Eselchen Opublikowano 20 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2020 (edytowane) Cześć na dniach będę warzył lagera i mam pytania odnośnie temperatur. 1. Wodę w krainie mam dosyć ciepłą, więc za pomocą chłodnicy zanurzeniowe zejdę do maks 20 stopni. Czy mogę tak schłodzony fermentor wstawić do lodówki wieczorem i dopiero po ok. 12h zadać drożdże (w34/70)? 2. Jak przebiega proces fermentacji (burzliwa, cicha, lagerowanie)? W jakich temperaturach fermentować i ile czasu? 3 . Jak dużo piany powstaje? Tak jak przy górniakach? Edytowane 20 Października 2020 przez quattro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darinho Opublikowano 20 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2020 50 minut temu, quattro napisał: Cześć na dniach będę warzył lagera i mam pytania odnośnie temperatur. 1. Wodę w krainie mam dosyć ciepłą, więc za pomocą chłodnicy zanurzeniowe zejdę do maks 20 stopni. Czy mogę tak schłodzony fermentor wstawić do lodówki wieczorem i dopiero po ok. 12h zadać drożdże (w34/70)? 2. Jak przebiega proces fermentacji (burzliwa, cicha, lagerowanie)? W jakich temperaturach fermentować i ile czasu? 3 . Jak dużo piany powstaje? Tak jak przy górniakach? 1. Możesz. Wg mnie możesz też zadać drożdże od razu. Dolna fermentacja rusza dłużej i temperatura powinna spaść zanim drożdże ruszą. Tak czytałem na forum i tak też robię m.in. na w34/70 Z tym, że ja schodzę z chłodzeniem tak do 12-16°C a potem wstawiam wiadro do pomieszczenia o temp ok 7-12°C w zależności od pory roku. 20* to jednak trochę dużo i może lepiej zadać drożdże nieco później. Polecam wspomaganie chłodzenia zmrożoną wodą z butelek. Pod koniec chłodzenia już przy Twoich 20°C wrzucasz 1,5-3l zmrożonej wody z butelek. Temperatura spada i uzupełniasz też straty wynikłe z odparowania. 2 Fermentacja przebiega spokojniej, wolniej, piany tworzy się mniej. Zaczynasz od temperatury powiedzmy 8-12°C jak fermentacja się kończy można przenieść w cieplejsze miejsce na tzw. przerwa diacetylowa. Lagerowanie to jedni powiedzą, że w butelkach inni, że w szklanym balonie/ wiadrze. Optymalnie byłoby wg sztuki lagerować w szklanym balonie zalanym pod korek w temp. nieco powyżej 0°C Czas: tydzień lagerowania na każdy 1* blg początkowego. Czyli przy 12°Blg to 3 miesiące w 1°C :-) 3. Piany tworzy się mniej, spokojnie można zalać do wiadra 25l brzeczki (w 33l wiadrze) i drożdże nie powinny wyjść na spacer co przy górniakach byłoby już bardzo możliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rob7320 Opublikowano 21 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 11 godzin temu, quattro napisał: Wodę w krainie mam dosyć ciepłą, więc za pomocą chłodnicy zanurzeniowe zejdę do maks 20 stopni. Czy mogę tak schłodzony fermentor wstawić do lodówki wieczorem i dopiero po ok. 12h zadać drożdże (w34/70)? Ja zawsze robię lagery jak już jest w garażu zimno. Schładzam brzeczke chłodnicą zanurzeniową tak do 20 st C później zostawiam w garażu całą noc , przelewam znad osadu do fermentora i mam zawsze ok 7-8 st i zadaję drożdże które też spędzają całą noc w garażu i mają taką samą temperaturę jak reszta . Później fermentuje w boxie styropianowym z podgrzewaniem fermentora kablem terrariowym w temperaturze ok 9-10 st ( czujnik temperatury umieszczony na ściance fermentora). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Ba Opublikowano 21 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 Ależ aktualny temat. 1. Nic się nie stanie jeśli brzeczka kilka godzin postoji w chłodzie. Chłodzę w lodówce kilka godzin i zadaję drożdże do zimnej brzeczki. Nie wiemy czy zadanie drożdży do ciepłej brzeczki i dopiero danie jej do chłodu jest korzystne - drożdże w cieple szybciej się namnożą ale jakie niechciane związki naprodukują w tym cieple ? Nie wiemy. Jak nie miałem lodówki to też robiłem tak że zadawałem do ciepłego. Trudne pytanie. W charakterystyce tego produktu jest napisane żeby zadawać jednak do zimnego. 