Skocz do zawartości

INFEKCJE


frc

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, Szagi napisał:

No to po poruszaniu go wyglądał tak jak poniżej - tak jak już pisałem zabutelkowalem ale teraz zastanawiam się czy to nie był błąd.

Chyba zaprzestanę chmielenia na zimno całkowicie bo kalkulując to ryzyko większe niż spodziewany efekt..

 

 

IMG_20200919_111812_1.jpg

większe ryzyko? Kiepski efekt? I to wszystko po 3 warkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmielenie na zimno w domowych warunkach najłatwiej chyba przeprowadzić wrzucając chmiel w woreczku o dużych oczkach i koniecznie z obciążnikiem. Ja wrzucam np. spodeczki szklane (obgotowuję je kilka minut i wiem, że są sterylne). Dzięki temu, woreczek idzie na dno fermentora, i nic nie pleśnieje.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otworzyłem dzisiaj fermentor by przelać i taki widok mi się ukazał. Przed chmieleniem na zimno piwo było klarowne i czyste. 4 dni po biały nalot. Chmiel wsypałem luzem do fermentatora. 

Wnioskując z wypowiedzi poprzedników to jest zapewne infekcja, ponieważ dopiero teraz wiem, że cały chmiel powinien być zanurzony =.=, ale wolę się upewnić. Co myślicie? To jest w ogóle do picia czy wszystko do utylizacji? 

IMG_20200919_141850.jpg

IMG_20200919_141858.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję pirosiarczyn ?.

Ponieważ tam gaz dezynfekuje.

A robię to tak, określoną ilość chmielu wsypuję do szklanki, a do shakera do odżywek dla sportowców piro i wodę. Wsadzam jakby do kąpieli wodnej. Potem zamykam szczelnie.

Chmiel suchy i myślę że czysty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem, że nawet granulat trzeba dezynfekować ? . Błędy początkującego :C. Biorę się w takim razie jeszcze raz tylko tym razem bez chmielenia na zimno. Dziękuje za pomoc!

Edytowane przez Goraleś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję pirosiarczyn .
Ponieważ tam gaz dezynfekuje.
A robię to tak, określoną ilość chmielu wsypuję do szklanki, a do shakera do odżywek dla sportowców piro i wodę. Wsadzam jakby do kąpieli wodnej. Potem zamykam szczelnie.
Chmiel suchy i myślę że czysty.
Pierwszy raz czytam o takim czymś. Nigdy tak nie robiłem i ani jednej infekcji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Goraleś napisał:

Nie wiedziałem, że nawet granulat trzeba dezynfekować ? . 

99% piwowarów nie dezynfekuje chmielu. Infekcje od niego są niezwykle rzadkie, ale mogłeś akurat mieć tego pecha. Jest też możliwość, że infekcja wcale nie pochodzi od chmielu, tylko akurat rozwinęła się już po jego wrzuceniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
I bardzo dobrze zrobisz, bo chmielenie na zimno jest mocno przereklamowane. Wrzuć lepiej ten chmiel na whirlpool albo dodaj więcej na aromat podczas gotowania.
Herezje jakieś. Spróbuj zrobić NEIPA bez chmielenia na zimno.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, tamtomasz napisał:

 

I bardzo dobrze zrobisz, bo chmielenie na zimno jest mocno przereklamowane. Wrzuć lepiej ten chmiel na whirlpool albo dodaj więcej na aromat podczas gotowania.

Dla Warki 12l proponuję zakupić 100g dobrej odmiany US i wrzucić luzem na cichą. Wtedy zobaczysz czy jest warto i czy jest przereklamowane. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są style, których nie da się zrobić poprawnie bez chmielenia na zimno i to jest fakt. A czy ktoś je lubi czy nie to już inna sprawa. Można oczywiście robić świetne piwa chmieląc tylko na gorąco albo w ogóle tylko na goryczkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, pytanie na dziś w sprawie infekcji.

Jakie jest ryzyko zatrucia zainfekowanym piwem? Pytam z ciekawości bo gdzieś czytałem że jak jest pleśń to kibel a jak nie ma to zależnie od tego czy smak i aromat jest odrzucający czy nie. W dużym skrócie wychodzi że infekcje mają wpływ na walory smakowo estetyczne ale nie na zdrowie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2020 o 21:02, jkx6 napisał:

 

Rozumiem, nie dyskutuje. Lecz ciekawi mnie jak to się ma do oryginalnego sposobu fermentacji piwa jopejskiego?

Tak, że pleśń pleśni nierówna i niektóre nie są szkodliwe. Tylko po wyglądzie tego nie poznasz. Nie jestem specjalnym znawcą jopejskiego, ale z tego co się orientuję to tam były raczej te nieszkodliwe pleśnie. A Tym co próbują odtworzyć jopejskie w domu i potem piją zapleśniałe nie wiadomo czym piwo to sam się trochę dziwię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, emcede napisał:

Pacjent to kwas z dodatkiem Pulp owocowych, pulpy dodane prawie 2 tyg temu. Co to może być?
 

 

Zakwaszałeś w kotle, czy to blend do fermentacji? Jeśli w kotle, to niestety wygląda na infekcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.