wątku dla początkujących Twoje wpisy zaczynające temat, widzę że już powtórzyłeś we wskazanym.

Fastryga widoczna, ale chyba lepiej tak.

Przy okazji znalazłem jeszcze jeden wątek na ten temat, dłuższy i starszy:

 

Dzięki za post po ostatnim wpisie sugeruje iż wszytko ok ze mną ponieważ po wypiciu paru litrów nie tracę samokontroli

[wizi]

2 godziny temu, Alien844 napisał(a):

Może offtopic ale czy też podczas przygody z warzeniem zwiększyło Wam się spożycie piwa, co na to Wasze połówki ?

 

U mnie spadło, nie tylko piwa.

[Alien844]

11 minut temu, wizi napisał(a):

 

U mnie spadło, nie tylko piwa.

Mhmmm no mi tak smakuje domowe piwo w lecie iż masakra w okresie jesień- zima już nie .