2. Fermentacja burzliwa 2 tygodnie, cicha 2 tygodnie - tzn po tym czasie rozważyć butelkowanie. Oczywiście dotyczy do piwa 12 BLG. Temperatura? No to jest trudne pytanie bo tak naprawdę trzeba byłoby mieć stały termometr zanurzony w brzeczce jak browarach - wtedy najlepiej temperatura brzeczki 11 - 12 st C. A temp otoczenia ? - 9 lub 10 st C powinno styknąć powyżej tego zakresu ryzykujemy skok temperatury w brzeczce. Fermentacja jest powolna - ok. 10 dni może sobie bulkać, fermentacja startuje ok. 24-48 godz. po zadaniu drożdzy 3. Piany ok. 1 - 1,5 cm. 4. Lagery są łatwe i przyjemne do warzenia - trzeba im tylko zapewnić 9-10 st C przez na pewno pierwsze 2 tygodnie - chłodziarka ze sterownikiem, lodówka z PETami lub śledzenie prognozy pogody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 21 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 13 godzin temu, darinho napisał: 1. Możesz. Wg mnie możesz też zadać drożdże od razu. Dolna fermentacja rusza dłużej i temperatura powinna spaść zanim drożdże ruszą. Ostatni pils ruszył mi po trzech godzinach gdy drożdże zadałem w 15°C i schłodziłem do 8°C. 13 godzin temu, darinho napisał: 3. Piany tworzy się mniej, spokojnie można zalać do wiadra 25l brzeczki (w 33l wiadrze) i drożdże nie powinny wyjść na spacer co przy górniakach byłoby już bardzo możliwe. Robię po 27l w 8°C i piana nie dotyka pokrywy. 14 godzin temu, quattro napisał: Czy mogę tak schłodzony fermentor wstawić do lodówki wieczorem i dopiero po ok. 12h zadać drożdże (w34/70)? Tak robię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anatom Opublikowano 21 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 14 godzin temu, quattro napisał: Cześć na dniach będę warzył lagera i mam pytania odnośnie temperatur. 1. Wodę w krainie mam dosyć ciepłą, więc za pomocą chłodnicy zanurzeniowe zejdę do maks 20 stopni. Czy mogę tak schłodzony fermentor wstawić do lodówki wieczorem i dopiero po ok. 12h zadać drożdże (w34/70)? Teoria mówi, że drożdże w fazie lag czyli od zadania do rozpoczęcia fermentacji, namnażając się, produkują różne związki i prekursory różnych związków. W związku z tym powinno się zadawać je do brzeczki o temperaturze zbliżonej do temperatury fermentacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eselchen Opublikowano 21 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 (edytowane) Spróbowałem zebrać instrukcje przygotowania lagera w moich warunkach. 1. schłodzenie brzeczki do 20 stopni 2. umieszczenie brzeczki w fermentorze w lodowce na noc (8 stopni) 3.rano uwadniam drożdże w 18 stopniach i wkładam do lodówki, żeby osiągnęły temperaturę brzeczki i dopiero je wlewam do fermentora 4. fermentacja trwa 2-3 tygodnie w temperaturze 8 stopni. Pod koniec 3 tygodnia podnoszę temperaturę do 13 stopni na 3 dni. 5. zlewam znad osadu do drugiego fermentora i wrzucam do lodówki na 3 tygodnie w temperaturze 0/1 stopni 6.rozlewam do butelek (drożdże będą miały sile na refermentację?) i wystawiam skrzynkę na balkon, dopóki nie będzie przymrozków. Nie mam miejsca w lodowce na butelki Proszę o sprawdzenie etapów. Edytowane 21 Października 2020 przez quattro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 21 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 4 minuty temu, quattro napisał: . zlewam znad osadu do drugiego fermentora i wrzucam do lodówki na 3 tygodnie w temperaturze 0/1 stopni przed tym punktem zastosowałbym jeszcze cold crash ze dwa dni w 1°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulox81 Opublikowano 21 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2020 Jeśli chodzi o chłodzenie to ja ostatnio robiłem tak: Przygotowałem zapasowy fermentor z kranikiem napełniony na full wodą, schłodzony do 1-2st C przed dniem warzenia w lodówce, dodatkowo w zamrażalce 2 pety z wodą na dokładkę. Procedura: schłodzenie do ok 18st kranówą, dalej chłodzenie kranówą jest nieopłacalne i długie więc, wyciągam fermentor z lodówki z lodowatą wodą stawiam na podwyższeniu (na lodówce) odpinam zasilanie kranówy od chłodnicy zanurzeniowej i wpinam się do niej wężykiem z fermentora ustawiając przepływ kranikiem na dość wolny aby maksymalnie wykorzystać lodowatą wodę. Na fotce widać sytuację już po schłodzeniu ale widać jak to mniej więcej wyglądało. Dodatkowo część wody można zawrócić naczyniem z powrotem do "fermentora chłodniczego" dorzucając doń zmrożone pety. W ten sposób schłodziłem do ok 13st. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
330ml Opublikowano 22 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Mój sposób na chłodzenie przy 12÷13l warkach: Na noc przed warzeniem wystawiam 2 wiaderka z wodą ok.30 litrów na zewnątrz (jeśli jest zimno). Brzeczkę studzę wodą z kranu, ostatnio miała ok 15 st C do 25 C, potem wlewam wystudzoną wodę do poj. po wysładzania (z pompką) podpinam do chłodnicy zanurzeniowej i przy temp. wody ok. 8 C schłodziłem brzeczkę do 13 C. Poszło wody z kranu 35l w czasie 7minut, wody wystudzonej 28l w czasie 7minut, razem ok 15minut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 22 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2020 Ja schładzam przez schładzarkę do kega którego podpinam pod chłodnice https://upload.facebook.com/browaranteks/videos/302928187568685/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eselchen Opublikowano 1 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2020 (edytowane) Piwo już siedzi tydzień w lodowce w temperaturze 8 stopni. Moje plany się pozmieniały więc kapslownice i butelki będę miał dopiero 23.12 czyli za 3 tygodnie. Czy lager może fermentować 4 tygodnie w 8 stopniach? Dodatkowo narodziły mi się kolejne pytania: 1. moja lodówka ma możliwość ustawienia temperatury w zakresie [-18,10], czy temperatura 10 stopni będzie wystarczająca na przerwę diacetylową? 2. Czy lagerowanie można przeprowadzić a tej samej wielkości wiadrze co fermentacje? Ew. napuścić trochę CO2, żeby zrobić „poduszkę” dwutlenku węgla. A może przetrzymać piwo w 8 stopniach przez 4 tygodnie, zabutelkować i wsadzić do lodówki na lagerowanie? Edytowane 1 Listopada 2020 przez quattro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smola Opublikowano 1 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2020 Trzy tygodnie fermentuję w 8°C, podnoszę do około 12-14°C na 4 do 5 dni i robię cold crash w 2°C. Wszystko w jednym fermentorze. Przelewam do butelek i stoją w temp 14°C, bo taką mam w piwnicy. Piwa wychodzą wyśmienite. Eselchen 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 2 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2020 @smola dobrze prawi. Działam tak samo, z tym że jadę w 10°C. Eksperymentowałem z różnymi drożdżami, zostałem przy W34-70. Jedna torebka starcza na cały sezon, czyli ok. 5 warek 40l (pierwsza warka na drożdżach kręconych). Duża frajda, każda warka inaczej chmielona. smola 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neto Opublikowano 3 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2020 (edytowane) Cześć, po czym poznam że rozpoczęła się fermentacja, jeśli nie mam rurki fermentacyjnej? Rehydratację drożdży W34/70 (jedna saszetka 11,5g) zrobiłem w wodzie o temp. 25 °C i po pół godziny (bez ponownego sprawdzania temperatury) zadałem do mocno napowietrzonej brzeczki o temperaturze 14 °C. Fermentor mam z mlecznego plastiku, więc niewiele widać, ale po 13 godzinach od zadania drożdży zwróciłem uwagę na jasniejszą warstwę na dnie (około 8mm) oraz niewielką pianę na powierzchni (około 2mm). Wiem, że piana to dobry znak, ale nie wiem czy znajduje się na całej powierzchni czy też może jest to tylko "kilka" bombelków pozostałych na ścianach fermentora po intensywnym napowietrzaniu. W załączniku zdjęcie dna i powierzchni wykonane w 13 godzinie od zadania drożdży. Teraz jest 38 godzina i wygląda to tak samo. Ekstrakt początkowy 20,5 litra 11,5 blg. Temperatura stała - 14 °C Kiedy powinienem się zacząć niepokoić? W zapasie mam drożdże z brewkitu (górnej fermentacji). Edytowane 3 Listopada 2020 przez neto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 3 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2020 (edytowane) 42 minuty temu, neto napisał: Cześć, po czym poznam że rozpoczęła się fermentacja, jeśli nie mam rurki fermentacyjnej? Rehydratację drożdży W34/70 (jedna saszetka 11,5g) zrobiłem w wodzie o temp. 25 °C i po pół godziny (bez ponownego sprawdzania temperatury) zadałem do mocno napowietrzonej brzeczki o temperaturze 14 °C. Fermentor mam z mlecznego plastiku, więc niewiele widać, ale po 13 godzinach od zadania drożdży zwróciłem uwagę na jasniejszą warstwę na dnie (około 8mm) oraz niewielką pianę na powierzchni (około 2mm). Wiem, że piana to dobry znak, ale nie wiem czy znajduje się na całej powierzchni czy też może jest to tylko "kilka" bombelków pozostałych na ścianach fermentora po intensywnym napowietrzaniu. W załączniku zdjęcie dna i powierzchni wykonane w 13 godzinie od zadania drożdży. Teraz jest 38 godzina i wygląda to tak samo. Ekstrakt początkowy 20,5 litra 11,5 blg. Temperatura stała - 14 °C Kiedy powinienem się zacząć niepokoić? W zapasie mam drożdże z brewkitu (górnej fermentacji). Obserwuj tą powierzchnię, 13h to niewiele, szczególnie przy lagerowych drożdżach. Niepokoić możesz się zacząć, jeśli po 48h nie będzie żadnych oznak typu piana na powierzchni. Z minusów - dodałeś uwodnione drożdże w zbyt małej ilości, do tego mogły dostać lekkiego szoku (nagłe schłodzenie o 10°). 14°C to też trochę zbyt dużo jak na ten szczep, szczególnie, jeśli to temperatura otoczenia. Edytowane 3 Listopada 2020 przez punix Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neto Opublikowano 3 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2020 Hej, dzięki za odpowiedź. Uściślając: - minęło 38 godzin i dalej wygląda tak samo - 14°C to temperatura fermentora (temperatura otoczenia to 12 °C ) Wg producenta drożdży idealna temperatura fermentacji mieści się w przedziale 10 °C - 15 °C ale faktycznie teraz doczytałem że jedna paczka jest na 10-15 litrów a ja mam 20,5... Próbować dokupić, dorzucić, czy lepiej nie otwierać fermentora żeby nie zakazić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neto Opublikowano 3 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2020 (edytowane) No i w końcu, po ponad 40 godzinach, coś się zaczęło dziać ? Edytowane 3 Listopada 2020 przez neto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brewingisfun Opublikowano 7 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2020 Witam, Pozwalam sobie podpiąć się pod wątek bo i pytanie moje dotyczy lagera ;). Robię brewkit vienna lager https://allegro.pl/oferta/23l-piwo-domowe-vienna-lager-drozdze-brewkit-slod-6813256634 Wstawione do fermentatora równo 3 tygodnie temu; startowa grawitcja 1.060 więc moim zdaniem całkiem zacnie; Ładnie wszystko prawcowało; około 6 dni temu już był równy poziom wody w rurce fermentacyjnej i cisza totalna odnośnie co2. Planowałem przelać na cichą tydzień temu, nie wyszło; Teraz się zastawiam: a. Czy jest jeszcze sens przelewać na cichą czy po tak długim fermentowaniu? czy nie będzie z tym więcej zachodu niż korzyści i może lepiej po prostu od razu do butelek? Wątpię czy po 3 tygodniach w pierwszym fermentatorze grozi mi niedofermentowanie i granaty (jeśli tylko nie dodam za dużo cukru do refermentacji); b. Czy tak długie leżenie (11 dni więcej niż zakłada instrukcja brewkita) nie grozi niczym? (może głupie pytanie, ale kto pyta nie błądzi jak to mawiali starożytni ;)). z góry dzięki za sugestie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 7 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2020 Z piwem to raczej nie może być za długo, a na pewno nie 11 dni. To pewnie taki "lager" w 18°, niemniej lagery wymagają właśnie leżakowania, najlepiej w niskich temperaturach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielony07 Opublikowano 7 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2020 Na cichą - wg mnie nie ma po co. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się